CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, ja brałam, można spokojnie je braćBlanka991 wrote:Hej dziewczyny mnie złapało po raz drugi w tym roku przeziębienie jednak teraz nie mam możliwości zostać w domu bo mam sajgon w pracy ;/ powiedzcie mi czy któraś z was stosowała leki prenalen dla kobiet w ciazy co prawda piszą ze to z samych naturalnych składników ale do tej pory urwało mi sie obejść bez żadnych leków a teraz chyba nie mam wyjścia ;/ jak myślicie można to brać spokojnie ?
brałam w saszetkach i tabletki na ból gardła.
-
Zgadzam sięwitaminkab wrote:Ja mam camarello carrera i o ile ż gondoli jestem bardzo zadowolona to już spacerówka pozostawia sporo do życzenia. Córcia szybko przestała się mieścić, spacerówke mam teraz euro cart volt i jestem bardzo zadowolona, z tym że dla niestsbilnie siedzącego maluszka odpada.
dlatego ja użytkowania spacerówki nie biorę pod uwagę. Również bardzo szybko wymienilam ją na inną. Jednak wersja wózka głębokiego była dla mnie super i tego będę się trzymała. Ten wózek ma bardzo dużą gondole a dla mnie to bardzo ważne
-
Ja biorę codziennie magnez. Nie zaszkodzi w ciąży. Poobserwuj czy te twaardnienie brzucha często się powtarza. Jeśli jest tak jak mówisz, że raz jest twardy raz miękki to jest to normalne.teqz wrote:Dopiero 8go stycznia. Można magnez codziennie brać profilaktycznie? Czy tylko przy skurczach?
-
Mój brzuch się spinal dosc często i gin zapisał mi luteine. Do tego raz dziennie biorę magnez.teqz wrote:Hej, od wczoraj spina mi się brzuch co chwilę.. w nocy budziłam się i co chwile spięty, a jak wstałam do toalety to było już ok, wczoraj rano też spięty, magnez pomógł. Zaczynam się martwić, do gin dzwoniłam, ale nie odbiera. Miała/ma któraś z Was tak i może mi coś doradzić? Bo już mi się panika włącza powoli.
-
Stosowałam to przy kp. Skład jest delikatny więc spokojnie możesz jeśli to tylko przeziębienie to może pomóc. Tak samo nasivin 0,01% do nosa można brać w ciąży i dużo czosnkuBlanka991 wrote:Hej dziewczyny mnie złapało po raz drugi w tym roku przeziębienie jednak teraz nie mam możliwości zostać w domu bo mam sajgon w pracy ;/ powiedzcie mi czy któraś z was stosowała leki prenalen dla kobiet w ciazy co prawda piszą ze to z samych naturalnych składników ale do tej pory urwało mi sie obejść bez żadnych leków a teraz chyba nie mam wyjścia ;/ jak myślicie można to brać spokojnie ?
-
Córka mi choruje od drugiego dnia świąt. Jakis wirus, oby na mnie nie przeszło. Szkoda bo jestem uziemiona z nią jeszcze dziś i chyba jutro. Katar jej tylko został ale , że miała 38,4 stopni to trzymam ją profilaktycznie w domu.
Ja jak na razie schudłam 4 kg a przez święta przybrałam pół kilo bo wymioty odeszły w drugim dniu świąt i na wigilijną kolację. Teraz tylko pilnować aby nie przybrać powyżej tych 10-12 kg i będę zadowolona.
Ja mam wózek adamed ale nie jestem zadowolona
Jednak nie będę go zmieniać bo i tak zamierzam nosić w chuście więc szkoda mi kasy na nowy. Spacerówki w ogóle nie używałam. Młoda spokojnie robi teraz długie spacery ze mną (1-2 km)więc liczę na to, że nie będę potrzebować kupować nic nowego oprócz rowerka dla młodej 
Od trzech dni nie mam mdłości
Niestety mam coraz mniej mleka dla córki 
Może ktoś polecić suplement z samym omega, dha ? Nie chce nic z kwasem foliowym ani z wit b bo to mam osobno. -
Dziekiuje za informacje
czyli bez strachu tak jak na ulotce można przydomowa
a jeszcze mam pytanie czy któraś z was stosuje magne b 6 to jest lek a nie suplement bo mój gin tylko powiedział dwa razy po 1 tabletce a tych magnezow na rynku jest cała masa


-
Blanka991 wrote:Dziekiuje za informacje
czyli bez strachu tak jak na ulotce można przydomowa
a jeszcze mam pytanie czy któraś z was stosuje magne b 6 to jest lek a nie suplement bo mój gin tylko powiedział dwa razy po 1 tabletce a tych magnezow na rynku jest cała masa
Ja biore Magne B6 lek 2x1.
-
A ja się uzqlwzn8ldm od kropli znowu .kupiłam dla dzieci otriwin. Oczywiście poczytałem na jego temat i ciąży i zdecydowałem się kupić bo w nich myślałem że się u duszę. Teraz walczę żeby po 11 dniach przestać używać. Nie mam już siły. W dzień daje jeszcze radę ale noc jest straszna .
-
Nie No, strzelę sobie w łeb zaraz
mam do szpitala rzut beretem wiec stwierdziłam ze się wybiorę żeby sprawdzić czy wszystko Ok, tym bardziej ze usg miałam miesiąc temu. A one mnie przyjmują i straszą ze sobie tutaj poleże. Powiem szczerze, ze pierwszy raz jestem w polskim szpitalu i jestem wręcz przerażona. Wrzucili mnie na sale, gdzie boje się pomyśleć po jakich przejściach leżą kobiety. Zaraz mam usg i inne badania to zobaczymy. Myślicie ze będą mnie długo trzymać? Jak wyglada wypis na rzadanie?
-
Jak cię wzięli to ze trzy dni bo dopiero wtedy im płacą za pacjentateqz wrote:Nie No, strzelę sobie w łeb zaraz
mam do szpitala rzut beretem wiec stwierdziłam ze się wybiorę żeby sprawdzić czy wszystko Ok, tym bardziej ze usg miałam miesiąc temu. A one mnie przyjmują i straszą ze sobie tutaj poleże. Powiem szczerze, ze pierwszy raz jestem w polskim szpitalu i jestem wręcz przerażona. Wrzucili mnie na sale, gdzie boje się pomyśleć po jakich przejściach leżą kobiety. Zaraz mam usg i inne badania to zobaczymy. Myślicie ze będą mnie długo trzymać? Jak wyglada wypis na rzadanie?
-
teqz wrote:Nie No, strzelę sobie w łeb zaraz
mam do szpitala rzut beretem wiec stwierdziłam ze się wybiorę żeby sprawdzić czy wszystko Ok, tym bardziej ze usg miałam miesiąc temu. A one mnie przyjmują i straszą ze sobie tutaj poleże. Powiem szczerze, ze pierwszy raz jestem w polskim szpitalu i jestem wręcz przerażona. Wrzucili mnie na sale, gdzie boje się pomyśleć po jakich przejściach leżą kobiety. Zaraz mam usg i inne badania to zobaczymy. Myślicie ze będą mnie długo trzymać? Jak wyglada wypis na rzadanie?
Myślę, że to wymaga przemyślenia, ale najpierw zrób badania, żeby wiedzieć czy wszystko jest OK, bo być może hospitalizacja będzie dla Ciebie błogosławieństwem?
-
Tak zrobię badania ale max dzisiaj po południu wychodze, tu jest strasznie... nigdy w zyciu nie byłam w polskim szpitalu i aż mi ręce opadły. Jestem na sali z 10cioma kobietami które wyglądają jak cienie samych siebie a nie jak żywe osoby (oczywiście nikogo nie obrażając), na pewno tu nie zostanę. No i w takim okropnym stanie szpitala wewnątrz jeszcze nie widziałam na oczy (widziałam wiele jak odwiedzałam np rodzine)Leira wrote:Myślę, że to wymaga przemyślenia, ale najpierw zrób badania, żeby wiedzieć czy wszystko jest OK, bo być może hospitalizacja będzie dla Ciebie błogosławieństwem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 11:21









