X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2022
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2022

Oceń ten wątek:
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TuRuda wrote:
    Rozumiem Cię doskonale, ja na szczęście mam pakiet w medicoverze i za badania i większość wizyt nie płacę. Chodzę tylko dodatkowo do mojego specjalisty spoza medicoveru gin-endo, który wyprowadził mnie z problemów hormonalnych, on oficjalnie prowadzi ciążę i będzie mi robił prenatalne, także te wizyty u niego nie są aż tak częste. A nie byłam w stanie zaufać tak w pełni żadnemu lekarzowi w medicoverze, żeby tam w 100% prowadzić ciążę. Wiem, że często dziewczyny chodzą hybrydowo, czyli część na nfz a część prywatnie żeby ciąć koszty.

    No właśnie słyszałam o tym hybrydowym chodzeniu , ale obawiam się ,że jak tak zacznę chodzić to lekarz prywatny już będzie miał zupełnie inne podejście a tu mam głowę spokojna i wiem ,że jak coś by się działo to jadę do Niego i pomoże, ewentualnie w szpitalu też pewnie inaczej by patrzył ( to znaczy ja mam nadzieję że tak by było ,chociaż w pierwszej ciąży to nie odczułam tego że chodziłam całą ciążę prywatnie bo przy porodzie go nie było ,ale z drugiej strony nie zadzwoniłam że rodzę bo nie było jak 😆) bo przecież już np badania bym robiła na NFZ więc wiedziałby ,że chodzę też gdzie indziej🤔
    To On by wiedział ,że chodzę do drugiego . Po za tym to mój jedyny lekarz i nie wiem czy bym dobrze się czuła przy następnym ja to tych ginekologów to zawsze jak zło konieczne 😂
    Z innej znowu strony zamiaruje rodzić w prywatnym szpitalu więc On i tak za dużo nie pomoze ...yhh ciężki to temat .
    Myślę ,że już nie będę komplikować i zostanę tak jak jest .
    Aczkolwiek w tym tyg jadę na badania i pewnie jak zobaczę jaka wyjdzie sumka to pewnie zacznę myslec inaczej 😆
    To chore jest że odprowadzamy składki a za wszystko trzeba płacić aby człowiek czuł się pewniejszy ....


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak Wasze objawy doszło coś ?
    Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
    Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣


    A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
    Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
    Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 16:25


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 487 648

    Wysłany: 5 listopada 2021, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A jak Wasze objawy doszło coś ?
    Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
    Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣


    A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
    Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
    Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦

    2-3 dni temu przeszły mi objawy (ból brzucha, skurcze i kłucie) oprócz zmęczenia i częstszego wypróżniania ^^' Trochę się martwię, ale staram się myśleć pozytywnie, podobno tak może się zdarzyć. Ale ja dopiero zaczynam 6 tydzień według USG.

    👧👦
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy___ wrote:
    2-3 dni temu przeszły mi objawy (ból brzucha, skurcze i kłucie) oprócz zmęczenia i częstszego wypróżniania ^^' Trochę się martwię, ale staram się myśleć pozytywnie, podobno tak może się zdarzyć. Ale ja dopiero zaczynam 6 tydzień według USG.


    Mi też te objawy przeszły , brzuch nie boli nie kłuje .
    Ale zostały mdłości i czuję piersi przy dotyku . Zmęczenie zostało ogromne , latam siku też bardzo często ,najgorzej w nocy bo ciagle mam uczucie ,że muszę już do łazienki ..
    U mnie to się wymioty rozkręciły w połowie 6 tyg.


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie boli brzuch, ale teraz inaczej, jak złapie mnie ból i popuszcza to czuję jakby mi rozpulchniało/puchnął dół brzucha - takie dziwne, też tak macie?
    Poza tym zmęczenie, nie mogę się skupić w pracy i ciągle jestem głodna, a też nie byłam fanką śniadań :)

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 487 648

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Mi też te objawy przeszły , brzuch nie boli nie kłuje .
    Ale zostały mdłości i czuję piersi przy dotyku . Zmęczenie zostało ogromne , latam siku też bardzo często ,najgorzej w nocy bo ciagle mam uczucie ,że muszę już do łazienki ..
    U mnie to się wymioty rozkręciły w połowie 6 tyg.

    Też mam twarde i tkliwe piersi przy dotyku :D Przynajmniej tyle, ale biorę Duphaston i nie wiem, czy to nie kwestia leku.

    👧👦
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy___ wrote:
    Też mam twarde i tkliwe piersi przy dotyku :D Przynajmniej tyle, ale biorę Duphaston i nie wiem, czy to nie kwestia leku.

    A widzisz możliwe ,ja też jestem na duphastonie 🙂
    A może dzidzia będzie taka grzeczna ,że nie będzie Cię męczyć ,tego życzę 🙂

    Daisy___ lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Mnie boli brzuch, ale teraz inaczej, jak złapie mnie ból i popuszcza to czuję jakby mi rozpulchniało/puchnął dół brzucha - takie dziwne, też tak macie?
    Poza tym zmęczenie, nie mogę się skupić w pracy i ciągle jestem głodna, a też nie byłam fanką śniadań :)

    Z tym brzuchem na razy miałam podobnie 🤔
    Najczęściej wieczorem jak już się położyłam . Teraz od kilku dni jest spokój , nieraz tylko poczuje brzucho jak za szybko wstanę ale to już wcześniej miałam i nawet chyba coś wspominałam tu na forum 🙂


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 487 648

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A widzisz możliwe ,ja też jestem na duphastonie 🙂
    A może dzidzia będzie taka grzeczna ,że nie będzie Cię męczyć ,tego życzę 🙂

    Z drugiej strony - twarde piersi miałam i przed braniem leku 🙊


    Tak swoją drogą, znajoma ma mdłości teraz, w 12-13 tygodniu, kto wie, może ten objaw mi się pojawi później - albo w ogóle 😁

    👧👦
  • Alimama Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A jak Wasze objawy doszło coś ?
    Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
    Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣


    A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
    Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
    Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦
    Ja też ciągle głodna a jak nie zjem to mam takie mdlości że nie mam sily wstać z łóżka. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych zachcianek a teraz jadłabym tylko słone albo ostre. Za to slodkich rzeczy nie tykam. Chociaż ogólnie jestem na L4 przez te krwawienia i całymi dniami tylko leżę (i w międzyczasie gotuję żeby nie zaglodzić trzylatki) i nie mam siły na nic.

    Alicja 👶 2019
    OM 20.09
  • Daisy_87 Ekspertka
    Postów: 248 142

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Poczytuje forum już id kilku tygodni, w poprzedniej ciąży cały czas podczytywałam i nie miałam odwagi dołączyć. Chyba głównie przez Naszą trudna historie. Jestem aktualnie 7+4 wg OM, dzisiaj na wizycie slyszalam serduszko. Staraliśmy się z mężem o drugie dziecko i aż sami byliśmy w szoku, że się nam udało, bo tak jak wspomniałam droga do bycia rodzicami za nami długa i trudna.
    W domu mam 13 miesięczna córcię. Czuję się gorzej niż w poprzedniej ciąży, cierpię na niepowsciagliwe wymioty, zwracam wszystko od wody po jakikolwiek pokarm, a na dodatek teraz już nie mam praktycznie apetytu. Lecę z wagi, pije na siłę elektrolity ale skierowanie do szpitala już mam, jeżeli nie będę w stanie nadal nic jesc, pić. Zmęczenie ogromne, ledwo pcham dzień, zimno mi. Najgorzej że mam leki do zażywanie i zastrzyki. Jak zwrócę leki, to męczarnia od nowa.

    Ale najważniejsze że bije serduszko!
    Przyjmiecie mnie? :)

    Ona_89' lubi tę wiadomość

    w4sqrjjgdooeimz6.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 5 listopada 2021, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, czuj się jak u siebie :)
    Nie zazdroszczę tych wymiotów... musisz być wykończona, a jeszcze taki maluch w domu.

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Gosiaczkova Autorytet
    Postów: 254 278

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do objawów to mi część przeszła, część przeszła i wróciła- generalnie jestem cały czas głodna, jak nie zjem to mnie strasznie mdli, apetyt zaczął dopisywać na odmianę... znowu bóle piersi I czasem podbrzusza, wypadanie włosów na potęgę, na zmianę zaparcia i biegunki i częste zawroty głowy ale bez omdleń.. dodatkowo meczy mnie cały czas (szczególnie nocą) uczucie zatkanego nosa.

    Od samego początku ciąży mam też taką dziwną przypadłość- pulsuje mi dół brzucha w rytm mojego tetna. Gdy byłam bardzo szczupła rzeczywiście miałam wyczuwalne tętno na brzuchu, minęło mi to po tym jak przytyłam.
    Od kiedy jestem w ciąży znowu mam tą "dolegliwość", jest ona nawet widoczna jak odkryje brzuch leżąc 😅 zaczęłam się śmiać, że normalnym ludziom sprawdzą się puls na szyi a mi będą sprawdzać po brzuchu czy żyję 🤣🤣
    Miała lub ma któraś z was podobne anomalie? 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 18:04

    Starania o 🤱👶 od maja 2021

    Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌

    W międzyczasie puste 🥚 płodowe
    (łyżeczkowanie 9 tydz)

    Psia mama 🐕🐩 x2

    30.09.2021 -> ⏸
    1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
    2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
    6.10.2021 -> 620 mIU/ml
    8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
    ...
    12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖

    Morfologia 👍
    TSH 👍
    Glukoza ❌😔 101,11
    HCV 👍
    HIV 👍
    Toksoplazmoza 👍
    Kiła 👍
    Różyczka👍

    w57vdqk3zy4autzb.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczkova wrote:
    Co do objawów to mi część przeszła, część przeszła i wróciła- generalnie jestem cały czas głodna, jak nie zjem to mnie strasznie mdli, apetyt zaczął dopisywać na odmianę... znowu bóle piersi I czasem podbrzusza, wypadanie włosów na potęgę, na zmianę zaparcia i biegunki i częste zawroty głowy ale bez omdleń.. dodatkowo meczy mnie cały czas (szczególnie nocą) uczucie zatkanego nosa.

    Od samego początku ciąży mam też taką dziwną przypadłość- pulsuje mi dół brzucha w rytm mojego tetna. Gdy byłam bardzo szczupła rzeczywiście miałam wyczuwalne tętno na brzuchu, minęło mi to po tym jak przytyłam.
    Od kiedy jestem w ciąży znowu mam tą "dolegliwość", jest ona nawet widoczna jak odkryje brzuch leżąc 😅 zaczęłam się śmiać, że normalnym ludziom sprawdzą się puls na szyi a mi będą sprawdzać po brzuchu czy żyję 🤣🤣
    Miała lub ma któraś z was podobne anomalie? 😁

    Ja mam tak z tym pulsem 😆 ale tylko jak leżę na plecach , kiedyś się śmiałam ,że serce mam w brzuchu 🤣🤣🤣🤣🤣

    Gosiaczkova lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy_87 wrote:
    Cześć dziewczyny! Poczytuje forum już id kilku tygodni, w poprzedniej ciąży cały czas podczytywałam i nie miałam odwagi dołączyć. Chyba głównie przez Naszą trudna historie. Jestem aktualnie 7+4 wg OM, dzisiaj na wizycie slyszalam serduszko. Staraliśmy się z mężem o drugie dziecko i aż sami byliśmy w szoku, że się nam udało, bo tak jak wspomniałam droga do bycia rodzicami za nami długa i trudna.
    W domu mam 13 miesięczna córcię. Czuję się gorzej niż w poprzedniej ciąży, cierpię na niepowsciagliwe wymioty, zwracam wszystko od wody po jakikolwiek pokarm, a na dodatek teraz już nie mam praktycznie apetytu. Lecę z wagi, pije na siłę elektrolity ale skierowanie do szpitala już mam, jeżeli nie będę w stanie nadal nic jesc, pić. Zmęczenie ogromne, ledwo pcham dzień, zimno mi. Najgorzej że mam leki do zażywanie i zastrzyki. Jak zwrócę leki, to męczarnia od nowa.

    Ale najważniejsze że bije serduszko!
    Przyjmiecie mnie? :)


    Ojej współczuję z wymiotami 😔😔
    Ja miałam tak jak Ty tylko kilka dni i myślałam ,że zejdę .
    Też miałam jechać do szpitala...


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Emi123 Znajoma
    Postów: 16 11

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, nie wiem czy mnie pamiętacie, ale pisałam wcześniej że miałam nieprawidlowy kształt pęcherzyka ciążowego, później lekarka powiedziała że to puste jajo i już chciała mi dawać skierowanie do szpitala, a dzisiaj byłam na wizycie żeby w sumie potwierdzić że powinnam się zgłosić na wywołanie poronienia a okazało się że jest zarodek z bijącym serduszkiem! Prawie spadłam z fotela jak to zobaczyłam! Lekarz z resztą jak mu opowiedziałam to wszystko to też zaniemówił i 10 razy mi pokazywał serduszko. Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
    Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 18:34

    Dorrotaaa, Lolita, Mango44, TuRuda lubią tę wiadomość

  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam o najbardziej widocznych objawach w tym momencie - wzdęcia . Takie ogromne ,że ojej .
    Mam brzuch w tym momencie jak na ok 5msc 🤦
    I ogólnie jestem spuchnięta , mam nadzieję,że spuchnięta a nie ,że przytylam.
    Okaże się to za 3 tyg jak odstawie duphaston


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
    Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!
    Gratulacje, ale historia! Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. A pęcherzyk ma teraz dobry kształt i czy się powiększył?

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 5 listopada 2021, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Hej, nie wiem czy mnie pamiętacie, ale pisałam wcześniej że miałam nieprawidlowy kształt pęcherzyka ciążowego, później lekarka powiedziała że to puste jajo i już chciała mi dawać skierowanie do szpitala, a dzisiaj byłam na wizycie żeby w sumie potwierdzić że powinnam się zgłosić na wywołanie poronienia a okazało się że jest zarodek z bijącym serduszkiem! Prawie spadłam z fotela jak to zobaczyłam! Lekarz z resztą jak mu opowiedziałam to wszystko to też zaniemówił i 10 razy mi pokazywał serduszko. Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
    Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!

    Hej, u mnie jest teraz ponad tydzień różnicy, a przy córce miałam prawie 2 tygodnie. To kwestia późniejszej owulacji po prostu :) gratuluję serduszka ❤️

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Emi123 Znajoma
    Postów: 16 11

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pęcherzyk się powiększył, nie jest idealnie okrągły ale na pewno wygląda lepiej niż wcześniej, a lekarz stwierdził że nie z takich pęcherzyków dzieci się rodziły 🙈

    TuRuda lubi tę wiadomość

‹‹ 61 62 63 64 65 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ