Czerwcowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wiecie co. Może jestem szalona ale postanowiłam że nie idę jutro na betę. Umówiłam się za to na czwartek do lekarza, dzielnie poczekam na wizytę i tam już się wszystkiego dowiem 🙂 może cokolwiek będzie widać, będzie 5+3, chociażby pęcherzyk.
-
Gusia_ wrote:Myślę, że każda poprzednia ciąża rozciąga i luzuje tkanki stąd nawet przy głupich wzdęciach od razu balonik
Lkao19, eeemakarena lubią tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Dziewczyny wiecie co. Może jestem szalona ale postanowiłam że nie idę jutro na betę. Umówiłam się za to na czwartek do lekarza, dzielnie poczekam na wizytę i tam już się wszystkiego dowiem 🙂 może cokolwiek będzie widać, będzie 5+3, chociażby pęcherzyk.
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie nowe dziewczyny 🥰
Może skoro grono się nam tak fajnie rozrasta, to wrócimy do tematu zrobienia pierwszej strony z terminarzem i listą uczestniczek wzorem innych wątków? ☺️ co Ty na to @callas? chyba Ty musiałabyś edytować swój pierwszy post i coś takiego zrobićJvvliett, xSmerfetkax, Szarotka12, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Lkao19 wrote:Ja byłam raz na becie i więcej się nie wybieram, myślę że więcej będę miała z tego stresu niz pożytku.
Ja właśnie też tak pomyślałam, że teraz już i tak na nic nie mam wpływu, luteinę aplikuję cały czas 2x1 a w czwartek będzie USG to będzie czarno na białymLkao19 lubi tę wiadomość
-
awokado 🥑 wrote:Witam wszystkie nowe dziewczyny 🥰
Może skoro grono się nam tak fajnie rozrasta, to wrócimy do tematu zrobienia pierwszej strony z terminarzem i listą uczestniczek wzorem innych wątków? ☺️ co Ty na to @callas? chyba Ty musiałabyś edytować swój pierwszy post i coś takiego zrobić -
Magdalena123, Lkao19 ja też mam takie podejście, stąd postanowienie, że jak nic się nie wydarzy idę na wizytę dopiero za nieco ponad tydzień i już żadnych wyników. Magda, kciuki za dobre wieści podczas wizyty!
magdalena321 lubi tę wiadomość
-
xSmerfetkax wrote:Dziewczyny w czwartek idę na pierwszą wizytę, myślicie że warto sprawdzić progesteron i betę przed wizytą? Czy wystarczy beta z 3 i 5 października i progesteron z 5.10?
xSmerfetkax, Kasiekkk lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Chciałabym i ja do Was dołączyć zgodnie w moimi wyliczeniami dzisiaj kończę 5 tydz
Jedna ciąża biochemiczna już niestety za mną (w lipcu), więc na razie staram się podchodzić do tej ciąży na spokojnie.
Moim głównym zmartwieniem jest brązowy śluz, chciałam się podpytać czy któraś z Was też tak miała?
Pierwszy pozytywny test 11dpo, beta w 12dpo 43, a wieczorem tego samego dnia miałam brązowe plamienie, potem rano następnego dnia też. W 15dpo i 17dpo robiłam kolejne bety, przyrost ponad 200%, więc wychodzi na to, że jest ok.. Tylko że mija już ponad tydzień a śluz nadal bywa zabarwiony na brązowo… Czy któraś z Was też tak miała?
Byłam u lekarza, ale powiedział po prostu że trzeba czekać i wrócić za miesiąc. Jutro (5+1) idę do innego ginekologa, mam nadzieję na trochę więcej informacjiPani Lis, Klaudia9212 lubią tę wiadomość
-
Paulina jak beta rośnie, to pewnie nic groźnego, choć nikt Ci nie da gwarancji. Tak, jak powiedział lekarze trzeba czekać. Ja akurat miałam inną sytuację kiedyś, bo dostałam plamienia w 8 tygodniu i to był znak, że ciąża się przestała rozwijać. Ale Ty masz od początku to inaczej…
Smerfetka ja bym juz nie torturowała swoich żył przed wizytą. Mój lekarz żadnych badań nie wymaga. Pyta tylko na pierwszej wizycie czy jakieś już robiłam, więc mu wtedy daje kartkę z laboratorium i zawsze dopowiadam, że już byłam u endokrynologa (mam hashimoto i dużą autoagresję). Jak miałaś dobre przyrosty i progesteron to się nie stresuj u spokojnie czekaj KochanaxSmerfetkax lubi tę wiadomość
-
Paulinaaa_ wrote:Cześć dziewczyny!
Chciałabym i ja do Was dołączyć zgodnie w moimi wyliczeniami dzisiaj kończę 5 tydz
Jedna ciąża biochemiczna już niestety za mną (w lipcu), więc na razie staram się podchodzić do tej ciąży na spokojnie.
Moim głównym zmartwieniem jest brązowy śluz, chciałam się podpytać czy któraś z Was też tak miała?
Pierwszy pozytywny test 11dpo, beta w 12dpo 43, a wieczorem tego samego dnia miałam brązowe plamienie, potem rano następnego dnia też. W 15dpo i 17dpo robiłam kolejne bety, przyrost ponad 200%, więc wychodzi na to, że jest ok.. Tylko że mija już ponad tydzień a śluz nadal bywa zabarwiony na brązowo… Czy któraś z Was też tak miała?
Byłam u lekarza, ale powiedział po prostu że trzeba czekać i wrócić za miesiąc. Jutro (5+1) idę do innego ginekologa, mam nadzieję na trochę więcej informacji
Ja mialam przez dobry tydzień brązowe plamienia a raz czerwone po mocnych skurczach. Lekarz przepisał mi progesterone besins i magne b6 i dużo przez ten tydzień odpoczywałam plamienia skończyły mi się jakieś 2 dni temu, jutro idę na pierwsze usg ❤️
A badalas progesteron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2024, 20:43
-
Pani Lis wrote:Ja mialam przez dobry tydzień brązowe plamienia a raz czerwone po mocnych skurczach. Lekarz przepisał mi progesterone besins i magne b6 i dużo przez ten tydzień odpoczywałam plamienia skończyły mi się jakieś 2 dni temu, jutro idę na pierwsze usg ❤️
A badalas progesteron?
Progesteron właśnie 29.5, więc wydaje mi się że ok..
Czyli zobaczymy co jutro powie ginekolog -
Lkao19 wrote:Ja byłam raz na becie i więcej się nie wybieram, myślę że więcej będę miała z tego stresu niz pożytku.
Ja też się nie wybieram, w pierwszej ciąży zrobiłam raz żeby potwierdzić ciążę i potem czekałam na wizytę, teraz tak samo. 😊 -
nick nieaktualnyHej, w temacie badań przed wizytą: ja nie robiłam absolutnie żadnych. Lekarz o żadne nie pytał, tylko o datę ostatniej miesiączki, zrobił usg i uzupełnił kartę ciąży tak naprawdę ani HCG ani progesteron nie jest badaniem wymaganym we wczesnej ciąży.
-
magdalena321 wrote:Dziewczyny wiecie co. Może jestem szalona ale postanowiłam że nie idę jutro na betę. Umówiłam się za to na czwartek do lekarza, dzielnie poczekam na wizytę i tam już się wszystkiego dowiem 🙂 może cokolwiek będzie widać, będzie 5+3, chociażby pęcherzyk.
Ja tez nie robiłam bety, w ostatniej ciazy kosztowało mnie to za dużo nerwów. -
Witam się od rana.
Ja z kolei jestem właśnie po drugim badaniu bety, wcale a wcale tego nie chciałam, ale lekarz kazał 🤷. Teraz do wieczora będę miała stres, oprócz bety kazał zrobić też APTT. Trzymajcie kciuki żeby przyrost był ok 💜💜.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 12:21
-
Dzień dobry 🌸 u nas dziś w menu owsianka z miodem, herbata z miodem i generalnie wszystko co się da z miodem, bo młoda ma zapalenie krtani 🫣 ja jeszcze dycham, ale czuję że mój czas jest policzony 😅 przypomniało mi się jak na szkole rodzenia położna kazała unikać kontaktu z małymi dziećmi w ciąży, bo to chorobowe bomby biologiczne... Niestety trudno tego unikać jak masz już własne i spi z rękoma narzuconymi na twoją szyję 😅
Jedyne co mnie pociesza to to, że badałam przed zajściem w ciążę przeciwciała i nie zachoruje na rumień zakaźny. Chociaż tyle 🫣 -
Tanashi wrote:Dzień dobry 🌸 u nas dziś w menu owsianka z miodem, herbata z miodem i generalnie wszystko co się da z miodem, bo młoda ma zapalenie krtani 🫣 ja jeszcze dycham, ale czuję że mój czas jest policzony 😅 przypomniało mi się jak na szkole rodzenia położna kazała unikać kontaktu z małymi dziećmi w ciąży, bo to chorobowe bomby biologiczne... Niestety trudno tego unikać jak masz już własne i spi z rękoma narzuconymi na twoją szyję 😅
Jedyne co mnie pociesza to to, że badałam przed zajściem w ciążę przeciwciała i nie zachoruje na rumień zakaźny. Chociaż tyle 🫣