X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • biedrona84 Przyjaciółka
    Postów: 96 38

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Summer dokładnie tak jest, wszyscy pytają o siad. A mój na razie pełza i nie zanosi się na siadanie.
    W ogóle pytanie do Was kiedy maluchy zaczęły pełzać naprzemiennie? Mój początkowo robił to naprzemiennie a teraz zaczął dziwnie kombinować i pelza jak foka ni to pełzanie, podskakuje dziwnie na prostych raczkach i odbija się od kolan. Coś pomiędzy pełzaniem a raczkowaniem. Czy któreś dziecko robiło podobnie? Nie pamietam czy starszy tak miał.

    U mnie jest identyczna sytuacja pelzanie i podskakiwanie oraz machanie w powietrzu rączkami i nóżkami czasami to komicznie wygląda.

    Anitka201 lubi tę wiadomość

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    To chyba działa w dwie strony. Powinnaś wyjść gdzieś z mężem bez dziecka. Żeby kiedyś nie było gorzej i trudniej.
    Wiem że to ciężkie, ale dla dobra Was wszystkich lepiej się postarać.
    Nie jestem żadną specjalistką w tym względzie, tak myślę po prostu.

    Wychodzimy, rozsądek bierze górę, mały nie przeżywa kiedy zostaje z babcią, ale ja strasznie tęsknię po prostu. Z jednej strony mega zmęczenie i radość z chwili oddechu, a z drugiej tęsknota. Takie to dziwne jest u mnie. Czy to mija, jak dziecko staje się starsze, czy taki już los matki? :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira nie mija, ja tak mam po chorobie córki jak wraca do przedszkola, cieszę się z tego, bo wiem, że sprawia jej to radość, ja mogę złapać oddech w codziennej gonitwie, a jednocześnie tęsknię i chciałabym ją mieć cały czas przy sobie. Z małym rozstałam się do tej pory max na 3 godz i to 2 razy, więc nie wiem jak to będę przeżywać ;)

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    Ja niedługo za swoją nie zdążę....
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/339bcdfd9796.jpg
    Lucy ona utrzymuje sie stojac? Jestem w szoku. Moj siedzi na krzeselku dopiero i to tez na zasadzie ze go tam wsadzamy a i tak sie mam razenie ze kiwa. Moj troszke zaczyna podnosic dupke gdy jest na brzuchu ale jeszcze nie pelza. Obraca sie w okol wlasnej osi ale nie turla jeszcze.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany troche mnie nie bylo i juz caly dzien Was nadrabialam w wolnych chwilach.

    Fasola - gratulacje! Mialam podobnie. Może nie po cc ale po operacji macicy (ciecie podobne chociaz duuuzo gorzej do formy po niej dochodziłam niz po cc - wiec moze nawet i gorsze) zaszłam w ciążę pół roku po operacji. Lekarz prowadzący ciążę nie ukrywał, że wolalby zeby to bylo pozniej, uczulil, ze musze bardziej na siebie uwazac. Jak juz brzuch sie pojawił wysłał mnie już na zwolnienie koniecznie (od początku polecał już iść). Było trochę stresu ale wszystko dobrze się skończyło i Tobie tez tego życzę! Głowa do góry, będzie dobrze!

    Joaszo piekny rytm dnia wypracowaliscie, az milo spojrzeć na końcówkę zapisu grudnia.

    Lucy - u Ciebie wykres grudniowy podobny jak u nas. Tez mloda pozno idzie spać i wstaje kolo 8-9. I tez te karmienia nocne, oj rozumiem Cie tez mamy ich duzo.

    Agnella u nas karmień na dobę około 10-14 zezy od dnia. Mimo rozszerzenia diety ilość ta sama praktycznie.

    Moira u mnie tez nie ma okresu. I tez duuzo kp na dobte, pewnie dlatego.

    Kropka - super ze synuś tak ładnie wszystko je

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 23:37

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira tak tylko dyskretnie (absolutnie nie zlosliwie) zwrócę uwage, ze wydaje mi sie, że wcześniej pisałaś o polowie czasu wolnego jaki Twoj mały spedza w bujaczku, pewnie stąd ten odzew dziewczyn. Sama tez wtedy pomyślałam, ze u nas polowa z dnia to by było za dlugo.
    Lek separacynny? Hmm ja takowego raczej nie mam ani do młodszej ani do starszej. Mam za to lęk o bezpieczeństwo w sytuacjach, kiedy nie są ze mną i to jest dla mnie uciazliwe.

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dika wrote:
    Leira tak tylko dyskretnie (absolutnie nie zlosliwie) zwrócę uwage, ze wydaje mi sie, że wcześniej pisałaś o polowie czasu wolnego jaki Twoj mały spedza w bujaczku, pewnie stąd ten odzew dziewczyn. Sama tez wtedy pomyślałam, ze u nas polowa z dnia to by było za dlugo.
    Lek separacynny? Hmm ja takowego raczej nie mam ani do młodszej ani do starszej. Mam za to lęk o bezpieczeństwo w sytuacjach, kiedy nie są ze mną i to jest dla mnie uciazliwe.

    Sprawdziłam post i faktycznie nie jest to jasne. Miałam na myśli czas, który mały spędza sam (a ja np. gotuję czy sprzątam), odliczając drzemki, spacery, jedzenie, wspólną zabawę i ćwiczenia i mniej więcej tak to wychodzi, ok godz. w bujaku.

    U mnie ten lęk chyba postępuje. Im dłużej z maluchem tym bardziej mi go brakuje, jak go gdzieś zostawiam, zobaczymy, może minie mi to, jak nie to pewnie jakiś psycholog. W ogóle też nie czuję się komfortowo jak znajomi, albo dalsza rodzina (pomijając oczywiście babcie - im jakoś ufam :P), na wspólnych spotkaniach bierze małego na ręce. Zawsze mam stracha, że go upuszczą, albo mały się jakoś odwinie i się uderzy, a jak z tym jest u Was?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, aa to takie wyjaśnienie zmienia postać rzeczy ;)

    A z nowości, to zostałam dzisiaj tak chapsnięta po karmieniu w samą brodawkę że aż podskoczyłam. Młoda ma dwa ząbki na dole i są niesamowicie ostre, od razu polała się krew :(
    Liczę na to, że to był jednorazowy taki numer.. teraz muszę się zagoić.

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dika wrote:
    Leira, aa to takie wyjaśnienie zmienia postać rzeczy ;)

    A z nowości, to zostałam dzisiaj tak chapsnięta po karmieniu w samą brodawkę że aż podskoczyłam. Młoda ma dwa ząbki na dole i są niesamowicie ostre, od razu polała się krew :(
    Liczę na to, że to był jednorazowy taki numer.. teraz muszę się zagoić.

    Mój bez zębów dalej :(

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny któraś z Was napisała ze nie powinno się takiemu maluszkowi podawać mleka ryżowego. Dlaczego?
    Zastanawiam się bo sama chciałam zrobić na nim kaszkę lub owsiankę/ jaglanke. Od jakiegoś czasu kupuje w biedronce z mega prostym składem.
    Mam w planach ugotować młodemu pomidorówkę na samych warzywach i dodać do tego płatki ryżowe :-) ciekawe czy to będzie jego smak. Podawa któraś ogórka kiszonego? Bo tu tez można zrobić jarska ogórkowa :-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Mój bez zębów dalej :(
    Ciesz się, po co Ci teraz te zeby? Starszy miał pierwsze dokładnie jak skończył 4 miesiące i weź myj takiemu dziecku zabki. Młodszy na razie się ślini i nadal ma opuchnięte dziąsła ale zębów brak.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny któraś z Was napisała ze nie powinno się takiemu maluszkowi podawać mleka ryżowego. Dlaczego?
    Zastanawiam się bo sama chciałam zrobić na nim kaszkę lub owsiankę/ jaglanke. Od jakiegoś czasu kupuje w biedronce z mega prostym składem.
    Mam w planach ugotować młodemu pomidorówkę na samych warzywach i dodać do tego płatki ryżowe :-) ciekawe czy to będzie jego smak. Podawa któraś ogórka kiszonego? Bo tu tez można zrobić jarska ogórkowa :-)

    Nie wiem jak jest z własnym mlekiem ryżowym, ale kupne musi być porządnie przetworzone, żeby się nie zepsuło, więc raczej z tego względu bym nie dawała tego maluchowi. Mleka roślinne można naprawdę szybko zrobić (jak już się główny składnik namoczy przez noc ;) ). Mój maluch uwielbia mleko kokosowe i z nasion konopii, polecam :)

    Anitka201 wrote:
    Ciesz się, po co Ci teraz te zeby? Starszy miał pierwsze dokładnie jak skończył 4 miesiące i weź myj takiemu dziecku zabki. Młodszy na razie się ślini i nadal ma opuchnięte dziąsła ale zębów brak.

    Bo mój już w dzień je normalnie, a bez zębów to 90% rzeczy musze mu papkować :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 13:34

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Bo mój już w dzień je normalnie, a bez zębów to 90% rzeczy musze mu papkować :/
    My praktykujemy blw i ze wszystkim sobie super radzi mimo ze zębów brak. Dziąsła są tak twarde ze spokojnie sobie radzi. Z reszta 3,4,5 pojawiają się dużo później a tymi zębami rozdrabniamy.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    My praktykujemy blw i ze wszystkim sobie super radzi mimo ze zębów brak. Dziąsła są tak twarde ze spokojnie sobie radzi. Z reszta 3,4,5 pojawiają się dużo później a tymi zębami rozdrabniamy.

    Z gotowanym sobie radzi, ale surowe w większości idzie do blendera. Kilka razy tak mi się zakrztusił, że mało zawału serca nie dostałam, więc czekam na te zęby jak na zbawienie ;)

    EDIT: Dajecie małemu coś surowego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 13:40

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaje tak owoce, wczoraj kawałek jabłka i fajnie gryzł. Gotowane warzywa są Ok radzi sobie znakomicie. Nawet z piętka potrafi sobie poradzić, rozmiakczy ślina i zje.
    A jakie surowe warzywa podajesz?

  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny któraś z Was napisała ze nie powinno się takiemu maluszkowi podawać mleka ryżowego. Dlaczego?
    Zastanawiam się bo sama chciałam zrobić na nim kaszkę lub owsiankę/ jaglanke. Od jakiegoś czasu kupuje w biedronce z mega prostym składem.
    Mam w planach ugotować młodemu pomidorówkę na samych warzywach i dodać do tego płatki ryżowe :-) ciekawe czy to będzie jego smak. Podawa któraś ogórka kiszonego? Bo tu tez można zrobić jarska ogórkowa :-)
    Bo ma sporo arsenu. Wklejam link, gdze mozesz sobie poczytac
    http://szpinakrobibleee.pl/arsen-w-diecie-dzieci/

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminką dzięki poczytam :-)
    Swoją droga bloga nie znam ale te określenie z książki dźwięków nigdy mie się nie podobało i zawsze mówiłam szpinak robi mniam mniam :-) :-)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dostaje tak owoce, wczoraj kawałek jabłka i fajnie gryzł. Gotowane warzywa są Ok radzi sobie znakomicie. Nawet z piętka potrafi sobie poradzić, rozmiakczy ślina i zje.
    A jakie surowe warzywa podajesz?

    Surowych warzyw to akurat nie podaję, no chyba, że szpinak, ale to w smoothie. Z owocami świeżymi mały ma problem, np. jabłko albo połyka od razu jak jest mały kawałek, a jak jest większy to niby jakoś go tam rozpołowi, ale zawsze jedna część poleci do gardła i mały się zakrztusi. Potrafi się zakrztusić nawet miękkim rozdziubanym awokado czy bananem. Z zupkami, gotowanymi ziemniakami, dynią czy wszystkim co się rozpada, albo rozpuszcza jest OK, tylko te owoce mnie przerażają, a ich akurat zjada sporo. Może gdyby miał te dwa zęby chociaż to by to jakoś lepiej rozdrabniał? Sama już nie wiem, z jednej strony wiem, że powinien ćwiczyć zjadanie w formie stałej, a z drugiej myśl o podaniu owocu, w takiej formie, mnie paraliżuje.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, jak będzie miał dwa zęby, to będzie nimi odgryzał jeszcze większe kawałki :-)

    Moja tak robi, ale na szczęście, jak jest duży kawałek, to przeważnie wypluwa.

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka ja też robiłam mniam :) tylko nazwa taka, zupełnie odwrotna do treści. Sporo przepisów blw tam też znajdziesz

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
‹‹ 1284 1285 1286 1287 1288 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ