X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2022
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2022

Oceń ten wątek:
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Pęcherzyk się powiększył, nie jest idealnie okrągły ale na pewno wygląda lepiej niż wcześniej, a lekarz stwierdził że nie z takich pęcherzyków dzieci się rodziły 🙈

    Czyli to znak ,że jest wszystko wporzadku 🙂


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 5 listopada 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Pęcherzyk się powiększył, nie jest idealnie okrągły ale na pewno wygląda lepiej niż wcześniej, a lekarz stwierdził że nie z takich pęcherzyków dzieci się rodziły 🙈
    I super. Bardzo dobre wieści. Będzie dobrze.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 282 173

    Wysłany: 5 listopada 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A jak Wasze objawy doszło coś ?
    Ja zauważyłam,że włosy mi się zaczęły mega szybko przetłuszczac ( przed ciążą myłam głowę raz na tydzień, teraz co trzy dni to max )
    Ale najlepsze jest to ,że co ogole nogi to zaraz znowu muszę golić ! No normalnie tego to nie słyszałam 🤣🤣


    A no i oczywiście łażę dalej ciągle głodna to to od tygodnia jakoś bez zmian 😆😆
    Jak śniadań nie byłam w stanie jeść to teraz otworze oczy i myślę to tu chapnąć 😆😆
    Przez chwilę to pomyślałam ,że jeśli tak zostanie to cukrzyca ciążowa tylko mnie wybawi od dodatkowych kg 🤦🤦

    U mnie od kilku dni całodniowe mdłości. Przechodzi na chwilkę po jedzeniu i wraca. Nie przeszkadzają w funkcjonowaniu i nie są bardzo uciążliwe, ale też czuję duży dyskomfort.
    Zaczynam mieć takie napady osłabienia jakie pamiętam z pierwszej ciąży, jakby spadł mi cukier: zaczynają drżeć mi ręce, czuję się jakby miało mi się zrobić ciemno przed oczami i miałabym się zalać potem. Przechodzi jak doładuje jedzenie. Na szczęście nie zdarza się to codziennie tylko raz na kilka dni i trwa do godziny max.
    Zmęczenie zostało, ból piersi pozostał z przerwami taki jaki był wcześniej. Jedyne co to zaczynam mieć problemy ze spaniem na brzuchu, bo źle mi się oddycha jak coś mnie uciska w klacie. Nawet zaczynam mieć problem żeby się do męża przytulić.
    No i tyle, czyli niewiele się zmieniło 😁

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 5 listopada 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango44 wrote:
    U mnie od kilku dni całodniowe mdłości. Przechodzi na chwilkę po jedzeniu i wraca. Nie przeszkadzają w funkcjonowaniu i nie są bardzo uciążliwe, ale też czuję duży dyskomfort.
    Zaczynam mieć takie napady osłabienia jakie pamiętam z pierwszej ciąży, jakby spadł mi cukier: zaczynają drżeć mi ręce, czuję się jakby miało mi się zrobić ciemno przed oczami i miałabym się zalać potem. Przechodzi jak doładuje jedzenie. Na szczęście nie zdarza się to codziennie tylko raz na kilka dni i trwa do godziny max.
    Zmęczenie zostało, ból piersi pozostał z przerwami taki jaki był wcześniej. Jedyne co to zaczynam mieć problemy ze spaniem na brzuchu, bo źle mi się oddycha jak coś mnie uciska w klacie. Nawet zaczynam mieć problem żeby się do męża przytulić.
    No i tyle, czyli niewiele się zmieniło 😁

    Ja też na brzuchu jakoś mi dziwnie ,a ja zawsze tylko na brzuchu , ale budzę się na brzuchu oczywiście... pamiętam,że nawet z synkiem z dużym brzuszkiem już budziłam się czasami na brzuchu 🙊🙊 teraz jak brzuszek będzie już przeszkadzał to stwierdziłam ,że kupię poduszkę ciążowa bo znowu rano będzie strach jak obudzę się na brzuchu .
    Mdłości współczuję ,dobrze ,że nie są bardzo uciążliwe i oby nie były ! 🙂
    Ja mam cichą nadzieję ,że już nie będą dokuczać ku bardziej już teraz 🙂


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 5 listopada 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś całe południe przeleżałam i wcale nie jestem wypoczęta. Dobrze że mąż synkiem się zajmował bo ja bym nie dała rady po prostu jestem słaba. I mdłości też są ale nie takie uciążliwe ale przeszkadzają. A najgorzej właśnie jak nie zjem i złapie mnie głód to robię się potworkiem i zaczynam się gorzej czuć. Dziś też czułam takie kłócia w brzuchu. Bardzo podobnie jak w ciąży z synkiem. Też znów jem bardzo niezdrowo bo jakoś tak warzywa nie bardzo mi chodzą i mięso też nie. Owoce jeszcze. I słodkie! W ciąży z synkiem to miałam na słone. Chipsy i takie rzeczy których normalnie nie jem a słodycze mogły by nie istnieć. Teraz zauważyłam że do chipsów w ogóle mi nie po drodze za to słodkim nie pogardzę. Muszę się zabrać za siebie. Ale nie mam siły 😑

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 5 listopada 2021, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym jedzeniem to jest uciążliwe… zjadłam kolacje, poszłam wziąć prysznic i znów jestem głodna. Wzięłam cukierka, żeby oszukać i mam nadzieje, że zaraz szybko zasnę. Aż się boję jaki głód będzie rano :P

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 6 listopada 2021, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam ,że tylko ja ciągle głodna 🤣🤣🤣
    Kurcze co to będzie to ja nie wiem , najgorsze,że za słodyczami to ja się aż trzęsę 😆😆😆🙊

    Ona_89' lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • TuRuda Koleżanka
    Postów: 49 41

    Wysłany: 6 listopada 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Pęcherzyk się powiększył, nie jest idealnie okrągły ale na pewno wygląda lepiej niż wcześniej, a lekarz stwierdził że nie z takich pęcherzyków dzieci się rodziły 🙈

    Emi gratulacje, bardzo pozytywne wiadomości. Nie przejmuj się tą różnicą z OM i usg często fasolki nadganiają, a jak nie to też nie ma się czym przejmować, jeśli rośnie i inne parametry są w porządku. To witamy serdecznie i spokojnych jeszcze 7 miesięcy :)

    f2w3xm5e9k2qgzsv.png

  • legusta Autorytet
    Postów: 863 839

    Wysłany: 6 listopada 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Myślałam ,że tylko ja ciągle głodna 🤣🤣🤣
    Kurcze co to będzie to ja nie wiem , najgorsze,że za słodyczami to ja się aż trzęsę 😆😆😆🙊

    Ja mam dokładnie tak samo, z tymi słodyczami to masakra !! 🙃😄

    Synek ❤️ 05.2024
    Synek ❤️ 06.2022
  • Alano Koleżanka
    Postów: 35 25

    Wysłany: 6 listopada 2021, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wszystkich objawów, ale z drugiej strony cieszę się, że nie jestem jedyna 🙃
    Mdłości 24/7 ale głód też. Gdzie tu logika...
    No i zmęczenie dużo większe niż za pierwszym razem. Mogę spać zawsze i wszędzie a i tak będzie za mało. Ale może to kwestia listopada?

    oar8hgqshs4niyt3.png
  • Ona_89' Autorytet
    Postów: 824 698

    Wysłany: 6 listopada 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od trzech wieczorów coś wcinam, bo kolacja mi nie wystarcza. Była już pizza, chipsy i frytki :P
    A w ciągu dnia mam ochotę na owoce i jogurty, gdzie wcześniej nie jadłam tego za dużo.

    kjmn3e5err34dy73.png
    d69c8u696axvumzk.png
    wwgzdqk3fqqv6f45.png
  • Alimama Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 6 listopada 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży mogłam spać 20h/dobę a i tak było mało. Internistka wysłala mnie wtedy na szczegółowe badania tarczycy i okazało się że do porodu musiałam brać euthyrox. Teraz TSH w normie i jak za wczesnie zasnę to potem wstaję w środku nocy i nie mam co ze sobą zrobić. Chociaż zmęczenie i osłabienie doskwierają.

    Alicja 👶 2019
    OM 20.09
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 6 listopada 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zmęczenie daje się we znaki tym bardziej jak chciałabym porobić takie normalne podstawowe rzeczy w domu a nie daje rady. Kąpałam synka i jak wyciągałam go z wanny to tak mi się wywinął że trochę się naciągam i teraz brzuch mnie boli. Nie jest to jakiś straszny ból ale wcześniej go nie było. Strasznie się boję że mogłam coś złego narobić ☹️😭

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • aannkka Autorytet
    Postów: 907 803

    Wysłany: 7 listopada 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, gratulacje dla wszystkich co zobaczyły serduszka♥️ teraz będzie tylko lepiej!

    Te, które straciły swoje aniołki bardzo mocno przytulam ♥️

    Ja jutro mam swoją pierwszą wizytę, ale mam strasznie złe przeczucia... Plamienie jednego dnia jest drugiego nie. Fakt jest cały czas brązowe, ale no jest. I druga rzecz, która mówi mi, że jest źle to już totalnie mnie piersi nie bolą więc same wiecie...no nic zobaczymy jutro. Dobrej niedzieli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2021, 09:54

    8599ikgnwfmhvhys.png



    • beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
    • beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
    • beta 19.10.21 - 610 mlU/ml

    👶👶
  • Zuzlo Autorytet
    Postów: 1160 786

    Wysłany: 7 listopada 2021, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dawno tu nie pisałam.

    Mdłości mam nadal! Wczoraj zaliczyłam 🤮 a do tego od piątku głowa mi pęka 😭
    Wizytę mam 17 listopada i już nie mogę się doczekać ♥️

    aannkka lubi tę wiadomość

    córka - 2018 ✨
    syn - 2022 ✨
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 7 listopada 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkka wrote:
    Ja jutro mam swoją pierwszą wizytę, [...]
    Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę! Dziewczyny wielokrotnie pisały, że same plamienia nie świadczą o niczym złym... Staraj się wypoczywać i nie forsować. A z objawami to różnie bywa, jednego dnia bardziej doskwierają, a innego mniej.

    aannkka, Gosiaczkova lubią tę wiadomość

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 7 listopada 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkka wrote:
    Hej, gratulacje dla wszystkich co zobaczyły serduszka♥️ teraz będzie tylko lepiej!

    Te, które straciły swoje aniołki bardzo mocno przytulam ♥️

    Ja jutro mam swoją pierwszą wizytę, ale mam strasznie złe przeczucia... Plamienie jednego dnia jest drugiego nie. Fakt jest cały czas brązowe, ale no jest. I druga rzecz, która mówi mi, że jest źle to już totalnie mnie piersi nie bolą więc same wiecie...no nic zobaczymy jutro. Dobrej niedzieli!

    A konkataktowalas się z lekarzem w związku z plamieniem ??
    Te objawy to tak jak Bu pisze , nie nadazy się ,także nawet się tym nie przejmuj 🙂
    Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2021, 12:07

    aannkka lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • aannkka Autorytet
    Postów: 907 803

    Wysłany: 7 listopada 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    A konkataktowalas się z lekarzem w związku z plamieniem ??
    Te objawy to tak jak Bu pisze , nie nadazy się ,także nawet się tym nie przejmuj 🙂
    Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 🙂
    Tak tak, dał mi dupka, bo w poprzedniej ciąży też miałam takie brązowe plamienia. No nic jutro zobaczymy

    Dzięki dziewczyny 😘

    8599ikgnwfmhvhys.png



    • beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
    • beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
    • beta 19.10.21 - 610 mlU/ml

    👶👶
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 7 listopada 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkka wrote:
    Tak tak, dał mi dupka, bo w poprzedniej ciąży też miałam takie brązowe plamienia. No nic jutro zobaczymy

    Dzięki dziewczyny 😘

    Koniecznie pisz Nam po wizycie 🙂
    Ja czekam do 16-stego .
    Nie wiem czemu ubzduralam sobie ,że ja wizytę mam 13-stego 🤦 do dziś byłam tej daty pewna 😆😆


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Did Ekspertka
    Postów: 131 63

    Wysłany: 7 listopada 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzeba próbować dalej, w końcu uda się. Tule mocno.



    Gratulacje dla bijących serduszek, teraz będzie już tylko lepiej.

    Czekam do 17.11 na usg prenatalne i z racji ostatnich wiadomości medialnych bardzo, ale to bardzo martwię się...

    Z drugiego usg wyszło mi, że ciąża jest raczej starsza i termin porodu przeskoczył z 1.06.na 24.05, ale ciężko mi opuszczać grupę... Będę i tak zaglądać.

    Did
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ