Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Desire87 wrote:Hej dziewczyny, dostalam wyniki badania prenatalnego, wyszły niskie ryzyka, t21-1:199, skorygowane 1:3977. W zaleceniach mam że można rozważyć badanie Nipt. Czy wykonywalyscie dodatkowe badanie wolnego DNA mimo otrzymania niskiego ryzyka dla własnego spokoju? Dodam że miałam podany badany zarodek i w sumie mam go zbadanego chormosomalnie. Jak myślicie?
Ja badałam mimo niskich ryzyk, ale tylko dlatego że miałam bardzo wysoką betę i trochę mnie lekarka nastraszyła tym.
Ogólnie moim zdaniem zależy jaka masz psychikę, ja po prostu bardzo się stresuje takimi rzeczami i wiem że bym o tym myślała do końca ciąży.
Edit też miałam to ryzyko takie 1:3400 czy coś takiego więc też było niskie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 19:07
Desire87 lubi tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:To skoro już wszyscy wszystko napisali to proponuję wrócić do przyjemniejszych tematów.
Planujecie kolejne bobo? 🙃
Bo ja, naczelna matka polka w tym kraju, całe życie mówiłam, ze nigdy żadnych małych obsrancow, teraz tak mi hormony chyba ryja głowę, ze już gadam do męża, ze jedno po drugim to wcale nie taki zły pomysł 😂 umowa na nieokreślony jest, samochód jest, możliwości są, czemu nie? Tylko czy ja wysiedzę w domu z dwójka przez 4 lata xxxd
Ja jedynaczka, mąż jedynak, trochę nam samotnie więc fajnie by było mieć dwójkę. Mi kuzynka, matka dwójki dzieci jedno 11 drugie 5 nie tak dawno na ślubie powiedziała tak: "Młoda, chcecie mieć dzieci? Jeśli tak to jeszcze rok luzu, bo zaraz 3 z przodu. Nie za długo. A jeśli chcecie mieć dwójke to nie czekajcie, zobacz na mnie - młody za 6 lat będzie już pod 18, zaraz będę go mogła z domu wyrzucić, na studia pójdzie, zacznie się życie. Ale nie - za 6 lat młoda będzie miała tyle ile on, trzeba przypilnować, lekcje, szkoła. Rok przerwy, max dwa to się będą razem prowadzić tak jak my ( między nią a jej bratem jest rok różnicy)"
Tak więc skoro do było w formie życzeń ślubnych to trzeba się starszej posłuchać 🤪 ale na poważnie to mi się od zawsze tak marzyło, najpierw chłopak, później gdzieś tak po roku, dwóch dziewczynka, domek z ogródkiem i inne takie. A podobno marzenia się spełniają.Kfiatuszek666, Katarzyna439, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:To skoro już wszyscy wszystko napisali to proponuję wrócić do przyjemniejszych tematów.
Planujecie kolejne bobo? 🙃
Bo ja, naczelna matka polka w tym kraju, całe życie mówiłam, ze nigdy żadnych małych obsrancow, teraz tak mi hormony chyba ryja głowę, ze już gadam do męża, ze jedno po drugim to wcale nie taki zły pomysł 😂 umowa na nieokreślony jest, samochód jest, możliwości są, czemu nie? Tylko czy ja wysiedzę w domu z dwójka przez 4 lata xxxd
My oboje jesteśmy jedynakami i rodzeństwa nam nigdy nie brakowało. Mamy dużo rodzeństwa ciotecznego w podobnym wieku. Planujemy jedno dziecko, a akurat tak się sklada, że akurat moja siostra cioteczna ma córeczkę 2 letnia i też nie planuje więcej dzieci.Katarzyna439, Katt lubią tę wiadomość
👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Jeszcze wracam z relacją z wczorajszej wizyty - wszystko w porządku, lekarz dokładnie sprawdził szyjkę macicy. Na USG stwierdzil, że bobas wyglada mu na chłopca, gdzie lekarz z prenatalnych tydzień temu stwierdził, że dziewczynka 😂 zaśmiał się tylko i mamy sprawdzać na kolejnej wizycie, w co przerodzi się wyrostek płciowy 😅
meggie94, Coffeebreak, Katt, Saimi, Katarzyna439, Domi_95, Nowa_Ola lubią tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
nick nieaktualny
-
Coffeebreak wrote:No pięknie. Obudziłam się dziś z gorączką, dreszczami , palącym gardłem i bolącymi uszami.
Musiałam przełożyć wizytę na poniedziałek i usiłuje się leczyć . Oczywiście jak chłopa nie ma w domu to coś się dzieje. -10 na zewnątrz a w przedszkolu dziś Mikołaj więc młody musiał pójść 🙈 no dramat jest.
Jak do jutra się nic nie poprawi to będę musiała iść do rodzinnego bo boje się że to może być angina.
Żałuję że nie mogę wypić gtipexa... Ten to stawial na nogi w kilka minut 😅 a tak to leże w grubym szlafroku pod kołdrą i dygocze z zimna 😱
Ratuj się szybko, najlepiej jeszcze dziś zadzwoń do przychodni i nakreśl im temat bo podobno kolejki straszne - przynajmniej u mnie w okolicy. Niby jako ciężarną to powinni bez problemu przyjąć ale jak będzie zatrzęsienie w poradni to może być ciężko a tak to na jutro już numerek naszykują czy coś takiego -
Ja też melduje, że po usg prenatalnym wszystko w jak najlepszym porzadku. Czekam na wyniki pappy jeszcze (robione tylko ze wzg na to, że miałam nie badany zarodek).
Ogólnie lekarz mnie tak wymaglował, że miałam wizyte ponad godzinę! Samo usg to z 50 minut minimum było! Wszystko 3 razy sprawdzał, chyba dlatego, że u teściowej w rodzinie jest dziecko z ZD.
Bejbik ma 7 cm. Ponoć wygląda na dziewuszke. Zobaczymy dla nas najważniejsze by było zdrowe i się urodziłomeggie94, Katarzyna439, Katt, Kfiatuszek666, Domi_95, Kaktusowa, Nowa_Ola, Kaatii, Kokosankaa lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Saimi wrote:Ja też melduje, że po usg prenatalnym wszystko w jak najlepszym porzadku. Czekam na wyniki pappy jeszcze (robione tylko ze wzg na to, że miałam nie badany zarodek).
Ogólnie lekarz mnie tak wymaglował, że miałam wizyte ponad godzinę! Samo usg to z 50 minut minimum było! Wszystko 3 razy sprawdzał, chyba dlatego, że u teściowej w rodzinie jest dziecko z ZD.
Bejbik ma 7 cm. Ponoć wygląda na dziewuszke. Zobaczymy dla nas najważniejsze by było zdrowe i się urodziło
Super, gratulacje -
Coffeebreak wrote:No pięknie. Obudziłam się dziś z gorączką, dreszczami , palącym gardłem i bolącymi uszami.
Musiałam przełożyć wizytę na poniedziałek i usiłuje się leczyć . Oczywiście jak chłopa nie ma w domu to coś się dzieje. -10 na zewnątrz a w przedszkolu dziś Mikołaj więc młody musiał pójść 🙈 no dramat jest.
Jak do jutra się nic nie poprawi to będę musiała iść do rodzinnego bo boje się że to może być angina.
Żałuję że nie mogę wypić gtipexa... Ten to stawial na nogi w kilka minut 😅 a tak to leże w grubym szlafroku pod kołdrą i dygocze z zimna 😱
-
Katarzyna439 wrote:O rany współczuję, ja na początku ciąży byłam chora i przez to kaszlałam ponad miesiąc, bo oczywiście na kaszel nie można nic brać… a te syropy dla ciężarnych to porażka, sam sok malinowy i ekstrakt z czosnku to niewiele daje. Mam nadzieję, że szybko dostaniesz się do lekarza i że to nie angina 🤞🏻
Można syrop prawoslazowy na kaszel 😊 -
Coffeebreak wrote:No pięknie. Obudziłam się dziś z gorączką, dreszczami , palącym gardłem i bolącymi uszami.
Musiałam przełożyć wizytę na poniedziałek i usiłuje się leczyć . Oczywiście jak chłopa nie ma w domu to coś się dzieje. -10 na zewnątrz a w przedszkolu dziś Mikołaj więc młody musiał pójść 🙈 no dramat jest.
Jak do jutra się nic nie poprawi to będę musiała iść do rodzinnego bo boje się że to może być angina.
Żałuję że nie mogę wypić gtipexa... Ten to stawial na nogi w kilka minut 😅 a tak to leże w grubym szlafroku pod kołdrą i dygocze z zimna 😱
Kochana, jedziesz temat kompleksowo - dużo czosnku, imbiru, sok malinowy, miód, herbata z goździkami i cynamonem, Apap i ciepła kąpiel jakieś okłady na czoło albo uszy jak trzeba, bo tylko to Ci zostało Kasia dobrze radzi, dzwon do przychodni, maja obowiązek przyjąć Cię poza kolejka w dniu zgłoszenia, a najpóźniej następnego dnia. Jeszcze inhalacje i nacieranie czoła amolem może być pomocne (tylko nie za dużo, bo to z alkoholem). Jak Cię bardziej rozłoży to jeszcze można pojedyncze dawki pyralginy, ale skonsultuj z lekarzem, mi mój zezwolił jak mnie ostatnio znów migrena dopadła.
Edit: właśnie doczytałam, ze antybiotykiem uznawanym za bezpieczny w ciąży jest penicylina, także może jest ratunek dla Ciebie ale prawda, gripex albo te podobne rozpuszczalne w gorącej wodzie mnie tez zawsze stawia na nogi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 12:44
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Można syrop prawoslazowy na kaszel 😊
Można ale u mnie on też nic nie dawał, ani ten z cebuli też nie
Po za tym to zależy jaki ma się kaszel, bo z tego co mi wtedy lekarz mówił to prawoslazowy jest chyba na suchy tylko albo odwrotnie. Jakoś tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 13:05
-
Kfiatuszek666 wrote:Kochana, jedziesz temat kompleksowo - dużo czosnku, imbiru, sok malinowy, miód, herbata z goździkami i cynamonem, Apap i ciepła kąpiel jakieś okłady na czoło albo uszy jak trzeba, bo tylko to Ci zostało Kasia dobrze radzi, dzwon do przychodni, maja obowiązek przyjąć Cię poza kolejka w dniu zgłoszenia, a najpóźniej następnego dnia. Jeszcze inhalacje i nacieranie czoła amolem może być pomocne (tylko nie za dużo, bo to z alkoholem). Jak Cię bardziej rozłoży to jeszcze można pojedyncze dawki pyralginy, ale skonsultuj z lekarzem, mi mój zezwolił jak mnie ostatnio znów migrena dopadła.
Edit: właśnie doczytałam, ze antybiotykiem uznawanym za bezpieczny w ciąży jest penicylina, także może jest ratunek dla Ciebie ale prawda, gripex albo te podobne rozpuszczalne w gorącej wodzie mnie tez zawsze stawia na nogi.
Oj tak, nie bój się wziąć paracetamolu jak masz gorączkę coffee, lepsze to niż gorączka no i inhalacje też są świetne. -
nick nieaktualny
-
Katarzyna439 wrote:Można ale u mnie on też nic nie dawał, ani ten z cebuli też nie
Po za tym to zależy jaki ma się kaszel, bo z tego co mi wtedy lekarz mówił to prawoslazowy jest chyba na suchy tylko albo odwrotnie. Jakoś tak.
Tak, on na suchy kaszel, działa łagodząco -
Ja polecam mleko miód czosnek albo herbata z imbirem i miodem, tylko żeby miód zadziałał to należy go dodać jak już napój trochę przestygnie dobry jest też sok z prawdziwych malin. Na katar to inhalator by się przydał. Można też zmoczyć ręcznik i polać amolem i dać na goracy grzejnik blisko kanapy/ łóżka. Ja po ostatniej migrenie kupiłam sobie plastry żelowe chłodzące, ale odpukać tylko 2 razy mnie migrena dorwała w trakcie ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2023, 14:35
Katarzyna439, Coffeebreak lubią tę wiadomość
-
Ja z miesiąc temu miałam etap silnego kataru zatokowego to zrobiłam sobie miksturę: sok z cytryny z miodem i czosnkiem, na noc poprawiłam kubeczkiem ciepłego mleka i solidną łyżką miodu lipowego. To mnie ratowało już od dzieciaka i stwierdzam że nawet pomogło. Dodawałam jeszcze imbir do herbaty ale wyjątkowo mi nie pasował.
Kaktusowa, Katarzyna439 lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie.
I wreszcie ulga, bo ten moment, którego bałam się najbardziej przekroczony. ❤️
I coś czuję, że znowu szykuje mi się spory bobas, bo rośnie ostatnio ekspresowo. Dzisiaj USG wskazywało na 12+0. 🙂IssGreen, Riptide, Katt, meggie94, Kfiatuszek666, Kaatii, Domi_95, Kokosankaa, Katarzyna439, Saimi lubią tę wiadomość