CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez nie rozumiem, za co oni chcą pobierać opłaty na tym belly, przecież to wszystko jest dostępne w internecie, no może poza wykresem wagi, ale i z tym sobie sama w komputerze poradziłam, nie muszę za to płacić ;P
Chciałam sobie zrobić porządek na zewnętrznym dysku, tyle pamiątek, zdjęć tam mam ale i bzdur już do wyrzucenia a tu się okazuje, że komupter mi tego dysku nie czyta, no nie wiem już czy ja coś źle robię, czy coś mi się popsuło, wrrr..
Nie wiem o co chodzi z tymi fejkami i czemu Marya miałaby nam udowadniać że nie jest? tak po krótce ktoś zreferuje? po co miałby ktoś sztucznie wątki zakładać? reklam tu nie zauważyłam, na te opłaty też chyba raczej się ludzie nie skuszą. Chyba dziś nic nie kumam, zaćmienie ciążowe albo nie nadążam za postępem czasu haha -
eunice. wrote:A z tym kontem premium to ja w ogóle nie ogarniam, np.te informacje co tydzień to przecież można za darmo przeczytać na przeróżnych stronach internetowych...
Było to dla mnie wygodne, ze względu na prowadzenie kalendarza, nanoszenie wartości na wykres i porównywanie ich z wartościami uśrednionymi, aczkolwiek to samo mogłabym robić w excelu, a wartości odniesienia szukać w sieci, byłoby to bardziej czaso- i pracochłonne, więc wolałam sobie zapłacic te 10 zł/mc i mieć wszystko w jednym miejscu. Za 30 zł już mi się nie opłaca i założę arkusz w exceluMiały być też interpretacje, etc, ale to wszystko ściema - leży i kwiczy, opatrzone etykietą "już wkrótce", założę się, że zdążę urodzić, a to nie zmieni statusu
Dika wrote:Nie wiem o co chodzi z tymi fejkami i czemu Marya miałaby nam udowadniać że nie jest? tak po krótce ktoś zreferuje? po co miałby ktoś sztucznie wątki zakładać? reklam tu nie zauważyłam, na te opłaty też chyba raczej się ludzie nie skuszą. Chyba dziś nic nie kumam, zaćmienie ciążowe albo nie nadążam za postępem czasu haha
Okazało się, że założycielka kwietniówek 2018 to troll, w sensie osoba, która udawała, że jest w ciąży, założyła wątek, nakręcała rozmowy, opowiadała dziwne sytuacje, wrzucała zdjęcia (jak się potem okazało z sieci, nie swoje), ktoś ją zdemaskował, więc zaczęła się pokrętnie tłumaczyć, że umarło jej dziecko i jest bezpłodna i chciała się poczuć jak w ciąży, czy coś - przepraszam, nie zagłębiałam się jakoś w logikę tego wszystkiego, generalnie dziewczyny stwierdziły, że to opłacony troll, żeby nakręcać rozmowy na forum i że takich troli może być więcej, dlatego teraz "sprawdzają" wiarygodność wszystkich założycielek wątków na forum. Trochę to śmieszne, trochę przerażające, jak kto uważa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:48
-
Ja nie udzielam się zbyt wiele, choć bardzo bym chciała, to jednak ciężko mi przy małym dziecku, szczególnie, że gdy widzi, że trzymam telefon w ręku to od razu chce go zabierać.
Czytam jednak i nadrabiam wszystko, bo przez wymianę doświadczeń najwięcej można się nauczyć. Przeżywam też wasze tragedie i myślę często o tych, które mają jakieś problemy.
Gdy wczoraj przeczytałam o tej aferze na kwietniowkach i poxniej zaczęłam myśleć o innych wątkach to poczułam się najzwyczajniej w świecie zawiedziona. Jakoś tak smutno mi było..
No ale cóż.. Teraz takie czasy i niestety wszystko jest możliwe.
-
eunice - mnie też słodkie gubi najbardziej i nie potrafię w żaden sposób odstawić, staram się jedynie ograniczyć ale też słabo wychodzi. Obsesję pączkową jakoś w miarę pokonałam, a teraz mam z kolei fazę na bonitki pełnoziarniste z biedronki maczane w kakao albo kawie, no oprzeć się nie umiem. Poza tym staram się podjadać marchewki zamiast czegoś niezdrowego w ciągu dnia (któraś tu mi podsunęła ten pomysł i chwycił - dzięki), niedługo będę świecić pestycydami albo zrobię się pomarańczowa. Idą mi jak woda, nie nadążam dokupować
-
U mnie waga +2 kg. Martwiłam się czy nie za mało, ale lekarz mówi, że ok.
Co do bioder to u mnie problem zaczął się już na początku 2 trymestru, dokuczały mi od czasu do czasu. Teraz codziennie. Spanie w nocy wyglada tak, że przekręcam się z boku na bok co godzinę. Do tego doszedł ból i pieczenie łopatki. I chyba to jest jeszcze bardziej uciążliwe niż biodra. A mam zakaz ćwiczeń i nawet ban na basen. Jestem umówiona na taping. Byłam w poniedziałek, bo myślałam, że od ręki się uda ;p
A co do fejkowych kont to nie rozumiem po co ludzie to robią?! Już kiedyś będąc na jednym wątku miałam wątpliwość co do 1 dziewczyny, ale widzę że to szerszy problem. Jak można wchodzić na forum i robić afery i denerwować kobiety ciężarne?! Po co to komu? Nie mieści się to w mojej głowie!
Anitka jaki brzuszek ;o wow! -
Dika wrote:eunice - mnie też słodkie gubi najbardziej i nie potrafię w żaden sposób odstawić, staram się jedynie ograniczyć ale też słabo wychodzi. Obsesję pączkową jakoś w miarę pokonałam, a teraz mam z kolei fazę na bonitki pełnoziarniste z biedronki maczane w kakao albo kawie, no oprzeć się nie umiem. Poza tym staram się podjadać marchewki zamiast czegoś niezdrowego w ciągu dnia (któraś tu mi podsunęła ten pomysł i chwycił - dzięki), niedługo będę świecić pestycydami albo zrobię się pomarańczowa. Idą mi jak woda, nie nadążam dokupować
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
3 lata temu jak byłam na wątku kwietniowym też były trolle, dziewczyny strasznie to przeżywały bo jakby nie patrzeć każda z nas (teoretycznie jak widać) zostawia tu cząstkę siebie, ufa reszcie. Ja raczej nie wchodzę w takie sprawy za głęboko....bo niestety to jest Internet
i wszędzie są fejki i tak jak Eunice napisała nawet osoba, która niby znasz jest kimś totalnie innym. Smutne to.
Mój mąż jakiś czas uwierzył, ze Tadeusz Sznuk -pan który prowadzi 1 z 10 (uwielbiam tego pana i program) nie żyje bo był taki fejk news...w tych czasach ciężko o prawdę...
-
Eunice ja na studiach też miałam taką znajomą co opowiadała dziwne historie. Kiedyś przyszła na uczelnie z zabandażowaną ręką i każdy pytał co się stało. Spadła ze schodów. Najlepsze, że na drugi dzień przyszła i miała zabandażowaną drugą rękę. W wakacje zdążyła wyleczyć się z nieuleczalnej choroby i podobne historie. Nie wiem czy to potrzeba zwrócenia na siebie uwagi czy choroba psychiczna.
Co do słodyczy. Przed ciążą jadłam kilogramami. Cały 1 trymestr nie mogłam patrzeć. A w drugim wróciłam do formy ;p codziennie coś słodkiego musi być. Była faza na lody, pączki, ciasta a teraz na snikersy -
eunice. wrote:https://bellybestfriend.pl/posty-uzytkowniczki,481100,13926,10.html
Dzięki, eunice! Pomogłaś mi zweryfikować, że Marya również wrzuciła nie swoje zdjęcie.
Oto dowód https://i.ytimg.com/vi/q0BqEyofAnU/maxresdefault.jpg a to zdjęcie które wrzuciła Marya jako swoje https://naforum.zapodaj.net/07d700bd196a.jpg.html.anna23, Leira, teqz, Ruth lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Andziula za mną teraz chodzi taki dobry baton mars albo snikers ale jest za zimno żebym ruszyła tyłek z lóżka:p
W ogóle to wróciłam na jakiś czas do swoich rodziców bo wczoraj zaczęliśmy remont w pokoju wyburzyliśmy ścianę i połączyliśmy pokój z kantorkiem dzieki temu mamy większy pokój:)Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Alphelia wrote:Dzięki, eunice! Pomogłaś mi zweryfikować, że Marya również wrzuciła nie swoje zdjęcie.
Oto dowód https://i.ytimg.com/vi/q0BqEyofAnU/maxresdefault.jpg a to zdjęcie które wrzuciła Marya jako swoje https://naforum.zapodaj.net/07d700bd196a.jpg.html.
właśnie chciałam to spr ale zdjęcia z brzuchem nie widzę;/
ale przypominam sobie że miała zawsze śliczne i wyraźne zdjęcia z usg..
-
Oczywiście, Marya, w tej samej chwili, co Wam o tym napisałam, zaraz edytowała swojego posta i usunęła link do zdjęcia, dlatego pokażę Wam screeny, które udało mi się zrobić
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/079dd9276c3a.png
Tu widać, że o tej samej godzinie 10:11 otworzyłam odnośnik z jej posta do naforum.zapodaj.net ze zdjęciem, które wrzuciła:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa36294423e1.png
A tutaj zdjęcie, które ukradła z internetu:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fdf6cc0c1434.jpgLeira, Pysiaczek89, kokkosanka, anna23, teqz, edwarda20, Nadi17, Ha, ptaszek, Anitka201, Axana, Leśny_stworek, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.