CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ewulek wrote:Dziwne bo ja za prenatalne placilam 150e 100e dla dr i 50e do lab. Moj mi robi usg co wizyte ale jak bylam u innego wczesniej to mi tylko papierek zeby zaplacic a usg podtykala i po ostatniej takiej akcji i klotni z nia juz wiecej nie poszlam.
Kumpela byla w ciazy blizniaczej i beszczel kasowal ja podwoj nie ale sie skontaktowala z ubezpieczalnia i zrobila awanture i oddal jej kase
U mnie USG 165€,a 40€ test pappa. Ale to robiłam u innego lekarza, bo moja nie jest na liście certyfikowanych, chociaż robi ale nie miała też terminów. Dziś mam drugą wizytę u mojej gin to zobaczę jak będzie to wyglądać.
A co do mdłości to też czasem nam, np.dziś wstałam wcześniej rano i od razu przy wyjściu z mieszkania zaczęło mnie szarpać i szybko do łazienki. Ciągle nie mam specjalnego apetytu, mój żołądek ostatnio jest ciężki do życiaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 12:05
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
eunice. wrote:Co do przegrzewania, myślę, że to bardzo ważny temat. Nie tylko o ubieranie dzieci chodzi. Zauważyłam, że ci co mają wręcz saunę w domu mają ciągle chore dzieci. Dlatego ja staram się żeby było raczej chłodno. Sama w domu rodzinnym nie miałam w pokoju kaloryfera (to akurat już przesada była) i nie choruję prawie wcale. W domu mamy taką temperaturę, że raczej w ciepłych swetrach chodzimy. Niektórzy to w krótkich rękawkach bo tak nagrzane. I tam najczęściej widzę problem z przeziębieniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 12:21
-
Cześć dziewczyny ja dziś wizytuje zobaczymy co tam u naszej niuni i ciekawe czy drugi lekarz też potwierdzi że to dziewczynka
U mnie też pojawiły się znowu mdłości i odbijanie się kurcze masakra już się cieszyłam że to za mną -
Axana wrote:Witam się w 16 tygodniu!
U mnie w rodzinie od zawsze kultywuje sie tradycję rozdawania prezentów w święta, często są to drobne rzeczy, ale chodzi o gest:) Kupiliśmy więc jeden wspólny rodzinny prezent - myjkę Karcher do okien. Mama i babcia skorzystają, bo jak kiedyś pożyczyłam im mojej to były zachwycone!
U teściów natomiast nie ma tradycji prezentowej, ale ja nie wyobrażam sobie jechać z pustymi rękami, więc wymyśliłam, że skomponuję zestaw kaw i herbat (takich kupowanych za wagę, mogę polecić sklepy Pożegnanie z Afryką i Five o'clock bo mają super herbaty i kawy). Kupiłam więc kilka rodzajów i zapakowałam w celofan, prezent gotowyA siostrze mojego męża kupiłam jakieś drobne kosmetyki, tak symbolicznie
Właśnie u nas też tak jest z prezentami, małe upominki, nic wyszukanego. W tym roku kupiłam teściom komplet kubków do kawy bo bardzo lubią. Rok temu tacie 2 płyty kupione gdzieś okazyjnie z jego ulubioną muzyką. Jakaś drobna biżuterię dla teściowej, a dla teścia czapkę i szalik taki porządniejszy, albo sweter. Jak się całe rodzeństwo składa to kupujemy coś dużego tak jak parę lat temu rower dla teściowej. Albo komplet ciuchów na polowanie dla teścia.Axana lubi tę wiadomość
-
Axana serio jesteś zadowolona z tej myjki? Bo ja mam właśnie z karcher i szczerze mówiąc to największy babol jaki kupiłam . Może coś jest nie tak z moim egzemplarzem ale robi takie smugi ze dużo szybciej i dokładniej myje okna ręcznie. Sąsiadka ma taka sama i tez nie jest zadowolona. A szkoda bo wiązałam z nią duże nadzieje
-
My w tym roku z rodzeństwem umówiliśmy sie ze nic sobie nie kupujemy tylko dzieciom i jak zawsze wspólnie rodzicom zawsze stramy sie kupic cos dla nich z osobna np jakis szlafrok perfumy zestawy kaw itp i do tego cos do domu w tym roku kupiliśmy maszynkę do mielenia z szatkownica.
U teściów nie ma zwyczajów prezentów tylko dzieciom nawet moj M nie ma nawyku kupowania prezentów .
Dziewczyny powiedziecie co pijecie bardzo mało pije woda niegazowana/smakowa herbaty soki poprostu mi nie podchodzą ale zmuszam sie i później meczy mnie bardzo nawet po zwyklej wodzie. -
Anitka201 wrote:Axana serio jesteś zadowolona z tej myjki? Bo ja mam właśnie z karcher i szczerze mówiąc to największy babol jaki kupiłam . Może coś jest nie tak z moim egzemplarzem ale robi takie smugi ze dużo szybciej i dokładniej myje okna ręcznie. Sąsiadka ma taka sama i tez nie jest zadowolona. A szkoda bo wiązałam z nią duże nadzieje
Ja jestem zachwycona a nie tylko zadowolona (mam wersję WV2), myje idealnie bez smug. Mam w salonie 4 wielkie balkonowe okna na 2,6m wysokie więc nie dostałabym bez niej bez skakania po drabince, ale nie dość że myje się okna ekspresem to smug nie ma żadnych. Wiadomo, wokół ramy przecieram jeszcze ręcznikiem bo się tam zbiera woda, ale na szybie smug nie ma.
Na początku też myślałam że się nie sprawdzi bo się smużyło, ale trzeba się nauczyć tym obsługiwać.
Sedno tkwi w tym, żeby odpowiednio szybko przeciągać myjką po oknie (jak się to robi wolno to smugi zostają) no i ja używam dedykowanego koncentratu do myjek. Ok.20zł/500ml ale super wydajny bo na jedno mycie całego domu 20ml a i tak wody w spryskiwaczu całej nie zużywam.
Ja bym ją mogła polecać każdemu. Zresztą kilka moich koleżanek które też kupiły, są tak samo zadowolone jak jaMyje nią też lustra bo mam wielkie i też sobie super radzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 12:59
-
welonka wrote:Dziewczyny powiedziecie co pijecie bardzo mało pije woda niegazowana/smakowa herbaty soki poprostu mi nie podchodzą ale zmuszam sie i później meczy mnie bardzo nawet po zwyklej wodzie.
-
Hej dziewczyny, nie odzywam sie, bo ostatnio ledwo zyje. Przeziebienie przeszlo w zapalenie zatok, a lekarze i farmaceuci reaguja alergicznie na wiesc, ze jestem w ciazy. Najchetniej zostawiliby mnie z pekajaca czaszka do porodu
dzisiaj rodzinna przypisala mi antybiotyk - duomox i chyba bede musiala go wziac, chociaz mam mieszane uczucia. Bralam go przed pierwszym poronieniem, chociaz nie sadze, by mial on z tym cos wspolnego.
Macie jakieś doświadczenia z chorobami/antybiotykami w ciąży?
Tak czy owak okropnie sie martwie o dzidziola, zwłaszcza, że jeszcze nie bardzo czuję ruchy.
Ta ciaza mnie nie rozpieszcza. Dopiero co zaczęłam soę cieszyć, że 1 trym za mną i zauwazylam, ze plamienia słabną, znakiem tego łożysko się podnosi, a tu kolejny problem
to się wyżaliłam -
lilek wrote:Hej dziewczyny, nie odzywam sie, bo ostatnio ledwo zyje. Przeziebienie przeszlo w zapalenie zatok, a lekarze i farmaceuci reaguja alergicznie na wiesc, ze jestem w ciazy. Najchetniej zostawiliby mnie z pekajaca czaszka do porodu
dzisiaj rodzinna przypisala mi antybiotyk - duomox i chyba bede musiala go wziac, chociaz mam mieszane uczucia. Bralam go przed pierwszym poronieniem, chociaz nie sadze, by mial on z tym cos wspolnego.
Macie jakieś doświadczenia z chorobami/antybiotykami w ciąży?
Tak czy owak okropnie sie martwie o dzidziola, zwłaszcza, że jeszcze nie bardzo czuję ruchy.
Ta ciaza mnie nie rozpieszcza. Dopiero co zaczęłam soę cieszyć, że 1 trym za mną i zauwazylam, ze plamienia słabną, znakiem tego łożysko się podnosi, a tu kolejny problem
to się wyżaliłam
PS poczytałam na necie i dużo kobiet dostaje duomox i jest bezpieczny, więc spokojnie
"Stosowanie podczas ciąży:
Nie stwierdzono jakiegokolwiek szkodliwego wpływu preparatu na płód. Lek przenika do mleka matki, lecz oddziaływanie na karmione dziecko jest mało prawdopodobne. Należy jednak poradzić się lekarza w razie zamiaru stosowania leku podczas karmienia piersią."
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 13:14
lilek lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Axana aż spojrzałam na swój model- ten sam. Możliwe ze to ja robie cos nie tak
U mnie właśnie od groma szkła. Spora witryna, duże okna i szklane barierki góra - dol. Dlatego się zdecydowałam. No nic może jeszcze po świętach dam jej szanse
Spróbuj metody na szybkie przeciąganie KONIECZNIE jednym ruchem z góry do dołu. U mnie to zdecydowanie działa i smug nie zostawia. Po każdym takim "przejeździe" wycieraj też tą gumę w ręcznik bo możliwe ze zostaje Ci na tym brudek i się roznosiTrzymam kciuki zebyś była tak zadowolona jak ja bo dla mnie teraz mycie okien to czysta przyjemnosć!
Nie zamieniłabym tego urządzenia na wersje ręczną
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Teqz wode gazowana wypije pól butelki i nie idzie dalej , spróbuję z sokiem mieszać moze cos da . Przed ciąża w ciagu dnia pilam bardzo dużo wód a teraz 1,5l wode mogę pic kilka dni
A może woda niegazowana ale z cytryną lub cytryną i miętą?U mnie taka mieszanka zawsze sprawia że mogę wypić więcej wody niż samej a nie dostarczasz cukrów z soków
-
welonka wrote:Teqz wode gazowana wypije pól butelki i nie idzie dalej , spróbuję z sokiem mieszać moze cos da . Przed ciąża w ciagu dnia pilam bardzo dużo wód a teraz 1,5l wode mogę pic kilka dni