X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 29 maja, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku ale się fajnie czyta, że już urodziłyście i jest ok i macie dzieciaczki przy sobie. Ja już mam dość bo mnie tak biodra bolą jak śpię, że oszaleję. Przewracam się z boku na bok... U mnie Młody trochę mniej aktywny, ale czuję go co jakiś czas więc póki co się nie martwię. W sumie ma dużo mniej miejsca plus łożysko z przodu nie pomaga. Nie mam żadnych skurczy.. pewnie wcześniej jak tego 12.06 nie urodzę 🙄 może się moja gin zlituje i mnie trochę wcześniej weźmie na indukcję, ale to i tak dopiero we wtorek idę do niej na badanie i będę się pytać czy jest taka szansa 😅

    age.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 29 maja, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1988 wrote:
    Tak poszło szybko podanie oxy, po dwóch godzinach przebili pęcherz i tak naprawdę dopiero bym powiedziała że mocne były skurcze. Miałam kryzys na 5 cm ale po 20 minutach nagle zrobiło się 9 i wzięli mnie już po chwili na parte. Tam 4-5 skurczy i synek był na świecie . 2,5h po przebitym pęcherzu miałam synka na brzuszku.

    Ze znieczulenia zzo nie skorzystałam bo nie chciałam. Z resztą akcja później poszła tak szybko że nawet nikt o tym nie myślał. Moja rada dla dziewczyn to taka że szukajcie najlepszego sposobu na uśmierzenie bólu. Ja jak polewałam brzuch w łazience na skurczach mówię że ja stąd nie wychodzę 😅 cały poród byłam aktywna, po porodzie 2 h mogłam być jeszcze w sali, odpocząć, wsiąść prysznic i zjeść. Później dali mnie na salę poporodową i jesteśmy we dwie na sali.

    Dziewczyny może Wy wiecie. Akt ur dziecka jest w mieście w którym rodziłam tak? Bo rodziłam w Warszawie a mieszkam 250 km stąd. I muszę tutaj udać się do urzędu?

    Tak, akt urodzenia z tego miasta gdzie rodziłaś, bo szpital wysyła dokumenty do swojego UM 😊

    age.png

    age.png
  • IssGreen Autorytet
    Postów: 873 651

    Wysłany: 29 maja, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1988 wrote:
    Tak poszło szybko podanie oxy, po dwóch godzinach przebili pęcherz i tak naprawdę dopiero bym powiedziała że mocne były skurcze. Miałam kryzys na 5 cm ale po 20 minutach nagle zrobiło się 9 i wzięli mnie już po chwili na parte. Tam 4-5 skurczy i synek był na świecie . 2,5h po przebitym pęcherzu miałam synka na brzuszku.

    Ze znieczulenia zzo nie skorzystałam bo nie chciałam. Z resztą akcja później poszła tak szybko że nawet nikt o tym nie myślał. Moja rada dla dziewczyn to taka że szukajcie najlepszego sposobu na uśmierzenie bólu. Ja jak polewałam brzuch w łazience na skurczach mówię że ja stąd nie wychodzę 😅 cały poród byłam aktywna, po porodzie 2 h mogłam być jeszcze w sali, odpocząć, wsiąść prysznic i zjeść. Później dali mnie na salę poporodową i jesteśmy we dwie na sali.

    Dziewczyny może Wy wiecie. Akt ur dziecka jest w mieście w którym rodziłam tak? Bo rodziłam w Warszawie a mieszkam 250 km stąd. I muszę tutaj udać się do urzędu?

    Przyjechałaś do Warszawy wcześniej na ewentualność wcześniejszego porodu czy pojawiłaś się stricte na termin?

    age.png


    2020 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 9 tydz.
    2022 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 7 tydz.
    2023 - In vitro ❤️
    2024 - Jan 👶 💙

    Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
    On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia

    👩 40
    🧔 39
  • Kasia1988 Ekspertka
    Postów: 221 212

    Wysłany: 29 maja, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny urodziłam w Wawie na Żwirki i Wigury. Bardzo polecam! Przyjechałam wtedy ze skurczami i już zostałam w Wawie i postanowiłam urodzić tutaj. A że mam cukrzycę ciążową zrobili mi termin na indukcję.

    IssGreen lubi tę wiadomość

  • IssGreen Autorytet
    Postów: 873 651

    Wysłany: 29 maja, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1988 wrote:
    Dziewczyny urodziłam w Wawie na Żwirki i Wigury. Bardzo polecam! Przyjechałam wtedy ze skurczami i już zostałam w Wawie i postanowiłam urodzić tutaj. A że mam cukrzycę ciążową zrobili mi termin na indukcję.

    Jak częste były skurcze i w którym tygodniu wystąpiły? Dopytuję, bo też mam daleko do szpitala i nadal nie wiem, jak urodzę.

    age.png


    2020 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 9 tydz.
    2022 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 7 tydz.
    2023 - In vitro ❤️
    2024 - Jan 👶 💙

    Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
    On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia

    👩 40
    🧔 39
  • Kasia1988 Ekspertka
    Postów: 221 212

    Wysłany: 29 maja, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IssGreen wrote:
    Jak częste były skurcze i w którym tygodniu wystąpiły? Dopytuję, bo też mam daleko do szpitala i nadal nie wiem, jak urodzę.
    Wiesz co ja miałam wtedy skurcze przepowiadające ale były regularne w 32 tyg. Ale one mi przeszły i byłam wtedy tydzień w szpitalu. Później się bałam i nie wracałam już do swojego miasta. Miałam poród indukowany więc miałam termin.

    IssGreen lubi tę wiadomość

  • Kokosankaa Autorytet
    Postów: 431 507

    Wysłany: 29 maja, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, tylko pozazdrościć szybkiego porodu 😊

    Mnie kolejny dzień od rana boli brzuch tak okresowo, wczoraj w sumie cały dzień z przerwami i dzisiaj od rana znowu to samo. Ciężko określić czy to już zapowiedź porodu, dzisiaj zaczynam 39 tc

    Swoją drogą, to też macie teraz taką potrzebę żeby być non stop z mężem/partnerem? Mi chyba jakiś hormon przywiązania wystrzelił w kosmos i bym mogła cały czas do niego przyklejona siedzieć. Właśnie sprawdziłam że hormon przywiązania to oksytocyna, więc by pasowało żeby mieć tak przed porodem 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 10:19

    Kasia1988, Andzia2519 lubią tę wiadomość

    04.06.2024 - Leonard ❤️

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1381 994

    Wysłany: 29 maja, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosankaa pewnie się coś zaczyna dziać a masz przypływ energii ?

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Katt Ekspertka
    Postów: 248 375

    Wysłany: 29 maja, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu co do aktu urodzenia to podpytaj się dokładnie który urząd miasta czy tam dzielnicy bo to że w Warszawie to jedno ale obowiązuje rejonizacja i każdy szpital wysyła co swojego konkretnego urzędu. No i oczywiście można załatwić też przez internet, przez profil zaufany ale to musi być ogarnięta kwestia ojcostwa - w sensie albo musicie być małżeństwem albo mieć wcześniej akt uznania ojcostwa.
    Kokosanka u mnie 39+4 i czuję się bezpieczniej jak mąż jest w domu. W tym przypadku na szczęście że pracuje w domu, ale przyznam że jak wychodzi po zakupy to zaczynam odczuwać niepokój że mógł by już wrócić.

    Kokosankaa, Kasia1988 lubią tę wiadomość

  • Kokosankaa Autorytet
    Postów: 431 507

    Wysłany: 29 maja, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Kokosankaa pewnie się coś zaczyna dziać a masz przypływ energii ?

    Nie, wręcz odwrotnie 😂 śpię w nocy jak zabita, do tego drzemki w dzień a i tak na nic nie mam siły

    Emimo lubi tę wiadomość

    04.06.2024 - Leonard ❤️

    age.png
  • Andzia2519 Ekspertka
    Postów: 234 250

    Wysłany: 29 maja, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam tak, że jak mąż jest w domu, to super, a jak nie, to odliczam, kiedy będzie. Z tym że ja dopiero 36+1, więc chyba nie bezposredni zwiastun porodu :) może po prostu chcemy się czuć bezpiecznie i zaopiekowane

  • Skarbek001 Ekspertka
    Postów: 146 219

    Wysłany: 29 maja, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które miały CC możecie napisać jak wyglądała obecność męża przy was w ten dzień? 🙂

    age.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 29 maja, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się cieszę, że mój już jest w Polsce 🙈 dziewczyny zaczęła mi lecieć siara z piersi i dostalam dwa skurcze 😁 ciekawe czy coś się samo zacznie przed 12tym 🤭

    IssGreen, Nowa_Ola lubią tę wiadomość

    age.png
  • Kaatii Autorytet
    Postów: 297 287

    Wysłany: 29 maja, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to mnie mój mąż ostatnimi dniami denerwuje jak nigdy, nawet jak śpi to mnie irytuje chrapaniem 😂 a w następnym tygodniu przechodzi już na zdalną, żeby być pod ręką w razie czego, nie wiem jak się nie pozabijamy 🫣

    👧❤️ 19.06.24
  • Madzia35 Autorytet
    Postów: 322 240

    Wysłany: 29 maja, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarbek001 wrote:
    Dziewczyny które miały CC możecie napisać jak wyglądała obecność męża przy was w ten dzień? 🙂
    W moim szpitalu było tak, ze po cc, kiedy mama jest "oporządzana", dzidziusia dostaje tata, może być przy ważeniu, mierzeniu i potem kanguruje, jest do tego osbny pokój, potem przywożą mamę i mają razem czas do 2 godzin. Potem mama z dzieckiem na oddział a tata do domu. To taka normalna procedura, ja niestety mialam cc w nocy na szybko więc nikt już tego nie przestrzegał.

    Skarbek001 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 29 maja, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarbek001 wrote:
    Dziewczyny które miały CC możecie napisać jak wyglądała obecność męża przy was w ten dzień? 🙂

    U mnie ma być tak, że mnie będą ciąć, a mąż będzie czekał w pokoju obok gotowy do kangurowania. Dadzą mi Synka na buziaka i od razu pójdzie do męża, a mnie w tym czasie zszyją. Przewiozą mnie potem do moich chłopaków, synka na kangurowanie przejmę ja, będzie wtedy też pierwsza próba przystawienia do piersi. Mąż może być z nami do wieczora na spokojnie, żeby pomóc mi zająć sie dzieckiem, nie obowiązują go godziny odwiedzin w dniu porodu. Ale mówię tutaj o scenariuszu przy zaplanowanej cc, przy nagłej pewnie wyglądałoby to zależnie od pory dnia :)

    A ja mam pytanie odnośnie cc, dziewczyny, które już je miały, czy depilowałyście się jeszcze w domu, czy już w szpitalu przed zabiegiem? Nie dopytałam o to. Naczytałam się, żeby nie ruszać tej skóry samemu, bo można zrobić mikrourazy, które mogą powodować gorsze gojenie się rany. Nie wiem ile w tym prawdy, chciałam przed wyjazdem do szpitala wziąć prysznic i przejechać maszynką od pępka do spojenia po prostu

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸ 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io
    On: ZZSK


    age.png
  • Riptide Autorytet
    Postów: 284 383

    Wysłany: 29 maja, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    U mnie ma być tak, że mnie będą ciąć, a mąż będzie czekał w pokoju obok gotowy do kangurowania. Dadzą mi Synka na buziaka i od razu pójdzie do męża, a mnie w tym czasie zszyją. Przewiozą mnie potem do moich chłopaków, synka na kangurowanie przejmę ja, będzie wtedy też pierwsza próba przystawienia do piersi. Mąż może być z nami do wieczora na spokojnie, żeby pomóc mi zająć sie dzieckiem, nie obowiązują go godziny odwiedzin w dniu porodu. Ale mówię tutaj o scenariuszu przy zaplanowanej cc, przy nagłej pewnie wyglądałoby to zależnie od pory dnia :)

    A ja mam pytanie odnośnie cc, dziewczyny, które już je miały, czy depilowałyście się jeszcze w domu, czy już w szpitalu przed zabiegiem? Nie dopytałam o to. Naczytałam się, żeby nie ruszać tej skóry samemu, bo można zrobić mikrourazy, które mogą powodować gorsze gojenie się rany. Nie wiem ile w tym prawdy, chciałam przed wyjazdem do szpitala wziąć prysznic i przejechać maszynką od pępka do spojenia po prostu

    Na szkole rodzenia mówiły położne, żeby nie golić od 36 chyba tygodnia, żeby nie pojechać z zapaleniem meszka włosowego. Ja już się nie golę tak do zera, miałam teraz wizytę u fizjo uro ginekologicznej, to po prostu na ślepo przejechałam maszynką, jak spojrzałam w lusterko to się zaśmiałam aż 😂 ale miałam to w nosie. Już nie będę dotykała chyba przed porodem

  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 29 maja, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarbek001 wrote:
    Dziewczyny które miały CC możecie napisać jak wyglądała obecność męża przy was w ten dzień? 🙂

    O 10:00 przywieźli mnie na salę pooperacyjną i mąż był tam ze mną, dali mi małą chwilę do piersi, a później mąż kangurował 2 godziny. Po 4 godzinach przywieźli mnie na salę ,na której teraz jestem. Mąż, czy odwiedzajacy, mają czas na odwoedziny od 8:00- 22:00

    Domi_95, Kaktusowa, Kokosankaa, Emimo lubią tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 29 maja, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riptide wrote:
    Na szkole rodzenia mówiły położne, żeby nie golić od 36 chyba tygodnia, żeby nie pojechać z zapaleniem meszka włosowego. Ja już się nie golę tak do zera, miałam teraz wizytę u fizjo uro ginekologicznej, to po prostu na ślepo przejechałam maszynką, jak spojrzałam w lusterko to się zaśmiałam aż 😂 ale miałam to w nosie. Już nie będę dotykała chyba przed porodem

    O kurde, to ja tydzień temu na zero poleciałam, ale się zacięłam przez ten wielki brzuch już, bo na ślepo :/ mąż się ze mnie śmiał 😆 I pomyślałam, że skoro ma być cc to już nie będę się golić jakoś bardzo, chciałam tylko przejechać tak na linii majtek, bo wolałam zrobić to w domu sama, zawsze to lepiej niż położna która przeleci mnie na sucho

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸ 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io
    On: ZZSK


    age.png
  • IssGreen Autorytet
    Postów: 873 651

    Wysłany: 29 maja, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riptide wrote:
    Na szkole rodzenia mówiły położne, żeby nie golić od 36 chyba tygodnia, żeby nie pojechać z zapaleniem meszka włosowego. Ja już się nie golę tak do zera, miałam teraz wizytę u fizjo uro ginekologicznej, to po prostu na ślepo przejechałam maszynką, jak spojrzałam w lusterko to się zaśmiałam aż 😂 ale miałam to w nosie. Już nie będę dotykała chyba przed porodem
    A ja cholerka nie wyobrażam sobie nie wydepilować się przynajmniej co drugi dzień. Włosy bardzo szybko mi rosną a niewydepilowana czuję się mega niekomfortowo. Oczywiście aktualnie robię to trochę nijak i "na ślepo". Z drugiej strony jak pomyślę później o włosach wchodzących później w szwy, ranę... sama nie wiem.

    age.png


    2020 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 9 tydz.
    2022 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 7 tydz.
    2023 - In vitro ❤️
    2024 - Jan 👶 💙

    Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
    On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia

    👩 40
    🧔 39
‹‹ 365 366 367 368 369 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ