Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ponieważ moja córka załapała wreszcie jak połykać pokarm 😀 to mam wrażenie, że dziś za dużo zjadła. Baki i kupy są, brzuch raz wzdęty raz nie, ale mam płacz w domu od kilku godzin więc albo jest rozdrażniona bo mało miała drzemek albo nie wiem co. Od 7 rano spała w ciągu dnia łącznie 4h. Kolki? Uspokaja się tylko na piersi, ale na 15 minut i znów okropny płacz
czy 15 dniowe dziecko może mieć kolki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2024, 19:37
-
nick nieaktualny
-
Gosiu trzymam mocno kciuki w nadziei że może po oxy coś się samo szybciej rozkręci ✊
Od wczoraj, kilka razy miałam już taką sytuację - moje dziecko śpi lub leży sobie spokojnie, najedzone, z czystą pieluchą, wszystko w porządku i nagle ryk, ale to wrzask niesamowity, biegnę do łóżeczka a tu pięść we włosy wkręcona, wczoraj aż wjechały niedrapki bo nie wiedziałam robić. Teraz też, upał straszny i leży w rękawiczkach bo strach go na chwilę zostawić 😱 najgorsze że on nie chce puścić tych włosków bo co rozplącze paluszki to on znowu się za te włosięta łapie -
Skarbek001 wrote:Dziewczyny jaką witaminę D polecacie? Ja daje D-vitum ale chyba muszę zmienić bo moja mała ma chyba po niej problemu z brzuszkiem
Ja daję Juvit, dostałam od położnej w pakiecie próbek to zużywam.
Dziewczyny po cc - po jakim czasie idziecie do fizjo? Najpierw ginekolog czy można już wcześniej coś działać z blizną? U mnie jeszcze bardzo wcześnie jest, ale dzisiaj spacer 3,5km z zakupami po drodze i jakoś tak odzyskuję energię po operacji
👧❤️ 19.06.24 -
Kaatii wrote:Ja daję Juvit, dostałam od położnej w pakiecie próbek to zużywam.
Dziewczyny po cc - po jakim czasie idziecie do fizjo? Najpierw ginekolog czy można już wcześniej coś działać z blizną? U mnie jeszcze bardzo wcześnie jest, ale dzisiaj spacer 3,5km z zakupami po drodze i jakoś tak odzyskuję energię po operacji
Ja we wtorek już kończę 2 tygodniowe zabiegi, miałam mobilizację blizny, laser i lampę Bioptron. Zaczynałam jak byłam 3 tygodnie po cc.👩40 🧑41
31.12.2008 💒
24.12.2007💙
19.08.2011💙
14.06.2015💙
28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm
-
Katt wrote:Gosiu trzymam mocno kciuki w nadziei że może po oxy coś się samo szybciej rozkręci ✊
Od wczoraj, kilka razy miałam już taką sytuację - moje dziecko śpi lub leży sobie spokojnie, najedzone, z czystą pieluchą, wszystko w porządku i nagle ryk, ale to wrzask niesamowity, biegnę do łóżeczka a tu pięść we włosy wkręcona, wczoraj aż wjechały niedrapki bo nie wiedziałam robić. Teraz też, upał straszny i leży w rękawiczkach bo strach go na chwilę zostawić 😱 najgorsze że on nie chce puścić tych włosków bo co rozplącze paluszki to on znowu się za te włosięta łapie
I jak sytuacja, dalej się łapie za włosy?
Ja dzisiaj walczę z laktacją w lewej piersi, bo już mi prawie przestało mleko z niej lecieć 😕 prawa nabrzmiała i aż z niej tryska, a lewa taki flak i nic nie leci, dzisiaj będę próbować regularnie ją pobudzać laktatorem i przystawiać dzidziusia, może coś się rozkręci…04.06.2024 - Leonard ❤️
-
Anuska0907 wrote:Ja we wtorek już kończę 2 tygodniowe zabiegi, miałam mobilizację blizny, laser i lampę Bioptron. Zaczynałam jak byłam 3 tygodnie po cc.
W sumie ile takich zabiegów miałaś w przeciągu tych 2 tygodni? Widzisz już jakieś efekty? ☺️👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Domi_95 wrote:W sumie ile takich zabiegów miałaś w przeciągu tych 2 tygodni? Widzisz już jakieś efekty? ☺️
Miałam 8, bo weekendy wolne. Widzę i to dużą,blizna jest bardziej taka, że można ruszać skórą ( nie wiem jak to fachowo nazwać) nie jest taka jakby przyklejona. Jeszcze w 2 miejscach trzymam, ale to jeszcze idę na mobilizację i będzie mi to starał się rozmasować, ja mam starą bliznę po wyrostku, która ściąga tą nową.
Domi_95 lubi tę wiadomość
👩40 🧑41
31.12.2008 💒
24.12.2007💙
19.08.2011💙
14.06.2015💙
28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm
-
Skarbek ja daje Vitaprim. Tak mi w aptece doradzili..
Kat ja byłam najpierw u fizjo, potem u giną. Wydaje mi się , że nie ma znaczenia gdzie najpierw. Ja te wizyty miałam po 4-5 tyg od porodu.
Kokosanka współczuję i trzymam kciuki by udało się pobudzić laktacje.
Anuska94 ale fajnie, że zabiegi i laser. Ja mam tylko mobilizację.. Od czego zależy co się stasuje? Nie miałam nigdy żadnego zabiegu.
Kokosankaa, Skarbek001 lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
1 ivf i A na świecie ❤️
Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓
-
Dziewczyny, kończy mi się Femibion 2, jest sens kupować 3 czy lepiej jakieś inne suple? Zależy mi na mikroelementach, włosach i laktacji.
U mnie dziś po całości wleciał baby blues, teksty, że żałuję tej ciąży, nie ogarniam dziecka itd. A wszystko przez to, że mały ulewał po butli a nie chciał ssać cyca. Niby nic wielkiego, ale hormony to bestie. Już jest lepiej, ale co laktoterror robi z głową (nawet jak się jest KPI i to z sukcesem) to jest masakra. -
Kokosanka, nadal ciągnie go do włosów, jak byłam mała też taka akcja była, tylko podobno jednorazowa, u nas robi się z tego dłuższa atrakcja
Kaatii ja planowałam zapisać się do urofizjo po wizycie u gina ale nie wiem czy dam radę tak długo czekać. Patrzę że blizna już się jakoś prezentuje za to ta część nad brzuchem jest taka jakby obca? W sensie bardziej czuje palcami że dotykam brzucha niż odczuwam brzuch i naiwnie liczę że może wcześniejsze wizyty coś pomogą bo to uczucie jest nie do wytrzymania.
Dziś z mężem pojechaliśmy na ślub do jego kuzyna, z Olkiem zostali moi rodzice. Mama mówi że odpalił mu się tryb nieodkładania. Nie było nas dwie godziny, praktycznie cały ten czas leżał u jednego z dziadków na rękach. Teraz śpi od pół godziny i uważam to za rekord. Chyba czeka nas trudna noc 😭 -
Saimi wrote:Skarbek ja daje Vitaprim. Tak mi w aptece doradzili..
Kat ja byłam najpierw u fizjo, potem u giną. Wydaje mi się , że nie ma znaczenia gdzie najpierw. Ja te wizyty miałam po 4-5 tyg od porodu.
Kokosanka współczuję i trzymam kciuki by udało się pobudzić laktacje.
Anuska94 ale fajnie, że zabiegi i laser. Ja mam tylko mobilizację.. Od czego zależy co się stasuje? Nie miałam nigdy żadnego zabiegu.
Nie wiem od czego, ale jak byłam na konsultacji to fizjoterapeuta sam powiedział, że wpisuje mi właśnie do mobilizacji laser i lampę.👩40 🧑41
31.12.2008 💒
24.12.2007💙
19.08.2011💙
14.06.2015💙
28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm
-
Katt wrote:Kokosanka, nadal ciągnie go do włosów, jak byłam mała też taka akcja była, tylko podobno jednorazowa, u nas robi się z tego dłuższa atrakcja
Kaatii ja planowałam zapisać się do urofizjo po wizycie u gina ale nie wiem czy dam radę tak długo czekać. Patrzę że blizna już się jakoś prezentuje za to ta część nad brzuchem jest taka jakby obca? W sensie bardziej czuje palcami że dotykam brzucha niż odczuwam brzuch i naiwnie liczę że może wcześniejsze wizyty coś pomogą bo to uczucie jest nie do wytrzymania.
Też to mam, taki brak czucia we fragmencie skóry nad blizną. W szpitalu mówili, że mogę masować sobie brzuch ręką, żeby przywracać krążenie, ale oczywiście bez dotykania blizny. Mnie najbardziej przeszkadza, że czym bardziej zmniejsza się brzuch tym bardziej widoczna jest fałdka nad cięciem, skóra nie może rozejść się we wszystkich kierunkach i jej nadmiar wisi. Mam nadzieję, że uda się tego pozbyć, wystarczy, że całe ciało mam sflaczałe 🙈
👧❤️ 19.06.24 -
Dziewczyny, któraś z Was pisała ze ma podgrzewacz Lionelo Thermup 2.0. Ja mam wrażenie, że on jest ogóle nie podgrzewa wody. Jak tego się używa? Wlewam miarkę, wkłAdam butelkę, zakrywam, klikam fast albo milk i po danym czasie mam wrażenie, że mleczko jest zimne. Co robię źle?
-
Kaatii wrote:Odpadł nam dziś kikut 🥳
Super 🥰 a u nas dalej siedzi i chyba póki co nie zamierza odpaść 😔👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Kermetka wrote:Cześć,
urodziłam synka 14.06.
Szkoda, że tu już nie piszecie, Wasze posty bardzo mi pomagały na etapie ciąży, tuż przed porodem i po.
Jest ciężej niż sądziłam, zazdroszczę tym, które szybko odnalazły się w nowej roli.
Piszecie na grupie na FB?
W sumie na fb wiele tez nie ma, chyba wszystkie niedosypiamy i nie ma czasu na fora Cieszę się, że mogę synka czasem dać mężowi i dospać, bo inaczej byłoby tragicznie.
Kermetka lubi tę wiadomość
