Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć,
zaglądam do Was od początku, jakoś nie miałam odwagi wcześniej napisać.
Jestem w 29 tygodniu, w brzuchu synek
Termin: ok. 20 czerwca.
Chciałam się przywitać i zapytać te z Was, które zakupy już mają za sobą (albo są już na coś zdecydowane), co polecacie:
1) łóżko-dostawka Chicco Next2me Essential czy Skiddou?
2) fotelik samochodowy nowy czy używany? Jaka marka, model?
3) Chicco Baby Hug - fajny czy przereklamowany? (w przypadku mieszkań/domów 2-poziomowych)
4) bujaczki - wszystkie niezdrowe? Któryś polecacie?
5) nosidła - wszystkie niezdrowe i niepolecane?
6) chusta LennyLamb czy Zaffiro? Jaka na początek?
Pozdrawiam
-
Kermetka wrote:Cześć,
zaglądam do Was od początku, jakoś nie miałam odwagi wcześniej napisać.
Jestem w 29 tygodniu, w brzuchu synek Termin: ok. 20 czerwca.
Chciałam się przywitać i zapytać te z Was, które zakupy już mają za sobą (albo są już na coś zdecydowane), co polecacie:
1) łóżko-dostawka Chicco Next2me Essential czy Skiddou?
2) fotelik samochodowy nowy czy używany? Jaka marka, model?
3) Chicco Baby Hug - fajny czy przereklamowany? (w przypadku mieszkań/domów 2-poziomowych)
4) bujaczki - wszystkie niezdrowe? Któryś polecacie?
5) nosidła - wszystkie niezdrowe i niepolecane?
6) chusta LennyLamb czy Zaffiro? Jaka na początek?
Pozdrawiam
Hej
Wpisać Cię na listę mam?
1. Tego nie wiem, nie chce mieć dostawki
2. Fotelik samochodowy tylko i wyłącznie nowy i dopasowany do auta. Używany można kupić wózek bez problemu, ale z fotelikiem jest tak, że nigdy nie wiesz czy na pewno nie jest po wypadku. Nawet zwykła stłuczka może sprawić, że fotelik nie będzie się nadawał do dalszego używania, chociaż z pozoru nic mu się nie stanie.
3. Mam Chicco baby hug w mieszkaniu i wydaje mi się, że to dobry zakup. U mnie argumentem było przede wszystkim to, żeby dziecko miało drzemki w ciągu dnia w głośniejszym otoczeniu niż cichutka sypialnia + to, że mam dużego psa, więc chcę mieć miejsce do którego włożę syna bez obaw, ze pies go obudzi mokrym nosem
4. Ja nie kupuje teraz bujaczka tylko dlatego, że nie wiem jak bardzo synem będzie się interesował pies. Wiem, ze fizjo nie polecają bujaczków, ale z drugiej strony, jeśli to pozwoli Ci wziąć prysznic, wypić kawę czy iść do przysłowiowej toalety, to te kilka minut dziennie.. no nie dajmy się zwariować
5. Nosidła dopiero od pół roku, nawet jeśli producent mowi inaczej, to na początek chusta. Tu już trochę inaczej niż z bujakiem, bo w bujaku dziecko położysz na te 15 minut przysłowiowe, ale w nosidle zazwyczaj chodzimy dłużej z dzieckiem, może mieć drzemkę kontaktowa itp.
6. Ja kupuję lenny lamb z polecenia koleżanek, konkretniej tę:
https://pl.lennylamb.com/web_page/37632
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 17:06
Emimo, Kermetka lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:Hej
Wpisać Cię na listę mam?
1. Tego nie wiem, nie chce mieć dostawki
2. Fotelik samochodowy tylko i wyłącznie nowy i dopasowany do auta. Używany można kupić wózek bez problemu, ale z fotelikiem jest tak, że nigdy nie wiesz czy na pewno nie jest po wypadku. Nawet zwykła stłuczka może sprawić, że fotelik nie będzie się nadawał do dalszego używania, chociaż z pozoru nic mu się nie stanie.
3. Mam Chicco baby hug w mieszkaniu i wydaje mi się, że to dobry zakup. U mnie argumentem było przede wszystkim to, żeby dziecko miało drzemki w ciągu dnia w głośniejszym otoczeniu niż cichutka sypialnia + to, że mam dużego psa, więc chcę mieć miejsce do którego włożę syna bez obaw, ze pies go obudzi mokrym nosem
4. Ja nie kupuje teraz bujaczka tylko dlatego, że nie wiem jak bardzo synem będzie się interesował pies. Wiem, ze fizjo nie polecają bujaczków, ale z drugiej strony, jeśli to pozwoli Ci wziąć prysznic, wypić kawę czy iść do przysłowiowej toalety, to te kilka minut dziennie.. no nie dajmy się zwariować
5. Nosidła dopiero od pół roku, nawet jeśli producent mowi inaczej, to na początek chusta. Tu już trochę inaczej niż z bujakiem, bo w bujaku dziecko położysz na te 15 minut przysłowiowe, ale w nosidle zazwyczaj chodzimy dłużej z dzieckiem, może mieć drzemkę kontaktowa itp.
6. Ja kupuję lenny lamb z polecenia koleżanek, konkretniej tę:
https://pl.lennylamb.com/web_page/37632
Nowa_Ola, dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Tak, możesz mnie wpisać. Dokładny termin: 19.06.2024 r.
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny ☺️
Wczoraj Kaktusowa pisała co przeżyła w związku z brakiem ruchów dziecka, a popołudniu sama trafiłam na IP i na oddział, bo od rana nie czułam ruchów. Okazało się, że wszystko jest w porządku, a powodem prawdopodobnie było to, że mała obróciła się nogami w dół i mogłam nie czuć tych specyficznych ruchów co wcześniej. Ale mnie to wystraszyło, bo ja naprawdę nic nie czułam. Zaopiekowali się mną dobrze, dziś zostaję na dalszej obserwacji i może do domu. Także wszystkim wam zycze by dzieciaczki dawały wyraźnie znać o sobie, by były aktywne aż do bólu, co by się mamusie nie martwiły 😜
Riptide, Emimo, Kaktusowa, Pineapple!, Kasia1988, meggie94, Nowa_Ola, Katt lubią tę wiadomość
-
shikaka86 wrote:Witajcie dziewczyny ☺️
Wczoraj Kaktusowa pisała co przeżyła w związku z brakiem ruchów dziecka, a popołudniu sama trafiłam na IP i na oddział, bo od rana nie czułam ruchów. Okazało się, że wszystko jest w porządku, a powodem prawdopodobnie było to, że mała obróciła się nogami w dół i mogłam nie czuć tych specyficznych ruchów co wcześniej. Ale mnie to wystraszyło, bo ja naprawdę nic nie czułam. Zaopiekowali się mną dobrze, dziś zostaję na dalszej obserwacji i może do domu. Także wszystkim wam zycze by dzieciaczki dawały wyraźnie znać o sobie, by były aktywne aż do bólu, co by się mamusie nie martwiły 😜
Współczuję, że musiałaś się biedna tak stresować, ale najważniejsze, że wszystko ok. Lepiej sprawdzić bo jesteśmy na takim etapie, że nawet w razie nagłego cc dziecko ma szansę na normalny rozwój. Mój dzisiaj za to dawał czadu od 4 do 5 rano, ale wolę w tą stronę niż jak jest leniwą bułą😅
Pineapple! lubi tę wiadomość
-
Kaktusowa wrote:Współczuję, że musiałaś się biedna tak stresować, ale najważniejsze, że wszystko ok. Lepiej sprawdzić bo jesteśmy na takim etapie, że nawet w razie nagłego cc dziecko ma szansę na normalny rozwój. Mój dzisiaj za to dawał czadu od 4 do 5 rano, ale wolę w tą stronę niż jak jest leniwą bułą😅
Dokładnie, masz rację, lepiej jak rusza się co chwilę i nawet boleśnie niż wcale lub tak delikatnie że nie wyczuwalnie. Myślałam, że uznają mnie za przewrażliwioną, ale powiedzieli że i tak późno przyjechałam skoro już w nocy nie czułam ruchów tak jak zwykle. Lepiej chuchać na zimne, przeszla mi przez głowę myśl, że może naprawdę dziecko obumarło i jechałam do szpitala. Najlepiej żeby się takie rzeczy nie działy i ciąże były po prostu nudne i donoszone. -
Mnie ostatnio gin mówiła, że jak się nie czuje ruchów (gdy normalnie są o tych porach) mimo wypicia/zjedzenia czegoś słodkiego, pukania w brzuch do Malucha i jeśli to trwa powyżej godziny to, żeby jechać sprawdzić. 🫣 ale w takim wypadku ja bym jeździła co tydzień, bo Maluch mi robi takie akcje. 🤣shikaka86 wrote:Dokładnie, masz rację, lepiej jak rusza się co chwilę i nawet boleśnie niż wcale lub tak delikatnie że nie wyczuwalnie. Myślałam, że uznają mnie za przewrażliwioną, ale powiedzieli że i tak późno przyjechałam skoro już w nocy nie czułam ruchów tak jak zwykle. Lepiej chuchać na zimne, przeszla mi przez głowę myśl, że może naprawdę dziecko obumarło i jechałam do szpitala. Najlepiej żeby się takie rzeczy nie działy i ciąże były po prostu nudne i donoszone.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2024, 10:46
-
No właśnie mój niby się rusza rano jak wstanę i jak idę spać, ale nie zawsze tak jest. No i też nie zawsze na niego działa jedzenie... jak go czuję co jakiś czas to zakładam, że jest ok, inaczej to bym z izby przyjęć nie wyszła 😅
AEGO lubi tę wiadomość
-
Kaktusowa wrote:No właśnie mój niby się rusza rano jak wstanę i jak idę spać, ale nie zawsze tak jest. No i też nie zawsze na niego działa jedzenie... jak go czuję co jakiś czas to zakładam, że jest ok, inaczej to bym z izby przyjęć nie wyszła 😅
Mam to samo 😅 i moja mała ma różne dni. Czasem się rusza częściej, a czasem mam wrażenie, że non stop śpi.
Dziewczyny, czy macie jakieś sposoby na ból nóg? Kurczę, strasznie mnie bolą, szczególnie pod kolanami. Wiem, że to przez ciężar, staram się częściej siedzieć i leżeć, ale no nie zawsze się da 😉
AEGO lubi tę wiadomość
-
Moja mała też różnie się rusza, też miała czasem przerwy dużo dłuższe niż godzina, ale tu była mowa o godzinach od rana do 15 więc już mnie to niepokoiło.
Na różne bóle ciążowe moja fizjo mówiła, że dużo zależy od prawidłowej postawy i że większość z nas z powodu garbienia się i wypychania brzucha do przodu ma przykurcze w nogach, z przodu ud. Zalecila przede wszystkim wyprostować się, jakby wydłużyć do góry, mostek lekko do przodu a miednica tez do przodu, żeby tyłek nie szedł do tyłu i tego pilnować ciągle nawet siedząc. A ze swojej strony polecam masaże, najlepiej przez męża, mi dużo pomagają.
Riptide, Kaktusowa lubią tę wiadomość
-
Shikaka, współczuję stresu, dobrze że wszystko się dobrze skończyło
Ja jestem szczęściarą, bo mój synek cały czas mnie kopie, wieczorem to aż do bólu, ale tak jak któraś napisała, lepiej zeby bolało, niż jakbym go nie czuła. U mnie najspokojniej jest od rana, a potem to już szaleństwo. Ostatnio zjadłam sos czosnkowy to myślałam, że wykopie się przez pępek na zewnątrz 😂
Dziewczyny, robimy aktualizację? Proszę aby chętne wpisały swoje kolejne wizyty, a ja po weekendzie wszystko zaktualizuje. ❤️
shikaka86, Kfiatuszek666 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Oczywiście, ja uważam, że lepiej coś sprawdzić 10 razy za dużo, niż raz za mało!shikaka86 wrote:Moja mała też różnie się rusza, też miała czasem przerwy dużo dłuższe niż godzina, ale tu była mowa o godzinach od rana do 15 więc już mnie to niepokoiło.
Na różne bóle ciążowe moja fizjo mówiła, że dużo zależy od prawidłowej postawy i że większość z nas z powodu garbienia się i wypychania brzucha do przodu ma przykurcze w nogach, z przodu ud. Zalecila przede wszystkim wyprostować się, jakby wydłużyć do góry, mostek lekko do przodu a miednica tez do przodu, żeby tyłek nie szedł do tyłu i tego pilnować ciągle nawet siedząc. A ze swojej strony polecam masaże, najlepiej przez męża, mi dużo pomagają.
shikaka86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny współczuję takich akcji, trzymam kciuki żeby więcej Was tak maleństwa nie straszyły. Nawet nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji. Tym bardziej że ja za to stwierdzam że u mnie mały rusza się cały czas. Często budzi mnie to jak się rusza nad ranem, a jak zasypiam to strzeli takiego kopniaka że się spać odechciewa. Nie mówiąc o tym co się dzieje w ciągu dnia, że aż to jest zwyczajnie bolesne, właśnie jak by miał przez pępek wyskoczyć. Ale coraz częściej zaczynam to doceniać i wydaje mi się że tego mi będzie brakować za jakiś czas.
Nowa_Ola u mnie kolejna wizyta 15.04, później 26.04 bo już się zaczynam zapisywać na kontrole co dwa tygodnie. -
Ja mam wizytę 8.04, a kolejną 6.05.Nowa_Ola wrote:Dziewczyny, robimy aktualizację? Proszę aby chętne wpisały swoje kolejne wizyty, a ja po weekendzie wszystko zaktualizuje. ❤️
Moja wczoraj też słabo się ruszała, ale reagowała na słodkie i głębokie oddechy. Dziś już dużo częściej daje o sobie znać. Wali i w żołądek i w szyjkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2024, 14:13
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
Nowa_Ola wrote:Shikaka, współczuję stresu, dobrze że wszystko się dobrze skończyło
Ja jestem szczęściarą, bo mój synek cały czas mnie kopie, wieczorem to aż do bólu, ale tak jak któraś napisała, lepiej zeby bolało, niż jakbym go nie czuła. U mnie najspokojniej jest od rana, a potem to już szaleństwo. Ostatnio zjadłam sos czosnkowy to myślałam, że wykopie się przez pępek na zewnątrz 😂
Dziewczyny, robimy aktualizację? Proszę aby chętne wpisały swoje kolejne wizyty, a ja po weekendzie wszystko zaktualizuje. ❤️
Ja mam prenatalne 11.04, a wizytę u mojej 25.04 😊 -
U mnie wizyty:
16.04
7.05
21.05
Chyba że mi lekarka nawrzuca, że co 2 tygodnie, ale tak mi kazali na prenatalnym i jak mi nawrzuca, to zmieniam lekarkę. Wczoraj cały dzień się nie mogłam z tym ogarnąć, że mały taki mały i sobie sama naczytałam milion pierdół o hipotrofii (gdzie może mały jeszcze urośnie z tego 9 centyla...)
Dzięki dziewczyny, że jesteście, można się wam fajnie wygadać i troszkę zejść z tej paniki. Jeszcze nigdy tak jak dziś nie pilnowałam, żeby spać absolutnie tylko na lewym boku, bo sobie ubzdurałam, że na pewno się nie najada mały przez to, że zdarzało mi się budzić na prawym i w ogóle moja wina, że jest mały, bo sama mało przybieram...
