Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja mogę się pochwalić, że nie dostałam żadnych uwag 💪 ani od teściowej (wie o problemach z karmieniem) ani od mamy, od nikogo. Każdy jest zadowolony że maluch jest już na świecie i są szczęśliwi. Tylko pytają kiedy do nich przyjadę ☺️
slodka100, Magdalena29 lubią tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Nie ma opcji,żebym kiedykolwiek tak zdurniala,żeby zrobić sobie trzecie.
Kochana to samo mówiłam. A jak przyszedł mi ze 2 lata temu instynkt to nie dało się tego wyciszyć. Co więcej nigdy nie czułam się tak spełniona jak dziś. Jako młoda matka byłam ciągle czymś zestresowana, dążyłam do ideałów, szukałam dziury w całym. A teraz jak patrzę na moją kruszynkę to cieszę się każdą chwilą bo już wiem, że za chwilę będzie miał 14 lat i krochy na nosie. Tak ten czas zapitala.
slodka100, NatkaZ lubią tę wiadomość
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Ja się zarzekałam po porodzie, że nigdy więcej a dzisiaj mamy 4 dzień i mogłabym rodzić znowu. 😂
Jak przytulam Klarcie to tak sobie myślę, że była warta tego całego bólu. 🥰
slodka100, espoir, Magdalena29, NatkaZ, Dani, _agrafka_ lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
KasiaC wrote:Noelka masz 100% racji. Każda z nas się stara, ale nic na siłę. A tym bardziej jak nasze dzidziuś dostały te najbardziej wartościowe mleczko siarę w pierwszych dniach.
MM to nie trucizna szkoda ze nie każdy to rozumie. Ale ważne ze wiemy my
Ja dzisiaj w nocy spróbuje podać moje mleko z butelki. Zobaczę czy jak będę pewna ze zjadła to dłużej pospi czy nie.
Dziewczyny a po jakim czasie właśnie szlyscie do neurologopedy ? Do 6 tyg się idzie ale de facto im wcześniej tym lepiej ?
Ja mam akurat z mojego szpitala darmowa wizytę i u fizjo dla malutkiej i dla neurologopedy tylko nie wiem kiedy pójść.
I ktoś pytał kiedyś - ja rodziłam w Katowicach nie w Warszawie. Prywatny szpital tylko polozniczo - ginekologiczny ŁUbinowa. Ale można rodzic tam na NFZ wiec za darmo rodziłam
U nas w zaleceniach było, że po 2 tygodniach.
KasiaC lubi tę wiadomość
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Kasia, o tak. Oby jak najmniej uwag, bo szczególnie kiedy hormony jeszcze w nas buzują, robią wodę z mózgu. Ula zaczęła się drzec całymi dniami. Jak to teściowa zobaczy, to zacznie gadać o mojej diecie albo że dziecko głodne, aż sama będę miała wątpliwości.
Naprawdę tak się cieszyłam,że mi się dziecko trafiło bajka. Pół godzinki dziennie płakała, resztę spala albo siedziała aktywnie ale tak na spokojnie. A teraz? Od 8.00 śpi nawet na mnie 15 min.odlozyc się tego wcale nie da. Płacze, pręży się, strzela kupy. Pije mleko jak wściekła i jak wściekła z nadmiaru ulewa. Z najbliższego otoczenia większość dzieci przez 3 miesiące spało i jadło, a ja już mam drugi egzemplarz, który więcej się drze niż śpi. Tylko,że tamta dawała od razu, a tu bomba z opóźnionym zapłonem. Siedzę z cyckami na wierzchu, bo się ich chować nie opłaca. Młode najchętniej by spało z sutkiem w oku albo na policzku. A starsza lata i uwagi szuka.
Dom wariatów 🤦🤦
NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Mała syrenka No nie mów biedna! Teraz miałyśmy mieć odmianę od hnb! 🙈 Oby to tylko tak krótki kryzys. ✊
A my wiemy, że nie będziemy chcieli więcej dzieci i mówienie, że nie wiem co mówię odbieram jako uwagę jak do małego dziecka, które nie wie o czym mówi. Czuję się wtedy potraktowana bardzo protekcjonalnie. I to nie że uwaga do Was czy coś. 😜 Bo w rodzinie jak ktoś pytał to się spotkałam z takim zdaniem. W ogóle nie komentuję już ilości naszego potomstwa, zbywam wszystkie takie tematy na bok.
W ogóle mam problem z miednicą. Nie wiem ile czasu jej dać na dojście do siebie, a kiedy już udać się do jakiegoś lekarza. Może 6 tygodni to będzie taki optymalny czas i jakby co to lekarz? Wiecie może jak to wygląda z kośćmi/stawami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2021, 12:51
-
Po prostu Zoe wrote:O! A ja mam duży problem z kolanami. Masakra. Jakby mi miały z zawiasów wyskoczyć. A kucnąć to już poezja. Nawet podnieść do zgięcia
A miałaś już tak w ciąży czy dopiero po porodzie? Też niefajnie.
Po prostu Zoe lubi tę wiadomość
-
Mała syrenka oby Ula jednak nie okazała się twoim kolejny HNB. Może jeszcze się pozmienia. Na początku po porodzie zawsze te kilka dni dziecko jak anioł bo jest wykończone porodem A potem to już zaczyna sie charakterek chodź ja z córką ostatnio miałam właśnie trochę inaczej bo druga noc w szpitalu to prawie nic nie spałam bo ciągle cyc i na chwilkę tylko zasypiala.
A tak wogole to dajesz smoczek małej??
-
Dziewczyny ja nieustannie trzymam kciuki za te jeszcze nierozpakowane na pewno ciężko wam jest w te upały. Zwłaszcza, że my tu cały czas nawijamy o maluszkach. Już niedługo i na was przyjdzie czas.
Magdalena29, Sumireguska, Dani lubią tę wiadomość
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Ja też wierzyłam. Chociaż w sumie przygotowałam się na masakrę. Ale upewniło mnie to,że nie chce więcej tego przeżywać. Na szczęście zaraz 40,do tego czasu nie zapomnę,co się teraz dzieje, a po już się nie zdecyduje. Moja wygoda jest dla mnie ważniejsza;) i mam nadzieję,że żaden instynkt mnie nie złamie 🙈🙈 mojego męża na pewno nie. On już teraz ma dość.
-
Veruka, współczuję,że też u Ciebie się tak złożyło. Mam jednak nadzieję,że to nie hnb, a po prostu niedojrzałość układu pokarmowego i po 3 miesiącach przejdzie. Podobno piorun dwa razy w to samo miejsce nie trafia, nie możemy mieć takiego pecha 😅😅
slodka100 lubi tę wiadomość
-
No to ja tego nie znam żeby dziecko ni3 chciało smoczka i mam nadzieję że nie poznam. Zawsze kupuje lovi najmniejszy 0-2 miesiecy i zawsze w końcu zaskakuje wiadomo na początku też wypłuwaly itp ale to jest kwestia trochę czasu przy moich dzieciach.
-
U mnie też smoczek nie przeszedł…przy pierwszej było identycznie 😐 tym razem szybciej straciłam nadzieje na sukces. Laura mniej płacze ale za to ulewa na potęgę. Starsza w ogóle nie ulewała więc nie znałam tego problemu. Muszę dokupić więcej pieluch i ubranek…i szybciej schudnąć bo nie mam ciuchów w które się mieszczę
Za to obie 24h/dobę trzeba mieć na rękach. Nieodkładalne…
