Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Przytulam was wszystkie, każda ma prawo do przeżywania swoich problemów i nie dajcie sobie wmówić, że są one mniej ważne!
U mnie dziś pierwszy dzień męża w pracy, a właściwie pół dnia, bo rano był jeszcze ze mną na wizycie patronażowej u lekarza. Młoda ładnie przybiera, pani pochwaliła pępek, mamy już umówione USG bioderek.
Pytanie o szczepienia - robicie te płatne skojarzone? Jak nam dziś położna wyliczyła co można zrobić jako płatne i jak to wygląda z terminami to już sama nie wiem na co się decydować.Saimi lubi tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
U nas od kilku dni codziennie rano o 4 pobudka i tak mniej więcej do 7 rano sobie leży, patrzy i marudzi co jakiś czas. Biorę go wtedy do łóżka bo jest spokojniejszy jak jestem obok. Do tego wieczorem przychodzi godzina 18 i jest jeden wielki wrzask. Chyba zaczęły się kolki.
A co do szczepień to sama miałam Was pytać bo jestem kompletnie zielona w tym temacie. Myślałam o tych szczepionkach skojarzonych, ale co oprócz tego to nie mam pojęcia.👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Ja już zgłupiałam jeśli chodzi o szczepienia ale nam należą się bezpłatne ze wzg na wczesniactwo. 5w1. I na pneumokoki i rotawirus didatkowo też bezpłatnie. Ja robię tylko obowiązkowe. Chociaż te kojarzone to mi średnio w rodzinie doradzają. Że lepiej by bylonpogedynczi każda.. No i u nas np położna powiedziała, że przesunąć w czasie jak najbardziej się da. Żeby była większa.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Ze szczepionkami niestety nie pomogę, bo tu jest inaczej niż w Polsce.
Ja noc miałam jako tako znośną, chociaż nad ranem znowu mi się nie chciało karmić małego, myślałam że oszukuje że jest głodny, więc go przetrzymywałam, a jak w końcu zaczął jeść, to jadł ponad godzinę. Potem nie chciał zasnąć, więc wypiłam kawę, bo ledwo ogarniałam, jakiś czas później go dokarmiłam i zasnął jak zabity, a ja po tej kawie nie mogę spać z nim 😕
Dzisiaj, a raczej już od kilku dni, mam za to problem z jednym z kotów, który zawsze był takim moim pupilkiem i teraz chyba jest zazdrosny 😔 ostatnio codziennie nam sika na korytarzu, gdzie wcześniej prawie nigdy tego nie robił, do tego dzisiaj włazi do wózka i boję się że tam też nasika i jeszcze bije drugiego kota 😕 trochę nie wiem co robić, szukam porad w internecie, ale póki co nie widzę nic przydatnego. Może ktoś też ma kota i będzie w stanie pomóc? Jak coś to feromony co się podłącza do prądu na niego nie działają -
Saimi wrote:Ja już zgłupiałam jeśli chodzi o szczepienia ale nam należą się bezpłatne ze wzg na wczesniactwo. 5w1. I na pneumokoki i rotawirus didatkowo też bezpłatnie. Ja robię tylko obowiązkowe. Chociaż te kojarzone to mi średnio w rodzinie doradzają. Że lepiej by bylonpogedynczi każda.. No i u nas np położna powiedziała, że przesunąć w czasie jak najbardziej się da. Żeby była większa.
Wcześniaki mają bezpłatną 5w1 dodatkowo.Saimi lubi tę wiadomość
-
Kokosankaa wrote:Ze szczepionkami niestety nie pomogę, bo tu jest inaczej niż w Polsce.
Ja noc miałam jako tako znośną, chociaż nad ranem znowu mi się nie chciało karmić małego, myślałam że oszukuje że jest głodny, więc go przetrzymywałam, a jak w końcu zaczął jeść, to jadł ponad godzinę. Potem nie chciał zasnąć, więc wypiłam kawę, bo ledwo ogarniałam, jakiś czas później go dokarmiłam i zasnął jak zabity, a ja po tej kawie nie mogę spać z nim 😕
Dzisiaj, a raczej już od kilku dni, mam za to problem z jednym z kotów, który zawsze był takim moim pupilkiem i teraz chyba jest zazdrosny 😔 ostatnio codziennie nam sika na korytarzu, gdzie wcześniej prawie nigdy tego nie robił, do tego dzisiaj włazi do wózka i boję się że tam też nasika i jeszcze bije drugiego kota 😕 trochę nie wiem co robić, szukam porad w internecie, ale póki co nie widzę nic przydatnego. Może ktoś też ma kota i będzie w stanie pomóc? Jak coś to feromony co się podłącza do prądu na niego nie działają
Najpierw zabrałabym kota do weterynarza, żeby zrobić morfologię i ogólnie wykluczyć wszelkie możliwe choroby. Mogło się coś nasilić przy stresie, który niewątpliwie zwierzaki mają, gdy przynosimy do domu dzidziusia. Jeśli w badaniach będzie wszystko okej, to wtedy najlepiej poprosić o pomoc behawiorystę, jeśli problem jest już tak złożony, że sika. Dbajcie o to, żeby miał Waszą uwagę, przytulajcie jak wcześniej, nie pozwólcie żeby kotek poczuł się odtrącony.
Szczepimy 6w1 preparatem Hexacima. Dzisiejsza noc świetna, Niko wrócił do swojego łóżeczka, spał do 9:30, a teraz ma drzemkę już 2 godziny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 13:34
AEGO, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
AEGO wrote:Ale pneumokoki i rota są chyba bezpłatne dla wszystkich? Z tego co kojarzę.
Wcześniaki mają bezpłatną 5w1 dodatkowo.
Tak, jak mówisz, pneumokoki i rotawirusy są bezpłatne, dla wcześniaków 5w1 jest bezpłatna.AEGO lubi tę wiadomość
-
Nowa_Ola wrote:Najpierw zabrałabym kota do weterynarza, żeby zrobić morfologię i ogólnie wykluczyć wszelkie możliwe choroby. Mogło się coś nasilić przy stresie, który niewątpliwie zwierzaki mają, gdy przynosimy do domu dzidziusia. Jeśli w badaniach będzie wszystko okej, to wtedy najlepiej poprosić o pomoc behawiorystę, jeśli problem jest już tak złożony, że sika. Dbajcie o to, żeby miał Waszą uwagę, przytulajcie jak wcześniej, nie pozwólcie żeby kotek poczuł się odtrącony.
Szczepimy 6w1. Dzisiejsza noc świetna, Niko wrócił do swojego łóżeczka, spał do 9:30, a teraz ma drzemkę już 2 godziny.Nowa_Ola, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
AEGO wrote:Nowa_Ola ma totalna rację, najpierw jak kot zaczyna posikiwać to trzeba wykluczyć choroby, naczytałam się o tym swego czasu na kocich grupach. Możesz wyszukać w lupce na grupie Koty i wszystko o nich, często ktoś o to pyta. 😃
Dokładnie tak trzeba też pamiętać, że koty uwielbiają porządek, zasady, rutynę i systematyczność. Zanim wprowadziłam do domu psa, to zbadałam moje kocury, czy wszystko jest okej, bo jednak szczeniak wychodzący przy kotach niewychodzących może powodować choroby itp. Było okej, a mimo to mój Brytyjczyk zaczął mi sikać na podłogę. Nabiegałam się po specjalistach, szukałam przyczyn, robiłam pełno badań z krwi i USG, aż w końcu dotarło do mnie, że sama jestem sobie winna. Po prostu obróciłam kuwetę w drugą stronę trochę ją przestawiając, bo drażnił mnie rozsypany zwirek wprost na przejście. Kot robił siku dokładnie w tym samym miejscu, gdzie wcześniej stała kuweta 🙃
Kokosanko, zwróć uwagę, czy właśnie czegoś nie zmieniłaś z organizacji przestrzeni kota, przesunięty drapak, zmiana miejsca kuwety, posłania, a może postawiłaś wózek w miejscu, w którym on uwielbia się wylegiwać? No i te badania, obowiązkowo. Trzymam kciuki za poprawę!Kokosankaa lubi tę wiadomość
-
Kaatii wrote:Przytulam was wszystkie, każda ma prawo do przeżywania swoich problemów i nie dajcie sobie wmówić, że są one mniej ważne!
U mnie dziś pierwszy dzień męża w pracy, a właściwie pół dnia, bo rano był jeszcze ze mną na wizycie patronażowej u lekarza. Młoda ładnie przybiera, pani pochwaliła pępek, mamy już umówione USG bioderek.
Pytanie o szczepienia - robicie te płatne skojarzone? Jak nam dziś położna wyliczyła co można zrobić jako płatne i jak to wygląda z terminami to już sama nie wiem na co się decydować.
Wike szczepiłam płatną 6w1, małego też bym tak szczepiła, ale w związku z tym, że wpisali mu wcześniactwo to należy nam się darmowe 5w1 więc skorzystam. Pozostałe obowiązkowe biorę bezpłatne, z płatnych dodatkowych później zaszczepię go tak jak córkę na meningokoki 😊Domi_95 lubi tę wiadomość
-
No to dwusetny post tutaj, to musi być pozytywnie. Mały nauczył się cyca, dzisiaj już trzy karmienia full z piersi. Ostatnie przy poloznej, nawet bez kapturkow (zaraz zobaczymy, czy podtrzymamy dobra passę).
Waga 2930, ponad 300 gram w tydzień przybrał skurczybyk taki fajny, silny chłopak, ale gdzieś tam czuć widmo nieodkladania, bo zaczął bardzo pragnąć bliskości.
Kikut odpadł w piątek, pępek się goi. Gorzej, że dosłownie z godziny na godzinę się pupa odparzyła, ale będziemy walczyć
Drżę przed tym całym skokiem rozwojowym, ale to jeszcze trochę, może damy rade
A co do kotów, to nasz tez przeżył mocno pojawienie się małego. Niby było okej a jednego dnia mnie ugryzł i podrapał. Daliśmy mu więcej atencji i chyba już jest ok. Mały zazdrośnikKokosankaa, Saimi, Riptide, meggie94, Katt lubią tę wiadomość
-
Skarbek001 wrote:Anuska czym leczysz trądzik? U nas coraz więcej krostek 😪 na razie przemywam wodą przegotowaną i moim mlekiem.
Kokosanka raz miałam taką noc, że byłam tak zmęczona, że czułam, że nie mam totalnie siły żeby wstać do dziecka, taka potworna niemoc. Widziałam jak się wierci i już chciała jeść a ja nie miałam siły ani ochoty wstać, byłam tak zaspana. I też potem czułam wyrzuty sumienia 😪😪 i te wyrzuty mnie dobiły i później cały dzień myślałam że ona taka biedna głodna była a ja nie wstałam od razu 😓 Dla mnie te nocne karmienia są ciężkie bo zanim ona zje to mija chwila, czasem naprawdę długa, a mi nieraz już głowa leci tak mi się chce spać . Póki co wstawanie jest co 2,5 - 3 h. Ja dziś popłakiwałam do męża że aktualnie moim marzeniem jest się przespać dłużej niż 3 h 😜 Ogólnie to mogę płakać na zawołanie ale to chyba z tego niewyspania i zmęczenia właśnie.
U nas przegotowana woda nic nie dała z dnia na dzień było tego tylko więcej. Przez 5 dni smarowałam maścią z antybiotykiem Mupirox i dawałam krople Fenistil i to po dwa razy dziennie. Od soboty smaruje kremem z firmy La Roche-Posay Cicaplast Baume B5+
I mam wrażenie, że on najwięcej pomógł jeszcze wprowadziłam Vivomixx nie wiem czy ma to jakieś znaczenie 🤷♀️ Ale ogólnie jest lepiej jeżeli chodzi o twarz, ale ma jeszcze dużo tego na dekolcie, rękach, nogach, straszne to jest cholerstwo. -
meggie94 wrote:Jak macie jakieś pytania o szczepienia to pytajcie, jestem na bieżąco z Wiką 😊 zostało mi z nią tylko z dodatkowych ostatnią dawką ospy i meningo i mamy spokój do 5 roku życia 😊
Jak to jest z tymi meningo? Od kiedy można szczepić, ile jest dawek i jaki mniej więcej koszt jednej szczepionki?
Dziewczyny macie jakieś sposoby na trądzik noworodkowy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 14:59
👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Dzizas co za dzień, jeden kot mi nasikał na korytarzu, a drugi zeskoczył z balkonu do ogrodu sąsiadów (mieszkamy na pierwszym piętrze) 😭 na szczęście była u nich sprzątaczka, to mnie wpuściła i ja złapałam… teraz śmierdzi tymi sikami, nie mogę porządnie wywietrzyć, bo po pierwsze dzidziuś, więc nie mogę mieć przeciągu, a po drugie już nie wypuszczam dzisiaj kotów na taras. Oszaleje, więcej problemów z kotami niż z dzieckiem… co do porad, to jak nam kiedyś pierwszy raz kot sikał po domu, to mu zrobiliśmy komplet badań i wszystko było ok, weterynarz powiedział że to problem behawioralny. Co prawda to było z 5 lat temu, ale nie wiem czy ma sens zrobić znowu badania, stawiam że to znowu jakiś problem ze stresem- w końcu nastąpiła duża zmiana w jego życiu. Nie wiem tylko jak temu zaradzić, bo fizycznie nie mogę poświęcać mu tyle samo uwagi co wcześniej- zanim pojawiło się dziecko, to ze mną spał, wiecznie mi leżał na kolanach itd, teraz ciągle jest ze mną dzidziuś i kot wtedy nie chce do mnie przychodzić 😔 chociaż dzisiaj nawet do nas podszedł i mnie trochę ugniatał po nodze i głośno mruczał jak karmiłam małego, więc może małymi kroczkami się przełamie i nauczy z nami leżeć… A co do drugiego kota, to mamy taras ponad 30m, a nasz budynek jest jakby w kształcie schodków, wiec nie mamy jak go osiatkowac, chyba że wydamy kupę kasy na taki stelaż do zamontowania na barierkach… jak mąż wróci z pracy to będziemy rozmawiać, ale póki co jestem zalamana 😔
Sorry za żalipost niezwiązany z dzieckiem, ale musiałam to z siebie wyrzucić 😔 -
Dziewczyny, czy Wasze dzieci karmione piersią też ulewają? U nas od kilku dni poprawa w karmieniu, waga idzie w górę, nawet jakoś przerwy między karmieniami się klarują, ale teraz dla odmiany ulewa, więc mam wrażenie, że je za dużo
W ogóle nauczyła się usypiania na cycu. Jak widzę, że jest zła albo zmęczona i chce spać to muszę się z nią położyć aby sobie pociumkala. To normalne? ;p