Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowa_Ola wrote:Jak tu wytrzymać 45 min bez siku!!! 🤣
A ja dostałam wyniki gbs - ujemny! 😁 Nic to w sumie nie zmienia, porodu w wodzie nie będzie 😅
Daj spokój.... bus pasem pocisnęłam bo bym jechała godzinę, ciężarna powinna być uprzywilejowana w końcu 😅 oczywiście miałam na 9, a wcisnęła się przede mnie laska bez widocznej ciąży.. mówiłam jej, że kolejka jest, a ta udawała, że nie słyszy 😅 ale no dobra, może jej niedobrze było czy coś, wybaczam 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja, 09:12
Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
Mój partner zaszczepił się na krztusiec.Kokosankaa wrote:Dziewczyny, a wasi mężowie/partnerzy szczepią się na coś dodatkowego przed porodem? Mój ma się zaszczepić na krztusiec i zastanawiamy się czy jakieś jeszcze szczepienia by się przydały
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
Ja miałam wczoraj ostatnią wizytę, ale zanim wróciliśmy do domu to padłam. Jakoś mi się smutno zrobiło bo uświadomiłam sobie że to już koniec na dobrą sprawę. Oczywiście jeśli nie urodzę i będzie się działo coś cokolwiek co nie będzie mi pasować to mam przyjeżdżać albo się odzywać, ale tak to już raczej kierować się do szpitala. Chłopaczek ma ok 3400 więc w ciągu tygodnia wskoczyło mu malutko ale to może i lepiej dla mnie 😋 Zwolnienie mam wystawione do najpóźniejszego terminu czyli jakoś do połowy czerwca, ale jeśli będę sobie pomagać na piłce, zaczniemy się z mężem przytulać i masować sutki to jest opcja że za +/- 2 tygodnie urodzę bo szyjka jest już taka całkiem całkiem. Wiec najwidoczniej moja głowa mi tylko tak ustawia plan działania na teraz zaraz już.
Pytałam się też o kwestię znieczulenia i zabiegów. Szycie krocza zawsze jest teraz na znieczuleniu, po prostu trzeba poczekać aż zacznie działać, a zwyczajnie niektórzy lekarze zaczynają od razu. Co do łożyska i ewentualnego czyszczenia po porodzie tylko i wyłącznie w znieczuleniu ogólnym. Powiedziała że raz miała taką sytuację że działała na cito bo był problem z anestezjologiem a zwyczajnie się bała że dziewczyna się jej wykrwawi. W trakcie pojawił się lekarz, dał jej coś żeby tego nie pamiętała. Najważniejsze jest rozmawiać z lekarzami i położną, oczywiście jeśli jest na to czas i tyle.
Nowa_Ola, Kokosankaa, Anuska0907 lubią tę wiadomość
-
Oj tak, być w ciąży i rodzić w Szwecji nie polecam nikomu.
To moje pierwsze dziecko. Moja położna powiedziała mi żebym wszystkiego nauczyła się sama, bo w szpitalu nikt nie będzie miał czasu mi pokazywać jak karmić piersią itd, bo muszą mnie wypisać po 6 godzinach żeby zrobić miejsce innym. Wiecie, 600 tys miasto i jedna porodówka, 30 porodów dziennie.
Ja też cały czas pracuję. Co prawda udało mi się wywalczyć zwolnienie na 50% teraz od początku maja. Bo mam nadciśnienie, biorę leki i trafiłam na jakąś bardzo fajną, młodą lekarkę z Niemiec, która próbuje trochę pomóc dziewczynom w ciąży tymi zwolnieniami na część czasu. Aczkolwiek moja położna była bardzo niezadowolona ze dostałam zwolnienie. I w pracy też ludzie są w szoku i pytają czy bardzo poważnie chora jestem. -
Aaa.. jeszcze jedno pytanie odnośnie szczepień. Czy któraś z was szczepiła się na RSV? Okienko szczepień jest 32-36 tydzień. Ja w sumie nie jestem przekonana, bo daje dziecku ochronę do 6 miesiąca po urodzeniu. A jako że my rodzimy w lato, to chyba nie powinno być takiego ryzyka zachorowania.
Ale mama i mąż mnie namawiają żeby się jednak zaszczepić. -
Mój mąż się nie doszczepiał na nic.
Kaktusowa, lubię za bus pas, nie lubię za wciskanie się w kolejkę 😅 My wczoraj byliśmy u lekarza męża, było godzinne opóźnienie i pani, która była przed nami chyba się wystraszyła, że jej się wciśniemy. My jednak poszliśmy na „krótki spacer” do żabki po coś do jedzenia, bo oczywiście zgłodniałam 😅 I potem właśnie cierpiałam, bo zrobiłam o te 2 tys kroków więcej niż zwykle, a trzeba było siedzieć na tyłku 😁
Katt, pomyśl, że to dopiero początek pięknej przygody! Dobrze, że dopytałaś o te kwestie związane ze znieczuleniem, będziesz spokojniejsza.
Kaktusowa lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
mandire wrote:Aaa.. jeszcze jedno pytanie odnośnie szczepień. Czy któraś z was szczepiła się na RSV? Okienko szczepień jest 32-36 tydzień. Ja w sumie nie jestem przekonana, bo daje dziecku ochronę do 6 miesiąca po urodzeniu. A jako że my rodzimy w lato, to chyba nie powinno być takiego ryzyka zachorowania.
Ale mama i mąż mnie namawiają żeby się jednak zaszczepić.
Hej, też słyszałam o tym szczepieniu na rsv, ale nie zdecydowałam się Współczuję takiego podejścia w Szwecji 
jednak w tej naszej Polsce nie mamy aż tak źle.
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Mój mąż się szczepił na krztusiec razem ze mną.
Mam wyniki GBS, ujemny
A z takich głupotek - czy chcecie coś dostać z okazji urodzenia dziecka? 😅 koleżanka zażyczyła sobie pierścionek od męża i to mnie zainspirowało, chyba poszukam sobie jakiegoś wisiorka, bo mam braki w tej dziedzinie biżuterii 🫣👧❤️ 19.06.24 -
Kaatii wrote:Mój mąż się szczepił na krztusiec razem ze mną.
Mam wyniki GBS, ujemny
A z takich głupotek - czy chcecie coś dostać z okazji urodzenia dziecka? 😅 koleżanka zażyczyła sobie pierścionek od męża i to mnie zainspirowało, chyba poszukam sobie jakiegoś wisiorka, bo mam braki w tej dziedzinie biżuterii 🫣
U mnie w rodzinie jest tradycja, że mąż kupuje żonie coś z biżuterii właśnie, bo to jest coś stałego i na lata. Nie powiedziałam swojemu co konkretnie chcę, w sumie nie wiem czy coś planuje, niech to będzie niespodzianka
od przyjaciółek dostałam zawieszkę do Pandory, bo mam tylko i wyłącznie zawieszki, które coś symbolizują - wieczór panieński, ślub, nową pracę, ważne momenty dla nas.
Anuska0907, IssGreen lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
nick nieaktualny
-
Coffee, spokojnie, postaraj się nie denerwować się dodatkowo, bo to jeszcze wybija ciśnienie. Może mąż w razie co może wrócić wcześniej? Wziąć urlop, opiekę na żonę? Nie bój się, termin masz na za miesiąc, ale w 35-36 tc dzieciątko już jest naprawdę silne, nawet jeśli urodzisz, to na spokojnie. Wiem, że łatwo się mówi.. ☹️👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Ja już sobie u jubilera zamówiłam zloty wisiorek ode mnie dla mnie za bycie bohaterką. W lipcu mam 30, w październiku 5 rocznicę ślubu. Sporo tych okazji się skumulowało na prezent.
W ogóle wczoraj do mnie bardzo dotarło, że to już. Niby 34 tydzień, ale powyżej 2 kg to jakoś tak w głowie się zrobiło, że ta waga to już prawie minimalna urodzeniowa.
Muszę w końcu kupic te majtki siateczkowe i smoczek, bo chyba tylko to mnie trzyma z takich must have.
Horizon kupujecie jakiś mniejszy, większy rozmiar? Jak one są rozciągliwe?
I zaczęłam się bać porodu, bólu itd. Nie bardzo, zero jakichś psychiatrycznych lęków, ale takie, jak to będzie, czy dam radę, czy po drodze zabiję męża albo położną.
Jakoś się o tym nie myślało, jak się staraliśmy o dziecko, a teraz to już za późno na odwrót xd żeby nie było, dalej dziecko chcę, tylko się boję.
Teściowa stwierdziła, że wreszcie wyglądam jak w ciazy, śmiesznie że na 6 tyg przed terminem xd i jakby się każda tak dobrze czuła, to by dzietność wzrosła
-
Witamy się po wizycie. Dziewczynka zdrowa, waga też bardzo zdrowa 😅 3300. Dziś 36+2. Ktg też ok. Za 2 tyg ostatnia wizyta, jeśli będzie w okolicach 4kg to wtedy będziemy załatwiać cc. Ale mój lekarz mówi, że to nie jest przesądzone, bo wzrost podobno bardzo zwalnia w ostatnich tygodniach, także zobaczymy. Moja córka przez ostatnie 2 tyg urosła 600 gramów, przez poprzednie 700. Jeśli poród zacznie się niebawem to mam jechać do tego szpitala gdzie znieczulenia nie podają, bo ten szpital jest bardziej dla ludzi. Ten drugi to tak wiecie
W ogóle żeby mi nikt u nas krzywdy nie zrobił to lekarz wysyła mnie do Warszawy na Żelazną, ma tam swoje znajomości i może mnie wcisnąć na poród 😂 co Wy na to, dziewczyny z Waw i okolic?
Ja sobie zażyczyłam pierścionek z brylantem
Kaktusowa lubi tę wiadomość
-
Andzia, ja przed ciążą nosiłam rozmiar 42 i zamówiłam horizon 40-44 i wczoraj do nich zajrzałam… wydają się ciasne nie wiem czy one się rozciągają potem, czy jak. Mam jeszcze matki bocioland XL i też nie są jakieś wielkie. Może któraś dziewczyna, która już używała po porodzie powie, czy one się rozciągną? Nie chciałam ich wczoraj rozciągać.
Kwiatuszku, duża dziewczynka 😁 Co do Żelaznej, to to jest chyba jedna z najbardziej polecanych porodowek, ale też bywa krytykowana właśnie przez to, że to taka taśma. Tam jest najwięcej porodów dziennie, podobno 30-40 nawet 🙈 Na pewno jest dostępne znieczulenie, ale słyszałam też, że jest ogromny nacisk na poród SN a nie cc. Najlepiej dodaj się do grupy fb „hallo gdzie rodzic Warszawa”, bardzo dużo najnowszych opinii o żelaznej tam znajdziesz
Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Coffeebreak wrote:Chyba wyląduje w szpitalu na dniach
Obudziłam się z bólem głowy - ciśnienie poza norma. 3 godziny po tabletce - w porze normalnych pomiarów i po godzinie siedzenia na tylku bo akurat kurs online miałam - ciśnienie graniczne 😱 do kolejnej dawki 3godziny
Jestem załamana.
Nie chcę jeszcze rodzić to za wcześnie 😭 poza tym mąż wraca za 2 tyg dopiero.
A dziś zaraz nam jeszcze 3 lekarzy z młodym 😱
Ciśnienie lepiej kontrolować. Ja teraz w szpitalu dostałam nadciśnienie i na dodatek białko w moczu. Próbują uregulować lekami ale średnio to wychodzi. Z nadciśnieniem tutaj w szpitalu 37 tydz to rozwiązanie ciąży. U mnie zaczęły się jakieś delikatne skurcze i organizm zaczął się oczyszczać. Ponoć akcja może być lada dzień. Tyle, że u mnie cc bo młoda nadal ułożenie miednicowe.
A i jeszcze z rewelacji jakie zauważyłam mając podłączony holter (mierzy ciśnienie co 15 minut przez 24h) - jak leżę to ciśnienie bardzo wysokie, jak chodzę w normie 🤷♀️Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Majtki horizona są bardzo rozciągliwe, ja po pierwszym porodzie jeszcze jakiś czas ich w domu nawet używałam
Coffee wiem że łatwo się mówi, ale próbuj na spokojnie, ale na wszelki wypadek może lepiej miej plan B do starszaka kogoś albo żeby mąż jakoś szybciej zjechał. Trzymam kciuki ✊🏻
Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
Co do szczepień mój mąż się nie doszczepia na nic, ja się doszczepiłam na krztusiec. Absolutnie nie jestem antyszczepionkowcem, moja córka jest szczepiona jak leci na wszystkie obowiązkowe a także na zalecane szczepienia, ale bardzo nie ufam nowym szczepieniom tak jak tym na covid czy rsv. Zresztą rsv razem z młodą przeszłyśmy w grudniu jak byłam na końcówce pierwszego trymestru. Szczepionka jest nowa na względnie nowego wirusa (bo wcale od nie tak dawna znamy wirusa rsv) więc w moim mniemaniu jest niepewna, za mało jeszcze przetestowana a kosztuje takie pieniądze, że mało z krzesła nie spadłam
Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
Ja rsv odpuszczam, ale tylko ze względu na cenę. Męża właśnie z krztuścem pogoniłam, bo na pewno nie ma przeciwciał, bo nie doszczepiał się od dawna (po co komu szczepienia w dorosłym życiu, nie? Szkoda, że nikt tego nie pilnuje).
Czyli mówicie, że Horizon brać swój rozmiar? Przed ciążą spodnie nosiłam Mki, majtki różnie, bo bazarowe, a dla chińskich rączek to byłam XLką (dopiero teraz się wzięłam za jakieś porządnej jakości).
-
A ile tych majtek pakujecie? Na stronie szpitala mam 4-6 sztuk, kupiłam 4, zastanawiam się czy dokupić jeszcze jakieś. I kolejne pytanie - czy bierzecie do szpitala laktator? Wiem, że w szpitalu jest, ale różnie może być z dostępem. Po cc ciężej podobno z tą laktacją. Nie mam problemu z tym, żeby dzieciątko w razie co dostało mm, ale chciałabym rozkręcić laktację do kpi.
A i pytanie, może się wydawać głupie, jeśli chcę wziąć do szpitala smoczek, to mam go wysterylizować wcześniej i włożyć do opakowania jakiegoś? Czy to wystarczy? 😅👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Nowa_Ola wrote:A ile tych majtek pakujecie? Na stronie szpitala mam 4-6 sztuk, kupiłam 4, zastanawiam się czy dokupić jeszcze jakieś. I kolejne pytanie - czy bierzecie do szpitala laktator? Wiem, że w szpitalu jest, ale różnie może być z dostępem. Po cc ciężej podobno z tą laktacją. Nie mam problemu z tym, żeby dzieciątko w razie co dostało mm, ale chciałabym rozkręcić laktację do kpi.
A i pytanie, może się wydawać głupie, jeśli chcę wziąć do szpitala smoczek, to mam go wysterylizować wcześniej i włożyć do opakowania jakiegoś? Czy to wystarczy? 😅
Ja mam spakowane 3 pary siateczkowych i 3 pary zwykłe bawełniane. Smoczek mam wyparzony i w pudełeczku (taki na smoczek) spakowany. Laktator mam w walizce,ale ja mam tylko ręczny, bo się bardziej na kp nastawiłam , jak będzie potrzeba to kupię elektryczny.
Nowa_Ola lubi tę wiadomość
👩40 🧑41
31.12.2008 💒
24.12.2007💙
19.08.2011💙
14.06.2015💙
28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm
