CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Annaya wrote:Witajcie kochane po krótkiej przerwie. My już z powrotem po wyjeździe do Polski. W sumie cały pobyt był w wielu rozjazdach, na szczęście mały dość ładnie śpi podczas jazdy samochodem. Mieliśmy różne chwile, brzuszek nie odpuszcza, ale jestem szczęśliwa, że już chociaż w nocy śpi dłużej. Z pobudek co 2-3h zrobiło się nawet 4-5h a przedwczoraj padł rekord 6h (!). Co prawda po tym śnie wojował ze 2h jakby dla niego już się noc skończyła, ale impossible is nothing jak to mówią, więc mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Nie wyrabiamy min. normy 14h snu na dobę dla takiego maluszka, ale jak tak patrzę na te słupki z aplikacji to kilka razy się udało pospać.
Ile godzin na dobę śpią Wasze szkraby?
Wczoraj niestety straszny atak kolkowyNie wiem czy ja coś takiego zjadłam czy jemu tu coś nie służy (dzień po przyjeździe). Fasola, znowu łączę się z Tobą w bólu, rurki też wróciły do łask. Chyba zacznę notować co jadłam i kiedy najwięcej płacze, skoro inaczej tego nie można sprawdzić, może znajdę jakiś klucz. Generalnie mój mały bardzo szybko przechodzi do płaczu - jak się obudzi, jak jest głodny, zmęczony, śpiący, jak boli... I szybko z płaczu w krzyk, więc na pewno nie bez znaczenia jest też jego temperament, no ale to już nie jest do wymiany
Ja właśnie też w końcu ogarniam chustę wiązaną i uczę się kangurka. Byłam z małym na wizycie u fizjoterapeutki, która jest też doradcą chustowym i ona nie polecała kieszonki wcześniej jak od ok. 4 miesiąca, zaś na teraz kangurka, bo dziecko ma w nim zdecydowanie lepszą pozycję i co ciekawe, że też jest lepsza dla kręgosłupa noszącego. Ale wydaje mi się, że jak się pilnuje tego odwiedzenia nóżek przy kieszonce, to jakiejś wielkiej krzywdy się maluchowi nie zrobi. Z resztą a propos mojego nieidealnego wiązania kangurka powiedziała, żeby wyzbyć się perfekcjonizmu (a zwłaszcza w macierzyństwie w ogóle, trzeba po prostu dużo motać, wyjdzie pięknie za 14 razem a za 17 może być porażka. I nie przejmować się tym. Powoli więc ogarniam tego kangurka, ale za włożenie i zamotanie tej mojej małej Godzilli powinnam dostać Nobla
Fakt faktem, jak już jest zawiązany ładnie się uspokaja, ale zanim do tego dojdzie to tańczę na rzęsach.
Marzą mi się jakieś większe wyprawy z chustą, ale na razie to jak z motyką na księżyc.polinejkes lubi tę wiadomość
-
Hej moja dama od 3.30 stwierdził że koniec spania leży i się śmieje
U nas od kilku dni mocno dokuczaja zaparcia ale kupka jest prawidłowa nie jest twarda od pediatry dostaliśmy dwa rodzaje czopkow o zalecił dopajanie rumiankiem vronilam się przed tym bardzo bo zalecenia who ale w końcu podałam się wolę podać te 20-30ml rumianku ktroe pije przez cały dzień dostaje kilka kropel po każdym karmieniu nigdy przed , od tej pory przestałam używać czopkow bo bez nich mała okropnie prezyla się i meczyla się . -
Annaya z tym temperamentem to prawda
mój najstarszy syn właśnie taki był. Budził się i od razu jazzzzda, krzyk. Teraz jest identyczny, coś mu się stanie, przewróci się to tak się DRZE, nie płacze, tylko drze jape (sorry musiałam), że zawsze ciężko zachować mi spokój. Młodszy to jego przeciwieństwo
A rada z wyzbyciem się perfekcjonizmu najlepsza na świecie. Ja dopiero teraz się tego nauczyłam i jest zdecydowanie łatwiej
Welonka czy mogę spytać jakie czopki podawałas? Zwykle glicerynowe? Czy jakieś na receptę? -
Trójka w pierwszej kolejności szły czopki viburcol a jak po tych dalej się meczyla to zwykle glicerynowe ale je kazla w ostateczności . Teraz podaje jej co drugi dzień rumianek nie ma kupy częściej ale nie męczy się i w końcu jest wesoła taka jak była.
-
Trójka, nie dajesz kobieto nadziei
Sarrrra wrote:A co to za aplikacja ? W zalresie inf o snie? Ja szukam jakies sensownej.
Welonka, dobrze, że się śmieje! a nie ryczy... U mnie poranek porażka. W końcu zasnął, chyba już ze zmęczenia, bo nic nie pomagało i śpi jak na razie godzinę. Już się szykuję powoli na kolejny cykl.
-
Annaya wrote:Trójka, nie dajesz kobieto nadziei
To ta sama co używa Dika i inne dziewczyny tu na forum - Aplikacja do karmienia piersią. Dziennik dziecka. Mi całkiem odpowiada - zapisuje karmienia, spanie, pieluchy, wagę, aktywność itd. i robi ładne wykresy i statystyki
Welonka, dobrze, że się śmieje! a nie ryczy... U mnie poranek porażka. W końcu zasnął, chyba już ze zmęczenia, bo nic nie pomagało i śpi jak na razie godzinę. Już się szykuję powoli na kolejny cykl. -
Sarrra To jest "pielęgnacja dziecka"
Biała butelka na żółtym tle.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Sarra - pielęgnacja dziecka. Biala butelka na żółtym tle.
Fasola - tak, moja ślini się na potęgę. Jak nosimy ją czasem w poziomie, brzuchem do dołu to kapie na podłogę jak buldog
Dziewczyny po cc - jak Wasze blizny? Moja jest brzydka, krzywa jakaś, jeszcze ślady ciemnych strupow ma gdzieniegdzie no i jest szeroko zaczerwieniona.
Boję się, że zrobi mi się znowu bliznowiec jak po operacji ginekologicznej jaką miałam. Ale wtedy ciecie i szycie miałam chociaż ładne, równe.
Macie te blizny wyczuwalne, wystające jak dotykacie, czy są płaskie całkiem? -
Dika moja blizna w środkowej części lekko wyczuwalna, po długości jakieś 3-4cm i na grubość 2-3mm. Jest płaska, nie wystaje i kolor jeszcze taki dość żywy (tylko w miejscu cięcia), ale blednie bardzo powoli. Smaruje raz dziennie bio-oilem od kilku tygodni.
Fasola mój też się ślini bardzo. Siebie, mnie, podłogę, ubrania, wszystkoA1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Sarrrra wrote:Tych aplikacji jest duzo. Podasz mi nazwe ?
Właśnie napisałam pełną nazwę, która wyświetla się po wyszukaniu. "Aplikacja do karmienia piersią. Dziennik dziecka." a po zainstalowaniu tak jak dziewczyny piszą, choć pewnie już znalazłaś
Powiem Wam, że chusta to wspaniała rzecz.
Mój czasem się tak jakby pieni śliną, ale póki co mu za wiele nie ciecze, ale nie wiem czy to powinnam się niebawem spodziewa, takich atrakcji jak piszecie
-
To czuje się spokojna już myślałam że jakieś przedwesne zabkowanie.
Moja blizna po cc jest czerwona. Ale nie boli. Jak dotknie to nie gdzie jest taka zgrubiala.
Będę musiała we wrześniu się wybrać do ginekologa to pokaże mu Blizne . Nadal okresu brak a nie karmię. Więc chyba znowu coś jest na rzeczy z moim okresem i wrócą problemy z przed ciąży;( -
Moja blizna wyczuwalna po dlugosci, kolora taki zywy. No I brak czucia nad blizna.
Moja tez sie slini. Czy tylko moje dziecko nie spi na brzuchu. Trudno u nas w ogole o sen, a na brzuchu to juz jakis kosmos.
Juz nie wiem co mam myslec o tym ulewaniu. Boje sie, ze moze byc refluks... takie ilosci duze ida.. ale w nocy nie ulewa. -
Lucy010 wrote:Moja blizna wyczuwalna po dlugosci, kolora taki zywy. No I brak czucia nad blizna.
Moja tez sie slini. Czy tylko moje dziecko nie spi na brzuchu. Trudno u nas w ogole o sen, a na brzuchu to juz jakis kosmos.
Juz nie wiem co mam myslec o tym ulewaniu. Boje sie, ze moze byc refluks... takie ilosci duze ida.. ale w nocy nie ulewa. -
Lucy, moja też nie śpi, po pierwsze nie lubi tej pozycji (wytrzymuje 5 minut i to pod warunkiem odpowiedniego zabawiania) a po drugie boję się SIDS. Gdyby lubiła tę pozycję to pewnie pozwalałabym jej tak spać w dzień gdy mam ją na oku.