CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hefe, trzymam kciuki, daj znać co i jak. Dobrze, że krwawienie mniejsze. Będzie dobrze. Pewnie będziesz musiała iśc na L4.
Z jakiego miasta jesteś? Przypadkiem nie z UK?
U mnie w miarę szybki poród - w klinice byłam o 23, tego dnia już wiedziałam, że to TEN dzień. Miałam parcie na kupę, krzyż bolał, tego dnia już nigdzie się z domu nie ruszyłam, gdzie dzień wcześniej latałam po staniki do karmienia.
Dosłownie, leżenie = większe bóle.
Bardzo bałam się cc, nie wiem dlaczego, nastawiłam się po prostu na sn. Własnie, że będę dłużej dochodziła do siebie, że będę słyszała co na sali się dzieje - ogólnie panicznie boję się jakiś zabiegów. Ale wiadomo, jak trzeba mieć cc to trzeba. Był taki moment, że lekarka dała mi godzinę, bo córcia uciekła z kanału rodnego, ale super położna pomogła. Kazała się położyć na prawym boku, mała dalej daleko i nie chciała współpracować. No to lewy pomógł i zaczęła się akcja. Odeszło znieczulenie, anestozjolog poleciał na pilną cesarkę, więc trwało 40 min. Pamiętam tylko ostatnie 15 min, położna wyszła po kanapkę, ze spokojem jadła i przychodziła co chwila. Potem wszyscy się zebrali, gin-położnik, pediatra, neonantolog. Urodziłam o 6.40
Byli przy porodzie Wasi mężowie? Ja swojego wzięłam, przydał się.
Dziś mam lekkie bóle brzucha jak na okres. I mega mdłości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 18:08
-
eunice dzięki, patrzyłam na wyniki badań i strasznie byłam przybita. Przed chwilą siostra mnie pocieszyła, teraz ty i chyba dam radę się nie martwić do wizyty, pójdę ok. 6.11 i zobaczymy czy lekarz też mnie pocieszy
A mam jeszcze pytanie odnośnie badania moczu. Pierwszy raz w życiu pojawiło mi się coś takiego jak ciała ketonowe z wynikiem +- (w poniedziałek będę w laboratorium to zapytam co to oznacza), ale może któraś z was miała takie dziwne oznaczenie? -
_nina_ wrote:eunice dzięki, patrzyłam na wyniki badań i strasznie byłam przybita. Przed chwilą siostra mnie pocieszyła, teraz ty i chyba dam radę się nie martwić do wizyty, pójdę ok. 6.11 i zobaczymy czy lekarz też mnie pocieszy
A mam jeszcze pytanie odnośnie badania moczu. Pierwszy raz w życiu pojawiło mi się coś takiego jak ciała ketonowe z wynikiem +- (w poniedziałek będę w laboratorium to zapytam co to oznacza), ale może któraś z was miała takie dziwne oznaczenie?
a masz może cukrzyce, insulinooporność albo coś tarczycowego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 20:09
-
Hefe trzymam kciuki! Na pewno będzie dobrze!
Dziewczyny czy któraś z Was odczuwa mdłości po połknięciu witamin? Ja biorę pregnę i za kazdym razem wieczorem w ciągu 10 minut po przyjęciu tabletki zaczyna mnie mdlić... Myślałam, że to przypadek, ale dzisiaj nie wzięłam i na razie jest dobrze. -
eunice. utwierdziłaś mnie w przekonaniu że każdy poród lub każda z nas jest inna. Mnie na patologi koleżanki nastraszyły oksytocyną ale i tak ją dostałam - miałam poród wymuszony bo prawie przy całkowitym rozwarciu zero skórczy i pół godziny bóli, 3 skórcze parcie i dzień dobry córeczko. Ale nacięli mnie i popękałam = kilkanaście szwów. Tyle że Młoda miała mieć wagę 3300, a wyszła 4400. Położne mnie 3 razy pytały "Ile ona miała mieć?" Ale tak to jest jak podczas przyjmowania popsuło się usg a lekarzowi nie chciało się mnie zabrać do gabinetu obok - i trzymali się pomiarów sprzed 3 tygodni.
Ale bardzo mnie zainteresował ten balonik - zaraz będę szukać info
Agnella pierwszy raz rodziłam z mężem i drugi raz będę tak długo czekać aż on się pojawi. Nie wiem jakby to wyglądało bez niego. Momentami byłam zagubiona jak dziecko we mgle - nie wiedziałam co dzieje się z moim organizmem. On na spokojnie mi wszystko tłumaczył. Jednak pod koniec nie słuchałam ani jego ani położnej, tylko babeczki która przyszła mnie szyć. Ona nie prosiła, ona kazała - bardzo tego potrzebowałam.
Ha ja w poprzedniej ciązy brałam tylko tabletki przez pierwszy i ostatnie dwa miesiace bo w pozostałych albo mocno mnie mdliło albo wrecz zwracałam. Przetestowałam różne z dha i bez. Najelpiej czułam się przy mama DHA i obecnie to biorę, ale zobaczymy jak długo dam radę.
PS: możecie jeszcze raz napisać jak pogrubiać imiona?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 19:16
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny. Gdyby ktoras z Was chciala kupic poduszke do spania w ciazy Supermami w ksztalcie litery C, to ja chetnie swoja sprzedam.Nie umiem na niej spac. Uzyta zaledwie dwa razy. Zainteresowanym podesle zdjecia.Cena 55 zl+kw.prosze o wiadomosc prywatna.
-
tomania2806 wrote:komcia Żeby pogrubic [..] imię wpisujesz lub co chcesz [/...] w miejsce kropek w nawiasie wpisujesz B,
Wiadomo czy Hefe pojechała?tomania2806 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny_nina_ wrote:eunice dzięki, patrzyłam na wyniki badań i strasznie byłam przybita. Przed chwilą siostra mnie pocieszyła, teraz ty i chyba dam radę się nie martwić do wizyty, pójdę ok. 6.11 i zobaczymy czy lekarz też mnie pocieszy
A mam jeszcze pytanie odnośnie badania moczu. Pierwszy raz w życiu pojawiło mi się coś takiego jak ciała ketonowe z wynikiem +- (w poniedziałek będę w laboratorium to zapytam co to oznacza), ale może któraś z was miała takie dziwne oznaczenie?
Ciała ketonowe pojawiają się też wtedy,kiedy jesteś na głodówce, wymiotujesz albo masz mdłości,mało przy tym jesz,albo mało wartościowe posiłki,wtedy nie dostarczasz organizmowi wystarczającej ilości węglowodanów,więc musi czerpać z wcześniej zgromadzonych zapasów
W necie znajdziesz info na ten temat
Ja mam bo mam mega mdłości i zgagi,a przy tym moja dieta jest baaaardzo uboga -
nick nieaktualny
-
Ha wrote:Dziewczyny czy któraś z Was odczuwa mdłości po połknięciu witamin? Ja biorę pregnę i za kazdym razem wieczorem w ciągu 10 minut po przyjęciu tabletki zaczyna mnie mdlić... Myślałam, że to przypadek, ale dzisiaj nie wzięłam i na razie jest dobrze.
Ja tak miałam w poprzedniej ciąży, długo trwało zanim dopasowałam sobie witaminy. W pierwszej ciąży brałam elevit i nie miałam problemów. -
nick nieaktualny_nina_ wrote:lotka1990 nigdy nie miałam nawet podejrzenia tych "chorób". Cukier zawsze w normie około 71, jedynie w ciąży mi się podnosi - w pierwszej miałam 72, w drugiej 77,teraz 79.
eunice może masz rację, tak się bałam, żeby mi cukier nie wyszedł za wysoki, że kolację zjadłam o 18tej, a badania robiłam ok 8.30.
Emisia35 odkąd jakiś tydzień temu przeszły mi mdłości nie jem już tak często jak wcześniej, więc może mój organizm odebrał to jako głodówkędo tego jestem typem, który mógłby zabić za coś słodkiego, a w tej ciąży odrzuciło mnie od słodyczy.
Szukałam informacji, ale to co znalazłam bardziej mnie przestraszyło niż mi pomogło...
Miałam cię wcześniej pocieszyć... nie byłaś najstarsza, też mam 35lat
Zaraz poszukam artykułu,który sama czytałam i wrzucę Ci link -
nick nieaktualny_nina_ wrote:lotka1990 nigdy nie miałam nawet podejrzenia tych "chorób". Cukier zawsze w normie około 71, jedynie w ciąży mi się podnosi - w pierwszej miałam 72, w drugiej 77,teraz 79.
eunice może masz rację, tak się bałam, żeby mi cukier nie wyszedł za wysoki, że kolację zjadłam o 18tej, a badania robiłam ok 8.30.
Emisia35 odkąd jakiś tydzień temu przeszły mi mdłości nie jem już tak często jak wcześniej, więc może mój organizm odebrał to jako głodówkędo tego jestem typem, który mógłby zabić za coś słodkiego, a w tej ciąży odrzuciło mnie od słodyczy.
Szukałam informacji, ale to co znalazłam bardziej mnie przestraszyło niż mi pomogło...
Miałam cię wcześniej pocieszyć... nie byłaś najstarsza, też mam 35lat
http://wynikibadankrwi.pl/ketony-w-moczu-w-ciazy -
nick nieaktualny