Czerwcowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Słyszałam, że nie wolno przekraczać 200-300 mg kofeiny. Dwie filiżanki espresso lub jedna czarna parzona mają 200 mg.
Ja pijam jedną z ekspresu z mlekiem, a drugą mam 30% kawy, 70% zbóż i cykorii, ale pijam ją od kilku miesięcy. Zawsze w domu dodaje do tego łyżeczkę kakao.
Myślę, że bez przesady z 5 czarnymi, ale jak ktoś pije 1-2 to normalne i nie wpadajmy w paranojęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2024, 13:42
-
Nineq wrote:Słyszałam, że nie wolno przekraczać 200-300 mg kofeiny. Dwie filiżanki espresso lub jedna czarna parzona mają 200 mg.
Ja pijam jedną z ekspresu z mlekiem, a drugą mam 30% kawy, 70% zbóż i cykorii, ale pijam ją od kilku miesięcy.
Myślę, że bez przesady z 5 czarnymi, ale jak ktoś pije 1-2 to normalne i nie wpadajmy w paranoję -
Lkao19 wrote:No ja właśnie pije między 2-4 kubkami takimi całkiem sporymi więc to pewnie za dużo 😂 , schodzę w takim razie do dwóch porannej i wieczorej. U mnie kawa to rytuał 😃
Aktualnie trzeci dzień kawa kompletnie mi nie smakuje.
Ale wcześniej i tak zeszłam z 4 do 2 i to slabszychLkao19 lubi tę wiadomość
-
SZKODNIK wrote:U mnie było tak samo, jak żyć bez kawy 😮.
Aktualnie trzeci dzień kawa kompletnie mi nie smakuje.
Ale wcześniej i tak zeszłam z 4 do 2 i to slabszych -
Doczekałam się wyniku bety: 1341,4, średni przyrost 86% 🥰
Co do kawy, ja też przerzucilam się na cappuccino 😄
eeemakarena, Klaudia9212, Maj.a, awokado 🥑, Tanashi lubią tę wiadomość
-
Pani Lis ładnie!
Mnie też odrzuciło od kawy, ale mimo to jedną dziennie słabą piję, bo z moją dwójką dziennie byłoby mi trudno dotrwać do wieczora. Ja też czytałam, że można 2 filiżanki mocnej kawy max, chyba lepiej tego nie przekraczaćPani Lis lubi tę wiadomość
-
Tak jeszcze dopytam, to chyba normalne że beta trochę zwalnia z czasem, prawda?😅 Z początku były przyrosty o 600, 200 i ponad 100%, ale 86% to chyba nadal dobry wynik? 😅
-
Pani Lis wrote:Tak jeszcze dopytam, to chyba normalne że beta trochę zwalnia z czasem, prawda?😅 Z początku były przyrosty o 600, 200 i ponad 100%, ale 86% to chyba nadal dobry wynik? 😅
Pani Lis lubi tę wiadomość
-
xSmerfetkax wrote:Powyżej 1000 beta zwalnia ☺️
-
asiun wrote:Wiesz ja wychodzę z założenia, że nie mamy wpływu na wszystko.
W pierwszej ciąży nie chciałam mówić zbyt szybko, że będzie bobo.
Później była masa pytań, a dlaczego jesteś w szpitalu? a dlaczego nie możesz się ze mną spotkać? itp itd
Dlatego tym razem już nie zwracam uwagi na zapeszanie, już większość bliskich mi osob wie, że spodziewam się drugiego dziecka. Co ma być to będzie i kupno segregatora na to nie wpłynie
Też trochę zaczęłam mieć takie podejście. Z jednej strony mam takie poczucie, że nie wierzę w to, że za 8 miesięcy mogłabym zostać mamą, ale z drugiej strony bardzo chcę w to wierzyć.
Po ostatniej becie 488 już więcej nie poszłam, nie zrobiłam żadnego testu, chociaz trochę mnie korciło żeby sprawdzić czy jest ok. Odganiam od siebie te myśli i mam nadzieję, że dam radę i wytrzymam w spokoju do następnej wizyty.
Poprzednim razem wszyscy dookoła byli szczęśliwi, tylko ja się bałam, że coś pójdzie nie tak. No i poszło.
Tym razem ja staram się tym cieszyć, to z kolei wszyscy (tzn mąż, teściowa i moja mama) widzę, że podchodzą do tego chłodno dość. Trochę mnie to dobija.
Strasznie mnie zabolało to, jak mąż wczoraj opowiadał, jak powiedział o tym swojej mamie, i opowiada, no tu że w szoku itd. "no ale super, bardzo się cieszę. albo nie, jeszcze się nie cieszę". I to "nie cieszę się", żeby nie zapeszyć jakoś tak.. no wiecie.
Mąż z pierwszej ciąży też bardzo był hepi i w ogóle, na rękach by mnie nosił. Teraz czuję taki dystans, może też przez to, że przez 5 tygodni prawie go nie będzie w domu bo jest na szkoleniu, rzadko się widzimy, ale jak już jest to trochę tak jakby nie było tematu ...
Wiem, że też to przeżył, wszyscy to przeżyli.
oooo dobra koniec smętów.
Ja kawę wypijam 1-2 dziennie, z expresu taka 2/5 moc i myślę, że jest w porządkuu... czarną herbatę staram się odstawić też w sensie albo kawa albo herbata
PS. Ja jestem z Radomia - chociaż nie wiem czy się przyznawać 😂💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
Eeemakarena jak poronilam i potem zeszłam w ciąże słyszałam od bliskich te same teksty. Moj tata kiedyś powiedział, że będzie miał wnuka jak się urodzi i pamiętam to do tej pory. Przykre są takie sytuacje, ale nie daj sobie odbierać radości, jeśli czujesz, że właśnie ją chcesz teraz przeżywać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2024, 15:25
-
Ja mieszkam okolice Kalisza w Wielkopolsce.
xSmerfetkax wrote:Ja mam właśnie teraz ochotę bardziej na słone 🫢 chociaż jestem siłowa słodką dupką 😅
U mnie to tylko słone wchodzi jak złoto. Słodkie passe u mnie, ostatnio zrobiłam nalesniki z serkiem to zjadłem ale nie było radości w brzuchu.
🌿Co do kawy. To ja w ogóle nie pije kawy, tylko raz kiedyś Inka wleci. Jedynie woda i herbata.
🌿Pani Lis, piekna beta 😀eeemakarena, Pani Lis lubią tę wiadomość
-
Moja beta z dziś: 3313, średni dwudniowy przyrost 118% ❤️ tydzień temu było 217, więc myślę, że jest fajnie na ten moment!
eeemakarena, xSmerfetkax, Klaudia9212, asiun, Maj.a, awokado 🥑, Tanashi lubią tę wiadomość