Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak któraś tu napisała wyżej - zalecenia zaleceniami, a jak coś będzie Waszemu dziecku dolegać to będziecie się chwytać wszystkiego
Ja to ciągle powtarzam, trzeba znać zalecenia, ale myśleć samemu a nie „tak pisali to świętość”, bo dziś są takie zalecenia a jutro będą inne. Tak jak ta zasypka - kiedyś to dzieciom bardzo pomagało, teraz już jest be. Ja akurat nie musiałam próbować, ale nie uważam żeby ktoś robił swojemu dziecku krzywdę używając zasypki zwłaszcza jeśli jego dziecku to pomaga ..
Z jedzeniem wszystkiego problem się pojawia kiedy się dziecku zaczynają objawiać reakcje alergiczne, bo alergeny przechodzą do krwi więc alergeny sprzedajemy dziecku wraz z pokarmem.
-
Nowa_Ola wrote:Kaktusowa, zgadzam się, współczuję dziewczynom rodzącym w sierpniu czy wrześniu 🫢 Lato ma być bardzo upalne, a noce tropikalne, czyli +20 stopni nocą. Ja to się zastanawiam czy jest sens kupować więcej ubranek na 62 innych niż na krótki rękawek, bo przecież przy 30 stopniach to to dziecko w samej pieluszce będzie leżeć 😁
No właśnie zastanawiam się jak to będzie, czy noworodek w ciepłym miesiącu ubiera się na dwie warstwy? Na długi? Bo ja znów wpadłam w szal na Vinted, tym razem obudziło się we mnie lato i kupuję rampersy, ale pajacyki też kupiłam bo miałam tylko dwa, w dodatku bez stopek.
-
Kfiatuszek666 wrote:No właśnie zastanawiam się jak to będzie, czy noworodek w ciepłym miesiącu ubiera się na dwie warstwy? Na długi? Bo ja znów wpadłam w szal na Vinted, tym razem obudziło się we mnie lato i kupuję rampersy, ale pajacyki też kupiłam bo miałam tylko dwa, w dodatku bez stopek.
Wiesz co, z tego co rozmawiałam z położną, to mówiła, że ta teoria o jednej warstwie więcej niż sobie jest bez sensu, bo raz, że kazde dziecko jest inne i jedno będzie wołało cieplej, drugie zimniej, jedno będzie płakać bo w wanience woda będzie za ciepła, drugie, bo za zimna. A dwa, to przy upałach 30 stopni na dworze to ni jak ma się ta teoria do praktyki. Powinno się po prostu sprawdzać na karku, czy dziecku nie jest zimno, podobno łatwo to rozgryziemy jak już będzie dziecko z nami. Nie ma jednak potrzeby ubierać maluszka, przykrywać jakimiś kocykami, pieluszkami, zakładać mu czapki czy skarpetek. Mam pamiętać, że w gondoli jest cieplej, dziecko jest osłonięte przed wiatrem, a lepiej żeby dziecku było za chłodno niż za ciepło. A taki noworodzio ma problem z termoregulacją, tylko podobno to działa w obie strony - bardzo szybko się wyziębi, ale też bardzo szybko się zapoci. I bądź tu mądry i pisz wiersze 😅 Ja mam bodziaki na długi i na krótki z przewagą na krótki + jakieś komplety typu koszulka na krótki i spodeneczki krótkie
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Nowa_Ola wrote:Wiesz co, z tego co rozmawiałam z położną, to mówiła, że ta teoria o jednej warstwie więcej niż sobie jest bez sensu, bo raz, że kazde dziecko jest inne i jedno będzie wołało cieplej, drugie zimniej, jedno będzie płakać bo w wanience woda będzie za ciepła, drugie, bo za zimna. A dwa, to przy upałach 30 stopni na dworze to ni jak ma się ta teoria do praktyki. Powinno się po prostu sprawdzać na karku, czy dziecku nie jest zimno, podobno łatwo to rozgryziemy jak już będzie dziecko z nami. Nie ma jednak potrzeby ubierać maluszka, przykrywać jakimiś kocykami, pieluszkami, zakładać mu czapki czy skarpetek. Mam pamiętać, że w gondoli jest cieplej, dziecko jest osłonięte przed wiatrem, a lepiej żeby dziecku było za chłodno niż za ciepło. A taki noworodzio ma problem z termoregulacją, tylko podobno to działa w obie strony - bardzo szybko się wyziębi, ale też bardzo szybko się zapoci. I bądź tu mądry i pisz wiersze 😅 Ja mam bodziaki na długi i na krótki z przewagą na krótki + jakieś komplety typu koszulka na krótki i spodeneczki krótkie
Ja mam chyba cały przegląd garderoby, ale po kilka sztuk, bo idąc teorią mojego doktora rozmiaru 56 nie założę wcale ale mam body i długie i krótkie, leginsy długie, jakieś muślinowe spodenki krótsze, śpioszki wiadomo długie, rampersy krótkie. Z 5 par skarpetek i 3 czapeczki. Jeden komplecik dresowy (piękny, ale w rozmiarze 62, więc bez komentarza…) i jeden sweterek też się znajdzie. Podobnie rajstopki i majteczki 😂 Do tego 4 sukieneczki, ale gdzieś w sierpniu je planuję. I tak oto mam rozmiary 56, 62 i 68 i trudno, nie zamierzam już nic kupować, najwyżej dziecko faktycznie będzie w samym pampersie albo pieluszce bambusowej 🫣
Ps. Podbrzusze napieprza mnie ciągiem od nocy. Jutro rano ktg, zobaczymy czy to skurcze czy tylko panienka zeszła na dół i postanowiła mi trochę nerwy pouciskac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja, 20:49
-
Ja też mam ciężką noc za sobą 🙈 mieliśmy gości, więc wiadomo trochę stresu, kot rzygał, mąż się kręcił, bolały mnie moje spuchnięte palce, rano jak już w końcu udało mi się porządnie zasnąć to obudziły nas dzieci żeby im włączyć PlayStation, no tragedia 🙈 poza tym od kilku dni jestem strasznie spuchnięta, wczoraj próbowałam założyć obrączkę to tylko do połowy palca mi weszła. Nocą nie mogę z bólu ruszać palcami dłoni i też ten ból palców mnie budzi, stopy nawet w klapkach mnie bolą, łydki wielkie i opuchnięte, no masakra 🙄
Poza tym dzisiaj pierwszy raz myślałam że zacznę rodzić, byliśmy na spacerze i nie dość że wydawało mi się że mam głowę dziecka dosłownie w kroczu, to jeszcze nagle mi zaczął twardnieć brzuch i łapały mnie skurcze. Mąż już chciał biec sprintem po samochód, ale doszłam powoli na własnych nogach, a w domu jak się położyłam to mi zupełnie przeszło 🙈 w sumie nie wiem czy lepiej teraz chodzić na spacery i się męczyć żeby spróbować przyspieszyć poród (chociaż moja położna twierdzi że żadna metoda przyspieszająca nie działa), czy leżeć plackiem i nic nie robić 😜
I jeszcze co do karmienia, to moja położna mówiła żeby być ostrożnym z jedzeniem wywołującym gazy, czyli kapusta, strączki itd, bo jakieś tam związki przenikają z mlekiem i dziecko może mieć gazy04.06.2024 - Leonard ❤️
-
My dziś przywieźliśmy łóżeczko i fotelik od teściów. Jutro mamy dzień lekarzy, ale po południu jeszcze po wózek pojedziemy.
Jeśli chodzi o garderobę malucha to mam całą szufladę w roz. 56. Bardzo dużo pajacy i body z dl. rękawem. Kilka sztuk z krótkim rękawem, spodenek, rampersów krótkich spodenek. Najlepsze jest to, że ja prawie z tego nic nie kupiłam.
Kokosankaa, Coffeebreak lubią tę wiadomość
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
A ja dziewczyny już jestem po baby shower, było super! Pośmiałyśmy się, poplotkowałyśmy, dostałam piękne prezenty. Właśnie dziewczyny poszły, a ja odpoczywam... stopy już mam popuchnięte, najadłam się okrutnie, zaraz idę spać 🙃
Domi_95, meggie94, Nowa_Ola, Katt, Kokosankaa, Emimo, Riptide lubią tę wiadomość
-
Ja już tyle czasu mam regularne bóle podbrzusza, skurcze i spinanie się brzucha, że się śmieje, że jeśli miałoby się zacząć samo to mimo że to drugie to nie ogarnę 😂
Mi od wczoraj jest strasznie słabo, kręci mi się w głowie i mam takie slow motion momentami
-
Kokosanka, a mi zaś położna mówiła, że jemy kapustę normalnie 😅 Dobrze, że nie przepadam 😅
Dziewczyny, ogólnie złapały mnie wieczorem skurcze, były ze 4 w ciągu godziny, ale teraz się wyciszyło 🙃 Czuję jakby mnie brzuch piekł, szczypał, nie wiem 🤣 A i kawałek czopa miałam na papierze 🙈 Z tego wszystkiego dopakowalam szlafrok, ugotowałam chłopu gołąbków i ułożyłam badania w teczce 🤣
Kaktusowa, Emimo, Anuska0907 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
nick nieaktualny
-
Coffeebreak wrote:Ja mam właśnie doła pod tytułem nie dam rady urodzić i nie dam sobie rady po porodzie 🙄 starszak na koniec dnia dołożył do pieca i nie wiem jak zamierzam ogarniać dwójkę i co ja sobie wyobrażałam.
Po raz pierwszy od pół roku stanęłam na wadze która analizuje skład ciała. Pokazało że mam chorobliwa otyłość (to z dystansem wiadomo) i "biologiczne ' 74 lata. No tak się właśnie czuje..... Zgadza się 😭
Coffeee nie pozwól okropnym hormonom, by Tobą zawładnęły! Jesteś wspaniałą mamą i poradzisz sobie bez problemu z dwójką. I nie stawaj już na żadnej wadze, żadnej 😅❤️
Coffeebreak, IssGreen, agnieszkallo lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
nick nieaktualny
-
Meggie94, Coffeebreak, na pewno sobie świetnie dacie radę jesteście wspaniałe mamy. To wszystko wina tych okropnych hormonów. Wierzę, że dzisiaj już będzie lepiej, mamy prawo mieć słabszy dzień.
Wczoraj poszłam z dziećmi do papierniczego , zrobiłam wszystkiego, może z 400 m , ledwo do domu wróciłam🙄 złapał mnie taki skurcz, że, aż na palcach stanęłam.
Ja bym chciała, żeby to moje dziecko siedziało ,jeszcze ten tydzień w brzuchu. Chcę jechać, tak jak mam zaplanowane. Dopadają mnie myśli, że jak zacznie się w nocy , jak będzie mmnie ciąć taki zaspany lekarz 😖
meggie94 lubi tę wiadomość
👩40 🧑41
31.12.2008 💒
24.12.2007💙
19.08.2011💙
14.06.2015💙
28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm
-
Ja też mam ciężkie noce, przez ból spojenia, brzuszek też już ciąży, a tu tylko z boku na bok można 🥹 skurcz lewej łydki skutecznie utrudnia proces spania, staram się nogami mało ruszać, bo zaraz by mnie złapał skurcz...
Też myślę często o tym co ja narobiłam, czy ja naprawdę chciałam tego dziecka, no i oczywiście myśli że sobie nie poradzę podczas porodu to u mnie norma.
Saimi, ogromne gratulacje! dużo zdrowia życzę Tobie, maleństwu i dużo sił każdego dnia. Jak się czujesz?
