Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Lano maść z Ziajki w kwestii lanoliny, nie ma potrzeby przed karmieniem myć brodawki teraz sluzy mi na smarowanie suchych ust córki
Płyn do kąpieli Anthyllis Baby zamawiam, fajnie nam się sprawdził u młodej, do buziaka u nas super sprawdził się dermedic, a olejek jeszcze nie wiem, na pewno nie linomag bo u nas się nie sprawdził, córa dostawała po nim czerwonych plam. Może mustela Na pupę alantan zielony i na poważniejsze problemy i odparzenia polecam tormentile baby. To by było na tyle z planów, a co małemu podpasuje i czy nie będzie problemów ze skórą wyjdzie w praniu. U młodej finalnie musieliśmy przejść na dość długi czas na biodermę -
Hejo mamusie melduję się po trzecich prenatalnych, 1348 gram dziewczynki. Jesteśmy na 56 centylu więc się cieszę bo martwię się cały czas że przez cukrzycę będzie dzidziuś za szybko rósł ale jest idealnie. Wszystkie narządy też super 😊
Kaktusowa, Domi_95, meggie94, Saimi, Kfiatuszek666, Nowa_Ola, Riptide, Katt, Emimo, Kessa, Kaatii lubią tę wiadomość
-
Co do kosmetyków, to polecam profil na IG @kosmetyki.dla.dzieci - dziewczyna tam fajnie analizuje składy 😊
Na brodawki mam maść Lano z Ziaji (położna poleciła), a do kąpieli w pierwszych chwilach woda i mleko - o ile będę mieć pokarm. Później olejek z migdałów (kupiłam jakiś z Hagi baby, ale drogo wychodzi) 😊Coffeebreak lubi tę wiadomość
-
Saimi jak leżałam w szpitalu i dziewczyny miały ktg to mówiły że ponad 40 to są skurcze więc Twoje 25 jest idealnie myślę. Bardzo trzymam kciuki za Was. Jesteś pod bardzo dobrą opieką i to najważniejsze. A że głowa swoje robi bo z dala od domu to też współczuję. Ale dasz radę bo Ty i dziecko teraz jesteście najważniejsi ❤️
Ja wczoraj byłam na wizycie i mimo zmniejszenia już dawki żelaza z 2 na 1 tabletkę hemoglobina ładnie się trzyma. Szyjka też poszła lekko w górę z 2,6 na 2,9. I faktycznie już nie czuję tak nisko dzidziusia.
Mocno się kręci teraz i wierci. Nie ma już kopniaków (sporadycznie) tylko właśnie takie kręcenie się i wyginanie części ciała.Emimo, Saimi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny uważacie że kokon niemowlęcy to must have czy zbędny wydatek?😅 zastanawiam się czy będzie w ogóle potrzebny, jeżeli mam łóżeczko dostawne, rożek i chicco baby hug? Zastanawiam się kiedy miałabym go używać i chyba wydaje mi się że to zbędna rzecz? 🤔
-
Skarbek001 wrote:Dziewczyny uważacie że kokon niemowlęcy to must have czy zbędny wydatek?😅 zastanawiam się czy będzie w ogóle potrzebny, jeżeli mam łóżeczko dostawne, rożek i chicco baby hug? Zastanawiam się kiedy miałabym go używać i chyba wydaje mi się że to zbędna rzecz? 🤔
Wczoraj właśnie przeglądałam te kokony i doszłam do wniosku że póki co się wstrzymam do porodu. W razie czego dojdzie w przeciągu 2 dni jeżeli uznam że jest on niezbędny. W sypialni będziemy mieć łóżeczko, na dole Chicco baby hug. Jedynie mogłabym używać kokonu np jakbym małego chciała położyć na łóżku czy na kanapie w salonie, ale z drugiej strony nie wiem jak mój pies będzie się zachowywał w stosunku do dziecka, więc wolę poczekać do narodzin. Poza tym to będzie okres letni, więc pewnie większość czasu będziemy spędzać na tarasie w wózku.
Dziewczyny, myślałyście już jakie komplety ubranek weźmiecie do szpitala? Na liście mojego szpitala są np kaftaniki i śpioszki. Z tym że ja tych kaftaników w ogóle nie kupowałam bo wydaje mi się to niepraktyczne. Czy np samo body na długi rękaw, polspiochy lub spodenki i skarpetki + rożek lub kocyk wystarcza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 10:50
👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Ja kokonu póki co nie kupuję, do sypialni mamy kupione łóżeczko takie wolnostojące, dokupujemy też kindercraft do salonu. Jeśli uznam, że to za mało to dokupimy kokon. Jeśli będę rodzić w tym szpitalu, w którym chcę to tam dają ubranka i biorę ubranko tylko na opuszczenie szpitala 😊
-
Ja też się witam po prenatalnych, wszystko w porządku, młoda ma 1600g i jest to 34 centyl z tego co pamiętam, więc tak jak od początku obstawiałam, malutka z powrotem przekręciła się pupą w dół, ale lekarz mówi, że jeśli już raz była ułożona główkowi to dobrze, znaczy, że nic jej nie blokuje i ma możliwość swobodnie sobie fikać.
Czy u was też prenatalne trwały 5, no może max 10min? Mąż specjalnie urlop brał, żeby ze mną pójść obejrzeć bąbelka, a tutaj szybkie rzeczowe sprawdzenie i pomiary narządów i koniec, okiem laika nic ciekawego nie dało się podejrzeć 😞Emimo, Kfiatuszek666, Kaktusowa, Skarbek001, Coffeebreak, meggie94, Saimi, Katt lubią tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
Saimi, trzymam kciuki za szyjkę! Dobrze, że jesteś pod fachową opieką, oby udało się jak najdłużej przetrzymać, a jeśli nie to i tak poród na tym etapie nie jest tragedia
Co do zakupów to kokonu nie mam i nie planuję (jakby był potrzebny to zawsze można zwinąć ręcznik lub koc w rulon i w tym położyć dziecko. Lanolina z ziaji, wszystkie są takie same więc nie ma co przepłacać za markową. Do kąpieli i smarowania mam zestaw z musteli, ale to raczej na później. Początkowo noworodek to sama woda ewentualnie z dodatkiem mleka lub olejku migdałowego (który mam, bo smaruję nim teraz brzuch w ciąży).Saimi lubi tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
A ja dziewczyny odebrałam wyniki posiewu i wyszedł mi paciorkowiec (Streptococcus mitis/oralis) 😩 w tamtym tygodniu brałam antybiotyk Monural i objawy zapalenia pęcherza zniknęły, natomiast lekarz mi napisał, że musimy się doleczyc i mega ważne, by okoloporodowo wziąć antybiotyk - pewnie wyjdzie mi dodatni GBS. Strasznie mnie to jakoś zmartwiło, boję się, że ta bakteria mogła coś zrobić małej 😞
-
Kaatii wrote:Ja też się witam po prenatalnych, wszystko w porządku, młoda ma 1600g i jest to 34 centyl z tego co pamiętam, więc tak jak od początku obstawiałam, malutka z powrotem przekręciła się pupą w dół, ale lekarz mówi, że jeśli już raz była ułożona główkowi to dobrze, znaczy, że nic jej nie blokuje i ma możliwość swobodnie sobie fikać.
Czy u was też prenatalne trwały 5, no może max 10min? Mąż specjalnie urlop brał, żeby ze mną pójść obejrzeć bąbelka, a tutaj szybkie rzeczowe sprawdzenie i pomiary narządów i koniec, okiem laika nic ciekawego nie dało się podejrzeć 😞
Ja też jestem trochę zawiedziona po III prenatalnych, o ile pierwsze i drugie były naprawdę szczegółowe i trwały pół godziny, tak te trzecie mam wrażenie że były takie tylko na odwal... Ocenił tylko narządy że wszystko ok, kilka pomiarów i koniec, może z 15 min tam byłam i 390 zł 🙃 Nawet szyjki mi nie mierzył. A dzidziusia to właściwie nie zobaczyliśmy jakoś dokładnie, a szkoda bo też z mężem byłam😐Kaatii lubi tę wiadomość
-
Co do kokonu, to ja nie widzę jego zastosowania jeszcze właśnie latem. Mam baby bug i łóżeczko normalne, nie wiem jak mój psiak będzie się obchodził z dzieckiem, więc na pewno nie będę zostawiać dziecka w kokonie np. na łóżku. Nie kupuję na ten moment
Domi, nam położna na szkole rodzenia mówiła, że najlepiej to wziąć sobie bodziaki i pajacyki. Dziecko ma mierzony cukier i czasem to wypada w nocy, więc trzeba wtedy rozebrać żeby położna mogła dostać się do stópki, a jak ubierzemy w polspiochy itp. to większa szansa, że maluch nam się rozbudzi, tak tłumaczyła. Nie wiem na ile to prawda, może doświadczone mamy się wypowiedzą
U mnie dziś zwykła wizyta, a prenatalne dopiero w poniedziałek. Ciekawe ile nasz Szkrab waży 🙈
Shakika, byłam u ortopedy, tak naprawdę nie był w stanie pomóc mi doraźnie, zalecił jedynie fizjo i dostałam skierowanie na usg spojenia, żeby ocenić na ile się rozeszło 🙃 podotykal mnie przez leginsy, uznał, że no faktycznie mnie boli i tyle 😅Domi_95 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Riptide wrote:A ja dziewczyny odebrałam wyniki posiewu i wyszedł mi paciorkowiec (Streptococcus mitis/oralis) 😩 w tamtym tygodniu brałam antybiotyk Monural i objawy zapalenia pęcherza zniknęły, natomiast lekarz mi napisał, że musimy się doleczyc i mega ważne, by okoloporodowo wziąć antybiotyk - pewnie wyjdzie mi dodatni GBS. Strasznie mnie to jakoś zmartwiło, boję się, że ta bakteria mogła coś zrobić małej 😞
Dobrze, że to wyszło i możesz się leczyć. Głowa do gory. Gorzej jakbys nie wiedziała i to zaniedbała.
Co do prenatalnych to idę 11.04 i chciałam wziąć mamę żeby sobie zobaczyła wnuczka, mam nadzieję, że nie będzie to trwało 10 minut. Mąż jest za granicą to niech chociaz mama skorzysta. 400 zł taka przyjemność 😁Riptide lubi tę wiadomość
-
Kaatii wrote:Ja też się witam po prenatalnych, wszystko w porządku, młoda ma 1600g i jest to 34 centyl z tego co pamiętam, więc tak jak od początku obstawiałam, malutka z powrotem przekręciła się pupą w dół, ale lekarz mówi, że jeśli już raz była ułożona główkowi to dobrze, znaczy, że nic jej nie blokuje i ma możliwość swobodnie sobie fikać.
Czy u was też prenatalne trwały 5, no może max 10min? Mąż specjalnie urlop brał, żeby ze mną pójść obejrzeć bąbelka, a tutaj szybkie rzeczowe sprawdzenie i pomiary narządów i koniec, okiem laika nic ciekawego nie dało się podejrzeć 😞
Moje prenatalne standardowo godzinę..
Kokonu nie kupowałam, łóżeczko muszę zamówić w końcu, czekałam, żeby pokój był wymalowany w końcu a to będzie w weekend więc po weekendzie zamawiam.
-
nick nieaktualny
-
U mnie maść do brodawek to lanonlina Ziaja.
Kokonu nie kupuję. Mam łóżeczko, dostawkę, rożek, Babybjorn, nie widzę zastosowania kokonu. Do salonu raczej myślę nad jakąś estetyczną kołyską albo koszem Mojżesza. Zobaczymy.
Moje prenatalne i potem usg 2 i 3 trymestru trwały około 15 minut. Mój lekarz ma certyfikat, po badaniu dostawałam dokumentację z rozpisaną oceną narządów, wody, łożysko, przeplywy, wymiary i innymi danymi. W trakcie badania tez mi opowiadał co sprawdza i czy jest Ok. Mam czarno ba białym, ze nieprawidłowości w żadnym badaniu nie stwierdzono.
Ja do szpitala kupiłam dwa takie kompleciki typu body na długi, krótki, polspioszki, pajacyk, czapka i śliniaczki. Oba białe w delikatny wzór wiec pomieszam sobie wedle uznania i potrzeby
My dziś jedziemy po fotelik i właściwie tyle. Mogę zacząć prać i pakować torbę do szpitala 😂
-
Nowa_Ola wrote:Shakika, byłam u ortopedy, tak naprawdę nie był w stanie pomóc mi doraźnie, zalecił jedynie fizjo i dostałam skierowanie na usg spojenia, żeby ocenić na ile się rozeszło 🙃 podotykal mnie przez leginsy, uznał, że no faktycznie mnie boli i tyle 😅
Dzięki za info. U nas na szkole rodzenia była fizjo ale niestety nie miałam okazji pogadać z nią po zajęciach na osobności, muszę się umówić prywatnie. Ale jedynie co powiedziała na zajęciach to to, że jak już każdy krok i obracanie się na lozku boli to już jest za późno na pomoc, można tylko lekko łagodzić ból, ale ćwiczenia będą bolesne. Mimo to umowię się do niej, bo z takim bólem który teraz mam jak później rodzić? Dam znać. -
shikaka86 wrote:Dzięki za info. U nas na szkole rodzenia była fizjo ale niestety nie miałam okazji pogadać z nią po zajęciach na osobności, muszę się umówić prywatnie. Ale jedynie co powiedziała na zajęciach to to, że jak już każdy krok i obracanie się na lozku boli to już jest za późno na pomoc, można tylko lekko łagodzić ból, ale ćwiczenia będą bolesne. Mimo to umowię się do niej, bo z takim bólem który teraz mam jak później rodzić? Dam znać.
Właśnie to jest ten problem, że ten ból sprawia, że cały poród jest dodatkowo bolesny. U mnie w przypadku porodu sn będzie znieczulenie, ale gdyby nie ono to nie wiem. Mi lekarz powiedział, że w zależności od tego na ile się rozeszło spojenie będziemy decydować o cc, bo ból bólem, ale może pęknąć miednica podczas porodu SN z rozejściem
Ja melduję, że Bobo waży już 1830 i jest w 60 centylu 😁 Lekarz powiedział, że wychodzi nam o 6 dni starszy, ale nogi ma o prawie dwa tygodnie starsze, po prostu będzie raczej długi, ale w normalnej wadze powinien byćDomi_95, Kfiatuszek666, meggie94, Saimi, Emimo, Katt, shikaka86, Grumpia lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Saimi wrote:Moje prenatalne standardowo godzinę..
Kokonu nie kupowałam, łóżeczko muszę zamówić w końcu, czekałam, żeby pokój był wymalowany w końcu a to będzie w weekend więc po weekendzie zamawiam.