X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Alusiek84 Przyjaciółka
    Postów: 80 29

    Wysłany: 4 października 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie u lekarza. Tak jak myslalam, zapytal tylko czy mialam jakies problemy w poprzedniej ciazy, czy biore kwas foliowy i czy mam jakies pytania ;) Obliczyl mi tylko tydzien ciazy i kazal sie do poloznej umowic. A wizyte u poloznej mam 23 pazdziernika :-) Szybciej niz sie spodziewalam ale to super :-)

    Marya lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgckdpkn2y.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 4 października 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam, dziewczyny, imbir jem jak szalona, bo bardzo lubię, ale niewiele pomaga :-) Zapoznam się z tymi preparatami medycznymi.

    Dostałam też dziś wyniki różnych badań i m.in. mam podwyższony poziom ketonów w moczu, ale przekopałam trochę internetu i się tym nie denerwuję, muszę po prostu częściej jeść. Bardziej mnie martwi, że nie mam w ogóle odpornosci na toksoplazmozę, ale myślę sobie, że skoro do tej pory jej nie przechodziłam to może w ciąży też uda mi się jej uniknąć :-)

  • Alusiek84 Przyjaciółka
    Postów: 80 29

    Wysłany: 4 października 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Bardziej mnie martwi, że nie mam w ogóle odpornosci na toksoplazmozę, ale myślę sobie, że skoro do tej pory jej nie przechodziłam to może w ciąży też uda mi się jej uniknąć :-)
    Na pewno sie uda, pamietaj tylko aby unikac kontaktow z kotami (szczegolnie obcymi) i ich odchodami. Jezeli masz swoje to warto sie upewniac zeby byly regularnie odrobaczane i poprosic meza o wymiane kuwety :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 18:29

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgckdpkn2y.png
  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 4 października 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Witam szczęściary :) mam ogromną nadzieję, że już pozostanę w tej grupie..w sobote ujrzałam wymarzone 2krechy, jutro pierwsza wizyta. Bardzo się denerwuje.. 1 ciąża miałam pozamaciczna i usunięty jajowód, 2 ciążę straciłam w 8 tygodniu, dokładnie 4 sierpnia.. Lekarz kazał nam poczekać no ale stało się. Czy któraś z Was miała podobnie i wszystko skończyło się dobrze?
    Pozdrawiam Was swrdecznie

    Ja miałam, przynajmniej w połowie. Poroniłam w 6tyg. Wszystko samo się wyczyściło, więc nie miałam żadnego zabiegu. Lekarz powiedział, żeby poczekać ok 3msc. Po 6tyg dostałam okres i znów byłam w ciąży. Na pierwszej wizycie okazało się, że mam krwiaka podkosmówkowego. Poleżałam 3tyg, wchłonął się i bez żadnych problemów doczekałam porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 18:50

  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 4 października 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nina_ wrote:
    Ja miałam, przynajmniej w połowie. Poroniłam w 6tyg. Wszystko samo się wyczyściło, więc nie miałam żadnego zabiegu. Lekarz powiedział, żeby poczekać ok 3msc. Po 6tyg dostałam okres i znów byłam w ciąży... nie była to niespodzianka, bo wszystkie ciąże mam z 1cs. Na pierwszej wizycie okazało się, że mam krwiaka podkosmówkowego. Poleżałam 3tyg, wchłonął się i bez żadnych problemów doczekałam porodu.

    Dałaś mi nadzieję, dziękuję :)

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 4 października 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula moja kuzynka poroniła a w następnym cyklu odrazu zaszła w ciążę mała urodziła sie zdrowa ma już dwa miesiące :) będzie dobrze :)

    Paula2702 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Madzik84 Autorytet
    Postów: 443 374

    Wysłany: 4 października 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Witam szczęściary :) mam ogromną nadzieję, że już pozostanę w tej grupie..w sobote ujrzałam wymarzone 2krechy, jutro pierwsza wizyta. Bardzo się denerwuje.. 1 ciąża miałam pozamaciczna i usunięty jajowód, 2 ciążę straciłam w 8 tygodniu, dokładnie 4 sierpnia.. Lekarz kazał nam poczekać no ale stało się. Czy któraś z Was miała podobnie i wszystko skończyło się dobrze?
    Pozdrawiam Was swrdecznie

    U mnie był bardzo podobny scenariusz. Pierwsza ciąża pozamaciczna i w 8 tc usunięty jajowod. Kolejna ciąża poronienie w 7 tc, a po 2 cyklach zaszłam w trzecią szczęśliwą tym razem ciąże. Razem z ginem podjęliśmy decyzję, żeby zrobić wszystko co tylko się da, żeby ją utrzymać, więc miałam zalecony duphaston i zastrzyki z clexane. Po drodze miałam krwiaka i z dodatkową dawką luteiny ładnie się wchłonął. Urodziłam zdrowego synka w 37 tc SN :) A teraz jestem w czwartej ciąży i z niecierpliwością czekam na pierwsze usg ;)

    [*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc)
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 4 października 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik84 wrote:
    U mnie był bardzo podobny scenariusz. Pierwsza ciąża pozamaciczna i w 8 tc usunięty jajowod. Kolejna ciąża poronienie w 7 tc, a po 2 cyklach zaszłam w trzecią szczęśliwą tym razem ciąże. Razem z ginem podjęliśmy decyzję, żeby zrobić wszystko co tylko się da, żeby ją utrzymać, więc miałam zalecony duphaston i zastrzyki z clexane. Po drodze miałam krwiaka i z dodatkową dawką luteiny ładnie się wchłonął. Urodziłam zdrowego synka w 37 tc SN :) A teraz jestem w czwartej ciąży i z niecierpliwością czekam na pierwsze usg ;)

    Gratulacje ;*
    Takie słowa mnie uskrzydlają :)
    pękam ze strachu, ale jestem pełna nadziei że tym razem będzie dobrze :)
    Czy któraś z Was ma zaplanowaną wizytę na jutro ;)

    Madzik84 lubi tę wiadomość

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 4 października 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka jakoś nie wpadłam na to, że razem będziemy czerwcówkami. Super! Może jeszcze dołączy do nas któraś dziewczyna z wrześniowego wątku :)

    U mnie też noszenia dwulatka nie da się uniknąć. Niby nie tak dużo, ale swoje też już waży.

    Ja też się stresowałam w ciąży z synkiem tymi pęcherzykami i teraz idę do lekarza w 7+0 tc, więc mam nadzieję, że zobaczę już serduszko :)

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 4 października 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusiek84 wrote:
    Na pewno sie uda, pamietaj tylko aby unikac kontaktow z kotami (szczegolnie obcymi) i ich odchodami. Jezeli masz swoje to warto sie upewniac zeby byly regularnie odrobaczane i poprosic meza o wymiane kuwety :-)

    Dzięki! :-* Nie mam kota (niestety, choć w tym przypadku na szczęście), ale miałam w swoim życiu kilka kotów i żaden chyba nie był nosicielem, bo przecież bym się od niego zaraziła i przeszła. Jestem kociara, ale od czasów starań unikam kontaktów z tymi zwierzakami. Choć tutaj chyba bardziej trzeba się martwić zjedzeniem surowego lub niedogotowanego mięsa.

  • Sonia94 Autorytet
    Postów: 394 408

    Wysłany: 5 października 2017, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, teraz trochę z innej beczki.. chodzi o wasze sny, dla mnie w sumie to koszmary senne.. śni mi się że beta mi spadła, że lekarz nic nie widzi itd. Ogólnie że nie jestem już w ciąży..
    Miałyście/ macie tak? Podzielcie się

    Beta 18.11 5085❤️
    Martynka 08.06.2018 ❤️
  • paulen Przyjaciółka
    Postów: 104 93

    Wysłany: 5 października 2017, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia94 wrote:
    Hej dziewczyny, teraz trochę z innej beczki.. chodzi o wasze sny, dla mnie w sumie to koszmary senne.. śni mi się że beta mi spadła, że lekarz nic nie widzi itd. Ogólnie że nie jestem już w ciąży..
    Miałyście/ macie tak? Podzielcie się

    Mi się dwa razy śniło, że podczas toalety dosłownie wypadło mi dzieciątko może takie 15cm a drugim razem, że zaczęłam krwawić z dróg rodnych.

    Pierwsze dziecko: 2 cs ❤️23.09.2017 - dwie kreski
    3jgxhqvkndjen7wy.png

    20170805580122.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 5 października 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi odkąd jestem w ciąży śnią się bardzo dziwne sny. Nie dotyczą samej ciąży ale sa tak wyraźne i jakieś pokręcone ze jestem nimi czesto zmęczona.

    Dzisiaj mam wizytę. Trzymajcie kciuki :)

    palusia171, jagodowa91, Barbarka1984, Tini lubią tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 5 października 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy noc z głowy. Młody dostał jelitowke :-( także zaraz jadę z nim do lekarza i mam nadzieje ze mnie to ominie :-(

    Ja tez nie przechodziłam toksoplazmozy. Musiałam się wystrzegać świeżych truskawek (owoców z niskich krzaków, które mogą już "oznaczone" przez koty), ograniczony kontakt z kotami itp

  • palusia171 Ekspertka
    Postów: 170 112

    Wysłany: 5 października 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 12:58

  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 5 października 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia94 wrote:
    Hej dziewczyny, teraz trochę z innej beczki.. chodzi o wasze sny, dla mnie w sumie to koszmary senne.. śni mi się że beta mi spadła, że lekarz nic nie widzi itd. Ogólnie że nie jestem już w ciąży..
    Miałyście/ macie tak? Podzielcie się
    Ja tez mam dziwne sny. Dzis mi sie snilo, ze kolede mialam i zamiast ksiedza przylazla jakas baba hahaha. Oj takie bzdury to mi sie juz dawno nie snily.
    Ja mam stresa, bo mnie piersi przestaly bolec

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 5 października 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palusia171 wrote:
    Hej! A miałaś jakieś objawy ciąży pozamacicznej?? U mnie takie ryzyko istnieje... Mam długi i kręty jajowód i lekarz tym mnie straszył.
    dziś pierwsza wizyta i baaaardzo się boję.
    Trzymamy kciuki za 1 wizyte :)

    palusia171 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Madzik84 Autorytet
    Postów: 443 374

    Wysłany: 5 października 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palusia171 wrote:
    Hej! A miałaś jakieś objawy ciąży pozamacicznej?? U mnie takie ryzyko istnieje... Mam długi i kręty jajowód i lekarz tym mnie straszył.
    dziś pierwsza wizyta i baaaardzo się boję.

    Palusia, ryzyko jest u każdej kobiety, a po jednej przebytej pozamacicznej znacznie wzrasta, ale nie wolno o tym myśleć i wkręcać się, bąble potrzebują naszego spokoju. U mnie pojawiło się plamienie od 6 tc i kłucie w boku, coś jak kolka. Lekarz prowadzący zupełnie to zignorował i tylko kazał umówić się na usg na 8 tc... 2 dni zabrakło do tej wizyty :( Miałam potem sono-hsg i ten jeden jajowod co mi został na szczęście jest drożny :)
    Ty badałaś drożność?
    Kciuki za wizytę!

    [*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc)
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 5 października 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia94 wrote:
    Hej dziewczyny, teraz trochę z innej beczki.. chodzi o wasze sny, dla mnie w sumie to koszmary senne.. śni mi się że beta mi spadła, że lekarz nic nie widzi itd. Ogólnie że nie jestem już w ciąży..
    Miałyście/ macie tak? Podzielcie się


    Mi się też śnią bardzo dziwne rzeczy, już dwa razy takie koszmary (w tym dziś, a dziś wizyta), że aż się obudziłam cała zestresowana. Ale wierzę, że będzie dobrze i mam nadzieję, że tą drugą wizytą też się nie zawiodę na lekarzu (zawsze uważam, że druga i trzecia wizyta są najbardziej wiarygodne (u lekarza, w nowym miejscu, itp.). Można wtedy zobaczyć czy naprawdę jest ok, czy to był tylko zachwyt pierwszego wrażenia ;) A jak Wasze kolejne wizyty?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 10:21

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 5 października 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie przechodziłąm toksoplazmozy. W ciąży z synkiem jadłam sałatę, truskawki itd, ale bardzo dokłanie myłam każdy liść i każdy owoc. Teraz razczej będzie podobnie. Na wszelki wypadek u mnie obowiązek czyszczenia kociej kuwety przejął mąż :)

    Kotów unikać nie trzeba. Zdecydowana większość zakażeń jest od surowego albo niedogotowanego/niedosmażonego mięsa, później od warzyw i owoców, które nie były dobrze umyte. Kot wydala oocysty tylko raz w życiu i to tylko przez 14 dni. W dodatku są one aktywne dopiero po 1-5 dni. Jeśli się sprząta codziennie kuwetę, to ryzyko zakażenia od kota jest praktycznie zerowe. Więcej do poczytania tutaj: https://ciaza.mp.pl/przebiegciazy/63126,toksoplazmoza-w-ciazy

    Okropne, męczące, bardzo realistyczne sny są zawsze pierwszym objawem mojej ciąży.

    Barbarka1984, jagodowa91, Madzik84 lubią tę wiadomość

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ