CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyrazy wspolczucia :,-/lilek wrote:Zastanawiałam się, czy Wam o tym pisać...
Lidka pośpieszyła się na świat i urodziłam Ją 21 lutego o 1.30. Walczyła dzielnie, ale była za malutka, ważyła zaledwie 600g. Odeszła od nas 22 lutego o godzinie 17. Była prześliczna i bardzo podobna do starszego braciszka.
Teraz czeka nas organizacja pogrzebu.
Nie chcę Was stresować, u mnie przyczyną była prawdopodobnie jakaś infekcja lub niewydolność szyjki, której nie dało się w porę uchwycić. Poród postępował bardzo szybko i mimo pobytu na oddziale, kroplówek i zastrzyków ze sterydów, nic nie dało się zrobić. Cieszę się, że mogliśmy zobaczyć Małą i trzymać ją do końca za rączkę.
Dbajcie o siebie dziewczyny, ufajcie swojej intuicji. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań i radości z możliwości tulenia swoich skarbów. Trzymajcie się.


-
Lilek
wyrazy współczucia dla Was, jest mi bardzo przykro. Życzę Wam dużo sił w tym trudnym czasie.
Piszę to ze łzami w oczach.. takie rzeczy nie powinny się dziać
-
26.05.2025 Dwa ❤️❤️
05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
13.08.2025-gin -wszystko ok, szyjka 3,5
26.08.2025-poradnia w szpitalu 🩷586gram 🩷595gram
29.08.2025-Echo serduszek- serduszka jak dzwony
13.10.2025-3 prenatalne 🩷1469 g 🩷1263 g wszystko ok 😃

-
Lilek Bardzo mi przykro!A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
Lilek, wyrazy współczucia. Będziemy Was mieć w swoich modlitwach.
-
nick nieaktualnyoo bożelilek wrote:Zastanawiałam się, czy Wam o tym pisać...
Lidka pośpieszyła się na świat i urodziłam Ją 21 lutego o 1.30. Walczyła dzielnie, ale była za malutka, ważyła zaledwie 600g. Odeszła od nas 22 lutego o godzinie 17. Była prześliczna i bardzo podobna do starszego braciszka.
Teraz czeka nas organizacja pogrzebu.
Nie chcę Was stresować, u mnie przyczyną była prawdopodobnie jakaś infekcja lub niewydolność szyjki, której nie dało się w porę uchwycić. Poród postępował bardzo szybko i mimo pobytu na oddziale, kroplówek i zastrzyków ze sterydów, nic nie dało się zrobić. Cieszę się, że mogliśmy zobaczyć Małą i trzymać ją do końca za rączkę.
Dbajcie o siebie dziewczyny, ufajcie swojej intuicji. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań i radości z możliwości tulenia swoich skarbów. Trzymajcie się.
tak bardzo mi przykro























