Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę mnie nie było, święta szybko zleciały. U rodziny męża nie było tak źle jak by się mogło wydawać. O dziwo całkiem pozytywnie i świąteczne bingo nie było potrzebne.
Natka - jeśli nie jesteście małżeństwem to można ogarnąć właśnie uznanie ojcostwa przed porodem. Ja się tym interesowałam bo u nas kwestia dziecka była jeszcze przed ślubem i sama ginekolog mi to podpowiedziała bo miała pacjentkę która miała jakiś problem po porodzie i nie pozwalali żeby ojciec dziecka przyjeżdżał do dziecka czy coś takiego. Nie pamiętam dokładnie ale polecała się tym zająć.
Gosiu - dobrze że masz możliwość gdzieś się wyprowadzić. Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło. Teraz to Ty i dzieci jesteście najważniejsi. Co do badań to jeśli masz możliwość skoczyć na USG to dla uspokojenia może warto?
Co do plamień i leków się nie wypowiem bo nie mam i nic nie biorę, za to znowu u mnie pojawił się ból pleców, chyba to plecy chociaż zaczęłam się zastanawiać że to może jednak nerki, sama nie wiem. Ale coraz częściej myślę o zwolnieniu bo nie jestem w stanie usiedzieć w pracy 8 godzin -
Hej Dziewczyny,
Jestem dietetykiem i piszę pracę magisterską na temat niepłodności, PCOS i insulinooporności oraz wspomagania leczenia tych dwóch jednostek.
W przyszłości chciałabym pracować z kobietami cierpiącymi na niepłodność, dlatego będę bardzo wdzięczna za uzupełnienie krótkiej ankiety
Niestety nie da się kliknąć 🙁
Trzeba skopiować link - https://forms.gle/T3KrvfN7Cs5Luf7X7 -
Mnie za to od kilku dni bolą kości krocza.
Ostatnio rozmawiałam z doktorką o wielkości mojego brzucha i mówił że w drugiej ciąży pojawia się szybciej i jest większy ponieważ ja już mam dużo rzeczy rozciągniętych.
W niedzielę pyknie mi 5 msc ciąży bo będę już 18 tydzień. Kiedy to zleciało 🤪 -
Kasia1988 wrote:Mnie za to od kilku dni bolą kości krocza.
Ostatnio rozmawiałam z doktorką o wielkości mojego brzucha i mówił że w drugiej ciąży pojawia się szybciej i jest większy ponieważ ja już mam dużo rzeczy rozciągniętych.
W niedzielę pyknie mi 5 msc ciąży bo będę już 18 tydzień. Kiedy to zleciało 🤪
Taaaak mój brzuch tez rośnie w ekspresowym tempie… 🙈 Ja w pierwszej ciąży już szybko jak na pierworodke miałam brzuszek i był spory, ale teraz to przesadza 😂 -
Kaatii wrote:U mnie też brzuch szybko się powiększa, w żadne normalne spodnie już nie wchodzę, a typowo ciążowe są jeszcze za luźne 😅
Polecam ciążowe legginsy 😁 ja właśnie zamówiłam 3 pary, bo te z poprzedniej ciąży już zdegradowane służą mi jako piżama, a dzinsy ciążowe z poprzedniej ciąży tez jeszcze na pewno przyluzne 😁 a zwykle legginsy już mi się rolują pod brzuch 🙈 -
Kasia1988 wrote:Mnie za to od kilku dni bolą kości krocza.
Ostatnio rozmawiałam z doktorką o wielkości mojego brzucha i mówił że w drugiej ciąży pojawia się szybciej i jest większy ponieważ ja już mam dużo rzeczy rozciągniętych.
W niedzielę pyknie mi 5 msc ciąży bo będę już 18 tydzień. Kiedy to zleciało 🤪
Ja dziś zaczynam 4 miesiąc. Ale mieszczę się jeszcze w swoje wszystkie spodnie. Te które były bardziej dopasowane już cianą. Jednak od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką legginsow. Jeszcze przed ciąża kupiłam sobie w pepco 3 pary i myślę że jeszcze chwilę mi posłużą. Bałam się że 4 ciąża i na tym etapie brzuch będzie już nie do ukrycia ale może stres i to że ćwiczę wpływają na to że nie widać jeszcze po mnie ciąży. -
Gosia9 wrote:Ja dziś zaczynam 4 miesiąc. Ale mieszczę się jeszcze w swoje wszystkie spodnie. Te które były bardziej dopasowane już cianą. Jednak od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką legginsow. Jeszcze przed ciąża kupiłam sobie w pepco 3 pary i myślę że jeszcze chwilę mi posłużą. Bałam się że 4 ciąża i na tym etapie brzuch będzie już nie do ukrycia ale może stres i to że ćwiczę wpływają na to że nie widać jeszcze po mnie ciąży.
Co Gosia ćwiczysz?
Ja Wam polecam z Rossmanna leginsy Marlin są super i dobre jakościowo. Ja przed ciążą nosiłam XS ale w ciąży kupiłam M i są idealne a w nogach nic mnie nie przybyło. -
Kasia1988 wrote:Co Gosia ćwiczysz?
Ja Wam polecam z Rossmanna leginsy Marlin są super i dobre jakościowo. Ja przed ciążą nosiłam XS ale w ciąży kupiłam M i są idealne a w nogach nic mnie nie przybyło.
Co do legginsów, uznaję na siłowni, trudno mi się przemóc do nich na co dzień. Czuję się, jakbym chodziła z gołym tyłkiem. A jak jeszcze wzrośnie waga...
Narazie mieszczę się w swoje spodnie. Ufff. Do tego lubię luźne swetrowe sukienki/tuniki + czarne, grube rajstopy. -
nick nieaktualny
-
meggie94 wrote:Polecam ciążowe legginsy 😁 ja właśnie zamówiłam 3 pary, bo te z poprzedniej ciąży już zdegradowane służą mi jako piżama, a dzinsy ciążowe z poprzedniej ciąży tez jeszcze na pewno przyluzne 😁 a zwykle legginsy już mi się rolują pod brzuch 🙈👧❤️ 19.06.24
-
Ja w swieta jadłam niewiele, ciagle nie mam apetytu, ale mimo to niecałe 2kg na plusie od momentu jak zaszłam w ciążę także wyglada na to, ze bobo rośnie. I właśnie od tygodnia pojawił mi się większy brzusio.
W legginsach chodzę tylko po domu, na dwór dla mnie są za cienkie i niezbyt eleganckie.
Kupiłam sobie w reserved teraz na promocji spodnie ciążowe i już noszę, bo dość wygodne zobaczymy jak będzie dalej szło, ale kurtek jeszcze wymieniać nie muszę, bluzki i swetry tez ciagle Ok. Na wiosnę mam kilka spódnic na gumce i luźnych sukienek, spodnie z lnu tez luźne i na gumce, także może jakoś uda się bez większych zakupów.
1.01 wchodzę w piąty miesiąc, a 2.01 kolejna wizyta -
Ja w legginsach latam 90% czasu i nie czuje się ubrana sportowo, bo nie są to takie legginsy typowo gimnastyczne i może dlatego, że zdecydowana większość moich ciuchów na gore to szersze i dłuższe sweterki i bluzki tuniki tez minimum do połowy tylka albo za 😊 do ludzi w legginsach i krótkiej koszulce bym nie wyszła, tylko w domu :p zreszta teraz zima to i tak kozaki, parka i nie wiadomo czy to legginsy czy spodnie 😁
-
Też leginsy używam w domu, na dwór mi za zimno i też nigdy ich nie uważałam za spodnie wyjściowe z domu. Ale jestem na l4 więc większość czasu spędzam w domu w legginsach albo dresach.
Ja kupiłam jedne jeansy na ciucholandzie a dwie pary dostałam od koleżanki. -
Dziewczyny ja chodzę na siłownię i ćwicze z trenerem. Nie raz da mi porządny wycisk ale wszystkie ćwiczenia które wykonuję są bezpieczne dla ciężarnych.
Strasznie się cieszę że zaczęłam chodzić na siłownię zanim zaszłam w ciaze, poszłam że względów zdrowowtnyvh aby doprowadzić kregoslup do jako takiej funkcjonalności a przy tym wyrzucałam z siebie wszystkie złości w wyrzucam jej z siebie cały czas pod okiem trenera.IssGreen, Kasia1988 lubią tę wiadomość
-
Ja zaczynam powoli świrować przed wizytą. Nie mam detektora więc sprawdzam czy wszystko oki według wagi i wielkości brzucha 🙈
Jako, że nigdy nie udało mi się przytyć więcej niż pół kilo (choćbym nie wiem ile jadła) to wiem, że moje +3,5 od 8tyg ciąży to dzidzio i +5cm więcej w obwodzie brzucha.
A jak u Was to wygląda?
Ja że wzgl na to, że jestem bardzo szczupła to cieszę się każdym dodatkowym kgStarania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Saimi wrote:Ja zaczynam powoli świrować przed wizytą. Nie mam detektora więc sprawdzam czy wszystko oki według wagi i wielkości brzucha 🙈
Jako, że nigdy nie udało mi się przytyć więcej niż pół kilo (choćbym nie wiem ile jadła) to wiem, że moje +3,5 od 8tyg ciąży to dzidzio i +5cm więcej w obwodzie brzucha.
A jak u Was to wygląda?
Ja że wzgl na to, że jestem bardzo szczupła to cieszę się każdym dodatkowym kg
Kiedy masz wizytę?
Ja przytyłam ok. 5 kg, wolałabym mniej, myślę, że sporo w tym winy z powodu tego, że pofolgowałam w święta: trzy spotkania wigilijne, potem dwa dni świąt i kolejne spotkania... I wszędzie: "no zjedz coś".
Przed ciążą ciało w ryzach pozwalały mi utrzymać ćwiczenia i ograniczenie słodyczy. Mam PCOS. Trzymałam się. Teraz, jak nie ćwiczę, sporo leżę, niestety nie unikam słodyczy (walczę, ale nie potrafię ich sobie odmówić).
Obawiam się, że sporo przytyję, czego bym nie chciała. -
Gosia9 wrote:Dziewczyny ja chodzę na siłownię i ćwicze z trenerem. Nie raz da mi porządny wycisk ale wszystkie ćwiczenia które wykonuję są bezpieczne dla ciężarnych.
Strasznie się cieszę że zaczęłam chodzić na siłownię zanim zaszłam w ciaze, poszłam że względów zdrowowtnyvh aby doprowadzić kregoslup do jako takiej funkcjonalności a przy tym wyrzucałam z siebie wszystkie złości w wyrzucam jej z siebie cały czas pod okiem trenera. -
Ja przystałam narazie 5 kg. Pierwsza ciążę jak szłam rodzić było 22 na plusie. Teraz bym chciała mniej przytyć.
Też ćwiczyłam na siłowni i uprawiałam jogę. Teraz chce odpalić sobie coś na youTubie ale czekam aż szkoła powróci 😅
Słodycze też jem ale staram się też spacerować zwłaszcza z psem. Dziś mam dzień lenia i praktycznie przeleżałam cały dzień.IssGreen lubi tę wiadomość
-
Ja jeśli chodzi o wagę to przytyłam jakieś max 2 kg a jestem obecnie w 14 tygodniu ciąży. Jem normalnie kiedy jestem głodna i jak narazie jest ok. Jutro o 14 mam wizytę i usg prenatalne, trzymajcie kciuki.
Co do ubrań, to ja w domu tylko leginsy narazie zwykle nie ciążowe ale tak było zawsze nawet przed ciąża. Jeśli chodzi o ciuchy do pracy to już się zaczyna problem, bo wciąż ciążę ukrywam, wiedzą o niej tylko 3 osoby a przed 40 muszę się ukrywać 😅😅 noszę moje normalne jeansy ale ich wg nie zapinam, ratuje mnie gumka do włosów i dłuższe swetry. Ale zostały mi raptem 2 dni pracy w przyszłym tygodniu i przechodzę na zaległy urlop, czekam na angaż z podwyżka i spadam na zwolnienie. Ogólnie mój przełożony wie o ciąży, podwyżkę podzielił mi normalnie taka jaką otrzymałabym bez ciąży, tylko teraz jest cały w strachu że wyda się że o wszystkim wiedział i dał pieniądze. Sam karze mi to ukrywać jak długo się da. Także zobaczymy jak to się skończy.
Mam pytanie o jeansy ciążowe? Nigdy takich nie miałam a planuje sobie kupić. Powinnam wybrać swój standardowy rozmiar czy większe niż zazwyczaj, jak to wychodzi? One normalnie się zapinają na guzik czy jest to tylko atrapa?
IssGreen lubi tę wiadomość