Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuska94 wrote:Nie mam bóli żadnych tylko co najwyżej lekkie ukłucie było.
Niestety przez komputer i nie będąc lekarzem nikt ci nie napisze czy wszystko jest ok, tak jak pisała wcześniej Natka, przykro mi. Jeśli bardzo się boisz to najlepiej napisz do swojego lekarza prowadzącego może on Ci coś podpowie i cię uspokoi. -
Paatka wrote:Ja 4200 a mój mąż 4100 . Dlatego od początku wszyscy mi wróżyli, że na 100% będzie ponad 4kg dziecko. Ale ich wróżby się nie spełniły, chociaż druga była blisko, a USG przy przyjęciu do szpitala pokazało 4200.
A widzisz to odwrotnie niż u nas, bo ostatnie usg pokazał 3500 a było prawie 4 kg 😂 -
Kokosankaa wrote:Ja dzisiaj się zestresowałam w pracy, bo okazało się że 2 chłopaków z największym doświadczeniem, którzy pracują tu od 7 lat idzie w tym samym czasie na urlopy rodzicielskie, jeden od marca drugi od kwietnia i wracają dopiero jakoś w styczniu. Więc z 5 osobowego zespołu zostanie nas 3, a nikt jeszcze nie wie, że od kwietnia ja też znikam, bo idę na zwolnienie 😬 wiem że to nie mój problem, ale współczuję tym pozostałym 2 osobom, mam nadzieję że zatrudnią kogoś na zastępstwo…
Strasznie mi źle z tym że im nie mówię o ciąży, bo wtedy by mogli wszystko lepiej zaplanować i ogarnąć, no ale muszę myśleć o sobie i czekać do tego lutego… wtedy zostaną 2 miesiące zanim 3 osoby odejdą na urlopy. Najgorzej że to taka wąska dziedzina i mało jest specjalistów, dlatego też nas z mężem ściągnęli z Polski. No nic, mam nadzieję że kogoś znajdą i to jak najszybciej, może wtedy nie będę się czuła z tym aż tak źle 😞
Też myślę, że nie możesz się aż tak przejmować. Musisz myśleć co dla Ciebie dobre w pierwszej kolejności.
A czemu chcesz czekać aż do lutego żeby powiedzieć o ciąży ? Pytam z ciekawości czy masz jakiś powód czy po prostu tak postanowiłaś ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 20:02
Kokosankaa lubi tę wiadomość
-
Hej 🙂 jestem tu nowa 🙂 byłam jakiś czas temu na wątku „starając się z pomocą medyczna „
Termin mamy na 10.06.2024 🙂
W piątek miałam badania prenatalne , lekarka powiedziała ,ze wszystko super 😍
https://zapodaj.net/plik-v6QWwew41k
https://zapodaj.net/plik-7ONwvy0IgX
Co obstawiacie ? 🙈🤭Madzia35, Saimi, meggie94, Nowa_Ola, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Anuska94 wrote:Poczekam do poniedziałku do badań prenetalnych z nadzieją że nic mi nie jest.Chyba nie jestem tu mile widziana.
Dlaczego tak uważasz? Dziewczyny odpowiedziały Ci to co każdy rozsądny człowiek powinien powiedzieć w tej sytuacji... Przecież żadna z nas nie napisze, że jest wszystko ok, kiedy nawet nie wiemy co to uderzenie mogło spowodować. To tak jakbyśmy wzięły na siebie odpowiedzialność za Twoje dziecko i Wasze zdrowie. Każde uderzenie jest inne i może nieść inne konsekwencje, ale żadna z nas nie jest w stanie stwierdzić, czy coś mogło się stać... Może nie stać się nic, albo bardzo dużo..Katarzyna439, Kfiatuszek666, Natka9106, meggie94, Nowa_Ola, IssGreen lubią tę wiadomość
-
Nadziejaumieraostatnia wrote:Hej 🙂 jestem tu nowa 🙂 byłam jakiś czas temu na wątku „starając się z pomocą medyczna „
Termin mamy na 10.06.2024 🙂
W piątek miałam badania prenatalne , lekarka powiedziała ,ze wszystko super 😍
https://zapodaj.net/plik-v6QWwew41k
https://zapodaj.net/plik-7ONwvy0IgX
Co obstawiacie ? 🙈🤭
Cześć, ale masz ładne zdjęcia usg, u mnie na prenatalnych to wszystko takie rozmazane ja to się nie znam co tam można zobaczyć z USG.
A no i gratulacje, że wszystko ok z bobo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 20:37
Nadziejaumieraostatnia lubi tę wiadomość
-
Paatka wrote:Dlaczego tak uważasz? Dziewczyny odpowiedziały Ci to co każdy rozsądny człowiek powinien powiedzieć w tej sytuacji... Przecież żadna z nas nie napisze, że jest wszystko ok, kiedy nawet nie wiemy co to uderzenie mogło spowodować. To tak jakbyśmy wzięły na siebie odpowiedzialność za Twoje dziecko i Wasze zdrowie. Każde uderzenie jest inne i może nieść inne konsekwencje, ale żadna z nas nie jest w stanie stwierdzić, czy coś mogło się stać... Może nie stać się nic, albo bardzo dużo..
Dokładnie tak, Anuska rozumiem że się stresujesz i chciałabyś żeby ktoś cię zapewnił tutaj że jest ok, ale niestety nikt tutaj nie jest lekarzem i tego ci nie powie na 100%. Musisz sama zdecydować czy chcesz jechać do lekarza, czy wolisz poczekać, bo nie czujesz, że coś złego się stało i to nie wynika ze złej woli kogokolwiek tutaj
Nie masz możliwości napisania do swojego lekarza i zapytania go? Myślę, że on byłby najbardziej odpowiednią osobą do mówienia ci żebyś się przejmowała czy nie, to w końcu on bierze odpowiedzialność za twoją ciążę i zdrowie.
Po za tym takie forum jak i inne fora w internecie nie służą do stawiania diagnozy i leczenia, bo od tego są lekarze, więc no nikt cię niestety nie zapewni że wszystko jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 20:42
Natka9106 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna439 wrote:Dokładnie tak, Anuska rozumiem że się stresujesz i chciałabyś żeby ktoś cię zapewnił tutaj że jest ok, ale niestety nikt tutaj nie jest lekarzem i tego ci nie powie na 100%. Musisz sama zdecydować czy chcesz jechać do lekarza, czy wolisz poczekać, bo nie czujesz, że coś złego się stało i to nie wynika ze złej woli kogokolwiek tutaj
Nie masz możliwości napisania do swojego lekarza i zapytania go? Myślę, że on byłby najbardziej odpowiednią osobą do mówienia ci żebyś się przejmowała czy nie, to w końcu on bierze odpowiedzialność za twoją ciążę i zdrowie.
Miałam lekkie ukłucie przy pempku a walnęłam się w kość z boku.Mam nadzieję że mi nic nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 20:46
-
Anuska94 wrote:Nie będę pisać do niego bo nie będę zawracać mu głowy.Juz i tak go teraz dwa dni pytałam o L4
Miałam lekkie ukłucie przy pempku a walnęłam się w kość z boku.Mam nadzieję że mi nic nie jest.
Ja bym powiedziała, ze jeśli uderzyłas sie w kość to nic Ci nie będzie. Gorzej gdyby to było podbrzusze. Ale kość to luzik. Obserwuj czy brzuch nie boli i nie ma plamienia -
Anuska94 wrote:Nie będę pisać do niego bo nie będę zawracać mu głowy.Juz i tak go teraz dwa dni pytałam o L4
Miałam lekkie ukłucie przy pempku a walnęłam się w kość z boku.Mam nadzieję że mi nic nie jest.
Znając mnie to ja bym pojechała do szpitala. Zależy też jak mocno i gdzie dokładnie się uderzyłaś. Co do lekarza to skoro wybrałaś go na swojego prowadzącego i płacisz za wizyty to nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, że do niego raz na czas coś napiszesz. Ja do mojej gin dzwoniłam w niedzielę jak zaczęłam plamić krwią, ale nie odbierała to pojechałam na sor.Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna439 wrote:Też myślę, że nie możesz się aż tak przejmować. Musisz myśleć co dla Ciebie dobre w pierwszej kolejności.
A czemu chcesz czekać aż do lutego żeby powiedzieć o ciąży ? Pytam z ciekawości czy masz jakiś powód czy po prostu tak postanowiłaś ?
Bo jestem na okresie próbnym i tu okazało się są takie zasady, że jak zgłosisz pracodawcy ciążę podczas okresu próbnego, to on się automatycznie zawiesza i wznawia po powrocie z macierzyńskiego. A podczas okresu próbnego nie przysługuje urlop rodzicielski, więc bym miała tylko 12 tyg macierzyńskiego po porodzie, jak poczekam to 12 tyg + 6 miesięcy, także gra warta świeczki 😊 ogólnie to samo to już jest dla mnie stresujące, nie miałam pojęcia że ten okres próbny się zawiesza, ale dobrze że się o tym dowiedziałam zanim powiedziałam o ciążymeggie94 lubi tę wiadomość
-
Kokosankaa wrote:Bo jestem na okresie próbnym i tu okazało się są takie zasady, że jak zgłosisz pracodawcy ciążę podczas okresu próbnego, to on się automatycznie zawiesza i wznawia po powrocie z macierzyńskiego. A podczas okresu próbnego nie przysługuje urlop rodzicielski, więc bym miała tylko 12 tyg macierzyńskiego po porodzie, jak poczekam to 12 tyg + 6 miesięcy, także gra warta świeczki 😊 ogólnie to samo to już jest dla mnie stresujące, nie miałam pojęcia że ten okres próbny się zawiesza, ale dobrze że się o tym dowiedziałam zanim powiedziałam o ciąży
Kokosankaa lubi tę wiadomość
-
Anuska94 wrote:Nie będę pisać do niego bo nie będę zawracać mu głowy.Juz i tak go teraz dwa dni pytałam o L4
Miałam lekkie ukłucie przy pempku a walnęłam się w kość z boku.Mam nadzieję że mi nic nie jest.
Kość miednicza jak napisałaś na początku jest pojęciem ogólnym, jeśli uderzyłaś się w część łonową warto pewnie pojechać gdzieś to szybciej niż w poniedziałek skonsultować. Jeśli "zdjęłaś" z biodra (bo to też część kości miedniczej) róg stołu to najprawdopodobniej nie powinno wydarzyć się nic złego. Żadna z nas Ci nie powie co masz zrobić i jakie mogą być tego konsekwencje, nie znamy sytuacji, kontekstu, siły. Musisz podjąć decyzję sama, jeśli masz się denerwować lepiej jechać do szpitala albo odezwać się do lekarza, jeśli czujesz że będzie ok to poczekać na spokojnie do poniedziałku.Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna439 wrote:O kurczę no to faktycznie, dobrze że się dowiedziałaś. To ja też na twoim miejscu bym nie mówiła jeszcze, nie przejmuj się oni sobie jakoś dadzą radę. Ja też przez wiele lat miałam takie myślenie, żeby tylko w pracy byli zadowoleni, ale na szczęście uwolniłam sie z tego, bo inaczej to nigdy bym w tą ciążę nie zaszła, bo zawsze coś było 😂 i bym się później obudziła dopiero także trzeba też czasem patrzeć na siebie, a ja myślę że sobie poradzą bez ciebie i na pewno zrozumieją 🤞🏻
Ja wczoraj od jednego z współpracowników usłyszałam że może być mi przykro z tego powodu ale "firma się bez Pani nie zawali. Teraz najważniejsze jest życie i zdrowie matki i dziecka". Tak więc tak długo jak daje radę to będę pracować a jeśli zaczną być problemy to mam się zająć sobą. Tym bardziej że i tak szefostwo jest niezadowolone z mojej ciąży bo mi od kilku lat powtarzały że to jeszcze nie czas i mam poczekać. Więc zawsze jest zły czas i co byśmy nie zrobiły to pracodawca będzie mówił że to nasza wina, jesteśmy złe i niedobre.Katarzyna439, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Podpisuje się rękami i nogami - nikt nam pomnika nie postawi jak będziemy chciały tak bardzo myśleć o pracy a nie o sobie, szybko się o tym zapomni. Ale Kokosanka totalnie rozumiem Twoja sytuacje i tez bym czekała, dobrze, że się w porę o tym dowiedziałaś 🙈
Kokosankaa lubi tę wiadomość
-
Katt wrote:Ja wczoraj od jednego z współpracowników usłyszałam że może być mi przykro z tego powodu ale "firma się bez Pani nie zawali. Teraz najważniejsze jest życie i zdrowie matki i dziecka". Tak więc tak długo jak daje radę to będę pracować a jeśli zaczną być problemy to mam się zająć sobą. Tym bardziej że i tak szefostwo jest niezadowolone z mojej ciąży bo mi od kilku lat powtarzały że to jeszcze nie czas i mam poczekać. Więc zawsze jest zły czas i co byśmy nie zrobiły to pracodawca będzie mówił że to nasza wina, jesteśmy złe i niedobre.
Jejku masakra, współczuję takich ludzi w pracy, ale co zrobić. Niestety, ale w większości firm w których pracowałam była taka sytuacja jak opisujesz. Dopiero tutaj gdzie jestem mają normalne podejście
Ale z tym czasem to prawda, ja tak czekałam czekałam i w sumie teraz nie wiem na co ja tak czekałam, ale czasu nie cofnę 😂 -
Nadziejaumieraostatnia wrote:Hej 🙂 jestem tu nowa 🙂 byłam jakiś czas temu na wątku „starając się z pomocą medyczna „
Termin mamy na 10.06.2024 🙂
W piątek miałam badania prenatalne , lekarka powiedziała ,ze wszystko super 😍
https://zapodaj.net/plik-v6QWwew41k
https://zapodaj.net/plik-7ONwvy0IgX
Co obstawiacie ? 🙈🤭
Cześć Rozgość się! Na fb widziałam grupę, która potrafi rozpoznać płeć po usg I oczywiście wpisuję Cię na pierwszą stronęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2023, 02:01
Nadziejaumieraostatnia lubi tę wiadomość
-
Nadziejaumieraostatnia wrote:Hej 🙂 jestem tu nowa 🙂 byłam jakiś czas temu na wątku „starając się z pomocą medyczna „
Termin mamy na 10.06.2024 🙂
W piątek miałam badania prenatalne , lekarka powiedziała ,ze wszystko super 😍
https://zapodaj.net/plik-v6QWwew41k
https://zapodaj.net/plik-7ONwvy0IgX
Co obstawiacie ? 🙈🤭
Cześć! Ja obstawiam chłopaka po kształcie głowy (naczytałam się dużo jak moje USG analizowałam 😂) zobaczymy czy się sprawdzi 😁
Co do pracy macie rację, nie można się zbyt przejmować, ale taki już mam charakter… poza tym byłam po drugiej stronie, gdzie oliwy do ognia dolała kobieta w ciąży, więc mam trochę spaczone poglądy na to wszystkoNadziejaumieraostatnia lubi tę wiadomość