X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widać obecność partnerów przy usg prenatalnym zależy od dobrej woli lekarzy.
    Mój mąż jutro może być na usg, ale ma być wezwany do środka dopiero na samo badanie, zobaczymy jak to będzie.

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate90 wrote:
    Mój lekarz prowadzący to facet właśnie. Na pierwszej wizycie też się tak stresowałam, ale okazał się mega fajnym gostkiem :D A tak w ogóle odnośnie wizyt lekarskich. Wczoraj czytałam takie śmieszne opowieści ciężarnych kobitek, i takie z porodówki i takie z czasów ciąży. I jedna pisała że poszła właśnie ciąże potwierdzić. Tak bardzo się stresowała i była przerażona, że kiedy lekarz powiedział jej proszę sie rozebrać i usiąść na fotelu, to laska ściągneła bluzke i stanik (dołu nie) i usiadła na jak to nazwała samolocie z gołymi cyckami w amoku totalnym. I ten lekarz sie jej pyta "A to Pani chyba pierwszy raz?" 😂
    Dobre 🤣 A ja się nieraz dziwię jak słyszę polecenie żeby się rozebrać od pasa w dół, jak się okazuje nie dla wszystkich to jest oczywiste 🤣

    OrT4p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Jak widać obecność partnerów przy usg prenatalnym zależy od dobrej woli lekarzy.
    Mój mąż jutro może być na usg, ale ma być wezwany do środka dopiero na samo badanie, zobaczymy jak to będzie.
    Moj maz w poprzedniej ciazy byl na kazdej wizycie, cala wizyte, cale usg razem ze mna do gabinetu wchodzil...
    Teraz na wizytach nie bardzo moze byc, przez cudowna 👑 bardzo ograniczaja ilosc znajdujacych sie w Praxis osob (nawet pacjentek jest niewiele, nie ma pelnych poczekalni)...
    Na prenatalnych on moglby byc ale corka juz nie, no a ktos sie nia zajac musi, wiec maz sila rzeczy byc nie moze

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą zadzownie zapytam, czy mogę z niemałżem pojawić się na prenatalnych, bo nawet nie przyszło mi do głowy się zapytać przy rejestracji. A jak widać są gabinety gdzie pozwalają :)

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4251 1256

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prenatalne miałam robione przez brzuch. Trzy tyg temu usg miałam już przez brzuch.

    historyjka z życia wzięta.
    Otyła znajoma pojechała z silnymi skurczami porodowymi do szpitala. Podłączyli ją do KTG i odesłali do domu bo nie widać było skurczy. Wróciła do szpitala po 4 godz z krzykiem że już rodzi (to było jej drugie dziecko). Wtedy zmieniła się położna i stwierdziła że poród rozpoczął się już dawno. Powiedziała że względu na jej tuszę KTG nie wykryło skurczy i dziewczyna niepotrzebnie stresowała się tymi podróżami.
    Przyznaję że nie wiedziałam że może dojść do takiej sytuacji z ktg.

  • unify Autorytet
    Postów: 935 731

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Jeśli chodzi o ginekologa - mężczyznę, wcale się tym nie stresuj, tym bardziej że prawie zawsze usg jest już przez brzuch. Chyba odkryć brzuch się nie wstydzisz? 😉
    Też jutro mam u mężczyzny i w sumie było mi to obojętne, ważne że dobry specjalista i żeby z dzieciątkiem wszytko dobrze było.
    Trzymaj się!
    Brzucha nie 😄 bede miala okazje przelamac swoj wstyd ;) mezczyzni ginekolodzy sa podobno delikatniejsi i dokładniejsi.


    Ja do mojej gin na kazda wizyte chodze z mezem, ale dzisiaj ide gdzie indziej bo moja nie ma certyfikatu i tu niestety trzeba bys samemu. Ale kolejna wizyta w czwartek to maz nie bedzie pokrzywdzony ;)

    atdc2n0a92hantdh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Prenatalne miałam robione przez brzuch. Trzy tyg temu usg miałam już przez brzuch.

    historyjka z życia wzięta.
    Otyła znajoma pojechała z silnymi skurczami porodowymi do szpitala. Podłączyli ją do KTG i odesłali do domu bo nie widać było skurczy. Wróciła do szpitala po 4 godz z krzykiem że już rodzi (to było jej drugie dziecko). Wtedy zmieniła się położna i stwierdziła że poród rozpoczął się już dawno. Powiedziała że względu na jej tuszę KTG nie wykryło skurczy i dziewczyna niepotrzebnie stresowała się tymi podróżami.
    Przyznaję że nie wiedziałam że może dojść do takiej sytuacji z ktg.
    No właśnie ja też gdzies czytałam że szczupłe dziewczyny w 9-10 tygodniu zazwyczaj mają już robione usg kontrolne przez brzuszek. Ja według BMI jestem na granicy normalnej wagi a nadwagi. Troszkę brzuszka zawsze miałam. I jak widac cos w tym jest bo moje drugie usg też było dopochowowo robione. Chociaż lekarz nie skomentował mojej wagi :) Zato byl mocno zdziwiony jak zapytał o wiek wypisując karte ciąży, według niego nie wyglądam na 30 :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 13:49

  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate90 wrote:
    No właśnie ja też gdzies czytałam że szczupłe dziewczyny w 9-10 tygodniu zazwyczaj mają już robione usg kontrolne przez brzuszek. Ja według BMI jestem na granicy normalnej wagi a nadwagi. Troszkę brzuszka zawsze miałam. I jak widac cos w tym jest bo moje drugie usg też było dopochowowo robione. Chociaż lekarz nie skomentował mojej wagi :) Zato byl mocno zdziwiony jak zapytał o wiek wypisując karte ciąży, według niego nie wyglądam na 30 :D

    Ja raczej jestem szczupła a i tak ostatnie usg w 9t1d miałam dopochwowo

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpisujecie coś sobie do karty ciąży? Bo mi pielęgniarka kazał przed wizytą się ważyć i mierzyć sobie ciśnienie i wpisywac. Ale nie wiem jak z wynikami badań, bo ostatnio lekarz nie wpisał mi wyników ani morfologia ani moczu i się zastanawiam czy liczył, że pielęgniarki to zrobią jak będą mi wypisywać receptę itp czy sama mam to zrobić

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta9191 wrote:
    Ja raczej jestem szczupła a i tak ostatnie usg w 9t1d miałam dopochwowo
    My prawie w tym samym momencie jesteśmy :) To Twoja pierwsza ciąża czy masz już dzieciątko?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta9191 wrote:
    Wpisujecie coś sobie do karty ciąży? Bo mi pielęgniarka kazał przed wizytą się ważyć i mierzyć sobie ciśnienie i wpisywac. Ale nie wiem jak z wynikami badań, bo ostatnio lekarz nie wpisał mi wyników ani morfologia ani moczu i się zastanawiam czy liczył, że pielęgniarki to zrobią jak będą mi wypisywać receptę itp czy sama mam to zrobić
    Mnie wszystko mój lekarz prowadzący wpisywał. A wage i ciśnienie wpisuje Pani w recepcji. Przed każdą wizytą sprawdzają. Kazali tylko wpisać dane osobowe smamemu

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta9191 wrote:
    Wpisujecie coś sobie do karty ciąży? Bo mi pielęgniarka kazał przed wizytą się ważyć i mierzyć sobie ciśnienie i wpisywac. Ale nie wiem jak z wynikami badań, bo ostatnio lekarz nie wpisał mi wyników ani morfologia ani moczu i się zastanawiam czy liczył, że pielęgniarki to zrobią jak będą mi wypisywać receptę itp czy sama mam to zrobić
    Waza mnie przed wizyta, tak samo mam mierzone cisnienie i pobierany mocz i krew do badan... jak sa jakies nowe wyniki to tez wklejaja, dodatkowo moj gin za kazdym razem przypina wydruk z usg ten gdzie sa wszystkie wymiary itp, wpisuje jakie jest polozenie dziecka

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Moj maz w poprzedniej ciazy byl na kazdej wizycie, cala wizyte, cale usg razem ze mna do gabinetu wchodzil...
    Teraz na wizytach nie bardzo moze byc, przez cudowna 👑 bardzo ograniczaja ilosc znajdujacych sie w Praxis osob (nawet pacjentek jest niewiele, nie ma pelnych poczekalni)...
    Na prenatalnych on moglby byc ale corka juz nie, no a ktos sie nia zajac musi, wiec maz sila rzeczy byc nie moze

    Oczywiście chodziło mi o aktualną sytuację

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate90 wrote:
    Swoją drogą zadzownie zapytam, czy mogę z niemałżem pojawić się na prenatalnych, bo nawet nie przyszło mi do głowy się zapytać przy rejestracji. A jak widać są gabinety gdzie pozwalają :)

    Pewnie,spróbować nie zaszkodzi. Mój mąż sam dzwonił i się pytał, dopiero jak się zgodzili to zrobiliśmy tam termin 😊
    A, że mamy za sobą ciążę z zespołem Patau, to jest dla nas bardzo ważne by razem usłyszeć, że tym razem wszyskto dobrze.

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy dobrze jest zabrać ze sobą jakieś wyniki badań, dokumenty z poprzedniej ciąży itd.? Bo pewnie przed usg będzie robiony wywiad jak się domyślam. Może któraś doradzić? W karcie ciąży nie ma wszystkiego z szczegółami

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate90 wrote:
    No właśnie ja też gdzies czytałam że szczupłe dziewczyny w 9-10 tygodniu zazwyczaj mają już robione usg kontrolne przez brzuszek. Ja według BMI jestem na granicy normalnej wagi a nadwagi. Troszkę brzuszka zawsze miałam. I jak widac cos w tym jest bo moje drugie usg też było dopochowowo robione. Chociaż lekarz nie skomentował mojej wagi :) Zato byl mocno zdziwiony jak zapytał o wiek wypisując karte ciąży, według niego nie wyglądam na 30 :D

    Po sobie wiem, że raczej to nie jest reguła. Chyba zależy od lekarza

    OrT4p2.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate90 wrote:
    My prawie w tym samym momencie jesteśmy :) To Twoja pierwsza ciąża czy masz już dzieciątko?

    To pierwsza moja ciąża, długo się staraliśmy z mężem. A Ty masz już dziecko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 14:41

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz w czwartek mialam USG przez brzuch. W pierwszej ciazy pierwsze prenatalne tez. Zaraz sie okaze jak bedzie teraz :)
    Ja juz czekam na lekarza, ale jeszcze nie przyszedl.. Na szczescie jestem pierwsza, ale zawsze mogl sobie przygruchac jakies pacjentki bez kolejki ;)
    No stresik jest :D maz jest ze mna ale siedzi w aucie a i jeszcze syna pierwszy raz zostawilam z babcia na tak dlugo (badania mam 100 km od domu + kolejki na prom🙈). No i oczywiscie karte zostawilam w chacie i panika, ze nie mam jak zaplacic 🤣 maz poratowal, dobrze, ze jednak nie przyjechalam sama, bo bym sie mocno zdziwila🙈

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Czy dobrze jest zabrać ze sobą jakieś wyniki badań, dokumenty z poprzedniej ciąży itd.? Bo pewnie przed usg będzie robiony wywiad jak się domyślam. Może któraś doradzić? W karcie ciąży nie ma wszystkiego z szczegółami
    Raczej nie bedzie potrzeby, tym bardziej, ze pisalas, ze nie robilas tego usg i pappa? To wtedy nie ma sie za bardzo do czego odniesc jesli np o roznice chodzi czy cos... zreszta i tak bedzie napewno pelen wywiad do wypelnienia, czy jakies wady w rodzinie wystepowaly itp...
    Mutterpass zawsze mozesz wziac z poprzedniej ciazy na wszelki wypadek...
    U mnie tyle szczescia, ze wszystko u jednego lekarza, to i tak wszystkienwie i ma, ale np na polowkowym bylam dodatkowo w centrum badan prenatalnych, bo moj gin mi skierowanie dal i tam tez nie pytali o nic co wczesniej bylo...

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4251 1256

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze przed wizyta u ginekolog muszę udać się do gabinetu położnych i tam pytają o wagę (jeżeli nie ważyłam się w domu to robią pomiar) i mierzą ciśnienie. Wpisują do karty ciąży aktualne badania morfologii i moczu. Ginekolog tylko tam zagląda i nic nie wpisuje.

    Mnie na prenatalnych pan pytał czy jest coś co powinien wiedzieć i zwrócić na to szczególną uwagę. W moim przypadku była to wada serca brata.

    Zapomniałam dopisać że pappa i betę robiłam dwa dni wcześniej a wyniki trafiły od razu do jego gabinetu. Nie musiałam nic donosić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 15:24

‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ