Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowa_Ola wrote:Skarbku, witamy Cię ❤️ Rozgość się! Bardzo się bałam cukrzycy ciążowej, bo mam io, ale na szczęście na ten moment nic się nie zapowiada. Dieta w ciąży to coś na pewno ciężkiego, bo jednak zmiana smaków, zachcianki i wstręt do niektórych potraw.. Dzielna jesteś!
Anuska, ja nie będę przyjmować położnej przed porodem. Wybieram się do szkoły rodzenia, poznam położne z naszego szpitala, to zmienię sobie na któraś ze szpitala i po porodzie się spotkamy, mam nadzieję, że raz wystarczy ☺️
Raczej raz nie wystarczy, bo ona przychodzi kilka razy po porodzie, pomaga z kikutem, patrzyła na kroczę czy się dobrze goi, waży dziecko i mówi czy dobrze przybiera,a na początku to bardzo ważne, a uwierz mi, że lepiej jak ona przychodzi niż byś miała iść z dzieckiem do przychodni, ściągnie mi szwy po cc, jak sie oczywiście bedzie wszystko dobrze goić. Nie wiem jak jest u Ciebie, może tak wolisz i ja to rozumiem. Ale mi położna naprawdę bardzo się przydała i ja osobiście polecam.
U mnie w przychodni teraz nie robi się KTG ,tylko właśnie idę do położnej lub jak mi wygodnej przychodzi do mnie do domu, co też jest komfortowe.To akurat też się zmieniło od ostatniego mojego porodu. Ja swoją położną mam od 13 lat, pomagała mi przy drugim i trzecim dziecku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2024, 19:20
-
Zobaczę jaką położną poznam i czy w ogóle będzie w miarę w porządku, ale znajome z mojego miasta miały jedną wizytę albo i wcale, ale to był czas pandemiczny. A z wagą nie mogę tego sama kontrolować? Rozumiem kontrolę pediatry, tak czy siak będzie trzeba się do niego udać jakoś niedługo po porodzie, jedna wizyta położnej po porodzie + moje własne sprawdzanie jak przybiera nie wystarczą? Czytałam, że raz jest obowiązkowe, ale często jeśli wszystko jest okej wystarczy jedna wizyta i wpis do książeczki To po cc są jeszcze zwykłe szwy? Raczej słyszałam o tych co się rozpuszczają 😬
Jeśli będę rodzić prywatnie tam gdzie chce, to mam ktg od 38tc w cenie porodu.👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Anuska0907 wrote:Raczej raz nie wystarczy, bo ona przychodzi kilka razy po porodzie, pomaga z kikutem, patrzyła na kroczę czy się dobrze goi, waży dziecko i mówi czy dobrze przybiera,a na początku to bardzo ważne, a uwierz mi, że lepiej jak ona przychodzi niż byś miała iść z dzieckiem do przychodni, ściągnie mi szwy po cc, jak sie oczywiście bedzie wszystko dobrze goić. Nie wiem jak jest u Ciebie, może tak wolisz i ja to rozumiem. Ale mi położna naprawdę bardzo się przydała i ja osobiście polecam.
U mnie w przychodni teraz nie robi się KTG ,tylko właśnie idę do położnej lub jak mi wygodnej przychodzi do mnie do domu, co też jest komfortowe.To akurat też się zmieniło od ostatniego mojego porodu. Ja swoją położną mam od 13 lat, pomagała mi przy drugim i trzecim dziecku.
Moja położna w ciąży nie widziała się ze mną ani razu, byłyśmy na telefon, jak potrzebowałam się poradzić zawsze mogłam zadzwonić. Przyjechała do mnie raz, po porodzie i przy okazji ściągnęła mi szwy po CC. Nie czułam potrzeby jej więcej, jakbym potrzebowała mogłam dzwonić. Moja położna to nie położna dziecka, chyba ze macie opcje w tej samej przychodni, bo moja córka jest zaopcjowana gdzie indziej niż ja. Przychodnia nasza gdzie mała ma pediatrę to malutka gminna przychodnia i po covidzie faktycznie poszli na łatwiznę i każą przychodzić z maluszkiem do przychodni, ale tak wtedy ustawiają żeby w przychodni nie było chorych No i oczywiście idzie się na „zdrową” stronę przychodni i w sumie na początku się z tym wkurzylam a potem stwierdziłam, ze dobrze, bo mała od pierwszych dni była oglądana nie przez położna a przez lekarkę -
Nowa_Ola wrote:Zobaczę jaką położną poznam i czy w ogóle będzie w miarę w porządku, ale znajome z mojego miasta miały jedną wizytę albo i wcale, ale to był czas pandemiczny. A z wagą nie mogę tego sama kontrolować? Rozumiem kontrolę pediatry, tak czy siak będzie trzeba się do niego udać jakoś niedługo po porodzie, jedna wizyta położnej po porodzie + moje własne sprawdzanie jak przybiera nie wystarczą? Czytałam, że raz jest obowiązkowe, ale często jeśli wszystko jest okej wystarczy jedna wizyta i wpis do książeczki To po cc są jeszcze zwykłe szwy? Raczej słyszałam o tych co się rozpuszczają 😬
Jeśli będę rodzić prywatnie tam gdzie chce, to mam ktg od 38tc w cenie porodu.
Ja miałam zwykle szwy i szczerze mówiąc chyba się cieszę, bo nie mam prawie śladu, a mój mąż po laparoskopii i rozpuszczalnych szwach ma paskudną bliznę 🙈 może to przypadek, ale już się uprzedziłam 😅 -
Nowa_Ola wrote:Zobaczę jaką położną poznam i czy w ogóle będzie w miarę w porządku, ale znajome z mojego miasta miały jedną wizytę albo i wcale, ale to był czas pandemiczny. A z wagą nie mogę tego sama kontrolować? Rozumiem kontrolę pediatry, tak czy siak będzie trzeba się do niego udać jakoś niedługo po porodzie, jedna wizyta położnej po porodzie + moje własne sprawdzanie jak przybiera nie wystarczą? Czytałam, że raz jest obowiązkowe, ale często jeśli wszystko jest okej wystarczy jedna wizyta i wpis do książeczki To po cc są jeszcze zwykłe szwy? Raczej słyszałam o tych co się rozpuszczają 😬
Jeśli będę rodzić prywatnie tam gdzie chce, to mam ktg od 38tc w cenie porodu.
Jasna sprawa,że położna to nie pediatra i do lekarza trzeba będzie chodzić z dzieckiem. Mi położna pomogła samo to,że mój mlody urodził się z wagą ponad 4 kg potrafił spać przez 5 godzin i się martwiłam czy dobrze przybiera na wadze, przyszła zważyła uspokoiła mnie,że bardzo ładnie przybiera. Sama rozmowa z kimś bardziej doświadczonym była dla mnie ważna, ja jak mogę to z tego korzystam. Bo co innego jest teraz zdobywasz wiedzę, chodzisz do szkoły rodzenia, ale jak przyjdzie dziecko na świat,zacznie zanosić się płaczem, do tego baby blus dojdzie, to różnie z tą nasza wiedzą jest.
O szwy też pytałam i w moim szpitalu niestety nie dają rozpuszczalnych.
Dopiero w 38 tc robią u Ciebie ktg? Nie pamiętam dokładnie jak to było 9 lat temu, ale znacznie wcześniej już miałam robione co wizytę. A teraz chyba od 30 tc lub 32 tc mówiła mi położna, ale zapomniałam.
Edit: Teraz czytałam,że właśnie robią od 38 tc. No to też będę korzystać z ktg wcześniej, na pewno nie zaszkodzi, a posłucham serduszka dzieciątkaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2024, 20:14
-
Ja niestety ze szkoły rodzenia nie skorzystam bo mam leżeć i nie wychodzić z domu praktycznie 😭
Mam zamiar umówić się z położna bo mam wiele pytań dotyczących np wyprawki itd. A zakupy to mi tylko online zostały
Witaj Skarbku, miło widzieć nowe osoby tutaj -
Dziewczyny czy któraś z Was nie czuje jeszcze ruchów dziecka ? Mi się wydawało, że dzisiaj czułam, ale sama nie wiem czy to nie jelita... oczywiście juz mam lekką panikę.. byle do wizyty 13 🙄 ps. Witamy Cię Skarbku, fajnie, że do nas dołączyłaś ja jestem zapisana do szkoły rodzenia na marzec, a na polozna mam dostać namiar od mojej gin. Co do położnej środowiskowej to nawet nie wiem kto to i jak się to odbywa 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2024, 21:16
-
Ja poznałam płeć w 19 tygodniu, wcześniej lekarze zgadywali, ale nie pokrywały się ich typy 😉
Dziewczyny z cukrzycą ciążową, jakie miałyście objawy? Ja teraz szybko czuję się przejedzona, szczególnie po większych posiłkach jest mi aż niedobrze, często takie łapie takie uczucie zamulenia ze strony układu pokarmowego. Nie wiem czy to normalne, bo jednak w brzuchu jest coraz mniej miejsca czy to przypadkiem nie początek cukrzycy…
A co do położnej to ja się jeszcze kompletnie nie orientuję na jakiej zasadzie to działa, w czym, kiedy i ile razy może ona pomóc. Ale na pewno będę chciała skorzystać, to pierwsze dziecko więc niepewności jest sporoAnuska0907, agnieszkallo lubią tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
Kaatii wrote:Ja poznałam płeć w 19 tygodniu, wcześniej lekarze zgadywali, ale nie pokrywały się ich typy 😉
Dziewczyny z cukrzycą ciążową, jakie miałyście objawy? Ja teraz szybko czuję się przejedzona, szczególnie po większych posiłkach jest mi aż niedobrze, często takie łapie takie uczucie zamulenia ze strony układu pokarmowego. Nie wiem czy to normalne, bo jednak w brzuchu jest coraz mniej miejsca czy to przypadkiem nie początek cukrzycy…
A co do położnej to ja się jeszcze kompletnie nie orientuję na jakiej zasadzie to działa, w czym, kiedy i ile razy może ona pomóc. Ale na pewno będę chciała skorzystać, to pierwsze dziecko więc niepewności jest sporo
Zależy czy chcesz prywatnie, czy na NFZ? Jeżeli chodzisz do lekarza rodzinnego na NFZ, to jak wypełniałaś deklaracje to tam też wpisujesz położna, jak nie wpisałaś, to najprawdopodobniej wpisali Tobie sami w przychodni, ale to zawsze możesz zmienić, jak już będziesz zdecydowana. Z moją mam chyba z 15 wizyt, a z ilu będę chciała i miał potrzebę skorzystać tego nie wiem, ale wiem że jest i służy zawsze pomocą. Moja mam z NFZ. -
Kaatii wrote:Ja poznałam płeć w 19 tygodniu, wcześniej lekarze zgadywali, ale nie pokrywały się ich typy 😉
Dziewczyny z cukrzycą ciążową, jakie miałyście objawy? Ja teraz szybko czuję się przejedzona, szczególnie po większych posiłkach jest mi aż niedobrze, często takie łapie takie uczucie zamulenia ze strony układu pokarmowego. Nie wiem czy to normalne, bo jednak w brzuchu jest coraz mniej miejsca czy to przypadkiem nie początek cukrzycy…
A co do położnej to ja się jeszcze kompletnie nie orientuję na jakiej zasadzie to działa, w czym, kiedy i ile razy może ona pomóc. Ale na pewno będę chciała skorzystać, to pierwsze dziecko więc niepewności jest sporo
Co do położnej to nie wiem jak będzie. Obecną ciążę prowadzę w innej przychodni. Przy poprzednich przed każdą wizytą u lekarza położna ważyła mnie, mierzyła ciśnienia, a w późniejszych tygodniach robiła ktg. Nigdy nie była w domu. Już po porodzie i zgłoszeniu dziecka do przychodni z pediatrą przychodziła położna - przy pierwszym dziecku była trzy razy, przy drugim dwa, a przy trzecim raz i raz miałam rozmowę telefoniczną.
Teraz nawet nie widziałam położnej. Ważę się w domu przed każdą wizytą, ciśnienie też mierze przed wyjściem z domu, bo u lekarza jest wywalone w kosmos(mam tzw. syndrom białego fartucha).01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kaatii wrote:Ja poznałam płeć w 19 tygodniu, wcześniej lekarze zgadywali, ale nie pokrywały się ich typy 😉
Dziewczyny z cukrzycą ciążową, jakie miałyście objawy? Ja teraz szybko czuję się przejedzona, szczególnie po większych posiłkach jest mi aż niedobrze, często takie łapie takie uczucie zamulenia ze strony układu pokarmowego. Nie wiem czy to normalne, bo jednak w brzuchu jest coraz mniej miejsca czy to przypadkiem nie początek cukrzycy…
A co do położnej to ja się jeszcze kompletnie nie orientuję na jakiej zasadzie to działa, w czym, kiedy i ile razy może ona pomóc. Ale na pewno będę chciała skorzystać, to pierwsze dziecko więc niepewności jest sporo
Nie mam i nie miałam kompletnie żadnych objawów cukrzycy, jedynie wynik glukozy na czczo wyszedł mi 93 więc ginekolog od razu skierował na OGGT no i tam niewielkie przekroczenie i diagnoza cukrzyca ciążowa, teraz jestem pod opieką diabetologa ale czuję się bardzo dobrze i wszystkie cukry mam w normie, a dieta nie taka straszna jak się wydaje. Czasami nawet się cieszę że wyszła mi cukrzyca bo to ogromna motywacja żeby jeść zdrowo no i na dzidziusia to też pozytywnie wpływa 🙂 jedyne czego się obawiam to że ginekolog mnie skieruje wcześniej na wywoływanie porodu własnie przez sam fakt cukrzycy, no ale zobaczymy jak będzie dzieciątko rosło, na razie staram się nie przejmować -
21 tydz.
+ 6.5 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2024, 07:42