WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 24 sierpnia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też próbuję oswoić wiązanie kangurka ale mi średnio idzie. Motylki z ramion mi się zsuwaja najczęściej albo materiału nie mogę dobrze naciągnąć.
    W ogole mam za długą chustę i jakoś za dużo mi tego materiału, do tego jakiś gruby jest, jak dociągam, nie chce się zbytnio przesuwać część którą ciągnę.
    Ale fakt, że jak mi się udaje zamotać, to mała zaraz zasypia a ja czuje mega ulgę, fajnie się ciężar rozkłada. Tylko za gorąco ostatnio było na motanie jak dla mnie. Za dużo tego materiału.
    Spróbuję pouczyć się kieszonki.

    Dzisiaj padł u nas rekord nocnego snu - 5,5 godziny, hurrra :) miałam super dzień, dużo spala, jak nie spala to była grzeczna. Posprzatalam mieszkanie, upieklam ciasto i zrobiłam sałatkę, wszystko bez akompaniamentu płaczu :)

    I jeszcze odkrylam, że mleko do kawy mogą zastąpić mlekiem (napojem) migdalowo-ryżowym. I jest dobra w takiej wersji.
    Od razu lżej mi z tą dietą eliminacyjną. Najbardziej mi kawy brakowalo a bez mleka w ogole mi nie pasuje.

    Miałam super dzień :)

    Kropka89, Magda33, Fasola1234, Joaszo, olciabos lubią tę wiadomość

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 25 sierpnia 2018, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dika wrote:
    Też próbuję oswoić wiązanie kangurka ale mi średnio idzie. Motylki z ramion mi się zsuwaja najczęściej albo materiału nie mogę dobrze naciągnąć.
    W ogole mam za długą chustę i jakoś za dużo mi tego materiału, do tego jakiś gruby jest, jak dociągam, nie chce się zbytnio przesuwać część którą ciągnę.
    Ale fakt, że jak mi się udaje zamotać, to mała zaraz zasypia a ja czuje mega ulgę, fajnie się ciężar rozkłada. Tylko za gorąco ostatnio było na motanie jak dla mnie. Za dużo tego materiału.
    Spróbuję pouczyć się kieszonki.

    Dzisiaj padł u nas rekord nocnego snu - 5,5 godziny, hurrra :) miałam super dzień, dużo spala, jak nie spala to była grzeczna. Posprzatalam mieszkanie, upieklam ciasto i zrobiłam sałatkę, wszystko bez akompaniamentu płaczu :)

    I jeszcze odkrylam, że mleko do kawy mogą zastąpić mlekiem (napojem) migdalowo-ryżowym. I jest dobra w takiej wersji.
    Od razu lżej mi z tą dietą eliminacyjną. Najbardziej mi kawy brakowalo a bez mleka w ogole mi nie pasuje.

    Miałam super dzień :)

    Też tak miałam chusta długa nie mogłam sobie poradzić z tak długimi połami . Ale z mężem chcemy wynająć doradce!

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 25 sierpnia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maky skonvzyl w sr 3 miesiace. Ladnie zadypia po karmieniu od nawet 3 tyg. Budzi sie ale to trwa 15 min i lulu. Moj kryxys lakyacyjny powoli ustepuje. Piersi mam twarde znowu po 5 h od ostatniego karmienis. Laktator po 8 min ma juz 80 ml wiec spoko . Uf uf . Kupilam mu bujaczek lezaczek i siedzonko bo maly juz nie chce lezec w koszu oraz w wozku. Muszi widziec wszystko. Lozko moze byc bo sa zabawki . Dzieki nim wczoraj wzielam prysznic i umaloealam sie.

    Dika, Kropka89, Magda33 lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 25 sierpnia 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to jakieś zmiany, możliwe że skok 12 tygodnia, bo mamy teraz 14, więc by się zgadzało. Mały zaczął domagać się regularnych drzemek w ciągu dnia. A wcześniej spał bardzo mało w ciągu dnia. Wstaje - karmienie - zabawa - drzemka (20-30min.) i tak około 5 razy. Potem od 19 chce iść spać już na noc do 23-1 różnie. I ostatnia noc to też pobił rekord ale w drugą stronę. Bo wstawiłam w nocy 6 razy.
    Ale ciszę się że zaczął spać w dzień bo w końcu mogę zjeść ciepły obiad.

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 25 sierpnia 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatni tydzień był ciężki. Bankowo to był skok bo mały nic nie spał, non stop krzyk i na rączki. Do tego w czwartek miał szczepienie. Ale dziś już wróciło moje dziecko. Je, bawi się i śpi. Byliśmy na kontroli bioderek i wszystko ok.
    Powiem wam dziewczyny co do tego całego karmienia piersią to tym razem podchodzę do tego totalnie na luzie. Ile chce to je. Nie liczę co ile je, jak długo. Jeżeli widzę, że ewidentnie chce być przy piersi to mu na to pozwalam. I ja jestem spokojna i on mniej wrzeszczy. Nic nie odciagam. Po prostu tak organizuje wyjścia żeby wrócić mniej więcej na karmienie.

    Byliśmy na wakacjach nad morzem. Heh z trójką dzieciaków jest już niezła "zabawa" dobrze, że mam ogarniętego męża to i wszystko poszło po naszej myśli. Najbardziej mi się podobało jak byliśmy na plaży. Ja karmiłam małego na ławce, chłopaki bawili się obok w piasku i jakaś babka do mnie podeszła i mówi, że zerknie mi na dzieci bo mąż musiał iść pomoc koledze się zapakować do auta. Śmiesznie to wyglądalo bo latała przy nich z laczkiem i odpedzala osy hehehe.
    Sarrra cieszę się, że sytuacja opanowana :)

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 25 sierpnia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara cieszę się!

    Magda super ze masz dni już bardziej do ogarnięcia :)

    Trojka, bardzo miły gest że strony tej pani :)

    Magda33 lubi tę wiadomość

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wyjazdów nad morze.. u nas to dopiero wiosną będzie możliwe, bo we wrześniu musimy ogarnąć przeprowadzkę.

    Dawno nie było kupkowego tematu, więc zapytam. Czy Wasze maluszki na kp mają piękne musztardowe kupki? U nas tak było jakis czas, raz dziennie zdarzała się zielona, a od 2 tygodni prawie caly czas są zielone, przy czym nie ma w nich śluzu a mała nie męczy się z brzuszkiem bardziej niż wczesniej.
    Ja nadal ograniczam mocno nabiał, więc to chyba nie wina diety.
    Mówiłam o tym pediatrze przy okazji szczepienia i kazała sie nie martwić, ale jakoś nie potrafię.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer u nas(tylko kp) się takie zdarzały pojedyncze bez bólu ale i mieliśmy tez dłuższy czas zielone ze śluzem i męczącym brzuszkiem zanim odstawiłam mleko i jego przetwory. Ku mojej udręce!
    Teraz ma piękne, złote jednolite lub jajeczniczki aż miło spojrzeć haha :)

    summer86 lubi tę wiadomość

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś kończymy 3 msc . A dyschezja jak jest tak jest . Ehh... zmęczeni już jesteśmy... ;( nadzieja na lepsze jutro odeszła. Doczytalam że to nawet do 6 msc się utrzymuje. Mam wrażenie że momentami jest nawet gorzej. Mała ma takie ataki czasem że nic ja nie uspokaja... rurki windi wrocily w łaski bo co innego mogę poradzić jak ona tak płacze. Ehh jest taką kochana dziewczynka jak już ja nie boli i zrobi kupke. Uśmiecha się gaworzy . Problem w tym że ma taką przemianę materii że zrobi kupke o 4-5 a o 6 znowu się zwija. I w sumie po każdym karmieniu potrafi stekac płakać. A dziś mimo że się starała i bardzo ładnie stekala totalnie nic nie poszło;( szkoda mi jej. We wtorek mamy szczepienie porozmawiam z pediatra ale pewnie nic nie poradzi i będzie kazał czekać;(
    A dziś dodatkowo w nocy mi trochę ulala po jedzeniu ale na żółto! Miał ktoś tak ? Normalnie na pieluszce jest taki kolor żółty jak żółtko. Dziwne że odrazu po jedzeniu taki kolor....

    W planach mam zamienić moja krótka chustę na kółkowa haha może mi się uda bo nie opłaca mi się sprzedawać.
    Zamówiony doradca bo tylko chusta mnie ratuje jak mała ma atak histeri... no i dwa chyba zacząć się ruszać z domu albo chociaż moc obiad zrobić...


    Mieliśmy jechać nad morze ale chyba dobie darujemy bo chrzciny szczepienia i oc do zapłacenia a mała jeszcze taka płacząca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 12:35

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolte ulewki sa normalne :) u nas kupy brak... stekanko, brzuch twardy I tyle :(
    Dziewczyny na stronie bebiprogram mozna napisac do lekarza ( jest ich 5). Jak mnie cos niepokoi typu wlasnie zilte ulewanie to zadaje tam pytanie I odpisuja na meila.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 14:12

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mialam ba 4 wrzesnia termin kolejnych szczepien ale nyd ma lekarzy i kazali mi przyjsc dopiero w pazdziernoku na poczatku. Czy to nie bedzie za pozno ?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • olciabos Autorytet
    Postów: 504 533

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim, nie udzielalam sue na tym watku bo termin mialwm ba maj, ale urodzilsm 6.06.w zwiazku z tym mam pytanie do was czerwcowki czt tez tak u was to wyglada. Zosia w ciagu u dniw spi po 30-40 min, je mniej wircej co 3 godz.. Czesto pomiedzy karmieniami potrfi sie dwa razy drzemac. Czas aktywnoaxi to max 1.5 a i kończy sie marudzeniem. Czy wasze dzieci tez takie maja krotkie czasy czuwania?

    3i49roeqvtlfpy4s.png
    Mala gwiazka 02/2019 *
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciabos u mnie też tak to wygląda. Od kilku dni może tygodnia, krótkie drzemki nawet po 20min. za to jest ich więcej. Szybko jest zmęczony i marudny, wtedy obowiązkowo spanko. Ja rodzilam w maju.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciabos wrote:
    Hej wszystkim, nie udzielalam sue na tym watku bo termin mialwm ba maj, ale urodzilsm 6.06.w zwiazku z tym mam pytanie do was czerwcowki czt tez tak u was to wyglada. Zosia w ciagu u dniw spi po 30-40 min, je mniej wircej co 3 godz.. Czesto pomiedzy karmieniami potrfi sie dwa razy drzemac. Czas aktywnoaxi to max 1.5 a i kończy sie marudzeniem. Czy wasze dzieci tez takie maja krotkie czasy czuwania?
    Mój mały ma bardzo podobnie. Budzi się, je, aktywność ok 1-1,5h i drzemka max 45min ale najczęściej pół godziny. Odstępy między kamieniami ok 2h, w porywach do 3 ale to baaaardzo rzadko. Drzemki dłuższe np 2h zdarzają się też rzadko.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    U nas dziś kończymy 3 msc . A dyschezja jak jest tak jest . Ehh... zmęczeni już jesteśmy... ;( nadzieja na lepsze jutro odeszła. Doczytalam że to nawet do 6 msc się utrzymuje. Mam wrażenie że momentami jest nawet gorzej. Mała ma takie ataki czasem że nic ja nie uspokaja... rurki windi wrocily w łaski bo co innego mogę poradzić jak ona tak płacze. Ehh jest taką kochana dziewczynka jak już ja nie boli i zrobi kupke. Uśmiecha się gaworzy . Problem w tym że ma taką przemianę materii że zrobi kupke o 4-5 a o 6 znowu się zwija. I w sumie po każdym karmieniu potrafi stekac płakać. A dziś mimo że się starała i bardzo ładnie stekala totalnie nic nie poszło;( szkoda mi jej. We wtorek mamy szczepienie porozmawiam z pediatra ale pewnie nic nie poradzi i będzie kazał czekać;(
    A dziś dodatkowo w nocy mi trochę ulala po jedzeniu ale na żółto! Miał ktoś tak ? Normalnie na pieluszce jest taki kolor żółty jak żółtko. Dziwne że odrazu po jedzeniu taki kolor....

    W planach mam zamienić moja krótka chustę na kółkowa haha może mi się uda bo nie opłaca mi się sprzedawać.
    Zamówiony doradca bo tylko chusta mnie ratuje jak mała ma atak histeri... no i dwa chyba zacząć się ruszać z domu albo chociaż moc obiad zrobić...


    Mieliśmy jechać nad morze ale chyba dobie darujemy bo chrzciny szczepienia i oc do zapłacenia a mała jeszcze taka płacząca.
    Fasola a w którym tyg rodzilas? Może to też ma wpływ. Czasem te 2-3 tyg też dają dużo.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer u mnie tylko raz zdążyła się zielona kupka. Nie wiem skąd się to bierze.

    Fasola gratuluję 3-go miesiąca. I współczuję tej dyschezji. Czytałam o tym u dr google i wszędzie pisze rzeczywiscie że może być do 6m-ca. Do tego musi przejść samo jak dojrzeje brzuszek. Dużo siły kochana, bądź dzielna. Trzeba mieć nadzieję że się szybciej skończy. Na pewno nie jesteś sama, bo to się zdarza, tylko akurat u nas nikt o tym nie pisze.

    Sarrra to jakieś nieporozumienie że przez miesiąc nie będzie lekarza. A jak pojawi się choroba to co?! Potem w październiku powiedzą żeby przyjść później bo kolejki do szczepień za duże. Może poszukaj innej przychodni. Zależy jakie to masz szczepienia, większość można później ale aż miesiąc...

    Fasola1234 lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Zoska tez tak 1,5 godziny I marudna. Chyba, ze ma taki dzien jak wczoraj I od 12:40 do 19 jest aktywna, za to ja ledwo zyje wtedy, ale moja to inna bajka, bo sen w dzien to luksus. 2 godziny nigdy nie spala.... je co godzine, gora co dwie.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • olciabos Autorytet
    Postów: 504 533

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mhm dobrze zapytac i okazuje sie ze inni tez tak maja.. Ciezko przy tajim trybie cos zrobic w domu ale dzieci najwazniejsze. A jak u Was z kontaktem wzrokowym?? Zosia utrzymuje kontakt ale czasami wydaje mi się że patrzy gdzirs jakbt kogos za mna widziała..wodzi wzrokiem, zauważa jak znikam z pokoju, odprowadza mnie wzrokiem. Mamy obniżone napiecie. Asymetrir i sie rehabilitujent..

    3i49roeqvtlfpy4s.png
    Mala gwiazka 02/2019 *
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Fasola a w którym tyg rodzilas? Może to też ma wpływ. Czasem te 2-3 tyg też dają dużo.


    W 37+2 . Więc cóż czekam i czekam na poprawę . Oby chociaż Pan Bóg dał że ok.4 msc się to skończy bo nie wyobrażam sobie tam do 6msc się męczyć...

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 26 sierpnia 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane po krótkiej przerwie. My już z powrotem po wyjeździe do Polski. W sumie cały pobyt był w wielu rozjazdach, na szczęście mały dość ładnie śpi podczas jazdy samochodem. Mieliśmy różne chwile, brzuszek nie odpuszcza, ale jestem szczęśliwa, że już chociaż w nocy śpi dłużej. Z pobudek co 2-3h zrobiło się nawet 4-5h a przedwczoraj padł rekord 6h (!). Co prawda po tym śnie wojował ze 2h jakby dla niego już się noc skończyła, ale impossible is nothing jak to mówią, więc mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Nie wyrabiamy min. normy 14h snu na dobę dla takiego maluszka, ale jak tak patrzę na te słupki z aplikacji to kilka razy się udało pospać.

    Ile godzin na dobę śpią Wasze szkraby?

    Wczoraj niestety straszny atak kolkowy :( Nie wiem czy ja coś takiego zjadłam czy jemu tu coś nie służy (dzień po przyjeździe). Fasola, znowu łączę się z Tobą w bólu, rurki też wróciły do łask. Chyba zacznę notować co jadłam i kiedy najwięcej płacze, skoro inaczej tego nie można sprawdzić, może znajdę jakiś klucz. Generalnie mój mały bardzo szybko przechodzi do płaczu - jak się obudzi, jak jest głodny, zmęczony, śpiący, jak boli... I szybko z płaczu w krzyk, więc na pewno nie bez znaczenia jest też jego temperament, no ale to już nie jest do wymiany ;)

    Ja właśnie też w końcu ogarniam chustę wiązaną i uczę się kangurka. Byłam z małym na wizycie u fizjoterapeutki, która jest też doradcą chustowym i ona nie polecała kieszonki wcześniej jak od ok. 4 miesiąca, zaś na teraz kangurka, bo dziecko ma w nim zdecydowanie lepszą pozycję i co ciekawe, że też jest lepsza dla kręgosłupa noszącego. Ale wydaje mi się, że jak się pilnuje tego odwiedzenia nóżek przy kieszonce, to jakiejś wielkiej krzywdy się maluchowi nie zrobi. Z resztą a propos mojego nieidealnego wiązania kangurka powiedziała, żeby wyzbyć się perfekcjonizmu (a zwłaszcza w macierzyństwie w ogóle ;), trzeba po prostu dużo motać, wyjdzie pięknie za 14 razem a za 17 może być porażka. I nie przejmować się tym. Powoli więc ogarniam tego kangurka, ale za włożenie i zamotanie tej mojej małej Godzilli powinnam dostać Nobla :) Fakt faktem, jak już jest zawiązany ładnie się uspokaja, ale zanim do tego dojdzie to tańczę na rzęsach.
    Marzą mi się jakieś większe wyprawy z chustą, ale na razie to jak z motyką na księżyc.

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
‹‹ 1142 1143 1144 1145 1146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ