CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny
ależ ciężko nadgonić !wczoraj po południu usnęłam, wieczór zalatany i nie miałam czasu zajrzeć
Gratuluję udanych wizyt
Dziewczyny doradźcie mi kiedy powiedzieć rodzinie i w pracy bo sama nie wiem.
Zastanawiałam się czy po wizycie 14/11 nie powiedzieć w pracy bd to już 9t4d . Będą musieli znaleźć kogoś na moje miejsce a rekrutacja u nas w firmie potrafi trwać... ale boje się że to trochę za wcześnie
Wszyscy mówią że z bliźniakami to nie można się nastawiać na nicto co w ogóle mam do porodu się nie cieszyć tylko bać ?
-
pełnanadziei:} wrote:Hej Dziewczyny
ależ ciężko nadgonić !wczoraj po południu usnęłam, wieczór zalatany i nie miałam czasu zajrzeć
Gratuluję udanych wizyt
Dziewczyny doradźcie mi kiedy powiedzieć rodzinie i w pracy bo sama nie wiem.
Zastanawiałam się czy po wizycie 14/11 nie powiedzieć w pracy bd to już 9t4d . Będą musieli znaleźć kogoś na moje miejsce a rekrutacja u nas w firmie potrafi trwać... ale boje się że to trochę za wcześnie
Wszyscy mówią że z bliźniakami to nie można się nastawiać na nicto co w ogóle mam do porodu się nie cieszyć tylko bać ?
Gdyby nie krwiak to w pracy powiedzialabym o ciazy w 14 tyg, czyli na poczatku drugiego trymestru. -
Leira wrote:Gdyby nie krwiak to w pracy powiedzialabym o ciazy w 14 tyg, czyli na poczatku drugiego trymestru.
Ja też bym poczekała maksymalny okres czasu ale nie chcę dopuścić do sytuacji że powiem ok13-14 tyg czyli w grudniu w pracy a lekarz pozwoli mi pracować do końca roku i bd mieli pare dni na zastępstwo
-
Sarrrra wrote:To ja jestem chyba odporna . Dzisiaj mi się śniło że piersi mi mega urOsly:)
Haha a mnie moje sny coraz bardziej przerażają... śniło mi się, że mój kot (samiec) urodził kotka ale nie miał jak go wykarmic więc ja go karmiłam piersia haha a rano mialam tak obolale sutki ze to chyba przyczyna takiego glupkowatego snuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 09:00
Aniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
Myślę, ze to kiedy powiemy w pracy zalezy od tego co tam robimy... Ja powiedziałam szefowi dosyc wczesnie ze jest takie prawdopodobienstwo bo nie chcialam wykonywac niektorych prac np. dzwiganie ciezkich kartonow po schodach.... Ale w rodzinie nie powiem za szybko bo tam wiadomości szybko sie rozchodza... najlepiej wlasnie by bylo po porodzieAniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
teqz wrote:Dziewczyny trzeci dzień umieram z migreną taką, że powoli nie wiem jak funkcjonować. Jakie tabletki na ból głowy mogę wziąć? Bo zaraz chyba oszaleje
Współczujew miarę bezpieczny jest Paracetamol dla kobiet w ciązy ale najlepiej to skonsultować z lekarzem ..
-
teqz wrote:Dziewczyny trzeci dzień umieram z migreną taką, że powoli nie wiem jak funkcjonować. Jakie tabletki na ból głowy mogę wziąć? Bo zaraz chyba oszaleje
Też slyszalam, ze apap mozna.Aniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
Ja leze i zdycham. Musialam zaparkowac auto daleko od przedszkola i mlody odowil isc a wozka nie mialam i musialam go niesc. A potem jeszcze w histerie wpadl bo on chce w butach zostac i koniec. Na szczescie zostal bez problemu ale brzuch mnie teraz straszliwie boli.
Musze wozek na jakis mini zmienic ale maz jeczy ze dopiero co kupilismy nowy
Cicco Miniimo mi sie marzy bo idealny do auta i w podrozWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 09:41
-
Ewulek ż takich małych wózków polecam euro cart volt. Bardzo lekki (7 kg), z łatwością można go złożyć i rozłożyć jedną ręką, dziecko ma w nim dużo miejsca i może wygodnie leżeć i siedzieć. Mam taki i nie zmienilabym na żaden inny.
ewulek lubi tę wiadomość
-
Arga wrote:Ja śpię z młodą. Chociaż to teraz bardziej czuwanie niż spanie. Całe szczęście nie kopie mnie przez sen ale chce się kłaść na brzuch i muszę ją z niego zdejmować. Odpielychowywanie idzie nam ciężko. Młoda nie jest jeszcze gotowa.
Ja zastanawiam się nad dostawkami do łóżka dla młodej i dla dzidzi bo nie wiem jak ona przeżyła by oddelegowanie tylko do swojego łóżka.
Podobno fizjoterapeuci odradzaja odpieluchowanie przed 2 rokiem zycia bo dziecko zaciska zle miesnie trzymajac mocz... badz co badz u nas juz czas najwyzszy.
Z tym spaniem na brzuchu u nas tez problem ale to moja wina bo latem duzo podrozowalismy i tak najlatwiej bylo go uspic w nowych miejscach a teraz ciezko oduczyc. Tyle ze wtedy go odkladalam i spal do rana w lozeczku a teraz raz ze nie chce isc spac to jeszcze sie budzi po 3 godzinach i zaczyna sie horror. Niestety wiele moich znajomych ma ten problem a dzieci w podobnym wieku. Pewnie to zwiazane z kolejnym skokiem rozwojowym a moj mlody bardzo na nie wrazliwy -
Dziewczyny co do usg genetycznego itp... Wg mnie jeśli płód ma jakąś poważną wadę genetyczną to zakończenie ciąży to tylko ukrócenie cierpienia naszego dziecka, które czeka tylko ból jeśli się urodzi. Co do zespołu Downa.. nie okłamuje się, nie dałabym rady takiego dziecka wychować, tym bardziej, że planujemy więcej dzieci, więc domyślam się, że byłoby niesamowicie trudno i kolejne dzieci mogłyby być lekko "zaniedbane" bo większość uwagi poświęciłoby się choremu dziecku. Mam 23 lata i wiem, że po prostu nie podołałabym. Wg mnie każda matka powinna mieć prawo decydować, bo to jednak ona i ojciec dziecka będą musieli to dziecko wychować.
Dlatego totalnie nie mogę zrozumieć osób mówiących o tym, że kościół nawet zabrania takich badań byle tylko to dziecko urodzić więc badania tego typu są zakazane (spotkałam się z takim tekstem w tym tygodniu jak mówiłam, że mam za 2tyg USG genetyczne). A czy kościół potem pomoże z tym dzieckiem? Lub osoby, które szykanują taki wybór kobiet - czy ta osoba przyjdzie do nas do domu, da nam pieniądze by wspomóc i pomoże w opiece?
Oczywiście każda kobieta ma swój wybór i zrobi to, co uważa za słuszne. Czułam po prostu potrzebę napisania tegoMadzik84 lubi tę wiadomość
-
teqz wrote:Dziewczyny co do usg genetycznego itp... Wg mnie jeśli płód ma jakąś poważną wadę genetyczną to zakończenie ciąży to tylko ukrócenie cierpienia naszego dziecka, które czeka tylko ból jeśli się urodzi. Co do zespołu Downa.. nie okłamuje się, nie dałabym rady takiego dziecka wychować, tym bardziej, że planujemy więcej dzieci, więc domyślam się, że byłoby niesamowicie trudno i kolejne dzieci mogłyby być lekko "zaniedbane" bo większość uwagi poświęciłoby się choremu dziecku. Mam 23 lata i wiem, że po prostu nie podołałabym. Wg mnie każda matka powinna mieć prawo decydować, bo to jednak ona i ojciec dziecka będą musieli to dziecko wychować.
Dlatego totalnie nie mogę zrozumieć osób mówiących o tym, że kościół nawet zabrania takich badań byle tylko to dziecko urodzić więc badania tego typu są zakazane (spotkałam się z takim tekstem w tym tygodniu jak mówiłam, że mam za 2tyg USG genetyczne). A czy kościół potem pomoże z tym dzieckiem? Lub osoby, które szykanują taki wybór kobiet - czy ta osoba przyjdzie do nas do domu, da nam pieniądze by wspomóc i pomoże w opiece?
Oczywiście każda kobieta ma swój wybór i zrobi to, co uważa za słuszne. Czułam po prostu potrzebę napisania tego
Kobieta powinna mieć wybór bo to jej życie i jej decyzje. Niestety u nas w kraju Kościół czasem za bardzo wtrąca się w sprawy które powinien trzymać z dystansem.
Można sugerować ale nie zakazywać.
-
ewulek wrote:Podobno fizjoterapeuci odradzaja odpieluchowanie przed 2 rokiem zycia bo dziecko zaciska zle miesnie trzymajac mocz... badz co badz u nas juz czas najwyzszy.
Z tym spaniem na brzuchu u nas tez problem ale to moja wina bo latem duzo podrozowalismy i tak najlatwiej bylo go uspic w nowych miejscach a teraz ciezko oduczyc. Tyle ze wtedy go odkladalam i spal do rana w lozeczku a teraz raz ze nie chce isc spac to jeszcze sie budzi po 3 godzinach i zaczyna sie horror. Niestety wiele moich znajomych ma ten problem a dzieci w podobnym wieku. Pewnie to zwiazane z kolejnym skokiem rozwojowym a moj mlody bardzo na nie wrazliwy -
Arga wrote:Mam tylko nadzieję, że uda się ją odpieluchować zanim urodzi się drugie. Młodą też sama przyzwyczaiłam do spania na mnie bo tak było wygodnie, ona spokojniej spała. Skończy się na tym, że z jednej strony będę mieć młodą na sobie a z drugiej noworodka
Tez sie tego boje -
Arga my się niedawno zabraliśmy za odpieluchowanie. Tez słyszałam ze dziecko dopiero koło 2 rz zaczyna świadomie panować nad zwieraczami. Z kolei w innym źródle wyczytałam z najlepszy moment to między 18-24 miesiącem życia. Początkowo młody nie chciał siadać na nocnik, teraz dobrz wie ze poerwsza czynnością jest siku na nocnik. Do tego obowiązkowo książki o ulicy czereśniowej i tak siedzi i czeka na siku. Widzimy postępy bo chętnie siada i cieszy się jak zrobi do nocnika. Nie ukrywam ze początkowo zachęciliśmy przekupstwem. Wiem z to złe ale niestety. Za siku była kostka gorzkiej czekolady
ewulek lubi tę wiadomość