Czerwcowe mamy 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
TuRuda wrote:Rozumiem Cię doskonale, ja na szczęście mam pakiet w medicoverze i za badania i większość wizyt nie płacę. Chodzę tylko dodatkowo do mojego specjalisty spoza medicoveru gin-endo, który wyprowadził mnie z problemów hormonalnych, on oficjalnie prowadzi ciążę i będzie mi robił prenatalne, także te wizyty u niego nie są aż tak częste. A nie byłam w stanie zaufać tak w pełni żadnemu lekarzowi w medicoverze, żeby tam w 100% prowadzić ciążę. Wiem, że często dziewczyny chodzą hybrydowo, czyli część na nfz a część prywatnie żeby ciąć koszty.
No właśnie słyszałam o tym hybrydowym chodzeniu , ale obawiam się ,że jak tak zacznę chodzić to lekarz prywatny już będzie miał zupełnie inne podejście a tu mam głowę spokojna i wiem ,że jak coś by się działo to jadę do Niego i pomoże, ewentualnie w szpitalu też pewnie inaczej by patrzył ( to znaczy ja mam nadzieję że tak by było ,chociaż w pierwszej ciąży to nie odczułam tego że chodziłam całą ciążę prywatnie bo przy porodzie go nie było ,ale z drugiej strony nie zadzwoniłam że rodzę bo nie było jak 😆) bo przecież już np badania bym robiła na NFZ więc wiedziałby ,że chodzę też gdzie indziej🤔
To On by wiedział ,że chodzę do drugiego . Po za tym to mój jedyny lekarz i nie wiem czy bym dobrze się czuła przy następnym ja to tych ginekologów to zawsze jak zło konieczne 😂
Z innej znowu strony zamiaruje rodzić w prywatnym szpitalu więc On i tak za dużo nie pomoze ...yhh ciężki to temat .
Myślę ,że już nie będę komplikować i zostanę tak jak jest .
Aczkolwiek w tym tyg jadę na badania i pewnie jak zobaczę jaka wyjdzie sumka to pewnie zacznę myslec inaczej 😆
To chore jest że odprowadzamy składki a za wszystko trzeba płacić aby człowiek czuł się pewniejszy ....
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
A jak Wasze objawy doszło coś ?
Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣
A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 16:25
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi93 wrote:A jak Wasze objawy doszło coś ?
Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣
A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦
2-3 dni temu przeszły mi objawy (ból brzucha, skurcze i kłucie) oprócz zmęczenia i częstszego wypróżniania ^^' Trochę się martwię, ale staram się myśleć pozytywnie, podobno tak może się zdarzyć. Ale ja dopiero zaczynam 6 tydzień według USG.👧 07.2022 -
Daisy___ wrote:2-3 dni temu przeszły mi objawy (ból brzucha, skurcze i kłucie) oprócz zmęczenia i częstszego wypróżniania ^^' Trochę się martwię, ale staram się myśleć pozytywnie, podobno tak może się zdarzyć. Ale ja dopiero zaczynam 6 tydzień według USG.
Mi też te objawy przeszły , brzuch nie boli nie kłuje .
Ale zostały mdłości i czuję piersi przy dotyku . Zmęczenie zostało ogromne , latam siku też bardzo często ,najgorzej w nocy bo ciagle mam uczucie ,że muszę już do łazienki ..
U mnie to się wymioty rozkręciły w połowie 6 tyg.
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Mnie boli brzuch, ale teraz inaczej, jak złapie mnie ból i popuszcza to czuję jakby mi rozpulchniało/puchnął dół brzucha - takie dziwne, też tak macie?
Poza tym zmęczenie, nie mogę się skupić w pracy i ciągle jestem głodna, a też nie byłam fanką śniadań24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Domi93 wrote:Mi też te objawy przeszły , brzuch nie boli nie kłuje .
Ale zostały mdłości i czuję piersi przy dotyku . Zmęczenie zostało ogromne , latam siku też bardzo często ,najgorzej w nocy bo ciagle mam uczucie ,że muszę już do łazienki ..
U mnie to się wymioty rozkręciły w połowie 6 tyg.
Też mam twarde i tkliwe piersi przy dotykuPrzynajmniej tyle, ale biorę Duphaston i nie wiem, czy to nie kwestia leku.
👧 07.2022 -
Daisy___ wrote:Też mam twarde i tkliwe piersi przy dotyku
Przynajmniej tyle, ale biorę Duphaston i nie wiem, czy to nie kwestia leku.
A widzisz możliwe ,ja też jestem na duphastonie 🙂
A może dzidzia będzie taka grzeczna ,że nie będzie Cię męczyć ,tego życzę 🙂Daisy___ lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Bu wrote:Mnie boli brzuch, ale teraz inaczej, jak złapie mnie ból i popuszcza to czuję jakby mi rozpulchniało/puchnął dół brzucha - takie dziwne, też tak macie?
Poza tym zmęczenie, nie mogę się skupić w pracy i ciągle jestem głodna, a też nie byłam fanką śniadań
Z tym brzuchem na razy miałam podobnie 🤔
Najczęściej wieczorem jak już się położyłam . Teraz od kilku dni jest spokój , nieraz tylko poczuje brzucho jak za szybko wstanę ale to już wcześniej miałam i nawet chyba coś wspominałam tu na forum 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi93 wrote:A widzisz możliwe ,ja też jestem na duphastonie 🙂
A może dzidzia będzie taka grzeczna ,że nie będzie Cię męczyć ,tego życzę 🙂
Z drugiej strony - twarde piersi miałam i przed braniem leku 🙊
Tak swoją drogą, znajoma ma mdłości teraz, w 12-13 tygodniu, kto wie, może ten objaw mi się pojawi później - albo w ogóle 😁👧 07.2022 -
Domi93 wrote:A jak Wasze objawy doszło coś ?
Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣
A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦Alicja 👶 2019
OM 20.09 -
Cześć dziewczyny! Poczytuje forum już id kilku tygodni, w poprzedniej ciąży cały czas podczytywałam i nie miałam odwagi dołączyć. Chyba głównie przez Naszą trudna historie. Jestem aktualnie 7+4 wg OM, dzisiaj na wizycie slyszalam serduszko. Staraliśmy się z mężem o drugie dziecko i aż sami byliśmy w szoku, że się nam udało, bo tak jak wspomniałam droga do bycia rodzicami za nami długa i trudna.
W domu mam 13 miesięczna córcię. Czuję się gorzej niż w poprzedniej ciąży, cierpię na niepowsciagliwe wymioty, zwracam wszystko od wody po jakikolwiek pokarm, a na dodatek teraz już nie mam praktycznie apetytu. Lecę z wagi, pije na siłę elektrolity ale skierowanie do szpitala już mam, jeżeli nie będę w stanie nadal nic jesc, pić. Zmęczenie ogromne, ledwo pcham dzień, zimno mi. Najgorzej że mam leki do zażywanie i zastrzyki. Jak zwrócę leki, to męczarnia od nowa.
Ale najważniejsze że bije serduszko!
Przyjmiecie mnie?Ona_89' lubi tę wiadomość
-
Pewnie, czuj się jak u siebie
Nie zazdroszczę tych wymiotów... musisz być wykończona, a jeszcze taki maluch w domu.24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Co do objawów to mi część przeszła, część przeszła i wróciła- generalnie jestem cały czas głodna, jak nie zjem to mnie strasznie mdli, apetyt zaczął dopisywać na odmianę... znowu bóle piersi I czasem podbrzusza, wypadanie włosów na potęgę, na zmianę zaparcia i biegunki i częste zawroty głowy ale bez omdleń.. dodatkowo meczy mnie cały czas (szczególnie nocą) uczucie zatkanego nosa.
Od samego początku ciąży mam też taką dziwną przypadłość- pulsuje mi dół brzucha w rytm mojego tetna. Gdy byłam bardzo szczupła rzeczywiście miałam wyczuwalne tętno na brzuchu, minęło mi to po tym jak przytyłam.
Od kiedy jestem w ciąży znowu mam tą "dolegliwość", jest ona nawet widoczna jak odkryje brzuch leżąc 😅 zaczęłam się śmiać, że normalnym ludziom sprawdzą się puls na szyi a mi będą sprawdzać po brzuchu czy żyję 🤣🤣
Miała lub ma któraś z was podobne anomalie? 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 18:04
Starania o 🤱👶 od maja 2021
Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌
W międzyczasie puste 🥚 płodowe
(łyżeczkowanie 9 tydz)
Psia mama 🐕🐩 x2
30.09.2021 -> ⏸
1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
6.10.2021 -> 620 mIU/ml
8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
...
12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖
Morfologia 👍
TSH 👍
Glukoza ❌😔 101,11
HCV 👍
HIV 👍
Toksoplazmoza 👍
Kiła 👍
Różyczka👍
-
Gosiaczkova wrote:Co do objawów to mi część przeszła, część przeszła i wróciła- generalnie jestem cały czas głodna, jak nie zjem to mnie strasznie mdli, apetyt zaczął dopisywać na odmianę... znowu bóle piersi I czasem podbrzusza, wypadanie włosów na potęgę, na zmianę zaparcia i biegunki i częste zawroty głowy ale bez omdleń.. dodatkowo meczy mnie cały czas (szczególnie nocą) uczucie zatkanego nosa.
Od samego początku ciąży mam też taką dziwną przypadłość- pulsuje mi dół brzucha w rytm mojego tetna. Gdy byłam bardzo szczupła rzeczywiście miałam wyczuwalne tętno na brzuchu, minęło mi to po tym jak przytyłam.
Od kiedy jestem w ciąży znowu mam tą "dolegliwość", jest ona nawet widoczna jak odkryje brzuch leżąc 😅 zaczęłam się śmiać, że normalnym ludziom sprawdzą się puls na szyi a mi będą sprawdzać po brzuchu czy żyję 🤣🤣
Miała lub ma któraś z was podobne anomalie? 😁
Ja mam tak z tym pulsem 😆 ale tylko jak leżę na plecach , kiedyś się śmiałam ,że serce mam w brzuchu 🤣🤣🤣🤣🤣Gosiaczkova lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Daisy_87 wrote:Cześć dziewczyny! Poczytuje forum już id kilku tygodni, w poprzedniej ciąży cały czas podczytywałam i nie miałam odwagi dołączyć. Chyba głównie przez Naszą trudna historie. Jestem aktualnie 7+4 wg OM, dzisiaj na wizycie slyszalam serduszko. Staraliśmy się z mężem o drugie dziecko i aż sami byliśmy w szoku, że się nam udało, bo tak jak wspomniałam droga do bycia rodzicami za nami długa i trudna.
W domu mam 13 miesięczna córcię. Czuję się gorzej niż w poprzedniej ciąży, cierpię na niepowsciagliwe wymioty, zwracam wszystko od wody po jakikolwiek pokarm, a na dodatek teraz już nie mam praktycznie apetytu. Lecę z wagi, pije na siłę elektrolity ale skierowanie do szpitala już mam, jeżeli nie będę w stanie nadal nic jesc, pić. Zmęczenie ogromne, ledwo pcham dzień, zimno mi. Najgorzej że mam leki do zażywanie i zastrzyki. Jak zwrócę leki, to męczarnia od nowa.
Ale najważniejsze że bije serduszko!
Przyjmiecie mnie?
Ojej współczuję z wymiotami 😔😔
Ja miałam tak jak Ty tylko kilka dni i myślałam ,że zejdę .
Też miałam jechać do szpitala...
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Hej, nie wiem czy mnie pamiętacie, ale pisałam wcześniej że miałam nieprawidlowy kształt pęcherzyka ciążowego, później lekarka powiedziała że to puste jajo i już chciała mi dawać skierowanie do szpitala, a dzisiaj byłam na wizycie żeby w sumie potwierdzić że powinnam się zgłosić na wywołanie poronienia a okazało się że jest zarodek z bijącym serduszkiem! Prawie spadłam z fotela jak to zobaczyłam! Lekarz z resztą jak mu opowiedziałam to wszystko to też zaniemówił i 10 razy mi pokazywał serduszko. Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 18:34
Dorrotaaa, Lolita, Mango44, TuRuda lubią tę wiadomość
-
Zapomniałam o najbardziej widocznych objawach w tym momencie - wzdęcia . Takie ogromne ,że ojej .
Mam brzuch w tym momencie jak na ok 5msc 🤦
I ogólnie jestem spuchnięta , mam nadzieję,że spuchnięta a nie ,że przytylam.
Okaże się to za 3 tyg jak odstawie duphaston
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Emi123 wrote:Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Emi123 wrote:Hej, nie wiem czy mnie pamiętacie, ale pisałam wcześniej że miałam nieprawidlowy kształt pęcherzyka ciążowego, później lekarka powiedziała że to puste jajo i już chciała mi dawać skierowanie do szpitala, a dzisiaj byłam na wizycie żeby w sumie potwierdzić że powinnam się zgłosić na wywołanie poronienia a okazało się że jest zarodek z bijącym serduszkiem! Prawie spadłam z fotela jak to zobaczyłam! Lekarz z resztą jak mu opowiedziałam to wszystko to też zaniemówił i 10 razy mi pokazywał serduszko. Co prawda ciąża jest młodsza o tydzień ale na ten moment jest okej. Mam przyjść znowu za dwa tygodni (z OM 7t5d a z USG 6t5d)Spotkalyscie się z tym żeby był tydzień różnicy? Będzie dobrze? Czy to też zły objaw?
Więc chyba do was wracam, dziewczyny! Trzymajcie kciuki żeby już nic się złego nie wydarzyło i żeby było dobrze do końca ciąży!
Hej, u mnie jest teraz ponad tydzień różnicy, a przy córce miałam prawie 2 tygodnie. To kwestia późniejszej owulacji po prostugratuluję serduszka ❤️