CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajnie wam kobitki ze już widzialyscie małe fasoleczki i bijące serduszka
albo zaraz bedziecie widzieć ❤️❤️U mnie w Holandii to się trochę odwleka w czasie jestem umówiona do położnej dopiero na 31.10
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 16:55
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Anuśka strasznie mi przykro
wiem niestety po sobie jakie to straszne.. ściskam Cię i życzę żebyś wróciła na filetową stronę jak najszybciej,wierze że Ci się uda. Jesteś bardzo dzielna!
Gratuluje wszystkim Mamuśkom po wizytach. Aż oczy się uśmiechają jak czyta się takie wieści:))
Wizytującym życzę samych dobrych nowinek;*
-
Anuśka strasznie mi przykro
wiem niestety po sobie jakie to straszne.. ściskam Cię i życzę żebyś wróciła na filetową stronę jak najszybciej,wierze że Ci się uda. Jesteś bardzo dzielna!
Gratuluje wszystkim Mamuśkom po wizytach. Aż oczy się uśmiechają jak czyta się takie wieści:))
Wizytującym życzę samych dobrych nowinek;*
-
Mała_Mii wrote:Fajnie wam kobitki ze już widzialyscie małe fasoleczki i bijące serduszka
albo zaraz bedziecie widzieć ❤️❤️U mnie w Holandii to się trochę odwleka w czasie jestem umówiona do położnej dopiero na 31.10
u nas podobnie ja na 30.10 na sszczescie do normalnego lekarza i szpitala a nie poloznej ale mimo wszystko i tak lekarz przyjmuje mnie przed terminem
Mała_Mii lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Vero wrote:u nas podobnie ja na 30.10 na sszczescie do normalnego lekarza i szpitala a nie poloznej ale mimo wszystko i tak lekarz przyjmuje mnie przed terminem
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Witam nowe mamusie i gratuluje zobaczonych serduszek
Ja niestety tez musze sobie jeszcze poczekac. Wizyte z polozna mam dopiero 23 pazdziernika i dopiero ona skieruje mnie na skan gdzies okolo 12 tyg tak ze Vero i Mała Mi wiem co czujecie
Anuś przykro mi bardzo, nawet nie wiesz jak mnie to ruszyloTrzymaj sie kochana i wracaj na fioletowa strone szybko ❤
Mała_Mii lubi tę wiadomość
-
A ja muszę się podzielić moim lękiem. Tak strasznie się boję, że znowu się nie uda, że znowu będę musiała przez to przechodzić. Wiem, że nawet statystycznie mam bardzo duże szanse, a jednak cały czas paraliżuje mnie strach, że stracę i to maleństwo. Nie sądziłam, że mnie to dopadnie, a prawie we wszystkim dopatruje się sygnałów, że coś jest nie tak.
Dziewczyny po stracie jej Wy sobie radzie? Poradzcie coś.
-
nick nieaktualnyAnuś_ku wrote:Nic odstawiam dzisiaj dupka i luteine i czekam az przyjdzie okres, przykro mi cholernie ale nie mam zludzen ze beta bie urosnie, jak juz spadla to juz nie urosnie. Dzieki za wsparcie czejajcie tu na mnie moze nie w czerwcu ale inne miesiace
;( przykro mi
-
Anuś ku trzymam kciuki ✊️❤️
Witaminkab bądź silna i dobrej myślijak będziesz myśleć złe to ściągniesz swoje obawy
Alusiek84 witaj w gronie oczekujących hehektóry to tydzień u Ciebie ?
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
witaminkab wrote:A ja muszę się podzielić moim lękiem. Tak strasznie się boję, że znowu się nie uda, że znowu będę musiała przez to przechodzić. Wiem, że nawet statystycznie mam bardzo duże szanse, a jednak cały czas paraliżuje mnie strach, że stracę i to maleństwo. Nie sądziłam, że mnie to dopadnie, a prawie we wszystkim dopatruje się sygnałów, że coś jest nie tak.
Dziewczyny po stracie jej Wy sobie radzie? Poradzcie coś.
Ale zobaczysz że teraz będzie dobrze. Musi być! -
Paula2702 wrote:Niestety nie wiem co Ci poradzić.. Mam tak samo jak Ty chociaż na prawdę staram się myśleć pozytywnie. Straciłam 2 Aniołki. Za drugim razem byłam tak mega szczęśliwa i pewna że tym razem się uda. Okropnie to przeżyłam i nadal zresztą przeżywam..nie da się tego zapomnieć..do tego jak leżałam w szpitalu, w sali z dziewczyną w zaawansowanej, Obok szczęśliwe mamusie, płacze noworodków, bijące serduszka..
Ale zobaczysz że teraz będzie dobrze. Musi być!
Dlatego uważam, że powinna być selekcja! Dla mnie to trochę nieludzkie. Kobiety, które spotkała tragedia leżą i patrzą na szczęście innych matek, na szczęście które one właśnie straciły.Pierwsze dziecko: 2 cs ❤️23.09.2017 - dwie kreski
-
witaminkab wrote:A ja muszę się podzielić moim lękiem. Tak strasznie się boję, że znowu się nie uda, że znowu będę musiała przez to przechodzić. Wiem, że nawet statystycznie mam bardzo duże szanse, a jednak cały czas paraliżuje mnie strach, że stracę i to maleństwo. Nie sądziłam, że mnie to dopadnie, a prawie we wszystkim dopatruje się sygnałów, że coś jest nie tak.
Dziewczyny po stracie jej Wy sobie radzie? Poradzcie coś.
Cieszę się ostrożnie, nie informuję rodziny zbyt wcześnie, nie biegam co chwilę sprawdzać czy nie krwawię/sikać na test/na betę. Generalnie staram się zająć sobie czas i myśli, żeby nie mieć czasu na snucie czarnych scenariuszy. Podobno zdrowej ciąży to i siekiera nie ruszy, a jak z zarodkiem jest coś nie tak, to natura to tak skonstruowała, że organizm roni ciąże, która i tak nie miałaby szans się utrzymać. Smutne i okrutne, ale prawdziwe
W poprzedniej ciąży zajmowałam się antystresowymi kolorowankami, typu Zaczarowany las, bardzo pomagało na niemyślenie.
Jeśli masz za sobą 3 straty to lekarz powinien skierować Cię na pogłębioną diagnostykę: w kierunku zespołu antyfosfolipidowego oraz badania genetyczne (razem z partnerem).
Stres źle działa na dziecko na każdym etapie, nawet już po drugiej stronie brzucha, więc rób wszystko, żeby zachować spokój.[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Truskawka nie patrz na normy tylko na przyrost po 48 godzinach🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
💊 euthyrox, bisocard, insulina, acard, clexane
23.01 doppler
30.01 skan+ diablo
13.02 skan
16.02 🏥 wywołanie porodu
[/url]
-
nick nieaktualnypaulen wrote:Dlatego uważam, że powinna być selekcja! Dla mnie to trochę nieludzkie. Kobiety, które spotkała tragedia leżą i patrzą na szczęście innych matek, na szczęście które one właśnie straciły.