Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Coffeebreak wrote:Dziewczyny a może to jest dla was okazja żeby odkryć jakieś nowe pasje. Chociażby czytanie książek, próbowanie przepisów kulinarnych, malowanie czy cokolwiek innego. Powiem wam że ja mam tyle planów na L4 że nie wiem czy do porodu zrobię wszystko co bym chciała 😅
Wiesz co ja się tak zle czuje ze nawet czytać mi się nie chce ale jak się lepiej poczuje to zamierzam nauczyć się robić na drutach. Jak byłam mała babcia mnie uczyła, a teraz to takie modne wiec może coś wydziergam dziecku przy okazji -
nick nieaktualny
-
Coffeebreak wrote:Akurat na drutach i szydełku umiem robić i bardzo polecam. Jest to relaksujące hobby - jak już się człowiek nauczy 😅 Na początek pewnie jakiś kocyk byłby najprostszy do nauki
Tak planuje jakiś kocyk, nic wielkiego na razie a masz może do polecenia jakieś filmiki na yt dla początkujących ? Mogą być po ang -
Coffeebreak wrote:A mnie się już trochę nie chce jednak pracować. Te 8 h ciągną mi się jak wieczność. Szybko robię się senna więc mam poczucie że tylko śpię i pracuje i nic więcej z życia nie mam 🙄
Jeszcze centrala z hameryki chce jakieś ichniejsze durne "usprawnienia" wdrożyć. Aż mi się odechciało.
No jest ciężko na początku. Jak ktoś mówi inaczej to niestety kłamie. Nawet jak dziecko nie jest kolkowe to pierwsze 3 miesiące trzeba jakoś tam spróbować przeżyć.
Wielodzietne koleżanki mówią że najgorzej z pierwszym 😅 a potem już łatwiej (choć pewnie zależy od różnicy wieku;) )
Ale wiesz ja ba zmęczeniu chyba młodziej wyglądałam bo zaczęli mnie pytać i dowód w sklepie 😂
No to jestem wyjątkiem od reguły, bo nasz okres noworodkowy był najbardziej lajtowy z całego roku mojej córki 😅 Pierwsze dwa tygodnie fakt psychicznie wykańczał mnie baby blues i na początku totalny brak pokarmu a potem jego malutka śmieszna wręcz ilość, wiec siedziałam godzinami nad laktatorem, ale po 2 tygodniach jak już odpuściłam i baby blues zaczął odpuszczać to sama obsługa malucha naprawdę nas pozytywnie zaskoczyła 😊 Nasza córka dużo spała, niestety taki maluch nie kuma jeszcze dnia i nocy i w nocy potrafiła zrobić sobie godzinę czy półtorej przerwy w spaniu, ale ja będąc po CC z noworodkiem w domu byłam w stanie wszystko zrobić, teraz to już nie jest takie proste i oczywiste 🙈 -
Mnie to przeziębienie wykańcza… niby tylko katar i ogólne osłabienie, ale jak jeszcze dojdzie ból głowy jak dziś i mdłości jak wczoraj to klękajcie narody… 🙄 Mam nadzieje, że młodej ten katar tez przejdzie już do końca tygodnia i od poniedziałku zrobimy drugie podejście do adaptacji w żłobku …
-
meggie94 wrote:No to jestem wyjątkiem od reguły, bo nasz okres noworodkowy był najbardziej lajtowy z całego roku mojej córki 😅 Pierwsze dwa tygodnie fakt psychicznie wykańczał mnie baby blues i na początku totalny brak pokarmu a potem jego malutka śmieszna wręcz ilość, wiec siedziałam godzinami nad laktatorem, ale po 2 tygodniach jak już odpuściłam i baby blues zaczął odpuszczać to sama obsługa malucha naprawdę nas pozytywnie zaskoczyła 😊 Nasza córka dużo spała, niestety taki maluch nie kuma jeszcze dnia i nocy i w nocy potrafiła zrobić sobie godzinę czy półtorej przerwy w spaniu, ale ja będąc po CC z noworodkiem w domu byłam w stanie wszystko zrobić, teraz to już nie jest takie proste i oczywiste 🙈
O to właśnie mi to samo dużo osób mówiło, w tym moja siostra, ze takie niemowlaki są zmęczone po porodzie i ciagle tylko śpią i ona sobie z dzieckiem na piersi czytała książkę dziennie i ogólnie ze to był najfajniejszy czas. A potem widzę i słyszę tego kolegę z pracy, to już nie brzmi to wszystko tak pięknie 🙈 -
Kokosankaa wrote:O to właśnie mi to samo dużo osób mówiło, w tym moja siostra, ze takie niemowlaki są zmęczone po porodzie i ciagle tylko śpią i ona sobie z dzieckiem na piersi czytała książkę dziennie i ogólnie ze to był najfajniejszy czas. A potem widzę i słyszę tego kolegę z pracy, to już nie brzmi to wszystko tak pięknie 🙈
Wszystko zależy jaki egzemplarz się trafi 🙈 No ja naprawdę, w pierwszych miesiącach miałam zawsze posprzatane, ugotowane, seriale na Netflixie obejrzane co się dało… A potem moja młoda już była zawsze albo w dolnej granicy widełek snu i ilości drzemek albo poniżej 🙈😂 Teraz na przykład czuje się jak totalny nieogar w domu i życiu, nie mam kiedy przy niej czegoś zrobić często, a jak już mam kiedy to czuje się przemęczona i nie mam sił palcem ruszyć, ale to pewnie duży wpływ ciąży, bo w pierwszej tez ciagle tylko bym spała i leżała, nie miałam na nic kompletnie sił. -
meggie94 wrote:Mnie to przeziębienie wykańcza… niby tylko katar i ogólne osłabienie, ale jak jeszcze dojdzie ból głowy jak dziś i mdłości jak wczoraj to klękajcie narody… 🙄 Mam nadzieje, że młodej ten katar tez przejdzie już do końca tygodnia i od poniedziałku zrobimy drugie podejście do adaptacji w żłobku …
Kochana, Ty się lecz, bo szkoda sił! Miód, cytryna, imbir, cynamon, gozdziki, sok malinowy, syrop z cebuli i dużo czosnku!meggie94 lubi tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Kochana, Ty się lecz, bo szkoda sił! Miód, cytryna, imbir, cynamon, gozdziki, sok malinowy, syrop z cebuli i dużo czosnku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2023, 18:15
-
Riptide wrote:Kochane, mogę zapytać czy się szczepicie w ciąży? Lekarz rekomenduje na grypę, covid, a w 3 trymestrze krztusiec. Ja jeszcze nie wiem, chętnie posłucham Waszego zdania
Ja sobie obiecałam, że zaszczepie się na grypę po poprzedniej ciąży, kiedy przeszłam grype na samej końcówce ciąży i myślałam ze umieram. Na covid się nie szczepie, bo na temat tych szczepionek mam swoje zdanie od początku i go nie zmienię, a na krztusiec się nie szczepilam w pierwszej ciąży, nikt mi w sumie nawet tego nie proponował i teraz chyba tez nie planuje.Riptide lubi tę wiadomość
-
Riptide wrote:Kochane, mogę zapytać czy się szczepicie w ciąży? Lekarz rekomenduje na grypę, covid, a w 3 trymestrze krztusiec. Ja jeszcze nie wiem, chętnie posłucham Waszego zdania
Ja chyba na wszystkie powyższe, ale COVID i grypę zrobię dopiero później jak się lepiej poczuje w drugim trymestrze. Ja już się szczepilam na covid i nic mi nie było także jakoś się nie boje, a covid przechodziłam ale łagodnie wiec No mi ta szczepionka może coś dała może nie, ale ja się zaszczepie.Riptide lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Coffeebreak wrote:Wiesz nie bardzo. Ja dziubie już od 15 lat i nie wiem gdzie są rzeczy dla początkujących. Takie bardziej zaawansowane rzeczy typu brioszki czy mozaiki to uczyłam się od intensywnie kreatywna.pl ale nie wiem czy ma też filmiki dla początkujących.
Na pewno nie idź w płatne kursy z od infu. Nie warto. jest masa filmików na YouTube pokazujących dany rodzaj oczka (wystarczy znać tylko 2 rodzaje i już zrobisz coś fajnego. A jak się nauczysz 4 to nawet ażury machniesz ) a na pintrescie setki wzorów i schematów.
Najpopularniejsze strony z darmowymi wzorami to drops design i raverly .
Ewentualnie popatrz za babciowymi pisemkami typu moje robótki tam też jest często pokazane krok po kroku. Choć myślę że z filmu będzie łatwiej.Coffeebreak lubi tę wiadomość
-
Katarzyna439 wrote:Ja chyba na wszystkie powyższe, ale COVID i grypę zrobię dopiero później jak się lepiej poczuje w drugim trymestrze. Ja już się szczepilam na covid i nic mi nie było także jakoś się nie boje, a covid przechodziłam ale łagodnie wiec No mi ta szczepionka może coś dała może nie, ale ja się zaszczepie.
Ale najpierw muszę męża wysłać na badanie tez grupy krwi bo on nie wie jaka ma i jemu się wydaje ze dodatnie, ale lepiej sprawdzić 🙈 -
Madzia35 wrote:Dziewczęta, szukajcie w HM ubrań z dopiskiem before and after w nazwie, zwłaszcza leginsów. Są cudowne. Ja poprzednio nosiłam od 4 miesiąca, przez całą ciążę i jeszcze długo po zanim brzuch sie nie wchłonął. One maja taki pas, który w zależności od wielkości brzucha sie wywija lub nie. Tym razem już wczesniej w nie wskoczyłam🙂
Moje właśnie są z tej serii, bardzo polecam! Niestety stacjonarnie był mały wybór, ale mam plan zamówić online przy jakiejś promce, bo jednak 125 czy 130zl (nie pamiętam już) za cienkie leginsy z sieciówki to dla mnie dużo.👧❤️ 19.06.24 -
nick nieaktualnymeggie94 wrote:Mnie to przeziębienie wykańcza… niby tylko katar i ogólne osłabienie, ale jak jeszcze dojdzie ból głowy jak dziś i mdłości jak wczoraj to klękajcie narody… 🙄 Mam nadzieje, że młodej ten katar tez przejdzie już do końca tygodnia i od poniedziałku zrobimy drugie podejście do adaptacji w żłobku …
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRiptide wrote:Kochane, mogę zapytać czy się szczepicie w ciąży? Lekarz rekomenduje na grypę, covid, a w 3 trymestrze krztusiec. Ja jeszcze nie wiem, chętnie posłucham Waszego zdania
-
Riptide wrote:Kochane, mogę zapytać czy się szczepicie w ciąży? Lekarz rekomenduje na grypę, covid, a w 3 trymestrze krztusiec. Ja jeszcze nie wiem, chętnie posłucham Waszego zdania
Ja się spóźniłam ze szczepieniem na covid i ledwo co przeszłam, wiec nie będę się szczepić, bo powinnam mieć przeciwciała, a inne szczepienia, to co mój doktor zaleci, to zrobię