Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Patka28 wrote:W ten piątek masz wizytę?
Lekarz nie może potwierdzić na 100 % jak nie jest pewny, moja też nic nie widziała na usg w czwartek, tylko pęcherzyk, a jak byłam w środę na sor to lekarz widział pecherzyk, ciałko żółte I zarodek.. także wiesz, nic jeszcze nie jest przesądzone u Ciebie ! Myśl pozytywnie tak jak ja bo inaczej na głowę dostniemy 😬 to że będziesz się martwić to nic nie zmieni , a stres może wyrządzić szkody.. ja zeby nie myśleć o tym znalazłam sobie zajęcie, robię krzyżówki i oglądam netflixa no i spotkania z ludźmi którzy nie wiedzą o mojej ciazy dobrze mi robią bo gadamy o głupotach i naprawdę nie myślę o tym tylko korzystam z każdego dnia 🙂 no i zrobiłam kilka stroików na groby dla bliskich razem z teściowa 😉 to wszystko bardzo mi pomogło naprawdę, mam nadzieje że znajdziesz też coś co pomoże Tobie wytrwać! 😗
Dziękuje za te słowa. Tak, w ten piątek. Miałam nadzieję, dopóki nie odebrałam drugiego wyniku bety. Z jednej strony wiem, że przy dużych wartościach może rosnąc wolniej, ale chyba nie aż tak -
Aniela855888 wrote:Witam, byłam u ginekologa na wizycie, według miesiączki 6+5, według usg 6+1. Niestety zarodka brak.... Pechęrzyk jest, żółtkowy też, zarodek lekarz powiedział że być może coś tam widać, ale nie jest pewny. Szasa 50/50, kazał zrobić bete. Zrobiłam od razu następnego dnia.
Pierwszy wynik - ok. 42 000
Drugi wynik po 48h - ok. 52 000
Przy pierwszym wyniku nawet się ucieszyłam, że może przy tak dużym wyniku jest szansa. Niestety drugi pokazał przyrost na poziomie ok 20%, czyli podwaja się co 6 dni....
Co o tym myślicie? Czy jest cień szansy, czy przy takim przyroście już pozamiatane?
Przy tak dużych wartościach już się nie bada bety, bo już nie przyrasta jakoś szczególnie także dużo spokoju i będzie dobrze, może owulacja była później. -
Paatka wrote:U mnie też niestety średnio... 24.10 beta 7762, wczoraj byłam z córką u pediatry i coś mnie pokusiło, żeby zrobić betę. Wyszła 28764... Wzrost za mały jak na standardowe widełki przez tyle dni. I teraz jestem w stresie totalnym... Różne źródła różnie podają. Niektóre, że wzrost powyżej 6000 może przebiegać wolniej... Że wtedy beta może rosnąć 96% w 4 dni, bo by skali nie wystarczyło jakby ciągle miała się podwajać w tak krótkim czasie. No ale wcześniej te przyrosty były takie wysokie, a teraz aż tak spadły. Zapisałam się dzisiaj do lekarza, ale mówiąc szczerze czuję się jakbym szła tam po wyrok... 🤷🏼♀️ 😞
Nie denerwuj się. BeTa nie rośnie w nieskończoność, po 6000 faktycznie sporo zwalnia. Po 10k już w ogóle podobno bez sensu badać.
-
Kfiatuszek666 wrote:Przy tak dużych wartościach już się nie bada bety, bo już nie przyrasta jakoś szczególnie także dużo spokoju i będzie dobrze, może owulacja była później.
Owulacja raczej nie przesunęła się, mam krótkie cykle 26 dni, bardzo regularne.
Boje się łudzić, bo będzie boleć jeszcze bardziej. Póki co czekam do piątku i dam znać, co wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 11:50
Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny No stress! Przy takich dużych wartościach bety się już nie bada, bo przyrosty są zupełnie inne i dużo wolniejsze 😊
Patka kciuki za wizytę, czekamy na wieści! ✊🏻
Kropka ogromnie mocno trzymam kciuki za Waszego małego kropka żeby w czwartek Was milo zaskoczył ✊🏻❤️
Gosia witaj na pokładzie! Bardzo przykrą masz sytuacje, ale tak jak dziewczyny uważam, że lepiej samemu niż męczyć siebie i dzieci które na to patrzą w toksycznym związku…
Witam wszystkie pozostałe nowe dziewczyny! 😊
Ja się trochę wyłączyłam bo mam mega problem ze stawami… Chyba Wam nie pisałam, ale zanim dowiedziałam się o ciąży miałam potworne bóle stawów, zwłaszcza nadgarstek i okazało się ze mam jakiś stan zapalny, a zaraz potem dowiedziałam się o ciąży i teraz jestem w ciemnej dupie, bo nic nie mogę brać… Reumatolog przepisał mi kolejne badania, bo musimy znaleźć przyczynę, w czwartek idę zrobić krew. Do tego wczoraj dopadło mnie coś jak rwą barkowa, sparaliżowało mnie z bólu totalnie, moja mama była u mnie cały dzień zając się młodą, dziś mąż został ze mną w domu.. Boje się bardzo jaki wpływ te stany zapalne będą miały na tą ciąże W poniedziałek mam wizytę i bardzo się jej boje z tego powodu..Kropka_93 lubi tę wiadomość
-
meggie94 współczuję Ci bardzo tego bólu, domyślam się jak się bardzo stresujesz.
U mnie również wszystko idzie nie po mojej myśli, gdy dowiedziałam się o ciąży byłam solidnie przeziębiona, teraz w 6 tygodniu nie mam prawie żadnych objawów, za to złapała mnie jakaś swędzącą infekcja intymna, na dodatek przebywam na wakacjach, mój lekarz nie ma terminów i nie wiem za bardzo co robić. Po powrocie lecę na betę bo narazie tylko mam pozytywny test ciążowy i brak miesiaczki.
Może któraś z was również miała infekcje intymna w ciąży? Co robić? Boję się że zaszkodzi dziecku. -
Natka Możesz kupić lactovaginal i jedna noc noc stosować (jest bezpieczny w ciazy) jedna w dzień dopochwowo moze pomoze. Jeżeli po 2 dniach nic się nie zmniejszy koniecznie lekarz. Mi zawsze pomaga. A swedzenie mialam tez na początku od luteiny straszne i myslalam ze to infekcja ale Ty chyba nie bierzesz?
Meggie94 ❤️
Wiem co to znaczą te bole więc Ci współczuję bardzo, sama mam problem z kregoslupem i już jedna akcje mialam w zeszłym tygodniu z bólem, ale minęło po 3 dniach a teraz zero leków i maści 🫣meggie94 lubi tę wiadomość
🙋♀️ 31
🙋♂️ 34
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
14.10 10dpt 173
17.10 13dpt 725, prog 17
21.10 17dpt 3669 prog 26
28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i 💓
02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z bijącym serduszkiem 8mm
06.11 7w5d zarodek 1,11cm 💓
-
Kropka_93 wrote:Natka Możesz kupić lactovaginal i jedna noc noc stosować (jest bezpieczny w ciazy) jedna w dzień dopochwowo moze pomoze. Jeżeli po 2 dniach nic się nie zmniejszy koniecznie lekarz. Mi zawsze pomaga. A swedzenie mialam tez na początku od luteiny straszne i myslalam ze to infekcja ale Ty chyba nie bierzesz?
Nie nie biorę dzięki za radę, dziwne to trochę bo swędzenie odczuwam tylko rano później w ciągu dnia jest ok.Kropka_93 lubi tę wiadomość
-
Kropka_93 wrote:Ciesze sie ze Wam tak wszystko pieknie idzie dziewczyny az milo poczytac ❤️
My z mezem jak zwykle pod gorke mamy. Jestem dzisiaj po wizycie gdzie licząc od okresu mialabym 6 tydzien i 4dzien. Nie wiem czy dobrze licze skoro transfer 5dniowej blastocysty był 4.10. To na usg wyszło że niby jest to 5w4d i mam pecherzyk ciazowy 13mm. Nie widać pecherzyka zoltkowego, ani zarodka. Jestem załamana. Biore luteine,utrogestan dopochwowo i zastrzyki clexane oraz prolutex, metypred i estrofem. Kolejna wizyta za tydzien w czwartek zeby zobaczyć czy cos się zmieniło. Pierwsza moja udana ciaza, tyle radości a teraz boje się że nic z tego... 🥺Kropka_93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja już po wizycie . Kropek ma 0,25cm i widziałam pulsujący punkcik czyli serce 😊 wszystko jest dobrze , nie mam polipa ani krwiaka.. tylko nadzerke ale małą i niegroźna.. ten lekarz z sor .. nastraszył mnie tylko. A upławy żółte delikatnie są od nadzerki ale mam się nie przejmować bo nie ma stanu zapalnego 🙂 nastepna wizyta za miesiąc 27.11, mówił że nie ma potrzeby szybciej także ufam mu 🙂 wyniki moje są dobre. Ale ulga . Nie mam jeszcze karty ciazy bo stwierdził że nie przyda mi się ona na razie do niczego, założy na następnej wizycie jak już będzie więcej i lepiej widać wszystko 🙂 także pozostaje odpoczywać i nie martwic się niepotrzebnie 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 17:04
Winny_Lis, Kfiatuszek666, meggie94, Domi_95, Lani, Nowa_Ola, Katt, Kropka_93, Gosia9 lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie. Dostałam mini ochrzan od lekarza, że sobie bety wymyślam na tym etapie. 🙈 Ale ogólnie byłam u innego lekarza niż zawsze, bo mój nie miał terminów. Ten był bardzo wyluzowany.
Jest serduszko, jest wszystko w odpowiednim terminie. Teraz jeszcze tylko umieć odnaleźć w tym wszystkim spokój. 🙈Kfiatuszek666, Aniela855888, Patka28, meggie94, Domi_95, Lani, Nowa_Ola, Katt, Kropka_93, Gosia9, Winny_Lis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaatka wrote:Jestem po wizycie. Dostałam mini ochrzan od lekarza, że sobie bety wymyślam na tym etapie. 🙈 Ale ogólnie byłam u innego lekarza niż zawsze, bo mój nie miał terminów. Ten był bardzo wyluzowany.
Jest serduszko, jest wszystko w odpowiednim terminie. Teraz jeszcze tylko umieć odnaleźć w tym wszystkim spokój. 🙈 -
Patka28 wrote:Dziewczyny, ja już po wizycie . Kropek ma 24 mm i widziałam pulsujący punkcik czyli serce 😊 wszystko jest dobrze , nie mam polipa ani krwiaka.. tylko nadzerke ale małą i niegroźna.. ten lekarz z sor .. nastraszył mnie tylko. A upławy żółte delikatnie są od nadzerki ale mam się nie przejmować bo nie ma stanu zapalnego 🙂 nastepna wizyta za miesiąc 27.11, mówił że nie ma potrzeby szybciej także ufam mu 🙂 wyniki moje są dobre. Ale ulga . Nie mam jeszcze karty ciazy bo stwierdził że nie przyda mi się ona na razie do niczego, założy na następnej wizycie jak już będzie więcej i lepiej widać wszystko 🙂 także pozostaje odpoczywać i nie martwic się niepotrzebnie 😊
Super wieści ❤️Patka28 lubi tę wiadomość
-
Paatka wrote:Jestem po wizycie. Dostałam mini ochrzan od lekarza, że sobie bety wymyślam na tym etapie. 🙈 Ale ogólnie byłam u innego lekarza niż zawsze, bo mój nie miał terminów. Ten był bardzo wyluzowany.
Jest serduszko, jest wszystko w odpowiednim terminie. Teraz jeszcze tylko umieć odnaleźć w tym wszystkim spokój. 🙈
A mówiłam ? 😁 świetnie ! 😍 -
Patka28 wrote:Dziewczyny, ja już po wizycie . Kropek ma 24 mm i widziałam pulsujący punkcik czyli serce 😊 wszystko jest dobrze , nie mam polipa ani krwiaka.. tylko nadzerke ale małą i niegroźna.. ten lekarz z sor .. nastraszył mnie tylko. A upławy żółte delikatnie są od nadzerki ale mam się nie przejmować bo nie ma stanu zapalnego 🙂 nastepna wizyta za miesiąc 27.11, mówił że nie ma potrzeby szybciej także ufam mu 🙂 wyniki moje są dobre. Ale ulga . Nie mam jeszcze karty ciazy bo stwierdził że nie przyda mi się ona na razie do niczego, założy na następnej wizycie jak już będzie więcej i lepiej widać wszystko 🙂 także pozostaje odpoczywać i nie martwic się niepotrzebnie 😊
-
nick nieaktualny
-
Zakręciłyśmy 0.24 cm - teraz wielkość wygląda na prawidłową. Gratuluję wizyty
Patka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIssGreen wrote:Zakręciłyśmy 0.24 cm - teraz wielkość wygląda na prawidłową. Gratuluję wizyty
A na usg jest nawet 0,25 cm źle zobaczyłam 😅 wzrok juz szwankuje hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 17:03
IssGreen lubi tę wiadomość
-
Patka28 wrote:Dziewczyny, ja już po wizycie . Kropek ma 0,25cm i widziałam pulsujący punkcik czyli serce 😊 wszystko jest dobrze , nie mam polipa ani krwiaka.. tylko nadzerke ale małą i niegroźna.. ten lekarz z sor .. nastraszył mnie tylko. A upławy żółte delikatnie są od nadzerki ale mam się nie przejmować bo nie ma stanu zapalnego 🙂 nastepna wizyta za miesiąc 27.11, mówił że nie ma potrzeby szybciej także ufam mu 🙂 wyniki moje są dobre. Ale ulga . Nie mam jeszcze karty ciazy bo stwierdził że nie przyda mi się ona na razie do niczego, założy na następnej wizycie jak już będzie więcej i lepiej widać wszystko 🙂 także pozostaje odpoczywać i nie martwic się niepotrzebnie 😊
Ale się cieszę, super wieści! Ja też marzę, by moja pierwsza wizyta była tak pozytywna. Zostały 3 dni, czuję, jakbym czekała na nią całą wieczność 😁 ja w sobotę zbadałam betę dla świętego spokoju i było ponad 37 tyś. Mam nadzieję, że wszystko tam z moją pestką dobrze 💗Patka28 lubi tę wiadomość