Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
shikaka86 wrote:Skarbek001, ja też miałam zastrzyk z immuno. Do lekarza chodzę prywatnie, ale powiedział mi gdzie w okolicy wykonują ten zastrzyk za darmo i tak też zrobiłam, tylko trzeba się umówić na konkretny tydzień ciąży (chyba między 28 a 30). Moze zapytaj lekarza bądź sprawdź w necie.
Co szpital to inaczej, u mnie mówili, że przy rozejściu 1 cm jest wskazanie do CC. Poród wywoływany naprawdę nie jest straszny, wszystko przebiega tak samo jak naturalny, przynajmniej będziesz miała wszystko pod kontrolą, nie przejmując się czy te skurcze to już poród albo czy jechać do szpitala po sączeniu wód itp.
A wiecie, że poród naturalny kończy się jedynie w 40-50%? Równie często kończy się CC, więc myślę, że na wszystko trzeba się przygotować mentalnie ☺️
Fakt jest taki, że zostało nam już tak mało czasu i za niedługo zobaczymy nasze maleństwa. Coraz częściej zastanawiam się jak będzie wyglądać 😍Anuska0907, shikaka86 lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem cukrzycowa z przypadku ale wzięłam to na klatę. Nie mam żadnej diety w domu i mierze cukier tylko na czczo i po śniadaniu albo obiedzie.
Indukcja przy porodzie chyba też jest wtedy bo utarło się że te dzieci są większe. Co jak wiemy to nie koniecznie. Też będę miała indukcję. Przy pierwszym też miałam oksytocyna i przebicie pęcherza. Ja uważam że źle nie było.
Ja też miałam podawany ten zastrzyk ale ja chodzę na NFZ i miałam normalnie w gabinecie. A może rodzinny by Ci wystawił skierowanie? Trochę dużo 400 zł bo po porodzie też dostajesz tyle że już na NFZ bo to w szpitalu masz.
-
Coffee, u mnie białka jest 100. Niby nie jest to za dużo, ale nie powinno go tyle być.
Cc przy cukrzycy wjeżdża jeśli waga bobasa przekracza 4200.
Ja ogólnie po wizycie. Bobaska 2kg wiec wyhamowała, jest w 50 centylu. W pełni zdrowa, wszystkie wymiary i uklady się zgadzają. Lekarzowi się bardzo nie spodobały te bole podbrzusza, które mnie męczą od czwartku. Dostałam zastrzyk rozkurczowy i jeszcze chyba będzie ktg. W zależności od efektu albo kontynuacja zastrzyków albo zastrzyki na dojrzewanie bobasa, bo te bóle plus szyjka 26mm mogą (ale nie muszą) wskazywać na przedwczesny poród. Ale na spokojnie, leżę i czekam
Update: zastrzyki rozkurczowe przez tydzień plus nospa, 4 dni zastrzyki na plucka. Do tego posiew z pochwy, siuskow i crp z krwi. To wszystko zapobiegawczo/w ramach szukania przyczyny. Jak za tydz nie będzie poprawy to szpital. Poza tym mam leżeć i odpoczywać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 12:15
Kaktusowa, agnieszkallo, Saimi, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Mnie jutro wypisują ze szpitala, chłopaczek 2 kg. Do 36 tyg luteina no i nospa.
Jednego dnia mam szyjkę 20mm a drugiego 28😅 ale fakt że jak dużo leżę to go nie czuję tak nisko.
Kfiatuszek666, Coffeebreak, Kaktusowa, agnieszkallo, Saimi, Katt, meggie94 lubią tę wiadomość
-
AEGO wrote:Ja zobaczyłam dziś na majowych, że dziewczyny już rodzą i się przeraziłam. 😂
Też widziałam, prawie cztery tygodnie wcześniej. Dlatego ja wolę mieć wszystko przygotowane już, bo nigdy nie wiadomo co mnie czeka. -
Anuska0907 wrote:Też widziałam, prawie cztery tygodnie wcześniej. Dlatego ja wolę mieć wszystko przygotowane już, bo nigdy nie wiadomo co mnie czeka.
Ja się zarzekałam, że będę miała do 30 tc ogarnięta torbę, no cóż, nie mam nic, nawet torby, a co dopiero produktów do włożenia do niej. 🙆🏼♀️Kaktusowa lubi tę wiadomość
-
Madzia35 wrote:Pytanie do dziewczyn, ktore chorowały w ciąży. Czy długą mialyscie przez to przerwę miedzy wizytami u ginekologa? Mnie trzyma juz drugi tydzień i kolejny termin przekladam, wyjdzie mi 7 tygodni przerwy i troche sie boje, ze to dużo.
Madzia35 lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
No ja powiem szczerze, ze mając na uwadze moje ciagle kłopoty to tylko czekam aż wjadę w 37+0. To będzie 19go maja i niech się dzieje co chce.
Jak mi ktoś jeszcze raz powie, ze ciąża to stan błogosławiony to będę gryźć.AEGO, Nowa_Ola, shikaka86, Katt, Skarbek001, Anuska0907, Kaktusowa lubią tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:No ja powiem szczerze, ze mając na uwadze moje ciagle kłopoty to tylko czekam aż wjadę w 37+0. To będzie 19go maja i niech się dzieje co chce.
Jak mi ktoś jeszcze raz powie, ze ciąża to stan błogosławiony to będę gryźć.
Kwiatku, trzymam kciuki, żeby była poprawa ❤️
Będę gryźć razem z Tobą, bardzo nie lubię być w ciąży, choć nie mogę się doczekać synka. Oby jak najszybciej zleciało.
Ja umówiłam się z położną. Za dwa tygodnie spotykamy się na opracowanie planu porodu. Wtedy też podpytam ją o wszystkie inne sprawy, które mnie interesują, a na które nie znam odpowiedzi. Na pewno coś takiego znajdę w swojej głowie. Wczoraj kupiliśmy łóżeczko, materac, ochraniacz, jakieś prześcieradełka. Zamówiłam też wanienkę i organizery do komody, żeby móc ładnie wszystko ułożyć. W sumie to zostało mi kupić pampersy, pieluszki, Vivomixx, te przeklęte niedrapki do szpitala i kilka drobiazgów dla siebie.
Matko, u mnie za równy miesiąc będzie 37+0 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 13:38
Kfiatuszek666, meggie94 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
U mnie dzisiaj równe 30 i ogólnie wszystko wygląda okej. Poza tym, że lekarka na wskazanie z prenatalnych, żeby mi co 2 tygodnie oceniać przepływy, stwierdziła, że na jej sprzęcie to przepływy wyjdą chyba dopiero, jak puści wodę w łazience I mam skierowania na superduper USG (w tym na jutro na cito), więc jutro będzie update co i jak z wagą tego brzdąca
BTW póki co stwierdziła, że ciśnienie książkowe i ogólnie nie ma co się martwić, bo małe dzieci też się rodzą i może to nie jest chorobowe w ogóle
Natomiast pewne jest, że dzieciak jest klinicznym introwertykiem po tacie. To, że na ŻADNYM prenatalnym nie pokazał twarzyczki (nie liczę ostatnich 5 sekund ostatniego badania) to nic, dzisiaj mu lekarka przykłada głowicę do KTG, żeby posłuchać serduszka... a ten jak nie walnie w tamto miejsce! Aż głowica odskoczyła!
"Idźcie mi z tym podglądaniem!" - zawołałby, jakby umiał mówićNowa_Ola, Kaatii, Saimi, Katt, agnieszkallo, Kaktusowa lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj stwierdziłam, że chcę mieć piłkę gimnastyczna i zamówiłam. Chcę na niej trochę ćwiczyć, może pomoże na kręgosłup 🤷♀️ a później jak np małą trzeba będzie bujać na rękach, to lepiej siedzieć na piłce. Zapłaciłam 30 zł z przesyłką, dam znać jak się gadżet sprawuje 🙂
-
Madzia35 wrote:Pytanie do dziewczyn, ktore chorowały w ciąży. Czy długą mialyscie przez to przerwę miedzy wizytami u ginekologa? Mnie trzyma juz drugi tydzień i kolejny termin przekladam, wyjdzie mi 7 tygodni przerwy i troche sie boje, ze to dużo.
Ja nawet z rsv byłam u swojego ginekologa, bo to był ostatni gwizdek na prenatalne usg. Po prostu zadzwoniłam powiedziałam jaka sprawa i kazał mi przyjść jako ostatniej pacjentce żebym innych nie pozarazala i oczywiście w maseczce, sam tez mnie przyjął w maseczce. Pogadaj może z gin, mocno jesteś chora? Bo to bardzo długi czas bez wizyt -
Anuska0907 wrote:Ja dzisiaj stwierdziłam, że chcę mieć piłkę gimnastyczna i zamówiłam. Chcę na niej trochę ćwiczyć, może pomoże na kręgosłup 🤷♀️ a później jak np małą trzeba będzie bujać na rękach, to lepiej siedzieć na piłce. Zapłaciłam 30 zł z przesyłką, dam znać jak się gadżet sprawuje 🙂
Polecam! Ja wieczorami ratuje się piłką i bujanie maluszka na piłce tez pomaga 😊Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
Anuska0907 wrote:Ja dzisiaj stwierdziłam, że chcę mieć piłkę gimnastyczna i zamówiłam. Chcę na niej trochę ćwiczyć, może pomoże na kręgosłup 🤷♀️ a później jak np małą trzeba będzie bujać na rękach, to lepiej siedzieć na piłce. Zapłaciłam 30 zł z przesyłką, dam znać jak się gadżet sprawuje 🙂
Też planuję kupić, ale widziałam za plus 50 ziko, podeślij link ❤️👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Ja się mega cieszę bo w czwartek wreszcie przychodzi pan tapeciarz i będziemy mogli meblować pokoik Małego. W ogóle to od jakiegoś czasu został Aleksandrem 🙈 także już nie Leon, a Olek 😍Łóżeczko i przewijak zamówione. Teraz tylko szafę musimy domówić. Kuzynka spakowała mi wielką torbę ciuszków po swoim synku (rodziła w październiku), także bardzo się cieszę, chociaż sama nakupowałam sporo 🤭
Domi_95, agnieszkallo, Nowa_Ola, meggie94, Katt lubią tę wiadomość
-
Kermetka wrote:Hej,
a jakie materace polecacie dla maluszków? Firma, modele?
Dzięki
My kupiliśmy HIMLAVALV z Ikea
Z tego co czytałam, to materac ma być o twardości h2 lub h3, nie może mieć głębokich tych wzorków na pokrowcu, najlepiej z pianki wysokoelastycznej. Nie polecane są te modne teraz materace z kokosa czy innych super naturalnych rzeczy, bo podobno tam mogą się rozwijać bakterie - to mówiła pani na szkole rodzeniaKermetka lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualny