Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka dokładnie, jak Cię coś niepokoi pisz do swojego lekarza
Ja przeżywałam, bo przy pierwszej becie miałam proga 12 i uważałam, że jest niziutki. 2 dni później był 16. Jak poszłam do lekarza to stwierdził, że to wcale nie jest jakiś wybitnie niski progesteron i że jak mam być dzięki temu spokojniejsza przepisze mi luteinę, ale on uważa, że nie ma takiej potrzeby. Wzięłam ze 2-3 dni, a potem stwierdziłam, że nie. Obiecałam sobie ze w tej ciąży ograniczę leki do minimum w porównaniu do pierwszej wiec skoro lekarz mówi, że uważa ze nie ma takiej potrzeby to przestałam brać. W razie W mam, ale nie biorę. Grunt to kontaktować się ze swoim lekarzem i konsultować jak coś nas niepokoi 😊
-
Natka9106 wrote:2 listopada miałam progesteron na poziomie 31 ng/ml, z wczorajszego badania wyszło mi 23,59 ng/ml. W międzyczasie byłam 13 listopada na 1 wizycie i wszystko było w porządku lekarz spojrzał na wynik ale nie zalecił żadnej dodatkowej suplementacji. Serduszko biło. Ogólnie wynik jest podany w jednostkach nmol/l i wynosi 75,13 nmol/l. Widełki są na 1 trymestr 8,90- 468 nmol/l, także rozpiętość duża. Sama nie wiem co o tym myśleć.
11 dni do wizyty... niby nic niepokojącego się u mnie nie dzieje na tą chwilę.
A on ci kazał to badać czy po prostu sama stwierdziłaś ? Bo jak ci nie kazał to ja bym się nie przejmowała tym za bardzo, bo widocznie nie widział nic niepokojącego. Ale tak jak kfiatuszek mowi, jak masz się stresować to ja bym napisała albo zadzwoniła, ew umówić się do kogoś innego na dodatkową wizytę trochę wcześniej w ostateczności
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰 -
IssGreen wrote:Ostatni raz na wizycie byłam nieco ponad tydzień temu. Tak, było w porządku. Lekarz między innymi argumentował, że Acard powinno włączać się od 12 tyg., jeżeli są złe przepływy a heparyna powinna być zalecana z wyraźnych wskazań, bo może powodować krwawienia (mutacje nie są dla niego wskazaniem). Lekarz nie uznaje przepisywania leków profilaktycznie . Boję się tym bardziej, że wcześniej dwa razy byłam tylko na progestetonie i poroniłam (oczywiscie przyczyny mogły być różne, do dziś nie wiem, co to było).
Issy o ile pamiętam jesteś/byłaś pod opieka kliniki? Jakie zalecenia tam miałaś?
Ja mam acard brać przynajmniej do stycznia, heparyne to samo i Cyclogest oraz Duphaston. Prolutex mam odstawić za tydzień. Ale w zaleceniach mieć kilka zastrzyków gdyby pojawiło się krwawienie.
Heparyne dziewczyny biorą często do końca prawie ciąży.. Progesteron też długo, przynajmniej do 12ctyg jak zauważyłam.
Jeszcze co do encorton, to trzeba stopniowo odstawiać, nie pamiętam od kiedy ale na pewno nie z dnia na dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2023, 19:22
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
IssGreen wrote:Najpierw miałam lekarza w klinice, ale on docelowo nie prowadzi ciąż. Wróciłam do lekarza, który diagnozował mnie przed kliniką.
Trzech innych lekarzy było przy okazji, chciałam poznać inne opinie.
To prawda, więcej głosów jest za tym, by brać heparynę. Obawiam się tylko tego, że lekarz, jak pójdę 15.12 nie będzie chciał mnie już prowadzić, bo prowadzę samowolkę i wyląduję z ręką w nocniku. Generalnie to człowiek, który cieszy się bardzo dużym poważaniem i ma bardzo dużo pacjentów. Nie wszystko dotychczas rozumiałam, ale mu ufałam. Teraz mam wątpliwości.
Pewnie gdybym nie była po stratach patrzyłabym na to wszystko inaczej. Osobiście nie jestem zwolenniczką leków, antybiotyków, szczepionek - czym mniej, tym lepiej, więc poniekąd go rozumiem... ale w tym wypadku...
Kochana, a nie możesz po prostu zmienić lekarza ? To chyba nie musi być koniecznie ten ? Skoro ci to trochę nie odpowiada, a też reszta lekarzy raczej była za tym żeby brać te leki to nie wiem czy jest sens do niego chodzić dla ciebie, ale to już jak zdecydujesz. Ogólnie nie ma takiego obowiązku w ciąży być cały czas u jednego lekarza także spokojnie
IssGreen lubi tę wiadomość
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰 -
Natka9106 wrote:2 listopada miałam progesteron na poziomie 31 ng/ml, z wczorajszego badania wyszło mi 23,59 ng/ml. W międzyczasie byłam 13 listopada na 1 wizycie i wszystko było w porządku lekarz spojrzał na wynik ale nie zalecił żadnej dodatkowej suplementacji. Serduszko biło. Ogólnie wynik jest podany w jednostkach nmol/l i wynosi 75,13 nmol/l. Widełki są na 1 trymestr 8,90- 468 nmol/l, także rozpiętość duża. Sama nie wiem co o tym myśleć.
11 dni do wizyty... niby nic niepokojącego się u mnie nie dzieje na tą chwilę.
Ja badałam proga 2 razy. na pytanie tydz temu na wizycie czy aby tego nie sprawdzić dostałam odpowiedź, że na tym etapie się tego nie robi bo wahania są tak duże, że tylko stresy niepotrzebne. Jeśli nie ma boli skurczowych i plemienia nie przejmować się jego poziomem. Tylko, że ja np biorę nadal progesteron dodatkowo.
Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Byłam pod opieką kliniki, jednak z uwagi na to, że nie prowadzą ciążę, wróciłam do "starego" lekarza, który ma caaaałkowicie inną wizję. Odstawiłam wszystko, poza progesteronem i heparyną - tą biorę na "nielegalu" i trzęsę się przed wizytą 15.12.Saimi wrote:Issy o ile pamiętam jesteś/byłaś pod opieka kliniki? Jakie zalecenia tam miałaś?
Ja mam acard brać przynajmniej do stycznia, heparyne to samo i Cyclogest oraz Duphaston. Prolutex mam odstawić za tydzień. Ale w zaleceniach mieć kilka zastrzyków gdyby pojawiło się krwawienie.
Heparyne dziewczyny biorą często do końca prawie ciąży.. Progesteron też długo, przynajmniej do 12ctyg jak zauważyłam.
Jeszcze co do encorton, to trzeba stopniowo odstawiać, nie pamiętam od kiedy ale na pewno nie z dnia na dzień.
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
IssGreen wrote:Byłam pod opieką kliniki, jednak z uwagi na to, że nie prowadzą ciążę, wróciłam do "starego" lekarza, który ma caaaałkowicie inną wizję. Odstawiłam wszystko, poza progesteronem i heparyną - tą biorę na "nielegalu" i trzęsę się przed wizytą 15.12.
Wiesz co ja bym zmieniła lekarza na twoim miejscu. Też takie branie leków bez konsultacji z lekarzem no to średnia sprawa i tak musisz mu powiedzieć o tym, bo to on odpowiada za ciebie i twoja ciążę. Moim zdaniem jeśli uważasz że te leki są potrzebne to czemu nie zmienisz go na jakiegoś u którego byłaś i rekomendowali te leki ?
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰 -
Katarzyna439 wrote:A on ci kazał to badać czy po prostu sama stwierdziłaś ? Bo jak ci nie kazał to ja bym się nie przejmowała tym za bardzo, bo widocznie nie widział nic niepokojącego. Ale tak jak kfiatuszek mowi, jak masz się stresować to ja bym napisała albo zadzwoniła, ew umówić się do kogoś innego na dodatkową wizytę trochę wcześniej w ostateczności
Nie zlecał mi badań progesteronu, sama sobie zrobiłam i zafundowałam stres. Napisałam do niego wiadomość, ale jest mi jakoś głupio że zawracam mu głowę, bo nic nie mówił że mogę pisać w razie co. Narazie nic nie odpisał, może ma dyżuru w szpitalu. -
Lekkie skurcze były ale to takie raz/dwa razy dziennie, myślę że to było poprostu rozciąganie. Od 3 dni już tego tak nie odczuwam. Jeśli chodzi o plamienia to krwi nie było ale czasami mam np 1 raz dziennie taki brązowawy śluz, bez żadnych innych dolegliwosci.Saimi wrote:Ja badałam proga 2 razy. na pytanie tydz temu na wizycie czy aby tego nie sprawdzić dostałam odpowiedź, że na tym etapie się tego nie robi bo wahania są tak duże, że tylko stresy niepotrzebne. Jeśli nie ma boli skurczowych i plemienia nie przejmować się jego poziomem. Tylko, że ja np biorę nadal progesteron dodatkowo.
-
Byłam u pięciu ginekologów i każdy mówi co innego. Inna kwestia, czy ktoś, kto mi zarekomenduje te leki będzie dobrze prowadził ciążę? Nie każdy jest specjalistą chociażby od wad płodu. Mam dylemat. Oczywiście, kłamać nie zamierzam, i czuję, że ta wizyta 15.12 będzie ostatnią, tylko kogo wybrać, nie mam pojęcia. Na pewno też nie chcę mieć nic wspólnego ze szpitalem w moim mieście, bo przeżyłam tam gehennę.Katarzyna439 wrote:Wiesz co ja bym zmieniła lekarza na twoim miejscu. Też takie branie leków bez konsultacji z lekarzem no to średnia sprawa i tak musisz mu powiedzieć o tym, bo to on odpowiada za ciebie i twoja ciążę. Moim zdaniem jeśli uważasz że te leki są potrzebne to czemu nie zmienisz go na jakiegoś u którego byłaś i rekomendowali te leki ?
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
IssGreen wrote:Byłam u pięciu ginekologów i każdy mówi co innego. Inna kwestia, czy ktoś, kto mi zarekomenduje te leki będzie dobrze prowadził ciążę? Nie każdy jest specjalistą chociażby od wad płodu. Mam dylemat. Oczywiście, kłamać nie zamierzam, i czuję, że ta wizyta 15.12 będzie ostatnią, tylko kogo wybrać, nie mam pojęcia. Na pewno też nie chcę mieć nic wspólnego ze szpitalem w moim mieście, bo przeżyłam tam gehennę.
Rozumiem, czasem ciężko wybrać kogoś odpowiedniego, ale też musisz może po prostu zaufać nie ma co brać na własną rękę. Zresztą też zawsze jeżeli ten ci nie przepisał tych leków to możesz zapytać czemu akurat masz ich nie brać.
Co do lekarzy to nikt nie jest idealny i takiego nie spotkasz więc no moja rada to zmienić i zobaczysz. Zaufanie do lekarza to podstawa, poczytaj opinie i na pewno uda ci się wybrać kogoś odpowiedniego.
Po za tym co do tego że pięciu ci powiedziało inaczej to niestety tak jest. W niektórych przypadkach medycznych nie ma jasnych wytycznych i kazdy lekarz ma swoje metody. Ja mogę powiedzieć na swoim przykładzie jak leczyłam jelita i hemoroidy to byłam u dwóch proktologów i jeden i drugi inaczej mnie prowadził, ale finalnie w każdym przypadku mi pomogli tak samo, mimo że miałam zlecone inne leki i inne badania, także czasem trzeba zaufać po prostu. Ty też nie jesteś specjalistką i tak samo nikt innych na tym forum
więc no co nam pozostaje, zdać się na tych lekarzy, ważne żebyś czuła zaufanie, bo jeśli tego nie ma to ja bym zmieniła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2023, 20:08
IssGreen, Tamiikoo, Kokosankaa lubią tę wiadomość
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰 -
Lekarz mi odpisał że jeśli nie mam krwawienia ani silnych skurczy to nie mam się czym martwić. Także trochę się uspokoiłam. Nie mam krwawienia ani nigdy nie miałam ale ten brązowy śluz co jakiś czas nie daje mi spokoju. Napisałam mu o tym.
Kfiatuszek666, Katarzyna439, meggie94 lubią tę wiadomość
-
I prawdopodobnie będę musiała zmienić, jak ciąża się utrzyma, w drugiej połowie grudnia... tylko dobija mnie ten strach, brak bezpieczeństwa i stabilizacji... czuję, że odbijam się od drzwi do drzwi.Katarzyna439 wrote:Rozumiem, czasem ciężko wybrać kogoś odpowiedniego, ale też musisz może po prostu zaufać nie ma co brać na własną rękę. Zresztą też zawsze jeżeli ten ci nie przepisał tych leków to możesz zapytać czemu akurat masz ich nie brać.
Co do lekarzy to nikt nie jest idealny i takiego nie spotkasz więc no moja rada to zmienić i zobaczysz. Zaufanie do lekarza to podstawa, poczytaj opinie i na pewno uda ci się wybrać kogoś odpowiedniego.
Po za tym co do tego że pięciu ci powiedziało inaczej to niestety tak jest. W niektórych przypadkach medycznych nie ma jasnych wytycznych i kazdy lekarz ma swoje metody. Ja mogę powiedzieć na swoim przykładzie jak leczyłam jelita i hemoroidy to byłam u dwóch proktologów i jeden i drugi inaczej mnie prowadził, ale finalnie w każdym przypadku mi pomogli tak samo, mimo że miałam zlecone inne leki i inne badania, także czasem trzeba zaufać po prostu. Ty też nie jesteś specjalistką i tak samo nikt innych na tym forum więc no co nam pozostaje, zdać się na tych lekarzy, ważne żebyś czuła zaufanie, bo jeśli tego nie ma to ja bym zmieniła.
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
IssGreen wrote:I prawdopodobnie będę musiała zmienić, jak ciąża się utrzyma, w drugiej połowie grudnia... tylko dobija mnie ten strach, brak bezpieczeństwa i stabilizacji... czuję, że odbijam się od drzwi do drzwi.
Iss, a w którym tygodniu teraz jesteś? Rozumiem, ze czekasz aby przejść krytyczny moment z poprzednich strat…Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2023, 20:16
-
Coffeebreak wrote:Spróbuj spróbuj. Ja też byłam entuzjastycznie nastawiona. Kp jest nie dla mnie. Kpi uznałam za super rozwiązanie.... I pieprznelam tym po max miesiącu 😅
Sytuacje typu: a to porcja mleka się zagrzała za mocno więc do wyłania - dziecko już się zachodzi a ja muszę z zamrażarki nowe mleko podgrzać .
Rozbudzanie się całkowite dziecka w nocy zanim podgrzało się mleko.
Trudno zabrać ze sobą na spacer itp większe ryzyko że skiśnie w słoneczna pogode- obrzydza mnie próbowanie swojego mleka.
"Marnowanie" jedynego wolnego czasu w ciągu dnia na odciąganie minimum 6 razy po ~pół godziny to sporo a najczęściej i tego nie byłam w stanie bo jak się nie ma cały dzień nikogo do pomocy a dziecko płacze to nawet nie ma kiedy, trzeba przerywać i w sumie nic innego nie robiłam tylko odciagalam, wyparzalam laktator uspokojalam dziecko 😅 nawet jak chwilę był spokojny czy usnął na te kilka minut, chłop wrócił z pracy to zamiast sobie siąść i np w końcu coś zjeść normalnego, musiałam nadrabiać odciąganie.
dobrze że wymyślono mm....
Tylko koszta są bardzo duże. Kilka lat temu był zakaz promocji i rabatów na mm w celu promocji kp i pamiętam że wydawałam 600-700zl na samo mleko aż skończył pół roku. (Mleka 2 były po prostu tańsze i w dodatku wchodziły już na nie promki. Rozszerzanie diety które poszło gladziutko też obniżyło koszta)
Ale jak już chcesz w to iść to polecam wyłącznie laktator elektryczny, żadne tam ręczne.
Dzięki za to, że dzielisz się swoim doświadczeniem, fajnie, że mamy taki wątek
Rozumiem wszystkie te aspekty i nie wiem jak mi to wyjdzie, ale próbować będę. Jeśli się nie uda - przejdę na MM. Nie chciałabym karmić piersią jakoś bardzo długo tak szczerze.. Jakoś ciężko mi się o tym myśli, chociaż to mój upragniony dzidziuś. Zobaczymy. Mam męża do pomocy, pracuje tylko z domu, prowadzi swoją firmę i zrobi tak, że cały czerwiec i lipiec będzie ze mną przy dziecku, a jeśli będzie trzeba to i dłużej
Katarzyna439, meggie94 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
24.09.2023 - ⏸ 🩵
Ona: niedoczynność tarczycy, io
On: ZZSK
-
Kurcze rozumiem, ciężka sytuacja nie wiadomo co myśleć o tych lekach. A nie możesz wcześniej iść do kogoś innego na wizytę ? Poszukać kogoś wcześniej ? Czemu musisz czekać aż do wizyty u tamtego, teoretycznie jeślibyś zmieniła mogłabyś w ogóle do niego już nie iść i odwołać po prostu. Nie musisz się mu tłumaczyć przecież. Na pewno będzie dobrze i jakoś się rozwiąże sytuacja w jedną albo w drugą stronę, wiem że my kobiety tak mamy że musimy mieć wszystko pod kontrolą, ale czasem trzeba zaufać i zdać się na innych.IssGreen wrote:I prawdopodobnie będę musiała zmienić, jak ciąża się utrzyma, w drugiej połowie grudnia... tylko dobija mnie ten strach, brak bezpieczeństwa i stabilizacji... czuję, że odbijam się od drzwi do drzwi.
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰 -
Jestem w 11 tyg.Kfiatuszek666 wrote:Iss, a w którym tygodniu teraz jesteś? Rozumiem, ze czekasz aby przejść krytyczny moment z poprzednich strat…
Krytyczny moment to jedno, a drugie, że za chwilę prenatalne... nie chcę już nic zmieniać i zrobię już tam, gdzie się umówiłam.
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
Bo to bardzo dobry specjalista, pomimo, że nie ze wszystkim się zgadzam. Choć może on ma rację? Może to ja przesadzam.Katarzyna439 wrote:Kurcze rozumiem, ciężka sytuacja nie wiadomo co myśleć o tych lekach. A nie możesz wcześniej iść do kogoś innego na wizytę ? Poszukać kogoś wcześniej ? Czemu musisz czekać aż do wizyty u tamtego, teoretycznie jeślibyś zmieniła mogłabyś w ogóle do niego już nie iść i odwołać po prostu. Nie musisz się mu tłumaczyć przecież. Na pewno będzie dobrze i jakoś się rozwiąże sytuacja w jedną albo w drugą stronę, wiem że my kobiety tak mamy że musimy mieć wszystko pod kontrolą, ale czasem trzeba zaufać i zdać się na innych.
Zostanę tam, bo mam umówione badania prenatalne w jego klinice... część badań już tam zrobiłam... chcę dokończyć kwestię tych badań a potem zobaczymy
Katarzyna439 lubi tę wiadomość
2020 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 9 tydz.
2022 - Ciąża naturalna 💚
Poronienie zatrzymane 7 tydz.
2023 - In vitro ❤️
2024 - Jan 👶 💙
Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia
👩 40
🧔 39 -
IssGreen wrote:Bo to bardzo dobry specjalista, pomimo, że nie ze wszystkim się zgadzam. Choć może on ma rację? Może to ja przesadzam.
Zostanę tam, bo mam umówione badania prenatalne w jego klinice... część badań już tam zrobiłam... chcę dokończyć kwestię tych badań a potem zobaczymy
Rozumiem, ja bym na twoim miejscu zapytała go o te leki i dlaczego uważa żeby ich nie brać, masz prawo wiedzieć. Zrób to co ci serce podpowiada jeśli mu ufasz to może warto zostać ? musisz sama zdecydować
IssGreen lubi tę wiadomość
Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊
Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰
