Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już bezpiecznie w domu. Więc tak, krew rano oddana i to dwa razy bo raz klasyczna morfologia i TSH w diagnostyce, a drugi raz pappa w przychodni.
A teraz najważniejsze - na USG wszystko w porządku, jeśli chodzi już o ryzyko skorygowane to trisomia 21 1:3297, trisomia 18 1:4860, trisomia 13 1:7390. Wyniki przeanalizowane o krew będą za kilka dni ale to już kwestia kosmetyczna. Mam się nie martwić, cieszyć i wszystko będzie dobrze.
U mnie dziś 12+3 więc z OM termin na 01.06, na pierwszym USG wyszło 04.06 a dziś 30.05 żeby było śmiesznie więc ten mój człowiek nie może się zdecydować jak duży chce być.
A jeśli chodzi o przewidywania co do płci to od początku wiem że to chłopak, po prostu czuje i wiem, wszyscy mi to mówią, mam tego chłopaka wywróżonego więc inaczej być nie może. A na dodatek pan doktor pierwsze co jak przyłożył głowicę, pojeździł, pojeździł i mówi "a tu mamy kawał Mariana, ja wiem że to jeszcze za wcześnie, ale tak na 80% mówię Pani, będzie chłopak, widzi Pani?" I z tym momencie wskazuje na takiego małego cośka, gdzie się nogi zaczynają tak więc miałam małe gender reveal w gabinecie 🤪 a co do lekarza to wszyscy w okolicy mówią że jak na USG w ciąży to tylko do niego bo ma takie oko jak mało kto, więc skoro on na 80% mówi syn to inaczej nie będzie.IssGreen, Domi_95, Kfiatuszek666, Katarzyna439, Kessa, Magdak-51, meggie94, Patka28, Pineapple!, Winny_Lis, Tamiikoo lubią tę wiadomość
-
Katt wrote:Ja już bezpiecznie w domu. Więc tak, krew rano oddana i to dwa razy bo raz klasyczna morfologia i TSH w diagnostyce, a drugi raz pappa w przychodni.
A teraz najważniejsze - na USG wszystko w porządku, jeśli chodzi już o ryzyko skorygowane to trisomia 21 1:3297, trisomia 18 1:4860, trisomia 13 1:7390. Wyniki przeanalizowane o krew będą za kilka dni ale to już kwestia kosmetyczna. Mam się nie martwić, cieszyć i wszystko będzie dobrze.
U mnie dziś 12+3 więc z OM termin na 01.06, na pierwszym USG wyszło 04.06 a dziś 30.05 żeby było śmiesznie więc ten mój człowiek nie może się zdecydować jak duży chce być.
A jeśli chodzi o przewidywania co do płci to od początku wiem że to chłopak, po prostu czuje i wiem, wszyscy mi to mówią, mam tego chłopaka wywróżonego więc inaczej być nie może. A na dodatek pan doktor pierwsze co jak przyłożył głowicę, pojeździł, pojeździł i mówi "a tu mamy kawał Mariana, ja wiem że to jeszcze za wcześnie, ale tak na 80% mówię Pani, będzie chłopak, widzi Pani?" I z tym momencie wskazuje na takiego małego cośka, gdzie się nogi zaczynają tak więc miałam małe gender reveal w gabinecie 🤪 a co do lekarza to wszyscy w okolicy mówią że jak na USG w ciąży to tylko do niego bo ma takie oko jak mało kto, więc skoro on na 80% mówi syn to inaczej nie będzie.
Super! Ciesze się że wszystko dobrze 😘
Ja już nie mogę się doczekać moich badań.Katt lubi tę wiadomość
👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Katt wrote:Ja już bezpiecznie w domu. Więc tak, krew rano oddana i to dwa razy bo raz klasyczna morfologia i TSH w diagnostyce, a drugi raz pappa w przychodni.
A teraz najważniejsze - na USG wszystko w porządku, jeśli chodzi już o ryzyko skorygowane to trisomia 21 1:3297, trisomia 18 1:4860, trisomia 13 1:7390. Wyniki przeanalizowane o krew będą za kilka dni ale to już kwestia kosmetyczna. Mam się nie martwić, cieszyć i wszystko będzie dobrze.
U mnie dziś 12+3 więc z OM termin na 01.06, na pierwszym USG wyszło 04.06 a dziś 30.05 żeby było śmiesznie więc ten mój człowiek nie może się zdecydować jak duży chce być.
A jeśli chodzi o przewidywania co do płci to od początku wiem że to chłopak, po prostu czuje i wiem, wszyscy mi to mówią, mam tego chłopaka wywróżonego więc inaczej być nie może. A na dodatek pan doktor pierwsze co jak przyłożył głowicę, pojeździł, pojeździł i mówi "a tu mamy kawał Mariana, ja wiem że to jeszcze za wcześnie, ale tak na 80% mówię Pani, będzie chłopak, widzi Pani?" I z tym momencie wskazuje na takiego małego cośka, gdzie się nogi zaczynają tak więc miałam małe gender reveal w gabinecie 🤪 a co do lekarza to wszyscy w okolicy mówią że jak na USG w ciąży to tylko do niego bo ma takie oko jak mało kto, więc skoro on na 80% mówi syn to inaczej nie będzie.
Ale ekstra, jakoś mnie to wzruszyło! 🥹Katt lubi tę wiadomość
-
Katt wrote:Ja już bezpiecznie w domu. Więc tak, krew rano oddana i to dwa razy bo raz klasyczna morfologia i TSH w diagnostyce, a drugi raz pappa w przychodni.
A teraz najważniejsze - na USG wszystko w porządku, jeśli chodzi już o ryzyko skorygowane to trisomia 21 1:3297, trisomia 18 1:4860, trisomia 13 1:7390. Wyniki przeanalizowane o krew będą za kilka dni ale to już kwestia kosmetyczna. Mam się nie martwić, cieszyć i wszystko będzie dobrze.
U mnie dziś 12+3 więc z OM termin na 01.06, na pierwszym USG wyszło 04.06 a dziś 30.05 żeby było śmiesznie więc ten mój człowiek nie może się zdecydować jak duży chce być.
A jeśli chodzi o przewidywania co do płci to od początku wiem że to chłopak, po prostu czuje i wiem, wszyscy mi to mówią, mam tego chłopaka wywróżonego więc inaczej być nie może. A na dodatek pan doktor pierwsze co jak przyłożył głowicę, pojeździł, pojeździł i mówi "a tu mamy kawał Mariana, ja wiem że to jeszcze za wcześnie, ale tak na 80% mówię Pani, będzie chłopak, widzi Pani?" I z tym momencie wskazuje na takiego małego cośka, gdzie się nogi zaczynają tak więc miałam małe gender reveal w gabinecie 🤪 a co do lekarza to wszyscy w okolicy mówią że jak na USG w ciąży to tylko do niego bo ma takie oko jak mało kto, więc skoro on na 80% mówi syn to inaczej nie będzie.Katt lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anuska94 wrote:Dziewuszki a na te badania prenatalne to tam gdzie robicie te badania kazali wam zrobić morfologie?
Coffeebreak, co prawda tłumaczył że i u dziewczynek też coś tam niby "wystaje", przynajmniej na tym etapie może coś się zmienić ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że chłopak 😆 -
Takk bo na tym etapie może jeszcze mylić ten tzw. wyrostek płciowy, z którego później formują się narządy. Bardziej doświadczony lekarz i po wyrostku potrafi określić płeć, bo wszystko zależy od jego ułożenia.
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/ciaza-podstawy/chlopiec-czy-dziewczynka/
Ale faktycznie jest tak, że o tym, że jest chłopak lekarze zazwyczaj wcześniej informują i są w stanie stwierdzić niż, gdy dziewczyna. Bo jak już coś między nogami jest, to jest. A jak nie ma, to albo nie będzie, albo się gdzieś na usg schowało i jeszcze może być z tego chłopak. Ja o płci obu córek dowiedziałam się w 16-17 tygodniu, jak już faktycznie było widać, że siusiaka żadnego z tego nie będzie. -
Nie było mnie ze 2 dni i ledwo dałam radę Was nadrobić 🙈😁
Gratuluje udanych wizyt ! ❤️ niesamowite, że tyle z Was już ma prenatalne 😍
Co do leków w ciąży - w pierwszej ciąży byłam obstawiona porządnie z powodu długich starań i jednej straty, teraz biorę tylko euthyrox ba tarczyce, glucophage z powodu IO, ale tylko do końca pierwszego trymestru - czyli leki które brałam tez przez ciąża No i Prenatal Uno. Postanowiłam, że skoro los dał nam tak z zaskoczenia drugą ciąże to znaczy, że jest dobrze i nic tym razem profilaktycznie brać nie będę 😊 Chciałabym w tej ciąży ograniczyć leki do minimum.
Co do przewidywania płci - w poprzedniej ciąży czuliśmy z mężem od samego początku, że to córka, mieliśmy silne przeczucie, a teraz totalnie nie mamy 🙈 mam chwile jednak, że wydaje mi się, że tym razem będzie syn, ale nie tak silne jak wtedy 😁 Co do przesądów, z córką w ciąży miałam najpiękniejsza cerę w całym swoim życiu i włosy, wiec u mnie pudło z przesądami :p
Nad imionami jeszcze nie myśleliśmy. W ogóle druga ciąża to już zupełnie inaczej niż pierwsza, nie ma czasu na rozmyślanie czy jest ok, na życie od wizyty do wizyty jak w pierwszej. Dużo bardziej lajtowo się podchodzi, momentami zapominam, że jestem w ciąży 🙈 przypomina mi o tym tylko ekstremalne tempo zaokrąglania się brzucha i atakujące raz na jakiś czas mdłości 🙈
Co do wieku - pierwszą córkę urodziłam mając 28 lat, teraz urodzę mając 30 lat, bo w lutym wskakuje na trójeczke z przodu 😁
A co do lajtowego podejścia w kolejnej ciąży, to dopiero czytając Was teraz przypomniałam sobie, że w poniedziałek mam wizytę 🙈 A tak nawet jak ktoś mnie pyta który tc to muszę się zastanowić, totalnie inaczej niż w pierwszej ciąży miałam 🙈 Wtedy żyłam tylko i wyłącznie tym, że jestem w ciąży 😊
A! Któraś jeszcze pisała o tym, że nie czuje na razie więzi z maluchem i boi się po porodzie przez to depresji poporodowej lub baby blues. Stety-niestety, ale to może dopaść każda. Ja miałam baaardzo wyczekaną i wymodloną ciąże, a dopadł mnie tak potężny baby blues, że ciężko mi było sobie samej ze sobą poradzić, wyrzucałam sobie, że coś ze mną nie tak, ze nie poczułam tego tak jak myślałam, że będzie. Przeszło, z duża pomocą męża obok. Ale ze swojego doświadczenia dziewczyny doradzam każdej teraz nastawić się psychicznie, że tak może być i przepracować to sobie za wczasu „co jeśli mnie trafi”, bo ja się tego kompletnie nie spodziewałam i pogrążałam się w tym jeszcze bardziej, a dopiero potem jak zaczęłam o tym rozmawiać z koleżankami to się okazało, że to wcale nie takie rzadkie, a tak mało się o tym mówi.Kokosankaa, Patka28 lubią tę wiadomość
-
Ja już nie wierze lekarzom jak określają płeć na tak wczesnym etapie ciąży.
Pierwsza córka początkowo miała być synem.
I druga córka początkowo też miała być synem.
A i raz lekarz mi powiedział żeby nie sugerować lekarzowi płci, czy nie wspominać co było na wcześniejszym usg przewidywane bo czasem jak nie widzą to poprostu przytakują. I jak mi to raz powiedział tak za każdym razem w 3 ciąży brałam go pod włos żeby na pewno sprawdził dobrze a nie ze mu przytaknę. Raz przyszłam na wizytę i było hasło to kogo tam mamy ? Chlopaka? To to pokaż jak tam rośnie. Robi mj usg i mówi mi przecież to nie chłopak a ja mu mówię wiem że nie chłopak ale chciałam się upewnić czy doktor jednak się nie dopatrzył siusiaka 😄
Co do badań krwi. Nie miałam jeszcze ani raz. 30.11 idę na wizytę i wtedy będę miała pobrana cytologie i zlecine badania. Na prywatnej wizycie zrobił mi tylko usg resztę załatwimy na NFZ. Wtedy też pewnie założy karte ciazy i dowiem się jaki będzie termin porodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 19:34
-
No to u mnie lekarz trafił bardzo szybko, bo już na prenatalnych powiedział, że wygląda mu na dziewczynkę, ale nie kupować jeszcze ubranek różowych, potwierdzi za 3 tygodnie No i za 3 tygodnie potwierdził dziewuche 😁 Ale moja córa na każdym jednym usg rozkładała nogi jak żaba i zawsze się śmiał lekarz, że w jej przypadku nie ma szans na inną płec 😁
Katarzyna439, Tamiikoo lubią tę wiadomość
-
Katarzyna, dziękuję za odpowiedź, uspokoiłaś mnie 😊 Bo już zaczynałam się martwić, że jednak za bardzo ufam mojej ginekolog 😅
Katt, wspaniale że takie dobre wyniki! Ten najbardziej niepewny i niebezpieczny czas już za Tobą 😍
Anuska, ja nie odnotowałam. Ale zdążają mi się takie dziwne bóle żył w rękach 🤔Katt lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak tam wasze brzuszki? Widać już? Ja dziś rozpoczęłam 9 tydzień, póki co dla innych osób raczej nic nie widać za to ja jak dotknę nisko podbrzusza to czuje ze macica jest powiększona. Pod pępkiem brzuch mam trochę wystający wieczorami ale to chyba poprostu tłuszczu, chociaż jestem raczej szczupła. 🤣🤣🤣🤣
-
Dziewczyny u nas 4,5 cm człowieczka. Wszystko dobrze. Jestem spokojniejsza. Teraz czekamy na prenatalne 5.12.
Ja jestem szczupła bardzo to brzuszek ciut widzę ale tylko ja hehmeggie94, Patka28, Kokosankaa, Coffeebreak, Kaatii, Tamiikoo lubią tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Natka9106 wrote:Dziewczyny a jak tam wasze brzuszki? Widać już? Ja dziś rozpoczęłam 9 tydzień, póki co dla innych osób raczej nic nie widać za to ja jak dotknę nisko podbrzusza to czuje ze macica jest powiększona. Pod pępkiem brzuch mam trochę wystający wieczorami ale to chyba poprostu tłuszczu, chociaż jestem raczej szczupła. 🤣🤣🤣🤣
U mnie widać 🙈 jak nałożę coś obcislego to widać typowe zaokrąglenie, ale ja już w pierwszej ciąży szybko miałam widoczny brzuch, to teraz już ekspresowo 🙈 -
Zaraz uzupełnię Wasze wizyty
Kfiatuszek666 wrote:Ja dziś byłam na wizycie. 11+2, ale bobas wypada większy, wiec zmieniła mi się data terminu porodu lekarz mówi, ze wszystko Ok, tylko dopiero teraz widzę, ze tętno 170, wydaje mi sie, ze dość wysokie.
U mnie tętno było 194 i lekarz kazał się "trochę denerwować". Nie wiem jakie będzie teraz, dowiem się 30.11. Czytałam dużo na ten temat, średnie tętno do końca 10 tc może być nawet i 180-200, wtedy serduszko bije najszybciej, a po 10 tc tętno się normuje i powinno wynosić 110-160, ale to nadal są umowne kwestie. Dziecko zaczyna się ruszać, machać rękami i nogami, a to wszystko zwiększa tętno.
Ja w poniedziałek pobieram krew na test PAPPA, w czwartek za tydzień usg. Mam zamiar w poniedziałek dorzucić morfologię i mocz, bo to i tak muszę na wizytę zrobić
A brzuszek widać, nawet bardzo jeśli założę obcisłą bluzkę, jeśli sweter to nie. W jeansy już się nie dopnę. Waga stoi w miejscu od miesiąca ponad.Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
U mnie już widać... Ale przy 4 ciąży nic dziwnego. W tych kolejnych zazwyczaj widać wcześniej, bo mięśnie brzucha już rozciągnięte.
Nie mówiliśmy jeszcze córkom ze względu na poprzednią stratę, a moja 5 latka dzisiaj jak przymierzałam nową spódnicę - "Mamo ale masz brzuszek, jakbyś w ciąży była." Także jak już dziecko widzi, to znaczy, że widać. xd Ale zmieniłam szybko temat, bo jakbym potwierdziła, to jutro by całe przedszkole wiedziało. xdKatarzyna439, meggie94 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Patka28 wrote:Dziewczyny , przyszedł detektor tętna płodu 🙂 jak myślicie, kiedy najszybciej go testować? 🤔
Teoretycznie na instrukcji jest 16 tc, ja używam od 11 tc. Myślę, że musisz poczekać jeszcze do tego 10-11 tc, ale jeśli nie będzie słychać to też się nie przejmuj i na spokojnie czekaj dalej ☺️Patka28 lubi tę wiadomość