Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Powodzenia wszystkim rodzącum! Trzymam za Was mocno kciuki! ❤
Zapisaliśmy się na jutro(!) w szpitalu na darmową konsultację neurologopedyczną i fizjoteraputyczną, ktora przysługuje po porodzie. CIekawa jestem ile wiadomości z niej wyniesiemy.
W czym myjecie butelki dzidziusiowe? Kończy mi się specjalny płyn i zastanawiam się co można stosowac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 11:59
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Tak zdecydowanie muszę się teraz wyciszyć, bo ten mój stres pewnie więcej szkody jak pożytku robi, aby ta akcja w końcu ruszyła chociaż troszkę.
Ale przynajmniej w szpitalu powiedzieli, ze lepiej przyjechać dwa razy więcej jak raz za mało i jak nadal coś będzie mnie niepokoić, to mam śmiało przyjeżdżać i wszystkobhedziemy sprawdzać. -
Bee wrote:Powodzenia wszystkim rodzącum! Trzymam za Was mocno kciuki! ❤
Zapisaliśmy się na jutro(!) w szpitalu na darmową konsultację neurologopedyczną i fizjoteraputyczną, ktora przysługuje po porodzie. CIekawa jestem ile wiadomości z niej wyniesiemy.
W czym myjecie butelki dzidziusiowe? Kończy mi się specjalny płyn i zastanawiam się co można stosowac?
Bee my też jutro tam jedziemy z maluchem.Bee lubi tę wiadomość
-
Po prostu Zoe wrote:Butelki myje zwykłym płynem do naczyń, dobrze płuczę + raz dziennie wyparzam wszystkie używane butelki i laktator
Właśnie zastanawiałam się jak to z tym wyparzaniem butelek i laktatora ale w szpitalu 🤔 mam swoje sprzety, myślicie że powinnam wyparzać po każdym użyciu ?Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
Santi_14 wrote:Właśnie zastanawiałam się jak to z tym wyparzaniem butelek i laktatora ale w szpitalu 🤔 mam swoje sprzety, myślicie że powinnam wyparzać po każdym użyciu ?
Mi położna w szpitalu powiedziała że wystarczy że przeleje je wrzątkiem i robiłam to po każdym użyciu. W domu nie wyparzam po każdym użyciu tylko raz dziennieSanti_14 lubi tę wiadomość
-
Lilak, Bee u nas neurologopeda z tego szpitala postawiła błędna diagnozę👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Ja myję smoczek, butelkę i laktator jakimś specjalnym płynem do mycia dla niemowląt, ale on się chyba tylko różni tym,że nie ma zapachu. Miałam kod rabatowy na niego to kupiłam 😉
Dzisiaj mieliśmy sesję noworodkową. Mała dała w nocy popalić, więc matka chyba będzie potrzebowała podwójnego retuszu 🙈 Córka była grzeczniutka, ale za nic nie chciała spać 😆
Czy Wasze dzieci mają często czkawkę? Moja prawie zawsze po jedzeniu. Położna twierdzi, że dobrze ssie, ale widocznie łapie powietrze skoro ta czkawka. Macie jakieś sposoby? Szkoda mi jej jak się tak męczy. -
Nikola, miałam to samo. Urodziłam dokładnie w 41 tygodniu tydzień po terminie. I cały tydzień miałam schizy czy się za dużo albo za mało nie rusza. Więc doskonale Cię rozumiem. Ale nie martw się, że nie urodzisz jeszcze sama. Teraz to każda godzina i może się zacząć
Ja też nie miałam objawów i płakałam tu na forum, że nic się nie dzieje. Indukcję miałam planowaną na sobotę 12 czerwca, a 11 czerwca wieczorem zaczęłam jednak samoistnie rodzić.
Więc w każdej chwili jest szansa
U mnie była CDL - najlepiej wydane 150 zł. Za dużo Soniusię karmię (nie używamy smoczka, więc jak płakała przystawiałam ją w kółko do piersi) i przybiera dużo na wadze 40 g / dzień. Nauczyła nas jak postępować, by jadła rzadziej i spała dłużej. Zbadała odruch ssania, wędzidełko itp. i wszystko ok. Przystawia się bardzo ładnie do piersi. Wiec jedyna kwestia to spróbować dłużej karmić. Uspokoiłam się po tej wizycie.Magdalena29, Santi_14, Bajka111, Chaos, NatkaZ, _agrafka_ lubią tę wiadomość
-
I muszę pochwalić mego syna. Wczoraj i dzisiaj daje matce odpocząć w dzień. Tylko o 9 rano już jesteśmy na spacerze bo dzień zaczynamy razem ze słońcem 😅 dziś obiad ugotowany, dom ogarnięty, matka wietrzy dupsko od 11, miałam czas żeby zjeść śniadanie a nawet kanapki w południe i deser. Tak jakby luksusowo zaczyna się robić 😁
Wieczorem mamy gości to pewnie wtedy będzie z nami tańczył 😂Noelle, Santi_14, NatkaZ, Cyprysek89 lubią tę wiadomość
-
KasiaC może uchylisz rąbka tajemnicy jak to zrobić by jadła rzadziej? 😊 U nas chyba ten sam problem. Smoczka nie ma, bo sama go wypluwała, a że ciągle je piąstki to ja ją do piersi. Jak raz była zważona po dwóch dniach ( tak to codziennie ) i przybrała " tylko " 60gram przez te dwa dni to od razu dostałam reprymendę, że ma więcej ma jeść. Utyje za mało źle, za dużo też źle 🤷🏼♀️
-
Dziewczyny jak mi hormony wjeżdżają……. 😩 Dzisiaj płakałam nad lodem kaktusem bo jadłam go w ciąży… W jednej chwili płacze bo tęsknie za brzuchem i ruchami, za chwile bo boli mnie krocze, jeszcze za chwilę bo kocham swoje dziecko nad życie, a później bo było mi dobrze z samym mężem. 🤦🏻♀️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Noelle wrote:Dziewczyny jak mi hormony wjeżdżają……. 😩 Dzisiaj płakałam nad lodem kaktusem bo jadłam go w ciąży… W jednej chwili płacze bo tęsknie za brzuchem i ruchami, za chwile bo boli mnie krocze, jeszcze za chwilę bo kocham swoje dziecko nad życie, a później bo było mi dobrze z samym mężem. 🤦🏻♀️
Santi_14 lubi tę wiadomość