Czerwcowe mamy 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi93 wrote:Witajcie, dziś moje wymioty osiągnęły apogeum 😔😔😔🤢
Od 2:30 w nocy zgaga i wymioty co godz ...trzyma do teraz ,a ja sił nie mam już chodzić .
W nocy to miałam już spać w łazience bo co chwila latałam ...
Te wymioty zapewne nocne to przez zgagę🙊🙊🙊
Wspolczuje bardzo. 😑 Taka noc... Oby coś przeszło. Odpoczywaj. -
Też mam trądzik.. I włosy mi na potęgę wypadają 😖
Mnie cały czas mdli i te bolesne wzdęcia, ale na szczęście nie wymiotuje.
Domi wspolczuje bardzo 😔Starania o 🤱👶 od maja 2021
Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌
W międzyczasie puste 🥚 płodowe
(łyżeczkowanie 9 tydz)
Psia mama 🐕🐩 x2
30.09.2021 -> ⏸
1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
6.10.2021 -> 620 mIU/ml
8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
...
12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖
Morfologia 👍
TSH 👍
Glukoza ❌😔 101,11
HCV 👍
HIV 👍
Toksoplazmoza 👍
Kiła 👍
Różyczka👍
-
Boże dziewczyny ja nie mam sił już ,siedzę i płacze 😭😭
Jutro jak będzie to samo to muszę pisać do lekarza musi mi coś dać na te mdłości bo przecież ja się wykończe ,a gdzie tu jeszcze tyle czasu ....Zuzlo lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi93 wrote:Boże dziewczyny ja nie mam sił już ,siedzę i płacze 😭😭
Jutro jak będzie to samo to muszę pisać do lekarza musi mi coś dać na te mdłości bo przecież ja się wykończe ,a gdzie tu jeszcze tyle czasu ....
Ja dostałam Metoklopramid. Bo moja ginekolog usilnie probowala usadzić mnie w szpitalu…
-
Kagu3 wrote:Hej ja w porównaniu do poprzednich ciaz nie mam za dużo objawów. Mam trądzik na twarzy, czego dawno nie miałam, czasami leciutkie mdłości, a senność to moje drugie imię, serio, śpię przed południem z młodszym dzieckiem i chodzę spać ok 21-22 🤣
Co do wizyty, to nie pomogę ale ja nie wytrzymałabym pewnie 🙈
Ja jutro idę na wizytę NFZ, zobaczymy jak to będzie wyglądało -
Bu wrote:Hej! Ja prawie nie mam żadnych objawów, wcześniej jeszcze brzuch mnie bolał bardzo (takie skurcze co jakiś czas bardzo bolesne jak na okres). W poprzedniej ciąży miałam mnóstwo objawów, a jednak się nie udało, więc staram się nie martwić, że teraz jest w druga stronę.
Bu lubi tę wiadomość
-
Domi93 wrote:Witajcie, dziś moje wymioty osiągnęły apogeum 😔😔😔🤢
Od 2:30 w nocy zgaga i wymioty co godz ...trzyma do teraz ,a ja sił nie mam już chodzić .
W nocy to miałam już spać w łazience bo co chwila latałam ...
Te wymioty zapewne nocne to przez zgagę🙊🙊🙊 -
nick nieaktualnyDomi93 wrote:Boże dziewczyny ja nie mam sił już ,siedzę i płacze 😭😭
Jutro jak będzie to samo to muszę pisać do lekarza musi mi coś dać na te mdłości bo przecież ja się wykończe ,a gdzie tu jeszcze tyle czasu ....
Wiesz co, sposób niezdrowy i nienajlepszy ale mi troszkę pomagały miętówki, w gorszych momentach ssałam je ciągle. Zabijały ten okropny posmak w ustach..
aannka, wiesz co, ja się spodziewałam w tej ciąży tego samego, co wcześniej, ale może jeszcze tak będzie, kto wie. Cieszę się chwilą, póki jakoś fajnie się czuję. Póki co czasami odczuwam delikatne mdłości, ale pamiętam jak to wyglądało normalnie i to nic takiego. No i nie odrzuca mnie od niczego 😍 troszkę niektóre zapachy mi przesszkadzaja, ale nie zwiększa to mdłości ani nie powoduje wymiotów
I tak patrząc na tę ciążę, to sądzę, że będę miała może wreszcie syna 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 12:44
aannkka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaannkka wrote:O matko 😔 ja bym się skontaktowała z lekarzem. W mojej poprzedniej ciąży jak synek pchał się na świat leżałam dwa tygodnie w szpitalu żeby zatrzymać poród i przez ten czas była ze mną dziewczyna w ogromnymi mdłościami, cały czas 24/7 wymioty. Pamiętam że kontrolowali jej wagę, bo strasznie straciła dostawała mnóstwo kroplówek, czopki. Jak przychodziły posiłki do sali to ona od razu wymioty, miała nawet taka nerkę do wymiotów bo nie była w stanie wstać, ale właśnie po tych dwóch tygodniach ostrego nawadniania i leków mówiła że przeszło, bo później okazało się, że mieszkamy na tym samym osiedlu. Ja bym z takimi wymiotami próbowała coś robić, bo to nie jest dobre dla Ciebie :* oby lekarz coś zaradził
-
Domi93 wrote:A pomógł Tobie ten lek ?
Ogólnie to jego można brać max 3 razy dziennie i to w ostateczności żeby za długo nie brać żeby nie zaszkodzić. Ja brałam w piątek wieczorem to działał około 4 h i w sobotę rano bo musiałam wyjść z domu to mdłości takie mega mocne złapały mnie dopiero wieczorem koło 20.30 a brałam rano koło 11. Dzisiaj jeszcze nie brałam. Żałuje ze tsk późno o nie poprosiłam. Mogłam wcześniej zadzwonić bo 3 bite tygodnie się męczyłam i nie wstalawalam z lozka i nie funkcjonowałam. Wszyscy wszystko za mnie musieli robić. Teraz i tak usłyszałam od lekarza ze mdłości będą powoli ustępować i słabnąć. Ale ma podejrzenie zatrucia ciążowego dlatego prenatalne muszę zrobić w pierwszym już możliwym do zrobienia tygodniu 🤦🏻♀️
-
aannkka wrote:O matko 😔 ja bym się skontaktowała z lekarzem. W mojej poprzedniej ciąży jak synek pchał się na świat leżałam dwa tygodnie w szpitalu żeby zatrzymać poród i przez ten czas była ze mną dziewczyna w ogromnymi mdłościami, cały czas 24/7 wymioty. Pamiętam że kontrolowali jej wagę, bo strasznie straciła dostawała mnóstwo kroplówek, czopki. Jak przychodziły posiłki do sali to ona od razu wymioty, miała nawet taka nerkę do wymiotów bo nie była w stanie wstać, ale właśnie po tych dwóch tygodniach ostrego nawadniania i leków mówiła że przeszło, bo później okazało się, że mieszkamy na tym samym osiedlu. Ja bym z takimi wymiotami próbowała coś robić, bo to nie jest dobre dla Ciebie :* oby lekarz coś zaradził
Jeśli dziś nie przejdzie to jutro muszę dzwonić do Niego , choć chwilami mam ochotę od razu pisać ale wiem ,że receptę dostanę najwcześniej jutro .
A boje sie ,że trafię właśnie do szpitala jak dalej tak pójdzie 😔
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi93 wrote:Boże dziewczyny ja nie mam sił już ,siedzę i płacze 😭😭
Jutro jak będzie to samo to muszę pisać do lekarza musi mi coś dać na te mdłości bo przecież ja się wykończe ,a gdzie tu jeszcze tyle czasu ....
Przepraszam, niechcący polubiłam Twój post.
Kup sobie Pregne Vomi - mi wczoraj pomogły + mentosy owocowe 😜 dodatkowo ginekolog mi przepisał lek na receptę jakby mi już nie dawały spokoju, a w pracy musze wytrzymać - ciąże musze utrzymać w tajemnicy do końca listopada minimum 😀 a pózniej i tak musze pracować.córka - 2018 ✨
syn - 2022 ✨ -
Kagu3 wrote:Strasznie, ogromnie Ci współczuję, doskonale wiem co to znaczy i jak mnie to wykończyło w poprzednich ciążach 😔 szczerze to.codziennie rano, jak się budzę, to boję się, że pojawią się dziś mdłości 🤢
Wiesz co, sposób niezdrowy i nienajlepszy ale mi troszkę pomagały miętówki, w gorszych momentach ssałam je ciągle. Zabijały ten okropny posmak w ustach..
aannka, wiesz co, ja się spodziewałam w tej ciąży tego samego, co wcześniej, ale może jeszcze tak będzie, kto wie. Cieszę się chwilą, póki jakoś fajnie się czuję. Póki co czasami odczuwam delikatne mdłości, ale pamiętam jak to wyglądało normalnie i to nic takiego. No i nie odrzuca mnie od niczego 😍 troszkę niektóre zapachy mi przesszkadzaja, ale nie zwiększa to mdłości ani nie powoduje wymiotów
I tak patrząc na tę ciążę, to sądzę, że będę miała może wreszcie syna 😁 -
Domi93 wrote:Jeśli dziś nie przejdzie to jutro muszę dzwonić do Niego , choć chwilami mam ochotę od razu pisać ale wiem ,że receptę dostanę najwcześniej jutro .
A boje sie ,że trafię właśnie do szpitala jak dalej tak pójdzie 😔 -
Zuzlo wrote:Przepraszam, niechcący polubiłam Twój post.
Kup sobie Pregne Vomi - mi wczoraj pomogły + mentosy owocowe 😜 dodatkowo ginekolog mi przepisał lek na receptę jakby mi już nie dawały spokoju, a w pracy musze wytrzymać - ciąże musze utrzymać w tajemnicy do końca listopada minimum 😀 a pózniej i tak musze pracować.
Brałam te gumy , jeszcze gorzej po nich było 😔
Mentosy właśnie pomagały ale to na początku ,teraz jak coś mam w buzi od razu odruch wymiotny 🙊🙊🙊 także nawet tictaki ciężko 🤦🤦🤦
Ojej podziwiam , ja bym nie dała rady utrzymać jej w tajemnicy w tym momencie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 12:57
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
aannkka wrote:Będzie dobrze 😘 może będziemy miały ciążę totalnie bez objawów!
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Domi93 wrote:Witajcie, dziś moje wymioty osiągnęły apogeum 😔😔😔🤢
Od 2:30 w nocy zgaga i wymioty co godz ...trzyma do teraz ,a ja sił nie mam już chodzić .
W nocy to miałam już spać w łazience bo co chwila latałam ...
Te wymioty zapewne nocne to przez zgagę🙊🙊🙊Syn 2018