X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mała w weekend też bardzo aktywna :-) Może dletego, że i ja też (wczoraj 3-godzinne zakupy i 50 min na rowerku, a dziś też ćwiczenia) ;-)


    A puszczacie swoim maluchom muzykę do brzuszka?

    Jeśli tak, to jaka i w jaki sposób?

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 487 356

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna23 wrote:
    Ja wczoraj w ramach rekreacji byłam sobie wyrwać ósemkę, bo leżałam płakałam z bólu.. nie umiałam mówić nawet :(
    Współczuję ja miałam wyrywane 3 ostatnią też muszę wyrwać :/ najgorzej zniosłam na dole bolało po wyrwaniu strasznie i jeszcze zrobił mi się siniak na pół twarzy :/

    Nie puszczam muzyki,słucham sobie sama kiedy mam ochotę i jest to różna muzyka.

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    preg.png
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety nie mam już dziadków. A nawet jak miałam to mieliśmy raczej słaby kontakt...nie wiem czy z racji tego, że byli już bardzo wiekowi, czy przez odległość. Teraz staram się kontakt moich dzieci z ich dziadkami zrobić codziennością nie czymś od swieta. :)

    Ja raczej też po prostu puszczam ulubioną muzykę gdy robię obiad lub krzatam się po domu :) chociaż pewnie i tak jedyna muzykę jaka słyszy maluch to darcie papy moich synów haha :P

    Byliśmy dziś na basenie. Jeeny jak przyjemnie, bardzo mi tego brakowało. Kiedyś regularnie 3x w tyg po 60 długości.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj na chrzcinach, a dzisiaj pojechaliśmy na obiad do restauracji. Totalnie mnie zemdliło :-/ kiedy to się skończy?? Do teraz nie jestem w stanie nic przełknąć.
    Moje Bobo dzisiaj cały dzień aktywne :-) takie szaleństwa odchodzą u mnie w brzuchu ze jak wystawie do oglądania mąż widzi gdzie kopie :-)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    My wczoraj na chrzcinach, a dzisiaj pojechaliśmy na obiad do restauracji. Totalnie mnie zemdliło :-/ kiedy to się skończy?? Do teraz nie jestem w stanie nic przełknąć.
    Moje Bobo dzisiaj cały dzień aktywne :-) takie szaleństwa odchodzą u mnie w brzuchu ze jak wystawie do oglądania mąż widzi gdzie kopie :-)

    Ja czuję ruchy dość wyraźnie, ale u mnie nie widać kopnięć z zewnątrz brzucha, już drugi tydzień na to czatuję i nic :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Ja czuję ruchy dość wyraźnie, ale u mnie nie widać kopnięć z zewnątrz brzucha, już drugi tydzień na to czatuję i nic :P
    Moje młode rozszalało się tak od soboty. Ale dzisiaj przechodzi samo siebie :-) na razie to fajne uczucie, zobaczymy jak będzie dalej. Z synem nigdy nie narzekałam na bolesne kopniaki, on raczej się przeciągał i wypychał. Nigdy nie dostałam tak zeby zabolało. Ale słyszałam ze każda ciaza jest inna wiec tym razem może buc inaczej :-)
    Edit : właśnie próbuje się ułożyć na lewym boku i widzę ze temu dziecku to zupełnie nie pasuje. Dostaje but za butem przy każdej próbie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2018, 20:43

  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to zależy jak się mała ułoży, ale nie raz już było widać jak kopnęła i brzuch się "wypiętrzył" :-) śmieję się, że mały karateka rośnie, taka aktywna i silna tak wcześnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2018, 20:41

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Moje młode rozszalało się tak od soboty. Ale dzisiaj przechodzi samo siebie :-) na razie to fajne uczucie, zobaczymy jak będzie dalej. Z synem nigdy nie narzekałam na bolesne kopniaki, on raczej się przeciągał i wypychał. Nigdy nie dostałam tak zeby zabolało. Ale słyszałam ze każda ciaza jest inna wiec tym razem może buc inaczej :-)
    Edit : właśnie próbuje się ułożyć na lewym boku i widzę ze temu dziecku to zupełnie nie pasuje. Dostaje but za butem przy każdej próbie :-)


    No właśnie! Od kilku dni mam tak, że ciężko mi zasnąć, a jak już zasnę to budzą mnie ruchy w brzuchu. Wczoraj było tak intensywnie, że o 2 w nocy poszłam oglądać swój serial i dopiero o 5 rano mogłam się położyć, jak harce w brzuchu ustały, kurcze, jeśli tak będzie codziennie to może być ciężko :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 19:03

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 19:03

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice ja jutro zaczynam 22 tc wiec jestem dalej o kilka tygodni. Myśle ze za chwile poczujesz konkretne ruchy :-)

    Leira u mnie to samo. Od wczoraj bobo wybudza mnie tymi kopniaczkami :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam dzisiaj odwiedzić moich dziadków. A za rok jak będzie mały to będziemy dwa dni jeździć...

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dylemat. Moi dziadkowie mieszkają niedaleko mnie ale po pierwsze babcia działa na mnie depresyjnie, zawsze mi jechała i zawsze do czegoś się przyczepiła. Ona ma problem z psychika, leczy się i nie wiem na jaki moment trafie. Czasami jest miła, najczęściej jednak po prostu złośliwa. Z babcia mieszkandziadek, który jest cudowny ale od stycznia zaczął chemię, a raczej wlewy do pęcherza (wprowadzają prątki gruźlicy) i trochę boje się jego odwiedzać. Nie wiem może już jestem przewrażliwiona ale raz miałam sytuacje z babcia ze chorowała na półpasiec (jak byłam w ciazy z synem) i mi o tym nie powiedziała.
    Z jednej strony to jedyni dziadkowie ale z drugiej strony dziecko jest dla mnie ważniejsze. Mam w planach jutro ich odwiedzić ale raczej bez uścisków i tym podobnych.
    Brakuje mi babci, która już nie żyje :-/ to była babcia z prawdziwego zdarzenia, ciepła i kochana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2018, 21:24

  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal nie czuję ruchów.
    A co do dnia dziadków to w większości (moich dziadków i rodziców) odwiedzaliśmy wczoraj, a do rodziców i babci męza jedziemy za tydzien. Druga babcia meża mieszka na tyle daleko, że wysłaliśmy jej paczuszkę z kartką i słodkościami plus mąż dzisiaj dzwonił ;)
    Wczoraj był wspaniały dzień, moi rodzice cieszyli się z pierwszego dnia babci i najważniejsze mamcia moja wraca do sił!

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, od trzech dni czuje takie dziwne skurcze, kilka razy dziennie. Nie mam pojęcia jak się objawia to stawianie się macicy. Trwa to chwile czy długo trzyma? Łykam nospe sporadycznie i 2 razy po jednej tabletce asparagin. Jutro jednak zacznę magne b6. Wizyta u lekarza w piątek.
    Czy takie skurcze są normalne? Czy mam już panikować?

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, od trzech dni czuje takie dziwne skurcze, kilka razy dziennie. Nie mam pojęcia jak się objawia to stawianie się macicy. Trwa to chwile czy długo trzyma? Łykam nospe sporadycznie i 2 razy po jednej tabletce asparagin. Jutro jednak zacznę magne b6. Wizyta u lekarza w piątek.
    Czy takie skurcze są normalne? Czy mam już panikować?
    Ja tez te skurcze czuje już od tego tygodnia w którym jesteś Ty. Biorę magneB6 3x2 i jest trochę lepiej, aczkolwiek nadal w ciągu dnia mam te skurcze, ale już rzadziej. Brzuch w sekundę zamienia się w bardzo twardy, kilka sekund trzyma i odpuszcza. Ja nic więcej na skurcze nie biorę, ale jeśli bierzesz asparagin to nie przesadź z magnezem bo w druga stronę tez niedobrze.
    Edit: niecały miesiąc temu brzuch się robił twardy i tak trzymał długo, dopóki nie wzięłam np nospy. Teraz od jakiegoś tygodnia mam skurcze, ze trwają chwile, ale wcześniej nawet kilkanaście minut miałam bardzo twardy brzuch. Jeśli Cię przy tym nic nie boli w podbrzuszu to nie jest to powód do zmartwień wg mojej lekarki i lekarzy ze szpitala w którym byłam bo spanikowałam z tego właśnie powodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2018, 22:31

  • szczęśliwa2017 Ekspertka
    Postów: 156 129

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nina_ wrote:
    Ja rodziłam :) Poród wspominam bardzo dobrze, lekarz był przy porodzie, ale nie wtrącał się do pracy położnej ;) Tak w ogóle szłam tam w ciemno, bo mój lekarz prowadzący pracuje w innym województwie, więc byłam niczyją pacjentką.


    a dawno temu tam rodziłas:)?
    I pamiętasz może nazwisko lekarza ;)?
    a jak ogólnie warunki w szpitalu;)?
    Gdzieś czytałam w Internecie ze minusem jest łazienka na korytarzu :)

    Szczęśliwa2017
  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa rodziłam w 2014r, ale koleżanka rodziła we wrześniu (już drugi raz w tym szpitalu) i nie narzekała. Przy moim porodzie był dr. Mazik. Jak pisałam do niczego się nie wtrącał, a kiedy pojawił się problem z urodzeniem ramion, to instruował położną jak małego złapać, obrócić itp i dość szybko to poszło, ani ja ani syn nie ucierpiał. Nazwiska położnej nie pamiętam - czego baaardzo żałuję, bo to była cudowna osoba.
    Warunki... to zależy czego oczekujesz. Łazienka rzeczywiście na korytarzu, po porodzie leżałam na sali z trzema innymi kobietami. Nie wiem jak wyglądają inne sale, ale pewnie podobnie.
    Bardzo mi się podobało, że przed wykonaniem czegoś (kroplówka, lewatywa, kąpiel) pytają czy chcesz. Wanna z bąbelkami jest dostępna nawet jak leżysz na sali ogólnej, a nie tylko do porodu rodzinnego.

  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może dziwnie to brzmi, że cieszę się z oczywistych rzeczy ;) ale pierwsze dziecko rodziłam w innym szpitalu, na sali do porodu rodzinnego z wanną z której nie mogłam korzystać, o nic nie pytali - lewatywa, nacięcie, kroplówka, zastrzyki na wywołanie (byłam przed terminem) - wszystko rutynowo. Do tego przez kilka godzin nie było postępu porodu - leżałam pod kroplówką, ze skurczami jeden po drugim, rozwarcie na 1,5palca - i nawet kiedy dziecku zaczęło spadać tętno nie zrobili cc, dostałam jakiś zastrzyk i urodziłam sn. Córka miała siną skórę, nie płakała, ale na moje pytanie czemu tak wygląda, położna powiedziała, że wymyślam i wszystko jest OK... a jak wróciłam do domu, to w książeczce zdrowia przeczytałam, że za skóre dostała tylko 1pkt i musieli podawać tlen.
    Tak więc mam porównanie i Strzelce mi bardziej odpowiadają ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2018, 23:57

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, od trzech dni czuje takie dziwne skurcze, kilka razy dziennie. Nie mam pojęcia jak się objawia to stawianie się macicy. Trwa to chwile czy długo trzyma? Łykam nospe sporadycznie i 2 razy po jednej tabletce asparagin. Jutro jednak zacznę magne b6. Wizyta u lekarza w piątek.
    Czy takie skurcze są normalne? Czy mam już panikować?

    A moze to ruchy dziecka?
    Mi to uczucie kojarzy sie wlasnie z takimi chwilowymi, miejscowymi skurczami, tyle ze nie twardnieje przy tym brzuch :P

    Jak u Ciebie to wygladalo?
    Czy to sa skurcze calego brzucha?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 541 542 543 544 545 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ