CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Z przyjemnością i wielkim niepokojem do Was dołączam. 40 na karku 3 nastolatków i wielka ochota na wiecej. To moja 7 ciąża, mam za sobą 3 poronienia. Teraz czekam z wielkim lękiem na wtorek na kolejną wizytę mam nadzieję serduszkową. W zeszłą sobotę to był 4+6 widoczny był tylko 7mm pęcherzyk bez ciałka żółtego.
tomania2806, Mysza 3, pełnanadziei:}, Mała_Mii, Madzik84, Paula2702, Barbarka1984, Marya lubią tę wiadomość
-
klarunia1978 wrote:Z przyjemnością i wielkim niepokojem do Was dołączam. 40 na karku 3 nastolatków i wielka ochota na wiecej. To moja 7 ciąża, mam za sobą 3 poronienia. Teraz czekam z wielkim lękiem na wtorek na kolejną wizytę mam nadzieję serduszkową. W zeszłą sobotę to był 4+6 widoczny był tylko 7mm pęcherzyk bez ciałka żółtego.
gratulacje
Nie będę już sama z trójeczką w domku i fasolką w brzuszku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja mieszkam na poddaszu
z ciocią na parterze, z rodzicami na piętrze. Ale każdy ma osobne niezależne mieszkanie i każdy ma drzwi. Jak się wprowadziliśmy to rodzice drzwi nie mieli do siebie, tylko wspólne na I piętro i poddasze, i mimo że to moi rodzice to wymogłam na nich wstawienie tych drzwi do nich a my mamy swoje, bo krępowało mnie to, ze gdzie byśmy się nie ruszyli czy ktoś przyjechał, to mój tata wszystko musiał widzieć, a on ma specyficzny charakter, wiec nie zawsze mam ochote go oglądać. Ale ogólnie jest dobrze:-)
Prze 8 lat mieszkaliśmy z dwójką dzieci w mieszkaniu z teściem i na poczatku były zgrzyty ale potem było fajnie. jednak teraz jak mieszkamy osbno jest super. A teściową mam na kaszubach także baaaaardzo dalekoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 13:03
-
Marya wrote:Ja mam 30 lat... to będzie moje pierwsze dziecko. Chciałam urodzić jeszcze przed 30-stką. Ale niestety poroniłam poprzednią ciążę
Marzy mi się 3 dzieci.
Mam dokladnie tak samo, chcialam urodzic przed 30stka.. nie udalo sie.. Oby tym razem nam sie poszczescilo -
nick nieaktualnyklarunia1978 wrote:Kurczę notorycznie obcina mi pół informacji, ktorą napisałam. O co chodzi?
moja teściowa mieszka 100 km odemnie, mieszkamy z moimi rodzicami i jest super
smutne jest to, że M w wiekszoci tygodnia na wyjezdzie w pracy no ale coz zrobic, kasa potrzebna a ivf to koszty nie z tej ziemi. ;/ -
Ja przy młodym używałam nosidła Tula ale faktycznie stosowałam dopiero jak usiadł. Teraz przy drugim dziecku planuje chustę elastyczna w formie nosidła CLose PArent. Podobno można stosować od urodzenia ale i tak poczekam do wizyty u ortopedy.
-
Anitka201 wrote:Ja przy młodym używałam nosidła Tula ale faktycznie stosowałam dopiero jak usiadł. Teraz przy drugim dziecku planuje chustę elastyczna w formie nosidła CLose PArent. Podobno można stosować od urodzenia ale i tak poczekam do wizyty u ortopedy.
Ale ona jest troszkę wyższa od rówieśników.
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Leira wrote:Mam dokladnie tak samo, chcialam urodzic przed 30stka.. nie udalo sie.. Oby tym razem nam sie poszczescilo
Ja mam też dużo starsze siostry które mają już dorosłe dzieci i już w zasadzie mogłyby mieć wnuki
Przez tą dużo różnice wieku tak średnio się dogadujemy, z mamą też, nigdy nie miałam w niej żadnego wsparcia, nie było żadnych zwierzeń itp. Bardzo tego zazdrościlam moim koleżankom i obiecałam sobie że ja będę zdecydowanie inna mamą.
Nawet na wieść o mojej ciąży nie było żadnego cieszę się czy gratuluję, no żadnego entuzjazmu. Po prostu przyjęła to do wiadomości.
My też mieszkamy na górze a rodzice na dole i to był największy błąd naszego życia. Wszystko pakujemy w ten dom, zrobiliśmy sobie kuchnie, łazienkę, ocieplenie i ogólny remont a mogliśmy te pieniądze przeznaczyć na mieszkanie. Nawet mimo tego że mamy drzwi na klatkę to moja matka jest tak wscibska że nawet jak mam gości to przychodzi zobaczyć kto przyjechał. No już mi brak słów... -
nick nieaktualnyMeginka wrote:My chcieliśmy trójkę jeszcze przed 30 tką no ale cóż, wyszło jak wyszło. Będę miała 29 jak urodzę drugie, a jak urodziłam synka miałam 24. Zawsze chciałam różnice ok 3 lata a będzie 4.5.
Ja mam też dużo starsze siostry które mają już dorosłe dzieci i już w zasadzie mogłyby mieć wnuki
Przez tą dużo różnice wieku tak średnio się dogadujemy, z mamą też, nigdy nie miałam w niej żadnego wsparcia, nie było żadnych zwierzeń itp. Bardzo tego zazdrościlam moim koleżankom i obiecałam sobie że ja będę zdecydowanie inna mamą.
Nawet na wieść o mojej ciąży nie było żadnego cieszę się czy gratuluję, no żadnego entuzjazmu. Po prostu przyjęła to do wiadomości.
My też mieszkamy na górze a rodzice na dole i to był największy błąd naszego życia. Wszystko pakujemy w ten dom, zrobiliśmy sobie kuchnie, łazienkę, ocieplenie i ogólny remont a mogliśmy te pieniądze przeznaczyć na mieszkanie. Nawet mimo tego że mamy drzwi na klatkę to moja matka jest tak wscibska że nawet jak mam gości to przychodzi zobaczyć kto przyjechał. No już mi brak słów...z mamą mam rewelacyjny kontakt m,oge zawsze o wszytskim pogadac i wogole tata tez rewela
-
Arga wrote:Ja mam chusty po młodej i z kolejnym dzieciaczkiem mam zamiar szybciej wiązać i nie przejmować się tak jak z młodą. Mam nadzieję, że nie będzie przeciwskazań do noszenia. A Tula na długo starczyła? Ja miałam niby nosidło do rozmiaru 98 ale młoda już jakoś po roku mi się ledwo mieściła
Ale ona jest troszkę wyższa od rówieśników.
) i spokojnie mieści się do tuli (podstawowy model do 20 kg). Teraz wyszły modele od urodzenia do 20 kg wiec tez kusi
Moje dziecko próbowałam motać od 3 m- ca ale ewidentnej nie chciał siedzieć w chuście. W nosidle bardzo chętnieArga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFufka30 wrote:Hej
ja w lutym skończeniu 34 i marzę póki co aby urodzić to dziecko całe, zdrowe i w terminie
Wczoraj umówili mnie już na prenatalne mam 21.11musi być tym razem
chodziaz przyznam, że jak widze Twoją stopkę to serce krwawi
Fufka30 lubi tę wiadomość