WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewulek wrote:
    Anka a wedzone ryby nie sa ok? Ja to nawet sie nie dowiadywalam bo u mnie zjedzenie ryby grozi smiercia wiec unikam tak czy inaczej. Moja kumpela w ciazy sushi wcinala mimo ze teoretycznie nie wolno...
    Ja jem wędzone na ciepło. Czytałam ze powinno się ograniczyć morskie ze względu na rtęć ale pytałam o to gina i stwierdził ze Polacy nie jedzą np tyle tuńczyka co Amerykanie a dopiero duże ilości i np codzienne jedzenie tych ryb moze spowodować kumulowanie się rtęci. Nie wiem ile w tym prawdy, dla bezpieczeństwa ryby wędzone jem max 2 razy w tyg.

    Co do sushi to mozna jeść byle nie z surowego łososia.

    Jezu u mnie powrót mdlosci.. to się pochwalałam. Na szczęście nie ma tragedii ale nie czuje się tak dobrze jak jeszcze kilka dni temu.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teqz my się poznaliśmy w wieku - ja 14, mąż 15 :-) jesteśmy para odkąd skończyłam 16 lat :-) prawie pół życia razem :-) mieszkamy ze sobą od czasu studiów. W 2010 ślub i dopiero jak się porządnie wybawilismy pomyśleliśmy o dziecku. Dlatego młody pojawił się po 5 latach małżeństwa. Co się nasłuchaliśmy to nasze ale i tak niczego nie żałujemy :-)

    ewulek, Wonderland lubią tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja poznałam męża 13 miesięcy przed ślubem na sympozjum adwokackim, po 3 miesiacach zamieszkaliśmy razem po 6 miesiacach przyjęłam oświadczyny ;)

    tomania2806, Anitka201, Wonderland lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Ja jem wędzone na ciepło. Czytałam ze powinno się ograniczyć morskie ze względu na rtęć ale pytałam o to gina i stwierdził ze Polacy nie jedzą np tyle tuńczyka co Amerykanie a dopiero duże ilości i np codzienne jedzenie tych ryb moze spowodować kumulowanie się rtęci. Nie wiem ile w tym prawdy, dla bezpieczeństwa ryby wędzone jem max 2 razy w tyg.

    Co do sushi to mozna jeść byle nie z surowego łososia.

    Jezu u mnie powrót mdlosci.. to się pochwalałam. Na szczęście nie ma tragedii ale nie czuje się tak dobrze jak jeszcze kilka dni temu.

    no ale przecież sushi ma też surowe inne ryby. Czy z innych ryb można już jesc?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My poznaliśmy się w 2011 na Pasterce w maju mąż mi się oświadczył a 28.06.2014 braliśmy ślub ;) więc dzidziuś zrobi nam prezent na 4 rocznicę ślubu ;) jutro mam usg i wizytę. Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze. <3

    Wonderland lubi tę wiadomość

  • ewulek Autorytet
    Postów: 319 182

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wyjechalam do Szwecji zeby miec drugi jezyk bo niemieckiego nie cierpialam i trafilo ze maz jest Niemcem :)
    Wyjechalam w 2010 probujac sie pozbyc mojego bylego ktory mnie za soba ciagnal na dno ale on wyjechal za mna :( Byl uzalezniony od alkoholu i jak sie na koniec okazalo tez od dragow... dlugo mi zajelo zeby sie ogarnac po nim bo dlugo nie moglam sobie wybaczyc ze pozwalilam mu prawie zmarnowac sobie zycie. W miedzyczasie sie przenioslam do innego miasta w Se za praca, w polskiej firmie zreszta i mnie oszukali.... 4 miesiace szukalam nowej pracy, bez znajomych, w wynajentym pokoju u jakiego psychola, w nowym miescie i z mega dolem. W koncu znalazlam prace, dostalam mieszkanie, poznalam mega cudownych ludzi i mojego meza. Pol roku pozniej juz razem mieszkalismy. Co jest najsmieszniejsze ze poznalismy sie na zajeciach salsy. Byl duzy event ale kolezanki sie pochorowaly i poszlam sama. Wyszlo ze dostalam go jako partnera do tanca <3 nigdy wiecej nie zatanczylam salsy :) W 2015 przeprowadzilismy sie do Niemiec

    Anitka201, teqz, Wonderland lubią tę wiadomość

    85999jcgj66eaux5.png
    dqpr3e5ex60zl25s.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    no ale przecież sushi ma też surowe inne ryby. Czy z innych ryb można już jesc?
    Nie No pewnie ze nie :-) sorry ja najczęściej brałam łososia i stad to :-)

  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się poznaliśmY po moich 18stych urodzinach..miłość od pierwszego wejrzenia :-D tzn powiedziałam mu, że będzie moim mężem hihi.. miałam się wyprowadzać z rodzicami na pomorze, więc żeby zostać zaplanowaliśmy "wpadkę" ;-) już 13 lat razem i 11 po ślubie..też prawie połowę życia <3

    ewulek, Anitka201, Wonderland lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewulek ale historia :-)

  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany orzeszki to jest jakaś masakra. Bardzo ci współczuję tej niepewności...

    My poznaliśmy się na studiach, razem jesteśmy prawie 7 lat a małżeństwem trochę ponad 4. Heh u nas też można powiedzieć miłość od pierwszego wejrzenia. Mąż walnął tekstem, że zostanę jego żoną. No i tak się stało

    Wonderland lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale historie! Życie to jednak pisze najlepsze scenariusze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 18:27

    Anitka201, ewulek lubią tę wiadomość

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 480 353

    Wysłany: 21 listopada 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój kuzyn grał w ping ponga w jakimś klubie i kiedyś z nim poszłam z nudów,tam poznałam jego kolegę któremu wpadłam w oko,on mi nie za bardzo ale spodobał mi się jego charakter i poczucie humoru :) poznaliśmy się w październiku 2008 a w styczniu 2009 byłam już w pierwszej ciąży tego samego roku w lipcu wzięliśmy ślub :) wiem,że to szybko ale się dogadujemy i jest nam dobrze :) przed nim byłam z chlopakiem 4 lata i teraz myślę czy byłam aż tak głupia przecież to był kretyn i nikt z mojej rodziny i znajomych go nie trawił..

    Ruth, Anitka201, Wonderland lubią tę wiadomość

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    preg.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego męża poznałam dzięki mojemu głupiemu bratu, który miał delikatny wypadek (spadł twarzą na drobny żwir i dwie godziny go czyścili na izbie przyjęć i oczywiście nie ma żadnej blizny). Mój jechał do szpitala żeby go odwiedzić i przyjechał do nas czy ma mu coś wziąć z domu (mieszkamy 1,8 km od siebie i się nie znaliśmy wcześniej). Więc pojechałam z nim i tak się poznaliśmy, ale rok to było takie że ja za nim goniłam bo on nie chciał być z siostrą kumpla. Co weekend traktował mnie jak dziewczynę, a jak wytrzeźwiał to sobie przypominał o swoich zasadach :p Ja zaczęłam spotykać się z kim innym, ale na jednej imprezie znów spotkałam się z moim i tak już został :P Po 4 latach wzięliśmy ślub, a teraz po 1 rocznicy okazało się, że jestem w ciąży ;)
    Jest 9 lat starszy ode mnie, ale nie widać po nas tej różnicy. Nawet czasem mówią, że to ja jestem ta starsza..
    Oczywiście po drodze kilka razy ściągnęłam pierścionek zaręczynowy i się chwilowo rozstawaliśmy, bo moi teściowie próbowali nas zniszczyć, ale na szczęście się im nie udało ;)

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale piękne historie ! :)

    My się znaliśmy z widzenia, chodziłam z jego bratem do klasy a miłość zaczęła się na gronie (taki portal społecznościowy ) :) Jesteśmy ze sobą już 8 lat a w czerwcu będzie druga rocznica ślubu :)
    Są wzloty i upadki ale nie zamieniłabym Go nigdy :):)

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale historie piękne!
    Ja poznałam mojego... przez internet! Na forum psychologicznym. On się męczył z nerwicą ja wychodziłam z depresji i problemów po poprzednim, toksycznym, związku. Problemy nas połączyły można powiedzieć ;). Jesteśmy razem od 2011r., ja miałam 21 lat in 26, więc wtedy to dla mnie stary był :p. Ślub wzięliśmy i zamieszkaliśmy razem jak kończyłam studia w 2015 r.

    A co do sushi jeszcze, uwielbiam i często jem więc wezmę głos - można jeść sushi z grillowaną/smażoną rybą czy np. Krewetkami w tempurze. Jest dużo opcji :) jak jecie w knajpie to zaznaczenie że jesteście w ciąży dlatego prosicie żeby pokroili innym nożem niż surową rybę.
    Ja w domu robię sama z warzywami tylko, czasami z krewetkami ;).

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poznałam mojego męża jak miałam 16 lat, na imprezie andrzejkowej u mojego sąsiada. Już wtedy na ciągnęło do siebie, ale nie wyszło, bo każdy kogoś miał. Dwa lata później znowu poszłam na tę imprezę i tym razem wyszło. To był 2006 rok, ja byłam w klasie maturalnej, w 2013 wzięliśmy ślub. Nigdy nie mieliśmy żadnych większych przejść, od zawsze się układa i tak w sumie do dziś.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super historie :) to i ja opowiem swoją w sumie zwyczajna historie :)

    Swojego męża poznałam w klubie był tam z kolegą którego znałam wcześniej zamieniliśmy kilka zdań ale szybko uciekli do innego klubu. Wtedy nawet nie podejrzewałam, że go spotkam ponownie a spotkałam szybciej niż bym się spodziewała... Na drugi dzień koleżanka wyciągnęła mnie na siłę na mecz koszykówki gdzie jej kolega grał w drużynie, wyszłam bez makijażu w pierwszych ubraniach z szafy , bo zaraz był autobus. Na miejscu okazało się że on też gra w tej drużynie, po meczu zatrzymał mnie, żeby porozmawiać a ja próbowałam szybko uciec, bo wyglądałam strasznie :D od tego meczu zaczęliśmy się spotykać i tak jesteśmy ponad 3 lata razem i 10 dni po ślubie :)

    ewulek lubi tę wiadomość

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze dodam że w Andrzejki 2011 miałam przebić serce i tam były imiona męskie ja wtedy jeszcze byłam w toksyczny związku tzn teraz to wiem i myślę sobie pewnie imię tego mojego wybiorę a tu co Tomek...przecież ja nie znam żadnego Tomka a w Pasterke poznałam

  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My poznaliśmy się przez znajomych, na początku liceum, gdy mieliśmy po 16 lat. Od razu staliśmy się nierozłączni:) po 10 latach znajomości wzięliśmy ślub. Na pierwszą rocznicę urodziła nam się córeczka, a na drugą wyszły dwie kreski na teście i czekamy na drugą dzidzię:)
    Wiadomo, że czasem się kłócimy, bo mamy podobne charaktery, ale nie chciałabym nikogo innego!

    ewulek lubi tę wiadomość

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Ale historie piękne!
    Ja poznałam mojego... przez internet! Na forum psychologicznym. On się męczył z nerwicą ja wychodziłam z depresji i problemów po poprzednim, toksycznym, związku. Problemy nas połączyły można powiedzieć ;). Jesteśmy razem od 2011r., ja miałam 21 lat in 26, więc wtedy to dla mnie stary był :p. Ślub wzięliśmy i zamieszkaliśmy razem jak kończyłam studia w 2015 r.

    A co do sushi jeszcze, uwielbiam i często jem więc wezmę głos - można jeść sushi z grillowaną/smażoną rybą czy np. Krewetkami w tempurze. Jest dużo opcji :) jak jecie w knajpie to zaznaczenie że jesteście w ciąży dlatego prosicie żeby pokroili innym nożem niż surową rybę.
    Ja w domu robię sama z warzywami tylko, czasami z krewetkami ;).

    właśnie na piątek zamówiłam shuszi dla kobet w ciazy . mniam mniam :) po 16 kawałków na łebka :P:P:P:P

    pilik, Anitka201 lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 262 263 264 265 266 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ