CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
welonka wrote:Ja tez wszystko prywatnie,ale chyba majac juz dziecko na wychowaniu nie mogłabym pozwolić sobie na prowadzenie ciazy prywatnie ,nie ma co ukrywać jest to spory wydatek
Niestety posiadanie dziecka to ogromna radość, ale też spory wydatek. Ja tylko w tym miesiącu w aptece zostawiłam na leki dzieciaków ok 300 zł. Dwa dni później 400 zł na ich buty zimowe. Tak można by było wyliczać w nieskończoność... Ale nie ma co się rozdrabiać, trzeba się cieszyć z tego co się ma -
Chyba każde pieniądze są warte takiego szczęścia i uśmiechu pociechy
Możliwość obserwowania jak ta istotka rośnie i się rozwija jest cudem
Jestem trochę przerażona podwójną wyprawką itd ale wiem że jak trzeba bd to zacisnę pasa byle by Kruszynom nic nie zabrakło
-
Ha wrote:Niestety posiadanie dziecka to ogromna radość, ale też spory wydatek. Ja tylko w tym miesiącu w aptece zostawiłam na leki dzieciaków ok 300 zł. Dwa dni później 400 zł na ich buty zimowe. Tak można by było wyliczać w nieskończoność... Ale nie ma co się rozdrabiać, trzeba się cieszyć z tego co się ma
-
nick nieaktualnySarrrra wrote:Mnie prosiła abym leżała ale właśnie ciężko z tym. Jestem w domu i tu pracuje sobie ale np z 7 dni 3 dni musiałam wyjść z domu na chwilę. Do tego lekkie przeziębienie. Ciągły katar. Dziewczyny macie na niego radę? MO że inhalacje? Ale jeśli tak to z jakimi kroplami ? Krwiaka mam 0,5cm w okolicach dzidziusia. Od początku mam lutki i dupka. Powiedziała że krwiak może być od heparyny.
Osobiście nie próbowałam,ale natknęłam się na ten produkt przeglądając inne
http://www.rossmann.pl/Produkt/Prenalen-Katar-spray-dla-kobiet-w-ciazy-i-matek-karmiacych-oraz-dzieci-od-3-roku-zycia-20-ml,351041,6381 -
_nina_ wrote:Też się boję czy badania wyjdą dobrze. Jeszcze bardziej obawiam się sytuacji, że urodzę "zdrowe" dziecko, a z biegiem czasu padnie diagnoza autyzm.
Wiem ile nerwów kosztowało mnie jeżdżenie po lekarzach z córką zanim ją dobrze zdiagnozowano (nie chodziło o upośledzenie, ale problemy z rośnięciem, które się zaczęły jak skończyła 11msc), a teraz jeździmy z małym (opóźniony rozwój mowy).
Dlatego też uważam, że o urodzeniu dziecka z wadami powinna decydować osoba/osoby, których ten problem bezpośrednio dotyczy.
Moja dwuletnia córka też jest bardzo malutka, ale lekarka żadnych badań na razie nie zleca a ja się troszkę martwię, choć oboje z mężem jesteśmy niscy. Mogłabyś coś mi podpowiedzieć? Możesz napisać na priv, co dolega Twojej córce?02.09.2015 Marusia -
nick nieaktualnyklarunia1978 wrote:Najstarsza teraz -15, średnia -14, najmlodsza- 9, chyba całkiem spora różnica. Dla mnie najlepsza była między pierwszą a drugą córka. Rewelacyjny mają kontakt ze sobą. Trzecia już trochę czuję się samotna. Kiedyś po urodzeniu trzeciej myśleliśmy o parach rok po roku ale stchorzylismy. Czwarte dzieciątko jak wszystko zakończy się pomyślnie to będzie nasza wisenka na torcie
Mam chrześniaka,którego mam urodziła będąc w Twoim wieku,
ale ma 2-óch starszych braci,tamci mają 37 i 33 lata,a młody ma 15.KlaudiaS, klarunia1978 lubią tę wiadomość
-
nataliab87 wrote:Moja dwuletnia córka też jest bardzo malutka, ale lekarka żadnych badań na razie nie zleca a ja się troszkę martwię, choć oboje z mężem jesteśmy niscy. Mogłabyś coś mi podpowiedzieć? Możesz napisać na priv, co dolega Twojej córce?
-
Admiralka, Emisia- dziękuję. To było nasze marzenie. Moja mama patrzy spod oka, że zamiast podróżować, korzystać z życia, mamy inne priorytety. Ale powiem Wam, że już przy trzecim miała z tym problem. Ona jest za modelem 2+2 i parką w domu. My ten stereotyp w żaden sposób się nie wpasowalismy
-
Całe szczęście to nasze wybory, możliwości i decyzje i nie pozwalamy nikomu się w to mieszać. Czasami tylko trochę przykro, że ma tak ograni czony sposób myślenia.
-
klarunia1978 wrote:Admiralka, Emisia- dziękuję. To było nasze marzenie. Moja mama patrzy spod oka, że zamiast podróżować, korzystać z życia, mamy inne priorytety. Ale powiem Wam, że już przy trzecim miała z tym problem. Ona jest za modelem 2+2 i parką w domu. My ten stereotyp w żaden sposób się nie wpasowalismy
Dobrze, że nie ma trzeciej płci.
klarunia1978, ewulek lubią tę wiadomość
-
Ja rocznik 87 , druga dzidzia
jesli bedzie nam dane to chcemy 3 lub 4 ale poki co skupiam sie na drugiej ciazy
Gratuluje wizyt !
Leira nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm , możesz go nie mieć fakt , możesz mieć map ale zawsze bedzie właściwy nie słuchaj z mojej strony „ nie słuchaj dobrych ciotek „ babć czy kogo tam jeszcze kto powie za słaby pokarm - guzik prawda dobry doradca laktacyjny i dasz rade !
Mam miesnie ( calkiem nie zlea mialam cc - wszystko zalezy od organizmu I tego jak ktora dba po cc, Ja cwiczylam z pasem .
MM mozna znalezc naprawde dobre bez oleju palmowego np boo firmy bimbosan:)
Popieram Leira - dziewczyny jak musicie isc na zwolnienie idźcie nikt wam tego czasu nie wróci
Zosia spi u siebie w łóżeczku od 6 miesiąca - jak byłam w ciazy mówiłam sobie ze bedzie z nami w dostawce do roku przynajmniej No cóż nauczyłam sie ze my sobie życie sobie, pewnej nocy była strasznie niezadowolona nie umiała sie ułożyć , marudziła itd . Widocznie miała albo za ciepło albo u mas za glosno ( przekręcenie m ) i pobudka - od czasu kiedy spi sama przesypia prawie cała noc ( wstaje na jedno mleko tylko ) i przestała sie wiercić mamy kamerkę mam ja blisko i wszystko super a i ja lepiej śpię.
Niestety przykro stwierdzić se ta cała nagonka na matki nie karmiące czy teraz karmiące w Polsce jak pisała eunice ze skrajności w skrajność, dobrze ze tutaj tak nie jest matka ma wybór w 100% i nikt ja palcem nie wytyka.
Co do bloga hafija byłabym ostrożna opiera sie na badaniach WHO niedoczytujac ich artykułów i badań w języku angielskim, sama. Ciekawości zajrzałam na stronę i co jak co ale ta Pani mnie nie przekonuje ani teoriami ani narzucaniem teorii przede wszystkim - rozszerzeniem diety ( temat rzeka ) .
Ha lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia