X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 6 listopada 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:
    Tegz mocno dzisiaj kibicuję ! :* zapytaj się co Ci szkodzi, pamiątka na całe życie :):)

    Arga to przypomnij im się w takim razie, może faktycznie ktoś coś pominął :):)
    Dzięki :* dam znać od razu po :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 6 listopada 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej ja już kończę 7 tydzień a mdlisci jak nie było tak nie ma. Plecy trochę bolą i tyle. Piersi bardziej pulchne. Martwi mnie to już troszkę. Usg za tydz w czw dopiero :(

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 6 listopada 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BettyCatriona wrote:
    Teqz ja zapytałam o to samo niego prywatnego gin i mówi jasne że możesz ale wiesz co nagrań ci płytę, mimo że jeszcze niewiele widać ale będziesz miała swoje serduszko.
    O to super, tak tez zrobię :)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaS wrote:
    Zaczynam się martwić dziewczyny bo przeszły mi niemal zupełnie mdłości a to dopiero 8 tydz. Boje się że coś nie tak z dzieckiem hormony spadły senność w ciągu dnia też odpuściła. Czy jest tu ktoś kto miał podobnie ? I do tego te bóle krzyżowe. Chyba się zapiszę na szybszą wizytę bo nie wytrzymam do końca miesiąca :(

    Mi tez objawy mijaja czasem na dzien czy dwa, a potem wracaja, wiec poczeka jeszcze z nerwami :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klarunia1978 wrote:
    Kurczę pojawił się różowy śluz, nie dużo, przy podcieraniu, staram się zachować spokój, zaaplikowałam sobie luteinę i leżę. Chociaż te moje cholerne przeczucia i teraz plamienie...
    Jutro rano wizyta na szczęście. Czy miałyście taki śluz zabarwiony na różowo?

    Ja mialam, najpierw sluz potem krwawienie - diagnza krwiak. Dostalam dusphaston i teraz, miesiac pozniej zdarzaja mi sie plamienia, ale juz bardzo rzadko i glownie wtedy jak sie zmecze za bardzo.

    Jesli sluz masz po raz pierwszy to jedz na izbe przyjec, dostaniesz leki.

    A jak juz bylas i bierzesz regularnie progesteron to po prostu oszczedzaj sie i mysl pozytywnie, duzo kobiet ma krwiaki, to normalne i znika z czasem :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ej ja już kończę 7 tydzień a mdlisci jak nie było tak nie ma. Plecy trochę bolą i tyle. Piersi bardziej pulchne. Martwi mnie to już troszkę. Usg za tydz w czw dopiero :(

    Sa kobiety, ktore cala ciaze nie maja mdlosci, zamiast sie martwic to sie ciesz kobieto!!! :)

    Komcia lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:20

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    ja już po wizycie i nie wierzę w to co się znowu stało.
    Moje maleństwo nie żyje. Wszystko było dobrze i nagle ta wiadomość. Nie wierzę ;(. Dostałam skierowanie do szpitala. Znowu muszę przeżywać to piekło. ;(

    Żegnam się, a Wam życzę wszystkiego dobrego

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Cześć dziewczyny, ja dzisiaj cała noc śniłam o wizycie, były to raczej koszmary, ale wierze ze z maleństwem wszystko Ok :) strasznie się stresuje, wizyta o 13, przed gabinetem pewnie będę znowu mieć palpitacje serca :D dzisiaj idę sama bo mąż musi być w pracy, myślałam czy to głupie spytać ginekologa o możliwość nagrania maleństwa telefonem? Zawsze daje mi zdjęcie ale chciałabym mieć filmik jak bije serduszko.

    Mój gin nam nagrywa na pendriva takie filmiki krótkie :) Tzn. nagra teraz na wizycie, bo poprzednio nie mieliśmy właśnie pendriva. Więc wcale nie wydaje mi się głupie zapytać :)

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ej ja już kończę 7 tydzień a mdlisci jak nie było tak nie ma. Plecy trochę bolą i tyle. Piersi bardziej pulchne. Martwi mnie to już troszkę. Usg za tydz w czw dopiero :(

    Spokojnie, ja już zaczęłam 10 tydzień i wciąż nie mam objawów. Nie u każdego się one pojawiają :*

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    ja już po wizycie i nie wierzę w to co się znowu stało.
    Moje maleństwo nie żyje. Wszystko było dobrze i nagle ta wiadomość. Nie wierzę ;(. Dostałam skierowanie do szpitala. Znowu muszę przeżywać to piekło. ;(

    Żegnam się, a Wam życzę wszystkiego dobrego
    Boże tak bardzo mi przykro :( nie wyobrażam sobie jakie to musi być trudne, ale bądź silna! Jestem pewna ze już niedługo będziesz trzymać swoje dzieciątko w ramionach :) nie poddawaj się, będzie dobrze!!! Trzymam kciuki za Ciebie z całej siły :*

  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    ja już po wizycie i nie wierzę w to co się znowu stało.
    Moje maleństwo nie żyje. Wszystko było dobrze i nagle ta wiadomość. Nie wierzę ;(. Dostałam skierowanie do szpitala. Znowu muszę przeżywać to piekło. ;(

    Żegnam się, a Wam życzę wszystkiego dobrego

    Nie wierzę :( Tak strasznie mi przykro :(

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula,kochana przytulam, tak bardzo, bardzo mi przykro. Nie ma słów pocieszenia w takiej sytuacji.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jeszcze widzę, że miałaś być marcówką, tak samo jak ja :( To jest okrutne na co życie nas naraża, ile cierpień :(

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:20

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba w takich momentach nie da rady pocieszyć :( Bo może i kiedyś będzie dobrze, ale w tym momencie nie jest ani trochę :( Strasznie współczuję...

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula nie ma odpowiednich slow ktore moge napisać :( tak mi przykro :(

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    ja już po wizycie i nie wierzę w to co się znowu stało.
    Moje maleństwo nie żyje. Wszystko było dobrze i nagle ta wiadomość. Nie wierzę ;(. Dostałam skierowanie do szpitala. Znowu muszę przeżywać to piekło. ;(

    Żegnam się, a Wam życzę wszystkiego dobrego

    Paula, jestem z Tobą całym sercem i duchem. Obiecuje modlitwe, jesteś dzielna kobieta, na pewno dasz radę i jak pisały dziewczyny wcześniej, niedługo się wszystko uda. Sciskam :-*

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi przykro. Ja do momentu wejścia na forum nie myslałam o tym. A teraz az mi się słabo zrobiło.
    Kto jeszcze dzisiaj? Ja mam dopiero na 18:00 wizyte.

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Paula, bardzo mi przykro.

    age.png
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ