Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
My wczoraj wyszliśmy o 20, dziś też prędzej nie wyjdziemy, bo ja sama się ugotuję, a co dopiero dziecko. 😃
Nowa_Ola ostatnio pisałam, że Młody ma wszystkie „umiejętności” po skoku rozwojowym, ale nie ma tych Waszych łez, ano jednak ma. 🙈 Stary mi pokazał dziś. A, że płaczę dzisiaj co chwilę, bo łóżeczko parzy to widać. 😓 -
Myślicie, że możliwe że mogłabym już dostać okres? 🙄 Jestem 5 tygodni i 1 dzień po porodzie. Już krwawienie połogowe było minimalne, właściwie to już go nie było. A od wczoraj dużo krwawienia cały czas i wydaje mi się, że jest inne, takie właśnie jak okres. Pobolewa mnie lekko podbrzusze i czuję się taka rozbita i zmęczona. Tak samo miałam podczas miesiączki. Już sama nie wiem.
-
Nowa_Ola wrote:My wychodzimy popołudniu najczęściej, chociaż ostatnio była przerwa. Dziś już jest z małym lepiej, więc plan jest żeby zabrać go do dziadków i posiedzieć w ogrodzie, bo w tym bloku to można się ugotowac. Kąpię Nikodema codziennie, w takie upały on też potrafi się spocić, chociaż ma na sobie czasem tylko pieluszkę 🙈 W ogóle spoko nam wychodzi to wszystko, bo kąpiel jest o 21, o 21:30 zazwyczaj butla, zasypia około 22, karmienie o 2-3, 6-7, potem właśnie 9-10 Nikodem już wstaje. Dzięki tej kąpieli zasypia. Za dnia nie kładę go w ogóle w łóżeczku, tylko w kołysce ma drzemki, a właśnie przy kąpieli odpalam po cichu muzyczkę z szumisia, przygaszam światło, mówię do niego po cichutku i spokojnie, on często w kąpieli już przysypia, potem butelka i odkładam go do łóżeczka. No działa, odpukać, oby tak dalej.
Myślałam, że wyeliminowałam sprawy brzuszkowe, było dobrze… A wczoraj i dziś znów jazda. Muszę zmienić mleko, bo wypróbowałam już wszystko, dosłownie wszystko co można, a i tak problem nawraca. Nikodem bardzo się pręży, napina, widać, że nawet puszczanie bąków sprawia mu ból, chociaż po pryknieciu widać ulgę na buzi. Zastanawiam się tylko na jakie.. Potrzebuje jakieś na zaparcia ewidentnie. Myślę o tym Capri Care, bo niby kozie generuje mniej problemów brzuszkowych.Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mam takie wrażenie, że moje dziecko z dnia na dzień staje się coraz fajniejsze, a my go coraz lepiej ogarniamy 😁 dzisiaj od rana ciągle się śmieje, patrzy już ciekawsko na te obrazki kontrastowe, wodzi za nimi wzrokiem, patrzy na nas i w końcu mam wrażenie że mamy z nim jakieś interakcje 😊 poza tym po wczorajszym dniu i nocy, gdzie też miał atak bólu brzucha, dzisiaj od rana oglądałam filmiki o masażach brzuszka i ćwiczyłam na Leosiu, to zrobił tyle dużych kup ze szok 😮 musimy wprowadzić takie masaże codziennie
-
AEGO, widzisz, a Ty się martwiłaś, teraz masz dowód, że łezki są 😁
Madziu, dzięki z informację 😘 właśnie myślę o zmianie na Capri Care, a to jest mleko kozie. Dziś będzie u nas położna, jakoś za godzinę ma być, to z nią pogadam o tym.
Skarbku, bardzo możliwe Ja na wizycie popołogowej 4,5 tyg po porodzie dostałam info, że macica szykuje się do okresu, bo endo grube i niedługo się zacznie. Jeszcze co prawda nie dostałam, jutro będzie tydzień od tego czasu. Nawet jeśli karmisz piersią, to owulacja może wystąpić, a po niej oczywiście okres. Szansa jest niższa, bo przy kp prolaktyna jest w kosmosie i blokuje owulację, ale nie zmienia to faktu, że nie jest to reguła. Dlatego nawet mamy kp mogą dostać szybko okres, wszystko zależy od organizmu.Skarbek001 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa ❤️ ale te nocki z dwójką maluchów wykańczają… Ogólnie mój Filip jak nie śpi to tylko na rękach a śpi coraz mniej i uspac go też coraz ciężej… przyszły tydzień cały Wika będzie z nami w domu nie w żłobku więc zamówiłam dziś nosidło hybrydowe lennylamb, mam nadzieję, że się sprawdzi…
Nasz mały też dużo steka, pręguje się, wygina, ale nie zawsze wygląda mi to, że tak mocno męczy go brzuch i sama nie wiem… Wika tak stękała dopóki nie przeszliśmy na mleko dla alergików 🙄 zapisałam go też na 23 lipca do fizjoterapeuty naszego profilaktycznie niech go obejrzy i na 24 lipca do laryngologa. Pediatra niby stwierdziła, że problemu z wędzidełkiem nie ma, ale wolę żeby obejrzał go laryngolog bo on mi na okrągło śpi z otwartą buzią…
Ja też podejrzewam, że za chwilę dostanę okresu, bo pobolewa mnie mega podbrzusze na okres i jadłabym tylko nutelle łyżeczkami… A w poniedziałek mam ginekologa umówionego -
Byliśmy na wizycie u pediatry. Maja waży 3575g czyli w 3 tyg przybrała 755g. Omówiliśmy też szczepienia. Spotkaliśmy też położną. Obejrzała małą, wypełniła druczki, zapytała czy mamy jakieś pytania i tak zaliczyliśmy trzecie spotkanie😜
Maja w dzień jest w body z krótkim rękawem albo rampersie z krótkim rękawem i krótkimi nogawkami. W nocy jak chłodniej to pajac bez stóp lub body z długim i spodenki, a jak ciepło to body z krótkim rękawem.
Spacery są zależne od tego jaką zmianę ma mąż. Jak pierwszą, to wychodzimy ok. 10.00. Zabieram ze sobą starszaki i idziemy na boisko gdzie jest cień. Oni biegają z godzinę i wracają do domu, a ja z Mają zaliczam jeszcze spacer drużkami w cieniu. Jak ma drugą zmianę to wychodzę z całą trójką po 17.30. Wtedy mają towarzystwo innych dzieci do zabawy, a ja z Mają spaceruję.
meggie94, Saimi lubią tę wiadomość
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
U mnie mama ma od wczoraj urlop, więc pakuje się w samochód z młodym i jedziemy na działkę na całe dnie - siedzimy pod drzewem, wiaterek zawieje i jest sympatycznie. Mąż w spokoju pracuje, babcia widzi się z wnukiem, ja mam możliwość złapać drzemkę w ciągu dnia, a Olek na powietrzu śpi w wózeczku - jednym słowem wszyscy zadowoleni. U nas w bloku jest nie do wytrzymania. Okna od salonu są od południowego zachodu, trzyma się mocne 30 stopni albo i więcej. Sypialnia od wschodu więc rano się dobrze nie nagrzeje ale nadal jest jakieś 27. Za dnia głównie w bodziaku z krótkim rękawem, w body bez rękawków albo na samą pieluchę. W nocy coraz mniej, kiedyś był pajac, później body z długim rękawem, dziś tak jak teraz na krótki rękaw bo nie mamy jak wychłodzić sypialni, jak stwierdze że ma za zimno to okryje go pieluszką muslinową, ewentualnie dołożę śpiworek. Ogólnie to zrobiły mu się potówki, lekko odparzyła dupka, zrobiła się jakaś skorupka na brwi nad ropiejącym okiem i albo to sobie przeniósł albo ciemieniucha - plagi egipskie jak nic 😱
Saimi lubi tę wiadomość
-
U nas 29-32 stopnie w domu, jest dramat… Jutro mają montować klime. Te temperatury nie pomagają nam w tym fatalnych nocach, dzieciaki nie mogą spać… oboje śpią albo w rampersie na krótki rękaw i nogawkę albo w kryzysowych dniach upału tylko w body bez rękawów. Filip jest cały w potowkach i też ma pupę odparzona i nic mi na to odparzenie nie pomaga
-
U nas też tak gorąco, schładzamy się klimą, ale nie chcę szaleć, bo boję się tego kataru, który nadal trwa.. Nie chcę pogorszyć sytuacji. Ja też nadal mam zatoki zawalone. Położna powiedziała mi, żebym zmieniła SabSimplex na Esputikon. Kupiłam, zamienię, zobaczę. Jeśli to nie pomoże, to mam jej napisać w niedzielę wiadomość i w poniedziałek przyjdzie i pomyślimy jakie mleko będzie okej. A i Nikodem waży już 3950! 😁 W tydzień 150 gramów, idealnie przybiera 🥰 W ogóle położna go wychwalila, że taki ładny, że tak ładnie się układa jak leży, że pupa nie jest czerwona (wcześniej trochę była), no ogólnie idealnie wszystko. Bardzo się cieszę ☺️ Dodało mi to skrzydeł trochę, bo ostatnio miałam słabsze dni pod tym względem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 00:09
meggie94, Kokosankaa, Skarbek001, Katt, Anuska0907, Riptide lubią tę wiadomość
-
Katt u nas też skorupka nad brwiami. Smarujesz czymś? Przemyłam to moim mlekiem i używam olejku ze słodkich migdałów ale raz dziennie tylko.
U nas całe szczęście tylko raz pojawiła się czerwona bardziej pupa i delikatne odparzenie ale bephanten pomógł o pierwszym smarowaniu.
Rosną te nasze dzieciaczki i nas położna nie przychodzi i nie mamy jak sprawdzić wagi. Tak czy siak jest coraz większą, podwójny podbródek jest i czuje na rękach, że przybiera prawidłowo 🤣
U nas w domu mega gorąco, wcziraj młoda była taka ciepła, że jej temperaturę mierzyłam i wyszło 37,2. Stan podgorączkowy spowodowany tymi upałami raczej co nie? Ogólnie oprócz ropiejące go oczka (wcziraj były tylko śpiochy więc chyva sytuacja prawie opanowana) nic jej nie jest.
Ala od początku nieulewala aż tak bardzo, czasem struzka jej poleciała, nic poza tym.
I mnie okresu ani widu ani słychu. Zresztą się nawrt nie spodziewam go. Nadal jesteśmy kpi/mm no i na cycku często młoda wisi.
Tak ogólnie gin oststnio mi wspomniał o antykoncepcji. Dla mnie to mega zabawne i kłóci się z moimi poglądami bo tyle lat starań o dziecko, leczenie się by teraz zabezpieczać się hahStarania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Saimi wrote:Katt u nas też skorupka nad brwiami. Smarujesz czymś? Przemyłam to moim mlekiem i używam olejku ze słodkich migdałów ale raz dziennie tylko.
U nas całe szczęście tylko raz pojawiła się czerwona bardziej pupa i delikatne odparzenie ale bephanten pomógł o pierwszym smarowaniu.
Rosną te nasze dzieciaczki i nas położna nie przychodzi i nie mamy jak sprawdzić wagi. Tak czy siak jest coraz większą, podwójny podbródek jest i czuje na rękach, że przybiera prawidłowo 🤣
U nas w domu mega gorąco, wcziraj młoda była taka ciepła, że jej temperaturę mierzyłam i wyszło 37,2. Stan podgorączkowy spowodowany tymi upałami raczej co nie? Ogólnie oprócz ropiejące go oczka (wcziraj były tylko śpiochy więc chyva sytuacja prawie opanowana) nic jej nie jest.
Ala od początku nieulewala aż tak bardzo, czasem struzka jej poleciała, nic poza tym.
I mnie okresu ani widu ani słychu. Zresztą się nawrt nie spodziewam go. Nadal jesteśmy kpi/mm no i na cycku często młoda wisi.
Tak ogólnie gin oststnio mi wspomniał o antykoncepcji. Dla mnie to mega zabawne i kłóci się z moimi poglądami bo tyle lat starań o dziecko, leczenie się by teraz zabezpieczać się hah
Temperatura powyżej 37,5 jest alarmująca, między 36,5 a 37,5 jest absolutnie okej, szczególnie w upały. Ja mojego rozbieram do pieluchy, gdy jest tak gorąco Z tą antykoncepcja też się śmiałam, bo kilka lat bez zabezpieczenia i staranie się, a dziecka nie było. Z drugiej strony jestem po cc i chociaż 1,5 roku chce poczekać z kolejną ciążą, więc prosiłam gina o tabletki. Nie dostałam, bo jeśli coś jest nie tak z tymi guzami w piersi, to tabletki tylko je „nakarmią” i będą większe. Najpierw piersi, potem tabletki. Kazał nam używać gumek, których nienawidzę 🤣 Więc nie wiem jak to rozwiązać