Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do krwiaków, jaka jest moja historia to już pisałam. Ale osobiście znam więcej dziewczyn , które mimo krwiaka urodziły zdrowe bobasy, niż takich jak ja. Dużo odpoczynku, spokoju, nic nie dźwigać. Witamina C też nie zaszkodzi, bo są specjaliści, którzy twierdzą, że pomaga wchłaniać krwiaki. Trzymam kciuki. Krwiaki niestety często się pojawiają, na całe szczęście bardzo rzadko kończy się to tak jak u mnie.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Magdak-51 wrote:Nie wiadomo skad krwiaki, no coz 2 tyg czekania... jestem w szoku bo nie mam zadnych objawow w tej ciazy...
Te krwiaki to właśnie chyba często się pojawiają i same później znikają, wchłaniają się. Ważne ze jesteś pod opieka lekarza i dobrze ze ci zauważyli. Gorzej jakbyś nie wiedziała i nie wiedziałabys ze masz się oszczędzać, a tak to przynajmniej plan działania jest -
Gosia9 wrote:Hej. Jestem po wizycie. Z ciaza wszystko ok. Maluch ma 1.2cm serduszko bije. Powiedziałam lekarzowi o mojej sytuacji, za wizyte wziął tylko 100zl a normalnie bierze już 200zl. A na końcu jeszcze wstał i mnie mocno przytulił.
Jestem po wizycie u psycholog, powiedziała mi że bardzo dobrze sobie radzę z całą sytuacją i na szczęście jestem bardzo świadoma całej sytuacji i powolutku małymi kroczkami do przodu.
Teraz jade do osteopaty.Gosia9 lubi tę wiadomość
-
Tez ciesze sie ze poszlam dzisiaj a nie dopiero za miesiac jak mialam wedlug poprzedniego lekarza tydzien temu do ktorego zglosilam sie przez plamienie, zaluje tylko ze nie poszlam wtedy do kogos innego bo moze juz od1,5tyg bylabym na lekach
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Sporo dziewczyn tu na forum miało te krwiaki i wszystko się dobrze skończyło. Wierzę, że tak będzie i tym razem 💕
Ja po wizycie. Mamy 8t1d i wszystko jest w porządku. Że względu na tamto krwawienie mam się w miarę rozsądku oszczędzać. 😊 kolejna wizyta 6.12.23r. a termin wypada na 24.06.24r.Katarzyna439, Tamiikoo, Magdak-51, Saimi, Patka28, meggie94 lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Świetne wieści, super dziewczyny że wszystko dobrze! 🥰
Gosiu, na pewno wszystko się ułoży, prędzej czy później. Skoro psycholog powiedziała że dobrze sobie radzisz, to znaczy że jesteś jakieś 10 razy silniejsza psychicznie niż masz wrażenie 💕 Mega miło ze strony tego lekarza, że dał Ci taką zniżkę 😊 -
Cześć dziewczyny!
Nieśmiało Was podglądam od jakiegoś czasu ale niestety obawy po stratach są tak duże, ze z dołączeniem troche mi zeszło 😉
Wczoraj miałam wizytę 8+4 jest 2cm bejbika ❤️
Katarzyna439, Paulciam, Tamiikoo, Patka28, meggie94, Riptide lubią tę wiadomość
-
Anekk wrote:Cześć dziewczyny!
Nieśmiało Was podglądam od jakiegoś czasu ale niestety obawy po stratach są tak duże, ze z dołączeniem troche mi zeszło 😉
Wczoraj miałam wizytę 8+4 jest 2cm bejbika ❤️
Ja dziś 8+5, wiec chyba jesteśmy na identycznym etapie 😊 witamy Cię! ✨Anekk lubi tę wiadomość
-
Magdak-51 wrote:A ja bylam dzisiaj na wizycie i sie okazalo ze mam sporego krwiaka choc nic tego nie zapowiadalo😔 mam brak duphaston 3 razy dziennie i luteine co 12h no i oczywiscie lezec... wizyta kontrolna za 2tyg...
Wiem że to jest teraz trudne i obawy są ogromne ale musisz sie oszczędzać i nastawić pozytywnie a ja historia poniżej postaram się Ci w tym pomóc
Moja siostra ok 9 tygodnia zaczęła krwawić okazalo sie ze jest krwiak, lezala w szpitalu i była obstawiona lekami.
Bylam z nia na pierwszych prenatalnych bo szwagier miał wyjazd służbowy i chciałam ja w tym wesprzeć.
Na usg okazlao się ze krwiak jest już sporo większy od dziecka i jest tuż obok.
Lekarka wyraznie dala do zrozumienia ze wszystko się może zdarzyć.
Ale z czasem ten krwiak zaczal się bardzo delikatnie wysączać a reszta się wchlonela.
Pola urodziła się 2 tygodnie temu i jest silna zdrowa dziewczynkaKatarzyna439, Magdak-51, Patka28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anekk wrote:Cześć dziewczyny!
Nieśmiało Was podglądam od jakiegoś czasu ale niestety obawy po stratach są tak duże, ze z dołączeniem troche mi zeszło 😉
Wczoraj miałam wizytę 8+4 jest 2cm bejbika ❤️
Witamy to już spory bejbiś będzie dobrze tym razem, my tu się wspieramy nawet jeśli coś jest nie tak, także coby się nie działo służymy wsparciem ❤️ -
Jeśli chodzi o ubrania ciążowe to ja już dzisiaj zastosowałam trik z gumką do włosów😅😅😅 w tym tygodniu pracuje na popołudniową zmianę do 22 a zawsze na wieczór brzuch jest taki wzdęty i napuchnięty że czuję dyskomfort w jeansach, więc wjechała Gumka do włosów. W pracy nikt jeszcze nie wie, bo nie chce wzbudzać sensacji i niech tak zostanie jeszcze przez miesiąc.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Jeśli chodzi o ubrania ciążowe to ja już dzisiaj zastosowałam trik z gumką do włosów😅😅😅 w tym tygodniu pracuje na popołudniową zmianę do 22 a zawsze na wieczór brzuch jest taki wzdęty i napuchnięty że czuję dyskomfort w jeansach, więc wjechała Gumka do włosów. W pracy nikt jeszcze nie wie, bo nie chce wzbudzać sensacji i niech tak zostanie jeszcze przez miesiąc.
Ja w spodnie już nie wchodzę na razie ubieram się w leginsy sprzed ciąży ale muszę je podwijać tak jakby pod brzuch. Kupiłam jedne ciążowe ale przez to ze tego brzuszka nie ma to one mi spadają z tylka podczas chodzenia
-
Tamiikoo wrote:Gosiu, na pewno wszystko się ułoży, prędzej czy później. Skoro psycholog powiedziała że dobrze sobie radzisz, to znaczy że jesteś jakieś 10 razy silniejsza psychicznie niż masz wrażenie 💕 Mega miło ze strony tego lekarza, że dał Ci taką zniżkę 😊
Chodzę do niego już 13 lat i prowadzi już moja 4 ciążę. Zawsze żartuje ale wie kiedy zachować powagę. Bardzo go szanuje za to dzisiejsze podejście i za to jak mnie potraktował. Za 2 tyg mam się pokazać na wizycie na NFZ i tam mi da skierowanie na badania itp.
Co do psycholog jestem świadoma swojego ciała, jestem świadoma podjętych decyzji i utwierdziła mnie w tym że robię dobrze, ale potrzebowałam tego usłyszeć.
Co do krwiaków miałam w poprzedniej ciąży. Oczyścił się na szczęście nie był groźny dla dziecka ale to co się działo w mojej głowie to tylko ja wiem. Na szczęście mała ma już 2 lata i jest wszystko ok.
Znam przypadek gdzie kobieta miała bardzo dużego krwiaka który rósł 2xszybciej niż dziecko. Leki nie pomagały i zdawało się że tylko zostaje czekać na najgorsze. Jednak mała istotka miała tak silna wolę walki że jak mama się poddała to krwiak się wchlona w ciągu paru dni i wszystko dobrze się skończyło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 20:03
Magdak-51, Katarzyna439, Tamiikoo, Coffeebreak lubią tę wiadomość
-
Ja też już się mieszczę tylko w te spodnie, które były wcześniej na mnie za duże. Kupiłam pierwsze leginsy ciążowe w prążek z hm, pas na brzuch jest trochę za luźny, ale można go zawinąć i jest bardzo wygodnie. Niestety do biura w nich nie pójdę, są zbyt dresowe.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
nick nieaktualny
-
Ja zaczynam mieć smaki, także chyba mi się poprawia właśnie wjechała kapusta kiszona z marchewka i jabłkiem. Mecze tez mamę aby zrobiła mi krupnik i jeszcze po głowie chodzi mi kompot z truskawkami babci A poza tym bez zmian - biust ciagle boli, brzusio jest i dziś znów mi było bardziej niedobrze niż ostatnio. I jak poszłam na zdrzemke po południu to mi zeszło 2h, ale ja tez mam tak, ze w nocy budzę się koło 4 i nie śpię 2h.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Ja zaczynam mieć smaki, także chyba mi się poprawia właśnie wjechała kapusta kiszona z marchewka i jabłkiem. Mecze tez mamę aby zrobiła mi krupnik i jeszcze po głowie chodzi mi kompot z truskawkami babci A poza tym bez zmian - biust ciagle boli, brzusio jest i dziś znów mi było bardziej niedobrze niż ostatnio. I jak poszłam na zdrzemke po południu to mi zeszło 2h, ale ja tez mam tak, ze w nocy budzę się koło 4 i nie śpię 2h.
No to tak jak ja i drzemka po południu wlatuje u mnie wiec może te dwie godziny w nocy z tego wychodzą ja już nie wiem.
Ja mdłości dalej mam, ale dzisiaj mnie naszło na śledzie i zjadłam i jeszcze pieczarki marynowane -
Dziewczyny, ja mam pytanie odnośnie testu pappa. Robicie badanie krwi tego samego dnia co usg? Czy mozna np zrobić kilka dni przed lub po? Ja kolejna wizytę mam w 11 tygodniu +0 dni, lekarz mówił że zobaczymy czy już tego dnia uda się zrobić usg genetyczne, czy nie będzie za wcześnie i teraz nie wiem czy mozna zrobić badanie krwi prędzej czy kilka dni później.
-
Natka9106 wrote:Dziewczyny, ja mam pytanie odnośnie testu pappa. Robicie badanie krwi tego samego dnia co usg? Czy mozna np zrobić kilka dni przed lub po? Ja kolejna wizytę mam w 11 tygodniu +0 dni, lekarz mówił że zobaczymy czy już tego dnia uda się zrobić usg genetyczne, czy nie będzie za wcześnie i teraz nie wiem czy mozna zrobić badanie krwi prędzej czy kilka dni później.
Wiesz co z tego co wiem test pappa można robić od 10tc i można tydzień przed usg, natomiast nie można więcej niż 5 dni po usg. Niektóre dziewczyny tutaj mówiły, ze ich lekarz mówił żeby robić w tym samym dniu co usg wiec może jeśli nie jesteś pewna to zapytaj tez swojego lekarza, tak by chyba było najpewniej, bo jeśli ci przesunie badania jeszcze o tydzień to już od testu do usg zrobi się dwa tygodnie, a to już nie wiem czy nie za dużo się robi… ale nie wiem dlatego ja bym spytała na twoim miejscu. Lub możesz zrobić wtedy co usg i chyba tez będzie dobrze wtedy nie będziesz musiała się zastanawiaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 21:23
Natka9106 lubi tę wiadomość