X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    16:57 urodził się nam synek. Nie był aż taki duży bo tylko 4100g 57cm. Niestety miał jakieś problemy ze stabilnym oddechem i leży w inkubatorze. Ja natomiast czuje się bardzo dobrze. ;) Poród bardzo szybki, bo w szpitalu byliśmy o 12:00, na porodówce o 14:00, przebicie o 16:00 ;)

    Joaszo, Magda33, lotka1990, Annaya, pumka1990, witaminkab, Andziula_1988, Fasola1234, Kropka89, Czara, welonka, Alphelia, anna23, Dika, kokkosanka, Wonderland, klauuudia, Anitka201, Fufka30, palusia171 lubią tę wiadomość

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia, gratuluję narodzin synka i życzę mu szybkiego dojścia do formy.
    Cieszę się, że poród poszedł sprawnie.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Komcia, ale zaskoczenie :-D dopiero co pisałaś, super że poszło sprawnie ;-) gratulacje!!
    Ja od 2 godzin bezustannie czuję taki ból miesiączkowy :-\ zaraz kąpiel, no spa i spać bo jak coś by to miało przynieść tej nocy to trzeba być wypoczętą ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 20:37

  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia serdecznie Wam Gratuluję syna :)
    I życzę szybkiej poprawy oddechu. Wszystko się unormuje i za parę dni będziecie już w domu :)

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia ogromne gratulacje ❤

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo wrote:
    Jejku Komcia, ale zaskoczenie :-D dopiero co pisałaś, super że poszło sprawnie ;-) gratulacje!!
    Ja od 2 godzin bezustannie czuję taki ból miesiączkowy :-\ zaraz kąpiel, no spa i spać bo jak coś by to miało przynieść tej nocy to trzeba być wypoczętą ;-)

    Joaszo, trzymam kciuki!

    U mnie po spacerze pojawiło się dość mocne kłucie w szyjce.. ale minęło, zatem jutro ktg i pewnie znów żadnych skurczów na nim ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 20:43

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia gratulacje!

    Co do tego karmienia to też myślę że generalnie nie ma sensu się maltretować, ale z drugiej strony też że warto powalczyć, bo te początki często są trudne i to jeszcze w parze z tymi hormonami połogowymi. Ja pamiętam jak mała miała 3 tygodnie i ryczałam z bólu przy karmieniu. Wydawało mi się, że nie ogarnę tego, jeszcze jakieś kolki, pilnowanie diety no i hormony mega szalały a byłam z nią w szpitalu wtedy z bakteria e-coli-warunki na pediatrii są tragiczne, wstawanie z tych leżaków było okropne, jedno wc na cały oddział i to na samym końcu a ona ciągle wrzeszczała i czasami jelita mi rozsadzało a nie mogłam wyjść bo jak się ją odłożyło to był zaraz ryk i budziła inne dzieci. Spałam pod grzejnikiem nad którym było zaraz okno z wentylacją-wróciłam do domu ze stanem podgoraczkowym. Pamiętam jak płakałam z bólu i emocje zakochania w dziecku były mi obce-był moment że ona się darła a ja trzymając ją na rękach gapiłam się w okno i nie reagowałam-taka deprecha była. Ale już po tygodniu, na święta, było lepiej, a jak minął ten koszmar połogu to zaczynało się naprawdę bardzo poprawiać, karmienie przestało sprawiać ból a nawet czasami się cieszyłam jak np.nie widziałam jej cały dzień będąc na uczelni i potem mogłam nakarmić:) włączałam sobie na wieczorne karmienie zawsze serial i obejrzałam tak wszystkie odcinki wszystkich sezonów "Ranczo":D. I w sumie cieszę się że karmiłam te 8 miesięcy bo tak naprawdę straszny był tylko ten pierwszy. Potem wiadomo-jak się karmi to jednak hormony są inne więc ja psychicznie miałam trochę ciężko bo jestem na to podatna, nie mogłam też brać leków co przy migrenach było torturą dla mnie, no i pod koniec młoda gryzła już swoimi zębami. Ale nie żałuję że przewalczyłam ten pierwszy miesiac i że udało się ją karmić naturalnie, bo po pierwszym miesiącu to naprawdę szło łatwo-jedynie te hormony i migreny.
    No i na bebiko teraz idzie sporo kasy a pije tylko 2 razy dziennie:P ale to kwestia poboczna;)

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaminkab wrote:
    Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś :)
    Fasola a to kłucie to jest bolesne? Jeśli nie to może to napełnianie piersi? Ja tak to odczuwam.

    No jest to nieprzyjemne;/ jest to bolesne ale do przeżycia .taki umiarkowany ból Z bólu się nie zwijam.

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Jejku dziewczyny dziękuję Wam za wsparcie. Piłam femaktiket jak szalona w nocy i dziś. Zaczyna więcej lecieć. Ale Fasola, Ty to masz super. Ja to max 90 odciągne z dwóch! Także Twoje 100 to myślę super :) Teraz znoww odciągam już 39 minuta leci. Pierś prawa juz boli niesamowicie. Powiem Wam dziewczyny że to co piszecie naprawdę mnie pociesza... Jak karmię go butelka moim odciąganym to czuję te emocje i miłość. A jak przystawiam do piersi to zupełnie nie...Ciekawa jestem tylko ile laktatorem będę mogła odciągać. Jak długo. No i czy może coś Pani doradca laktacyjny coś doradzi we wtorek. To będzie moja ostateczną próba. Dochodzę do tego właśnie co piszecie... Ze nie ma sensu się męczyć i dręczyć bo właśnie nie ma wtedy tego miłego macierzyństwa w ogóle...I tak jak Magda pisałaś... nie ma nawet czasu na WC...

    No mi się femantiker skończył.
    Dużo więcej odciagam laktatorem elektrycznym. Jak odciagnelam ręcznym to max 30-40 z jednej piersi.
    Ale teraz jak mała już nie chce ssać na nakladkach to coraz mniej idzie mleka . Ale co zrobić nie zmusze jej przecież;(

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja już się nie nastawiam że coś z tego wyjdzie ;-) poboli i przestanie ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 21:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia, co ile miałaś skurcze jak pojechałaś na izbę? Jaki szpital?

    Ogromne gratulacje dla mam, które się dzisiaj rozpakowały. Zuch dziewczyny :)

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia gratulacje :) dużo zdrówka dla synka :)

    Dziewczyny może te klucia bóle miesiaczkowe rozkręca się , może będzie owocna noc czy wszystkie czekacie na pełnię :p


    Ja raz odciagnelam ręcznie 40ml, moja już je bez nakładek w ciągu dnia ale boję się ze spadnie z wagi bo często pociągnie kilka razy pozniej nie może złapać i znerow zasypaia ale próbujemy może w końcu zacznie ładnie jeść. Jak odstawiłam w ciągu dnia kapturki to po jednym dniu jest taki ból piersi jakbym ja dopiero co pierwszy raz przystawiala.

    Nie wiedziałam że oliatum ma takie fajne kremy dla dorosłych w niebieskim pudełku miałam próbki dla mamy fajna cera po nich jest :)

    Co do teściów bałam się ze beda wtrącać się ale nie jest źle nie truja tylka ,bardzo podoba mi się jak teść z nią bawi się bo jak nie śpi a mamy drzwi otwarte od pokoju to zajdzie siadzie sobie obok jej i potrafi przez polgodziby do niej gadać porusza ja na boki , bo teściowa to zaraz chce na ręce Ale jak widzę że nie płacze a kołysza ja w wózku czy na rękach to od razu zwracam uwagę im nie obrażają się , dzisiaj teść ja wziął na ręce i poszedł do szalonu i zaraz przychodzi do mnie teściowa i mowi ze on ją buja :d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 21:49

    age.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrażenie że laktatorem dużo więcej jestem w stanie odciągnąć niż mały wypije z iersi. Butelka mojego mleka daje mi spokój że mały niejest głodny. Karmie też iersi ale nie ufam im bo nie wiem ile wypil

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia gratulacje serdeczne! Już coraz mniej nas w dwupaku :D

    Komcia lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Komcia, co ile miałaś skurcze jak pojechałaś na izbę? Jaki szpital?

    Ogromne gratulacje dla mam, które się dzisiaj rozpakowały. Zuch dziewczyny :)
    Nie liczyłam, bo córce śniadanie robiłam i pranie trzeba było rozwiesic. Ale ja jeszcze na porodówce miałam nieregularne, a już rozwarcie na 4. Taka moja uroda. Zaczęło się od boku miesiączkowego, potem czop i sączenie wód - wówczas pojechaliśmy.
    Szpital Redlowo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 22:27

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia, gratulacje! Prawie Ci się udało dotrzymać do poniedziałku... :D

    Alphelia a u Ciebie jak tam sytuacja? Coś nam te czopy nie naszalały :) choć mój był bez śladu krwi, więc nie nastawiałam się na nic szybkiego. Tydzień był spokojny, ale teraz chyba jednak się cos tam powooli przygotowuje. Noce są jakoś mniej przyjemne z tymi twardnieniami i częstym wstawaniem, a teraz mały się tak boleśnie wyciska na pęcherz, kość ogonową i do napięć brzucha dochodzi pobolewanie w dole pleców. Pewnie będę miała nieprzespaną za wiele noc, ale bardzo się cieszę, bo czuję, że jednak TEN dzień się zbliża :) może nieśpiesznym krokiem, ale jednak.
    Jutro planuję wybrać się na zakupy i kupić coś ładnego dla synka. Ubranka (nowe i używane) dostałam i właśnie sobie uświadomiłam, że sama nie kupiłam ani jednej (!) sztuki.

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od ponad godziny ból miesiączkowy i ból w krzyżu.. może jednak coś się jutro zapisze na ktg :) Idę spróbować zasnąć..

    Komcia, Alphelia, pilik, Magda33, Joaszo, welonka, pumka1990, klauuudia lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya u mnie nic się specjalnego nie dzieje. Mam w ciągu dnia bóle jak na miesiączkę, dziś nawet były dosyć silne, ale po jakimś czasie to się uspokaja, więc nic konkretnego z tego nie ma. Mała zwykle szaleje mi w brzuchu, czasem czuję ją dosyć nisko jak napiera, ale potem znów się wypycha nogami pod żebra, więc jestem zdezorientowana jej zachowaniem :D Także czekam i czekam i mam tylko nadzieję, że niedługo postanowi wyjść jednak na zewnątrz, bo zbyt długo po terminie nie jest mi na rękę jej wyjście :P Ale i tak ostatecznie nic pewnie na to nie poradzę ;)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jeszcze w dwupaku ;) Dzisiaj wybieram sie na ktg, zobaczymy co w trawie piszczy. Oby jeszcze nic ;)

    welonka, pumka1990 lubią tę wiadomość

    8p3os65gnm7ai4h9.png
  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 03:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj tata dal mi do myslenia... Czy Wam ppdoba sie imie Emilia? Bo on stwierdzil, ze nie jest ladne i zrobimy dziecku krzywde dajac takie imie :( Nie zebym sie sugerowala ale nikt nigdy mi tego nie powiedzial, jak jest wedlug Was? Bron Boze nie chcemy nikogo krzywdzic. Prosze o szczere odpowiedzi

    8p3os65gnm7ai4h9.png
‹‹ 1031 1032 1033 1034 1035 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ