Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jeśli chodzi o wszelkie plamienia - zamiast się denerwować konsultujcie z lekarzem lub IP/SOR, badanie na pewno Was uspokoi jeśli widzicie żywą krew - wtedy koniecznie sor.
W temacie zwolnienia - ja poszłam na zwolnienie będąc w 5/6 tygodniu, ponieważ jestem nauczycielką i miałam silne mdłości, a jednak prowadząc lekcję nie mogę wyjść z klasy do łazienki + szkoła to siedlisko zarazków, a ja chorowałam średnio co dwa miesiące, chciałam tego uniknąć. Mam wyrozumiałą dyrekcję, która kazała biegusiem iść na l4 i wracać szybko po macierzyńskim 😁❤️
Ostatnio pisałam, że nie mam mdłości… No to chyba to była tylko jakaś przerwa 🫣 rozmawiałam z mamą, w trzech ciążach ani razu nie wymiotowała, ale mdłości były. U mnie schemat się powtarza. -
Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀🙋♀️ 31
🙋♂️ 34
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
14.10 10dpt 173
17.10 13dpt 725, prog 17
21.10 17dpt 3669 prog 26
28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i 💓
02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z bijącym serduszkiem 8mm
06.11 7w5d zarodek 1,11cm 💓
-
Kropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀
Ja również przyjmuję te zastrzyki ale mam je refundowane jak i luteina . Lekarz musiał Ci zły kod wpisać
Kropka_93 lubi tę wiadomość
-
Kropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀
Ja mam Clexane za darmo, tez od lekarza prywatnego, natomiast on współpracuje z NFZ i pewnie dlatego jest to refundowane. Z luteina mam tak samo. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2023, 09:25
Kropka_93 lubi tę wiadomość
-
Heparynę mamy refundowaną, bez względu na to czy receptę wystawia lekarz z NFZ czy prywatny. Też biorę te zastrzyki i jak tylko miałam potwierdzoną ciążę to leki są wystawiane z kodem C i są darmowe. Luteina też jest darmowa w ciąży. Możecie sobie zerknąć na listę darmowych leków w ciąży i pilnujcie sobie przy wystawianiu recepty żeby lekarz dobrze to oznaczył. Heparyna bez refundacji jest bardzo droga..
Kropka_93, Madzia35 lubią tę wiadomość
-
Tak, jak już coś jest refundowane... To trzeba tego pilnować,boczy NFZ czy prywatny lekarz to recepta powinna być z odpowiednim kodem aby ta refundacja była....
A ja dzisiaj się jakoś tak...dobrze czuje. Zero mdłości. Aż się głowie,czy wszystko ok.Kropka_93 lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Kropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀
Ja dostałam refundowane, z prywatnej kliniki, ale dopiero w momencie założenia karty ciąży. Na wizycie musisz o tym przypomnieć lekarzowi, że dla clexane jest za darmo dla ciężarnych.Kropka_93 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Riptide wrote:Dziewczyny, jestem po pierwszej wizycie. Moja dzidzia ma prawie centymetr, rozwija się, słyszeliśmy z mężem serduszko, jestem w 7 tygodniu ciąży. Nigdy się tak nie czułam, to są przeżycia nie do opisania 😭 popłakałam się jak małe dziecko. Moja wymarzona, wyczekana od tylu lat ciąża 😭 życzę każdej z nas, by nasze dzieci rosły i się prawidłowo rozwijały!
Kolejna wizytę mam za 2 tyg (muszę zrobić sporo badań z krwi), ale to trochę dla mojego świetego spokoju ta wizyta, a kolejna za 5 tyg, będę mieć wtedy już badania prenatalne. Wierze, ze dobrze pójdą, bo wizyta będzie w urodziny mojego męża 😊
W ogóle do mojego męża chyba dziś to wszystko doszło, jak usłyszał serduszko. Cudowne przeżycie, nigdy tego nie zapomnę ❤️ aż kupiłam sobie winko 0%, żeby trochę poświętować 😁 lekarz założył mi już kartę ciąży i powiedział, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Pojawił się wyżej temat plamien - ja tez je miałam, rozmawiałam o tym z lekarzem, powiedział, ze to normalne i przyczyn może być ogrom.
Cudowne wieści 😍😍Riptide lubi tę wiadomość
-
Kropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀
Brałam do 16tc w pierwszej ciąży i miałam refundowane, wszystko zależy od tego co wpisze Ci lekarz na recepcieKropka_93 lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi 🩷 Luteine mialam z kodem B za darmo. A heparyna byla 100% napisana. Będę musiała pogadac z lekarzem.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
🙋♀️ 31
🙋♂️ 34
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
14.10 10dpt 173
17.10 13dpt 725, prog 17
21.10 17dpt 3669 prog 26
28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i 💓
02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z bijącym serduszkiem 8mm
06.11 7w5d zarodek 1,11cm 💓
-
Kropka_93 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych co biorą lub brały zastrzyki clexane. Pani w aptece powiedziała że dla kobiet w ciazy są refundowane i dziwiła się że na mojej recepcie są pełnopłatne- wypisane przez prywatnego lekarza. Czy któraś tez moze tak miala ?
Ja oczywiście nocny marek, chyba za długo w dzień śpię i wtedy w nocy spac nie mogę 😀 -
Jejku dziewczyny ja mam dzisiaj chyba jakieś załamanie
Czuje się najgorzej jak do tej pory, na śniadanie zjadłam pół jogurty i banana i później tylko jakieś suchary, a teraz spróbuje mąż mi upiecze ziemniaki i zobaczymy… ale jakoś słabo się strasznie czuje i jakaś mnie taka lekka biegunka dopadła… na szczęście brzuch mnie nie boli, ale chyba mnie to osłabiło dodatkowo i jakoś tak niemoc czuje i nic mi się nie chce nawet wody sobie nalać…
Ja przed ciaza bardzo lubilam jeść, zreszta kiedyś miałam problemy i przez stres strasznie schudłam, a pozniej jeszcze inne problemy zdrowotne z tego wynikły i teraz ten wstręt do jedzenia mnie podwójnie stresuje… chociaż wiem, ze dziecku raczej nic się nie stanie i tez nie jest tak, ze nic nie jem. Ale dzisiaj to już miałam tak ze nie wiedziałam nawet co wymyślić żebym to zjadła, bo totalnie nic mi się nie chciało -
Katarzyna439 wrote:Jejku dziewczyny ja mam dzisiaj chyba jakieś załamanie
Czuje się najgorzej jak do tej pory, na śniadanie zjadłam pół jogurty i banana i później tylko jakieś suchary, a teraz spróbuje mąż mi upiecze ziemniaki i zobaczymy… ale jakoś słabo się strasznie czuje i jakaś mnie taka lekka biegunka dopadła… na szczęście brzuch mnie nie boli, ale chyba mnie to osłabiło dodatkowo i jakoś tak niemoc czuje i nic mi się nie chce nawet wody sobie nalać…
Ja przed ciaza bardzo lubilam jeść, zreszta kiedyś miałam problemy i przez stres strasznie schudłam, a pozniej jeszcze inne problemy zdrowotne z tego wynikły i teraz ten wstręt do jedzenia mnie podwójnie stresuje… chociaż wiem, ze dziecku raczej nic się nie stanie i tez nie jest tak, ze nic nie jem. Ale dzisiaj to już miałam tak ze nie wiedziałam nawet co wymyślić żebym to zjadła, bo totalnie nic mi się nie chciało
Co mogę Ci powiedzieć…mam tak kolejny tydzień nie mogę patrzeć na jedzenie w ogole. Picie to samo. Ratuje mnie rozsądek plus jak wymyślę, że chcę hawajską/brzoskwinie z puszki/bułkę z pasztetem/gruszkę bez skórki/budyń waniliowy z malinami ze słoiczka to ma być NATYCHMIAST. Bo jak nie to rozpacz dobrze, ze mąż cierpliwy. Zmęczona jestem jak nigdy w życiu. Czekam z utęsknieniem na dzień kiedy nie będzie mi niedobrze i zjem coś z apetytem….Katarzyna439, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Co mogę Ci powiedzieć…mam tak kolejny tydzień nie mogę patrzeć na jedzenie w ogole. Picie to samo. Ratuje mnie rozsądek plus jak wymyślę, że chcę hawajską/brzoskwinie z puszki/bułkę z pasztetem/gruszkę bez skórki/budyń waniliowy z malinami ze słoiczka to ma być NATYCHMIAST. Bo jak nie to rozpacz dobrze, ze mąż cierpliwy. Zmęczona jestem jak nigdy w życiu. Czekam z utęsknieniem na dzień kiedy nie będzie mi niedobrze i zjem coś z apetytem….
Jejku straszne to jest, ja to się czasem boje, ze się wykończę od tego ale jedyne co mnie pociesza to to forum i ze nie jestem sama, chociaż chciałabym żebyście się lepiej czuły
Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, widziałam że czasem coś piszecie o plamieniach. Wtrącę się tylko że jeżeli macie plamienia/krwawienia to warto znać swoją grupę krwi. Ja już w 8-9 tyg. miałam podaną immunoglobulinę przy plamieniu żeby zapobiec rozwojowi konfliktu serologicznego. Pilnujcie tego, bo niestety ale nie wszyscy lekarze pilnują (w szpitalach też się zdarza że nie zwracają na to uwagi), a później jest problem.
Natka9106, Katarzyna439 lubią tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Hej ja dzisiaj melduje że moje brązowe plamienie z wczoraj "odpukać" ustało, od rana praktycznie czysto, z czego się bardzo cieszę. Jakoś nie mam apetytu, nie odrzuca mnie od jedzenia, mdłości wciąż nie mam, tylko momenty w ciągu dnia że czuję w ustach taki niesmak. Jedzenie w tym momencie mogłoby dla mnie istnieć i jem bardziej z rozsądku niż z potrzeby. 😅😅 dzisiaj trochę bardziej czuję piersi ale wciąż nie są twarde jak sobie to wyobrażałam, tylko większe ale miękkie. Za to dzisiaj wg nie miałam skurczy jak na okres, a miałam tak praktycznie codziennie i mam kolejną rzecz do zamartwiania się. 🥲🥲 do końca ciąży będę chyba w psychiatryku. 🫠🫠🫠
-
Mira000 wrote:Hej dziewczyny, widziałam że czasem coś piszecie o plamieniach. Wtrącę się tylko że jeżeli macie plamienia/krwawienia to warto znać swoją grupę krwi. Ja już w 8-9 tyg. miałam podaną immunoglobulinę przy plamieniu żeby zapobiec rozwojowi konfliktu serologicznego. Pilnujcie tego, bo niestety ale nie wszyscy lekarze pilnują (w szpitalach też się zdarza że nie zwracają na to uwagi), a później jest problem.
Mi mój lekarz zlecił zaraz na drugiej wizycie badanie grupy krwi i odczynu Coombsa
Mira000 lubi tę wiadomość