Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina90 wrote:Unify gratulacje! Szkoda, że tyle się nacierpialas. Ale już po wszystkim
!jesteś bardzo dzielna!
Zoe jak spotkanie z CDL?
Dziewczyny kiedy planujecie pierwszy spacer? My wczoraj i dzis bylismy na tarasie na 15 minut!
O matko! Wspaniałe spotkanie! Najlepiej zainwestowane pieniądze. Wizyta półtorej godz 300 zł. Masa wspaniałej wiedzy. Mój syn okazał się oszustem. Co z tego ze wisi na mnie po półtorej do dwóch godz jak przez większość czasu nie je aktywnie. Ma asymetrię buzi i przez to źle mu się chwyta. Pani dobrała mi odpowiednie nakładki na sutki dopóki mały nie zacznie chwytać dobrze piersi. Dostawianie ma być co trzy godz i koniec.
1. Przed każdym karmieniem cwiczenia z palcem w buzi zeby nauczyć prawidłowej pracy językiem
2. Zważyć małego oszusta
3. Podać jedna piers 15 min, dać druga piers 15 min
4. Zważyć. Sprawdzić ile zjadł. Brakująca cześć posiłku podać. Swoje mleko lub mm
5. Usiąść do laktatora i przygotwać pokarm na następna ewentualna dolewkę
Karmienie ma być nie dłuższe niż te pół godz piersi i dolewka butlą. Żeby mieć czas odsapnąć i nie zwariować.
Okazało się że przez te 2,5 dnia przytył zaledwie 20 dag. Zaraz jeszcze gdzie wrócę z nim do szpitala z nasiloną żółtaczka. Wole już odprawiać te egzorcyzmy w domu z mężem.
Mąż już pojechał po wagę, nowe nakładki na sutki i butelki. Okazało się że najlepsza dla niego będzie z lansinohMama po przejściach, Karolina90, Nikola, NatkaZ, Kate90, Dani lubią tę wiadomość
-
Unify gratulacje ❤️ Najważniejsze ze już po wszystkim i możesz już cieszyć się swoim maluszkiem ❤️
My na spacerze tez byliśmy już na drugi dzień po wyjściu ze szpitala. Chodzimy tak na godzinkę żeby zdążyć na karmienie do domu.
Dziewczyny przypomnijcie proszę jaka butelkę najlepiej kupić ? MAM? Chodzi mi o taką żeby smoczek najbardziej sutka przypomniał -
Po prostu Zoe wrote:O matko! Wspaniałe spotkanie! Najlepiej zainwestowane pieniądze. Wizyta półtorej godz 300 zł. Masa wspaniałej wiedzy. Mój syn okazał się oszustem. Co z tego ze wisi na mnie po półtorej do dwóch godz jak przez większość czasu nie je aktywnie. Ma asymetrię buzi i przez to źle mu się chwyta. Pani dobrała mi odpowiednie nakładki na sutki dopóki mały nie zacznie chwytać dobrze piersi. Dostawianie ma być co trzy godz i koniec.
1. Przed każdym karmieniem cwiczenia z palcem w buzi zeby nauczyć prawidłowej pracy językiem
2. Zważyć małego oszusta
3. Podać jedna piers 15 min, dać druga piers 15 min
4. Zważyć. Sprawdzić ile zjadł. Brakująca cześć posiłku podać. Swoje mleko lub mm
5. Usiąść do laktatora i przygotwać pokarm na następna ewentualna dolewkę
Karmienie ma być nie dłuższe niż te pół godz piersi i dolewka butlą. Żeby mieć czas odsapnąć i nie zwariować.
Okazało się że przez te 2,5 dnia przytył zaledwie 20 dag. Zaraz jeszcze gdzie wrócę z nim do szpitala z nasiloną żółtaczka. Wole już odprawiać te egzorcyzmy w domu z mężem.
Mąż już pojechał po wagę, nowe nakładki na sutki i butelki. Okazało się że najlepsza dla niego będzie z lansinoh
Ale super!
Czy podalabys mi namiary na tą doradcę? Ona dojeżdża do domu?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Unify gratulacje! Szkoda, że tyle się nacierpialas. Ale już po wszystkim
!jesteś bardzo dzielna!
Zoe jak spotkanie z CDL?
Dziewczyny kiedy planujecie pierwszy spacer? My wczoraj i dzis bylismy na tarasie na 15 minut!
Wczoraj wyszliśmy do domu. Dziś był pierwszy spacer 2h. Cudna pogoda, nie ma co kisić ogóra w domu 😅😅
Karolina90, Mala_syrenka, Batylda, Cyprysek89, Papillon lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Chwilkę mnie nie było i nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić. Wszystkim rozpakowany serdeczne gratulacje! Noelle doczytałam ze bardzo się męczysz, trzymam kciuki aby dzidzia wyszła szybko i bezbolesnie.
My od wtorku już w domku. Na szczęście nie mieliśmy żółtaczki a ja bez nacięcia byłam w pełni mobilna wiec nas wypuścili. Jestem bardzo miło zaskoczona bo młoda bardzo ładnie ssie i nie ma potrzeby kapturków (z synem to była masakra). Od drugiej doby miałam taki nawał pokarmu ze guz na guzku. Wykorzystałam wszystko co tylko mogłam: laktator, kompresy multi mam, wkładki, muszle, cudowną buteleczkę, żelowe kompresy i kapustę.
Była u mnie położna i tez doradziła w jaki sposób poradzić sobie z nawałem w moim przypadku. Miałam po każdym karmieniu jeśli mała nie dojadała mleka do poziomu odczucia ulgi w piersi odciągać nadmiar laktatorem ( tak mniej więcej 10 ml) jednocześnie delikatnie ostukując przytykane kanaliki (ale bardzo delikatnie). Następnie szybko przykładać rozbite tłuczkiem liście z kapusty prosto z lodówki - na obie piersi. Liście zmienić na nowe jak te założone zrobią się ciepłe i zwiędnięte. Jako trzeci okład dawać wkładki żelowe. A podczas karmienia z jednej piersi podpinać od drugą magiczną buteleczkę.
Powiem wam szczerze ze poszły prawie trzy główki kapusty ale jest duuuzo lepiej.
Dała jeszcze radę żeby mała wisiała Max 20 min na jednej piersi. Jeśli między jednym karmieniem a drugim nie minie 0,5h bo młode nagle sobie przypomni ze jeszcze głodne to podać tą samą pierś. W przeciwnym wypadku drugą.
Pomimo nawału to naprawdę nie mogę narzekać na karmienie. Udało się zassac już na porodówce i całkowicie wyeliminować mm.Dani lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach - to Cię przebiję, bo u nas 3 bliźniaki: ja, mój mąż i córka będzie. Czyli cały dom
Monia mam wywoływanie równo tydzień 7 dni po terminie. Z tego co czytam nie za poźno, bo często czekają 10 czy 14 dni. Więc trafić 7 dni po terminie do szpitala a po drodze KTG co dwa dni jak dla mnie OK scenariusz. Bardziej się niestety boję, że będzie jak u Ciebie i pojadę w sobotę a tu nic nie ruszy. Na pewno wtedy nie będą robić prób wiele dni tylko pewnie zrobią cesarkę na drugi czy trzeci dzień max... zobaczymy.
Unify współczuję, że poród był ciężki. Ale grunt, że już minął i nagroda jest z Tobą. Oby się szybko goiło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2021, 22:17
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
-
Karolina90 wrote:
Dziewczyny kiedy planujecie pierwszy spacer? My wczoraj i dzis bylismy na tarasie na 15 minut!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Unify, gratuluje!!! I wspolczuje ciezkiego porodu!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Będąc pod dojarką przypomniało mi się, że CDL kazała mi odciągać pokarm będąc pochylona do przodu i stopniowo z czasem zwiększać moc ssania. Brodawki przywykną. Wydaje mi się że więcej tego cieknie w tej pozycji.
Może któraś z Was tez skorzysta z tej rady. Razem raźniej 😉Dani, Karolina90 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamusiom które już mają swoje pociechy po tej stronie
Czytam wszystko na bieżąco, ale jakoś nie mogę się wbić w temat
Monika współczuję ci tych prób oxy.
Ja Z synem trafiłam do szpitala z saczacymi się wodami. Nastapila próba wywołania skurczy taśma (balonika nie można w takiej sytuacji) a po 2 dniach kroplówką z oxy od 7 rano do 19 wieczorem, urodziłam przed 19.30
Bardzo ciężko szło rozwarcie i skurcze jedynie krzyżowe. O 14 miałam 4cm dopiero. Powiedziałam położnej, że jak do 19 nie będzie 10 to chce cesarkę. Byłam wymęczona tymi poprzednimi próbami wywołania i brakiem snu. Na szczęście punkt 19 było 10cm, ale miałam tak podkręcona oxy, że już mi było wszystko jedno. pamietam tylko, że co chwilę też mi dawali glukozę razem z oxy bo byłam mocno osłabiona.