Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Paatka wrote:Jestem po wizycie.
I wreszcie ulga, bo ten moment, którego bałam się najbardziej przekroczony. ❤️
I coś czuję, że znowu szykuje mi się spory bobas, bo rośnie ostatnio ekspresowo. Dzisiaj USG wskazywało na 12+0. 🙂
Super, gratulacje, pewnie duża ulga 💗 cieszę się razem z Tobą!
ja jestem mega ciekawa, jak to wygląda u mnie, bo jestem na praktycznie identycznym etapie jak Ty, u mnie dziś 11+5 prenatalne w sobotę. Boże, jak ja się nie mogę doczekać, dawno na nic tak nie czekałam!meggie94, Paatka, Katarzyna439, Kaktusowa lubią tę wiadomość
-
Paatka wrote:Jestem po wizycie.
I wreszcie ulga, bo ten moment, którego bałam się najbardziej przekroczony. ❤️
I coś czuję, że znowu szykuje mi się spory bobas, bo rośnie ostatnio ekspresowo. Dzisiaj USG wskazywało na 12+0. 🙂
Super, gratulacje ❤️ U mnie na ostatniej wizycie bobas był co do dnia tydzień większy niż z terminu miesiączki 🙈 córka większość ciąży szła 2 tyg do przodu wielkością, wiec przybijam piątkę w kwestii dużego bobasa 😅Paatka lubi tę wiadomość
-
Riptide wrote:Super, gratulacje, pewnie duża ulga 💗 cieszę się razem z Tobą!
ja jestem mega ciekawa, jak to wygląda u mnie, bo jestem na praktycznie identycznym etapie jak Ty, u mnie dziś 11+5 prenatalne w sobotę. Boże, jak ja się nie mogę doczekać, dawno na nic tak nie czekałam!
Taak, duża ulga, bo to była zdecydowanie najbardziej stresująca moja wizyta ze względu na doświadczenia. 🙈 Ja na prenatalne idę dokładnie za tydzień.Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Super, gratulacje ❤️ U mnie na ostatniej wizycie bobas był co do dnia tydzień większy niż z terminu miesiączki 🙈 córka większość ciąży szła 2 tyg do przodu wielkością, wiec przybijam piątkę w kwestii dużego bobasa 😅
A co do chorób to ja miałam jakiś miesiąc temu covid i bez leków to była tragedia. Mąż miał to samo i normalnie wziął leki i po 2 dniach już było spoko, a ja z tydzień się męczyłam… poza domowymi sposobami mi pozwolili brać tylko paracetamol jak gorączka ponad 38 i woda morska płukałam zatoki -
Kokosankaa wrote:I faktycznie duże się dzieci rodziły? U mnie jest ciągle praktycznie idealnie jak w apce, o 1 dzień tylko mi się przesunęło 😁
A co do chorób to ja miałam jakiś miesiąc temu covid i bez leków to była tragedia. Mąż miał to samo i normalnie wziął leki i po 2 dniach już było spoko, a ja z tydzień się męczyłam… poza domowymi sposobami mi pozwolili brać tylko paracetamol jak gorączka ponad 38 i woda morska płukałam zatoki
No córa urodzona 11 dni przed terminem 3930g 🙈 -
Moje co prawda urodzone w terminie (a właściwie obie dzień po), ale druga miała 3840g, a z tego co kojarzę to na początku rosły raczej cały czas w terminie.
Pierwsza to był pikuś w porównaniu z tym, bo miała 3430g.
Mam nadzieję, że trzecie nie będzie podtrzymywało tradycji wzrostowej i nie przekroczy 4kg. 😅Kokosankaa lubi tę wiadomość
-
Mam wyniki z krwi:
HCG 22,79
PAPP-A 5,76
Niby wszystko mieści się w zakresach referencyjnych.
Umie któraś to przeliczyć z IU/l na MoM?
Wyniki z USG będę mieć do odbioru za kilka dni, a ja już świruje czy jest wszystko ok.👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Paatka wrote:Jestem po wizycie.
I wreszcie ulga, bo ten moment, którego bałam się najbardziej przekroczony. ❤️
I coś czuję, że znowu szykuje mi się spory bobas, bo rośnie ostatnio ekspresowo. Dzisiaj USG wskazywało na 12+0. 🙂Paatka lubi tę wiadomość
-
Domi_95 wrote:Mam wyniki z krwi:
HCG 22,79
PAPP-A 5,76
Niby wszystko mieści się w zakresach referencyjnych.
Umie któraś to przeliczyć z IU/l na MoM?
Wyniki z USG będę mieć do odbioru za kilka dni, a ja już świruje czy jest wszystko ok.
Po za tym do ryzyk tam wchodzi mnóstwo innych rzeczy więc to też nie wiadomo, musisz poczekać na wyniki całościowe, ale będzie dobrze na pewno trzymam kciuki 🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 18:22
Domi_95 lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj się zestresowałam w pracy, bo okazało się że 2 chłopaków z największym doświadczeniem, którzy pracują tu od 7 lat idzie w tym samym czasie na urlopy rodzicielskie, jeden od marca drugi od kwietnia i wracają dopiero jakoś w styczniu. Więc z 5 osobowego zespołu zostanie nas 3, a nikt jeszcze nie wie, że od kwietnia ja też znikam, bo idę na zwolnienie 😬 wiem że to nie mój problem, ale współczuję tym pozostałym 2 osobom, mam nadzieję że zatrudnią kogoś na zastępstwo…
Strasznie mi źle z tym że im nie mówię o ciąży, bo wtedy by mogli wszystko lepiej zaplanować i ogarnąć, no ale muszę myśleć o sobie i czekać do tego lutego… wtedy zostaną 2 miesiące zanim 3 osoby odejdą na urlopy. Najgorzej że to taka wąska dziedzina i mało jest specjalistów, dlatego też nas z mężem ściągnęli z Polski. No nic, mam nadzieję że kogoś znajdą i to jak najszybciej, może wtedy nie będę się czuła z tym aż tak źle 😞 -
Anuska94 wrote:Fajnie że nikt mi nic nie powie
Wiesz co, myślę że żadna z nas nie jest wróżką ani lekarzem z usg na odległość, ani z tego co wiem nikt na tym wątku nie pisał o podobnej sytuacji żeby mieć jakieś podobne doświadczenia. Dlatego jak narazie nie otrzymałaś odpowiedzi.Kokosankaa, Paatka, Kfiatuszek666, Katarzyna439, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Paatka wrote:Moje co prawda urodzone w terminie (a właściwie obie dzień po), ale druga miała 3840g, a z tego co kojarzę to na początku rosły raczej cały czas w terminie.
Pierwsza to był pikuś w porównaniu z tym, bo miała 3430g.
Mam nadzieję, że trzecie nie będzie podtrzymywało tradycji wzrostowej i nie przekroczy 4kg. 😅
Ja miałam 4050 jak się rodziłam mój bobas tez wyprzedza o prawie tydzień, ja mam ogólnie 181cm wzrostu, mój mąż wyższy, także liczę się z dużym bobaskiem
Ale tez na tydzień przed zajściem w ciążę robiłam botoks na czole, także liczę, ze moje dziecko będzie gładkie do końca zycia 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 19:51
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:A ja wczoraj zaczęłam 11 tydzień i dzisiaj zaliczyłam swoje pierwsze ciążowe rzyganko. Zabiły mnie zapachy przypraw, bo robiłam zupe. Trochę późno jak na pierwsze wymioty. Miała któraś tak?
Natka9106 lubi tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Ja miałam 4050 jak się rodziłam mój bobas tez wyprzedza o prawie tydzień, ja mam ogólnie 181cm wzrostu, mój mąż wyższy, także liczę się z dużym bobaskiem
Ale tez na tydzień przed zajściem w ciążę robiłam botoks na czole, także liczę, ze moje dziecko będzie gładkie do końca zycia 😂
Ja 4200 a mój mąż 4100 . Dlatego od początku wszyscy mi wróżyli, że na 100% będzie ponad 4kg dziecko. Ale ich wróżby się nie spełniły, chociaż druga była blisko, a USG przy przyjęciu do szpitala pokazało 4200.Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkim udanych wizyt 😍
Domi, ciężko to przeliczyć, bo lekarz wprowadza do programu różne inne informacje i przelicza, więc niestety musisz poczekać do wizyty. Trzymam kciuki ☺️
Kokosanka, nie stresuj się! Twoi pracodawcy muszą liczyć się z tym, że możesz pójść na zwolnienie ciążowe, tak wygląda życie. Stres nie jest Ci teraz potrzebny, najważniejsza jesteś Ty i dzieciątko, a w pracy jakoś będą musieli sobie poradzić, zobaczysz ☺️
Anuska, obawiam się, że na takie pytanie może odpowiedzieć Ci tylko lekarz, który Cię zbada i zrobi USG. Jesli czujesz ból, albo czujesz się jakoś inaczej niż zwykle, lub po prostu się stresujesz to podejdź na IP będziesz spokojniejszaKokosankaa lubi tę wiadomość