CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruth wrote:Summer kochana, czytam Was cały czas tu i na ex
i kibicuję Wam wszystkim mocno
Iga w czw się ewakuuje, będziemy miały rano cc, w środę stawiamy się do szpitala;-)
Ściskam Cię mocno :-*
Ruth to w czwartek rano trzymam mocno kciuki za Ciebie i Igę Powodzenia!
Ruth lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
summer86 wrote:Komcia, duży Twój maluszek!
Pilik, trochę mi lżej że nie tylko ja mam tego typu obawy
Ruth, myślałam ostatnio o Tobie, widziałam że polajkowałaś post. Daj znać co u Ciebie!
No a ja jednak 3-4 dni jeszcze poczekam.. wyskoczyła mi opryszczka pod nosem
nie miała kiedy tylko w terminie okołoporodowym..
Orientujecie się czy to groźne? Bo w internecie to oczywiście odmienne zdania. Nie jest to u mnie pierwotne zakażenie, średnio mam kilka razy w roku.
Ja miałam opryszczke na jakieś 2 tygodnie przed porodem. Lekarka od razu kazała mi lykac hascovir 5 razy dziennie przez 3 lub 4 dni A później 1 raz dziennie do dnia porodu. Pomimo że opryszczke mam od zawsze i wyskakuje mi ze 2,3 razy do roku to i tak gin kazała zachować ostrożność i brać leki.
-
Summer, groźna przy porodzie jest opryszczka narządów rodnych.
Ta na ustach czy obok nie.
Zresztą spytasz jutro położna, to się uspokoisz, bo internety pewnie będą straszyły, szczególnie fora, wiadomo...
Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty. Ciekawe czy jest już rozwarcie, skracanie szyjki, podejrzewam, że tak. I wreszcie wrócił mój gin, po zawale, myślałam, ze jednak więcej czasu zajmie mu dochodzenie do siebie.
Annaya, a u Ciebie też 38 tc??? Nie masz suwaczka, nie chciałaś chyba zapeszać, a tu widzisz jak ładnie z ciążą, porządnie już donoszona.
Byłam na długim spacerze na późny wieczór z córeczką, ale chyba nic nie dał.
Jest już mąz, ale jakoś mnie irytuje, że nie mam ochoty na seks. Wczorajsze seksy nic nie dały, tylko potem się męczyłam prawie całą noc.
Komcia, spore dziecko się zapowiada.
W tym wypadku cc jest dobre.
-
Ja mam coraz czesciej skurcze przepowiadajace (?) ale one sa coraz bardziej bolesne... No i brzuch mam tak nisko ze mala juz pupą mi siedzi doslownie na kolanach heh A wizyta we wtorek, nie moge sie doczekac.
Dziewczyny roznawialam dzisiaj ze znajoma, niestety poronila dzieciatko w 12 tygodniu. Badania genetyczne nic nie wykazaly, dziecko bylo zdrowe. Ona sama tez miala ksiazkowe wyniki badan, tych podstawowych ciazowych. Jak myslicie co ona moze zrobic zeby zwiekszyc swoje szanse na zdrowa ciaze? Moze ktoras z Was ma taka wiedze, bede wdzieczna
-
Magda33 wrote:Summer ta opryszczka zazwyczaj oznacza spadek odporności. Też zawsze miałam, jak tylko pojawiło sie więcej słońca. W ciąży jednak jadłam witaminy z grupy B (zwłaszcza B2) i ani razu się nie pojawiła, mi to pomogło. Pamiętam też że na forum już pojawiał się ten temat, ktoś polecał wtedy chyba hascovir.
Jeżeli byś teraz urodziła to nie całuj dziecka, bo bardzo łatwo przekazać wirusa. Niestety
Ja niestety teraz właśnie dostałam...czyli 2tygodnie po porodzie. No ale spadek odporności na pewno jest, szczególnie że dopiero dziś skończyłam antybiotyk. Pocieszające jest to że tak jak przed ciążą opryszczka się mniee trzymała kilka dni tak w ciąży to max 1-2 dni i teraz też widzę że rano wyszła a teraz juz jej prawie nie ma. Oczywiście synka dziś nie całowałam zupełnie No i ręce mylam jak szalona nie wiem czy to coś da ale oby!
Dopegyt (nadciśnienie)
Pregna Plus
Magnez (tężyczka)
Acard 150
————-
2018👦 Ignacy
2019👦 Jan
2023 7tc 💔
26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia
-
KochamSłońce wrote:Ja mam coraz czesciej skurcze przepowiadajace (?) ale one sa coraz bardziej bolesne... No i brzuch mam tak nisko ze mala juz pupą mi siedzi doslownie na kolanach heh A wizyta we wtorek, nie moge sie doczekac.
Dziewczyny roznawialam dzisiaj ze znajoma, niestety poronila dzieciatko w 12 tygodniu. Badania genetyczne nic nie wykazaly, dziecko bylo zdrowe. Ona sama tez miala ksiazkowe wyniki badan, tych podstawowych ciazowych. Jak myslicie co ona moze zrobic zeby zwiekszyc swoje szanse na zdrowa ciaze? Moze ktoras z Was ma taka wiedze, bede wdzieczna
Można zacząć od pakietu badań w kierunku trombofilii, zakrzepicy
Przeciwciała antykardiolipiniowe IgG, IgM
białko C
Białko S
Homocysteina
Przeciwciała beta-2-glikoproteinowe
Mutacja cz. V Leiden
Mutacja genu protrombiny
Antykoagulant tocznia
MTHFR
KochamSłońce lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Mam pytanie czy karmiac piersią bierzecie dzieci na odbicie czy nie ? I jak ukladacie dzieci ze szpitala dostaliśmy zalecenie żeby kłaść na plecach położna powiedziała żebym klada jak chce , ale ostatnio gdzieś wyczytałam żeby nie klasc dziecka na plecy bo może zachlysnac się sama już nie wiem jak najleoiej układać takiego brzdaca.
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie ponad godzinę próbowałam uspokoić mała po tym jak się zakrztusila. Ok 2 skonczylysmy się karmić, przeważnie do odbicia nie daje ale tym razem zjadła wyjątkowo dużo więc poczekalam również aż beknie. Później odłożyłam ją do łóżeczka na plecki ale z główką na boczek. W międzyczasie sama obrocila główka na prosto (Co zauważyłam później jak ją wyciagalam z lozeczka). Chwilę po tym jak się położyłam małej się ulalo i wszystko wróciło z powrotem do buźki. Zaczęła płakać jak nigdy dotąd i się krztusic. Jak ją wyciagalam to leżała zupełnie prosto. Szybko wzięłam ją na ręce i ponad godzinę próbowałam ją uspokoić. Płakała i kichala na zmianę. Jak próbowała oddychać to słychać było takie gulgotanie w gardle (jak przy plukaniu zębów po myciu). Noskiem w ogóle nie mogła oddychać. Dopiero po którymś kichnieciu wyszła jej cala wydzielina. Już miałam nadzieję że to pomoże, że w końcu się oczyscila ale niestety dalej płakała. Lekko ją oklepywalam i dopiero wtedy zaczęła jej wychodzić ogromna flegma z buźki. To pomogło. Mała sie uspokoila i zaczela normalnie oddychać. Teraz położyłam ją na boku przodem do mnie żebym mogła obserwować. Póki co śpi spokojnie ale ja pewnie już nie zasnę. Od dziś będzie spać tylko na boku. Stres i strach jaki przeszłam przez tą godzinę był niewyobrażalny.welonka wrote:Mam pytanie czy karmiac piersią bierzecie dzieci na odbicie czy nie ? I jak ukladacie dzieci ze szpitala dostaliśmy zalecenie żeby kłaść na plecach położna powiedziała żebym klada jak chce , ale ostatnio gdzieś wyczytałam żeby nie klasc dziecka na plecy bo może zachlysnac się sama już nie wiem jak najleoiej układać takiego brzdaca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 03:45
-
welonka wrote:Mam pytanie czy karmiac piersią bierzecie dzieci na odbicie czy nie ? I jak ukladacie dzieci ze szpitala dostaliśmy zalecenie żeby kłaść na plecach położna powiedziała żebym klada jak chce , ale ostatnio gdzieś wyczytałam żeby nie klasc dziecka na plecy bo może zachlysnac się sama już nie wiem jak najleoiej układać takiego brzdaca.
Ze zmęczenia polubiłam
Wiec ja kładę na boku/plecakach ale zawsze z główką na bok. Boje się właśnie zachłyśnięcia/ zakrztuszenia. Z reguły mój maluch i tak się sam układa na boku w swojego embrionka, wiec tylko mi zmieniam boki za każdym razem. Ale też zdarzało się że się już mu tak ulalo że aż się krztusił i kichal - ja wtedy szybko odciągam wydzielinę Katarkiem i biorę na ręce i tez oklepuje lub kładę na boku przy sobie żeby mu wyleciało. Ale rzeczywiście jak jest tego dużo to też się denerwuje k bardzo placze. Dotychczas (2tyg) zdarzyło nam się to może ze 2-3 razy w tym raz w szpitalu ! gdzie niby przecież położne kładły dzieci w rożkach bezpiecznie a i te wanienki miały nachylenie takie żeby się dziecko nie zachlysnelo.
Co do odbicia to staram się zawsze odbijać ale wyczytałam w książce że jeśli po 5min oklepywania i noszenia się nie odbija to prawdopodobnie jest ok i nie trzeba dłużej się starać. I tak robię A tak to oklepuje po pleckach i noszę w różnych pozycjach.
Dopegyt (nadciśnienie)
Pregna Plus
Magnez (tężyczka)
Acard 150
————-
2018👦 Ignacy
2019👦 Jan
2023 7tc 💔
26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia
-
Ja kladlam mała na boku ale potem się dowiedziałam ze to niedobre na bioderka. Teraz głównie śpi na plecach. Sama obraca głowę w bok .
Na szczęście nie zdarzyło ni się żeby podczas leżenia się zachlysla.
My nadal walczymy z brzuszkiem. Doczytalam się że jest coś takiego jak dychezja niemowleca i obawiamnsie że jesteśmy tego przykładem . Kolejne krople kupione . Tym razem probiotyczne dla dzieci po cc. I mamy nadzieję że może to pomoże .
Fasola1234 -
Agnella, Czuje się naprawdę bardzo dobrze mała by z cycuszka nie schodziła najchętniej chyba robi mi się nawał mleka bo piersi nabrzmiałe i jak tylko zaczynam karmić to z bólu nogi podwijam..
Rana po CC trochę boli przy ruchach ale to normalne szybko zaczęłam chodzić i lekarze zadowoleni że tak dobrze mi idzie wczoraj bylismy z mała na spacerku tu w Niemczech położne same do tego nakłaniają ładna pogoda to mamy korzystać
a jak u Was? Jak samopoczucie?
Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
Tini przeczytalam Twojego postaci i balalam się zostawić i iść do łazienki bo w szpitalu mam prawie na końcu oddziału.
Ja kładę mała na pleckach a główkę ma zawsze na boku sama sobie przekreca z jednego na drugi , jak zachlysnie się pod czas jedzenia to ukladlam ja na bok na chwilę i jak po jedzeniu ma kolke to też na bok bo zawsze wtedy uleje .Próbowałam jej kilka razy odbić i nic zawsze kończy się wybudzeniem .leżąc na plecach z główką na boku już kilka razy ulala W szpitalu jak byłam pielęgniarka mówiła ze jak będę widzieć ze coś jej przeszkadza w buzi to kłaść na boczek aż przejdzie.
Mój mąż na tym punkcie jest przewrazliwiony i tylko wystarczy ze ze sling zrobic banki to on ja jus chce ukladac na bok gorzej panikuje ode mnie .
A jak ubiracie takie maluszki w taka pogode w domu a jak na dwór ,ja w szpitalu w ciągu dnia wczoraj założyłam jej body z krótki i polspiochy ale jak ubrać na dwór?
Sonia zazdrosze my jesczd ani razu nie byliśmy na spacerze nie zdążyliśmy,ale jak wyjdziemy to w końcu nadrobimy.
Trzymajcie kciuki za dobre wyniki bo dzisiaj ma mieć powtarzane
Fasola1234, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Tini przeczytalam Twojego postaci i balalam się zostawić i iść do łazienki bo w szpitalu mam prawie na końcu oddziału.
Ja kładę mała na pleckach a główkę ma zawsze na boku sama sobie przekreca z jednego na drugi , jak zachlysnie się pod czas jedzenia to ukladlam ja na bok na chwilę i jak po jedzeniu ma kolke to też na bok bo zawsze wtedy uleje .Próbowałam jej kilka razy odbić i nic zawsze kończy się wybudzeniem .leżąc na plecach z główką na boku już kilka razy ulala W szpitalu jak byłam pielęgniarka mówiła ze jak będę widzieć ze coś jej przeszkadza w buzi to kłaść na boczek aż przejdzie.
Mój mąż na tym punkcie jest przewrazliwiony i tylko wystarczy ze ze sling zrobic banki to on ja jus chce ukladac na bok gorzej panikuje ode mnie .
A jak ubiracie takie maluszki w taka pogode w domu a jak na dwór ,ja w szpitalu w ciągu dnia wczoraj założyłam jej body z krótki i polspiochy ale jak ubrać na dwór?
Sonia zazdrosze my jesczd ani razu nie byliśmy na spacerze nie zdążyliśmy,ale jak wyjdziemy to w końcu nadrobimy.
Trzymajcie kciuki za dobre wyniki bo dzisiaj ma mieć powtarzane
Ja na noc ubieram body z dlugim i skarpety. Przykrywam nozki lekkim otulaczem bambusowym. Ale mała się rozkopuje:) jak jest chłodniejsze noc a mamy otwarte okno to body długi rękaw i polspioch. I zawijam w rozek
A jak jest upał to samo body z krótkim rekawem w ciągu dnia . ewentualnie przykrywam lekko nóżki;)
Fasola1234 -
Ja na noc śpiochy żeby przy odkopywaniu nóżki nie były zimne. W dzień body kr. rękaw. Jak trzeba to przykrywam pieluchą.
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Nam ani razu się nie udało jeszcze odbić, mały czasem uleje, ale zawsze ma główkę na bok, ale po poście Tini zacznę chyba się mocniej martwić. Nam położna poradziła kupić klin bo ponoć pomaga przy ulewaniu. Karmie go większość razy na leżąco (on leży na moim brzuchu) i zauważyłam ze mniej wtedy ulewa bo mleko mu tak nie leci w gardło szybko. Ale nadal się zdarza.
Na spacery chodzimy w samym body na krotki, w nocy śpi w samym body na krótki lub na długi, ale skarpetek nie ubieram, zauważyłam ze jak mu zimno to nie skopuje kocyka (używamy bqmbusowego) a jak mu ciepło to kocyk zawsze na dole lozeczka. -
My ubieramy w dzień body z krótkim albo rampersa, a w nocy bodybz długim albo pajacyk zależy jak na dworzu jest bo śpimy z otwartymi oknami a mamy takie duże na całą ścianę od podłogi do sufitu.
Kładziemy różnie na plecach, bokach, brzuchu. Najbardziej mnie Czarek stresuję przy jedzeniu bo na początku jak je szybko leci mleko i on wtedy się krztusi i zapomina o oddychaniu. I ja go wtedy szturcham, klepie, żeby w końcu złapał oddech.
Ogólnie rzadko ulewa i nie odbija.
Dziś nawet fajna noc. Pobudka o 1, 4:30 i po 6. Co przy poprzednich pobudkach co godzinę jest luksusem
Miłego dnia!
-
Tini współczuję sytuacji z zakrztuszeniem. Sama bym chyba zeszła na zawał.
Ja ubieram małej na noc body z długim rękawem i przykrywam cienkim otulaczem, ale tylko na nóżki. W większości i tak budzi się cał a odkryta. Jak chłodniej to zakładam samego pajacyka. Na dwór przy takich upałach, jak były wczoraj, to tylko body z krótkim rękawem.
U nas nocka dzisiaj super Jak usunęła po 23:00 to spała 5h. Potem tylko karmienie i dospała do 7:30. Jestem dzisiaj jak nowonarodzona .
Czekam właśnie na położna. Jestem ciekawa ile i czy w ogóle mała coś przybrała bo na ostatniej wizycie niestety miała wagę taką jak przy wypisie ze szpitala.
Komcia lubi tę wiadomość
19.01.2007 córka
09.06.2014 córka
