CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak pytam bo dla mnie jest to czarna magia ,nie chce tak jak moje koleżanki przez pierwsze pól roku jak mięso to tylko piers z kurczaka czy skrzydełka i tylko pieczone , jak najmniej przyprawione ,żadnych dan makaronowych z mięsem ,jaka tylko gotowane na twardo żadnych smażonych o herbatach czy kawie juz nie wspomnę. I ich zdaniem najlepiej zacząć taka dietę w ciąży juz żeby przyzwyczaić się .
Wiem ze potrawy wzdymające na poczatku odstawić i wprowadzać po trochu . Siostra mowila właśnie ze ona jadła wszystko i jak mała miała 4miesiace zjadła kapustę po której mała miała kolkę ale taka sytuacja zdarzyła sie raz później po kapuście nic sie nie działo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 14:35
-
Z pierwszym synem baaaardzo uważałam co jadłam bo pewna położna mi taak powiedziała... Aż do przesady. Byłam niewyspana, nienajedzona, sfrustrowana a mały darł się w nieboglosy. Z drugim miałam totalnie na to wywalone. Tzn jadłam normalnie. I synek ani razu nie płakał tak jak pierwszy.
Nie ma magicznego połączenia -wezyka z żołądka do piersimusimy po prostu jeść urozmaicenie, zdrowo. Często na oddziałach położniczych są takie dania jak łazanki z kapustą kiszoną
albo naleśniki z truskawkami. Jedzmy normalnie. I bądźmy zadowolone hehe bo wkurzona głodna kobieta to nic dobrego
-
Marti83 fajnie, że do nas zajrzałaś!
Trzymam kciuki za Ciebie, żeby znów się udało i wszystko było jak najlepiej. Powodzenia z leczeniem tarczycy i w ogóle dużo zdrówka dla Ciebie :*
Co do diety matki karmiącej to od początku ciąży jestem bombardowana wiadomościami, że nie istnieje coś takiego i że można jeść wszystko, więc nawet nie brałam pod uwagę jakichś ograniczeń w tej kwestii po porodzieWiadomo, ciągle liczą się rzeczy, które pojawią się we krwi, z której jest mleko, czyli np. alkohol, więc nadal odpada jego spożywanie.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Trójka tez mi się przypomniało jakie dania serwowano na położniczym
do tego codziennie do obiadu ciasto
Co do alkoholu to oczywiście nie polecam ale to nie jestvtak ze w ogóle nie wolno. Jeśli mamy pewność ze od karmienia do karmienia minie około 6-8 godzin (Np karmienie nocne) to można sobie pozwolić na lampkę wina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 15:35
-
Mam już wynik testu na glukozę. Wynik mam w normie, 101 po godzinie
W Niemczech robią tylko jeden pomiar po godzinie, a jakby był zły to dopiero wtedy robią 3 punktowe obciążenie. Cieszę się, że nie będę musiała znowu pić tego słodkiego napoju
Alphelia wrote:Ja kupowałam ubranka na rozmiary 50/56 lub 62 i 62/68. Czasem jak było coś wyjątkowego na fajnej promocji to brałam na jeszcze większe rozmiary na późniejsze miesiące. Ale taki podstawowy zestaw to właśnie na 56 i 62. Z tym, że większą uwagę przyłożyłam do rozmiaru 62. Mam:
- pajace: 3x 56, 6x 62
- body krótki rękaw: 5x 56, 7x 62 (+4 na szelkach na 62)
- body długi rękaw: 6x 56, 6x 62
- krótkie spodenki: 3x 62
- długie spodenki: 4x 56, 3x 62
- rampersy: 4x 62
- śpioszki: nie mam w ogóletylko jedne ogrodniczki na 62
- sweterki: 1x 56, 1x 62 (+2 bluzy 62 i 1x takie bolerko do sukienki)
- skarpetki: 6x w jednym rozmiarze, czyli będzie pasować i na 56 i 62 raczej
- czapeczki: w sumie 5 sztuk uniwersalny rozmiar + 1x kapelusik przewiewny na lato
- rękawiczki niedrapki: 2 sztuki
- rajstopy: 3x 62
U mnie jest jeszcze kilka ciuszków ekstra na większe rozmiary typu sukienkiAle to nie wliczam do podstawowego wyposażenia
No i część z tych ciuchów z listy wyżej wymienionej jest kupione w Lidlu, a tam rozmiarówka jest 50/56 lub 62/68.
Co do torby do szpitala to ja nawet nie wiem jeszcze do jakiej torby się spakowaćJakąś torbę sobie kupowałyście? Bo ja mam w sumie małą walizkę i dużą, a torby jako takiej nie mam.
Edit: Z tym że co do czapeczek czy skarpetek raczej nie jest aż tyle zalecane. Ja po prostu dorwałam jakieś rzeczy na promocji w wielopakach to dlatego mi tyle sztuk wyszło
Ja mam podobnie ilościowo z rozmiarem 62, ale dużo mniej 56, chyba jeszcze dokupię. Choć już mi się śniło, że mała się urodziła 59cm i 3400g i że wszystko z rozmiaru 56 było na nią za małemam nadzieję, że sen nie był proroczy i że będzie troszkę krótsza.
Ja torbę do szpitala mam taką średnią wielkościowo, ale planuję kupić jeszcze jedną trochę mniejszą dla Hani i jechać z 2 torbamiwydaje mi się, że w jedną byłoby ciężko się spakować. A w razie jakby mi się to udało to mniejsza torba przyda nam się na wyjazdy do Polski.
-
Co do tej ilości ciuszkow to jak dla mnie wydaje się, że to baaaardzo mała ilość
dzieciaki non stop ulewaja na siebie, albo kupa niechcący przecieknie. No nie chciałabym zostać z przysłowiową "ręką w nocniku"
u mnie to zdecydowanie ok 8 -10 sztuk każdego rodzaju. Nie lubię mieć pustej pralki
Jejku u mnie to chyba jakieś luksusy bo wszystko zapewnia szpital. Oprócz pampersów, chusteczek nawalizanych i koszuli dla mamy. Serio żadnych podkładów, podpasek nie muszę brać. Dla dziecka też są ubranka szpitalne. Można mieć swoje ale ja nie chcę tych domowych używać w szpitalu. Ostatnio spakowałam się w torbę jak na trening i to mi starczyło. -
Dziewczyny, parę dni nie wchodziłam, to teraz afera na forum...
Od czego się zaczęło z Maryą, bo nie mogę znaleźć, zresztą już nawet się nie chcę szukać, bo was nie nadrobię.
Niestety, to jest net, każdy sobie może popisać.
Klarunia, świetnie, że infekcja zaleczonaTeraz będziesz spała spokojnie
Super, że po wizytach wszystko ok.
U mnie po staremu, nie miałam weny na pisanie, ostatnio łatwo łapię ponure nastroje, denerwuję mnie ta sytuacja z mężem, dalej konflikt i atmosfera w domu, że rozmawiamy tylko służbowo, w sprawie córki najczęściej, no, ale wiadomo każdy ma jakieś problemy, stresy, samo życie.
Pociesza mnie fakt, że dość dobrze czuję córeczkę w brzuszku, że jeszcze trochę i czerwiecSzybko czas zleci.
Któraś pisała o markerach zd, ze się martwi...Każde dziecko na usg przecież może mieć, np. krótsze kości udowe, zmianę w serduszku, ale to nic nie oznacza. Na zd zbiera się cały szereg, typu brak/hypoplastyczna kość nosowa, duże Nt w I trymestrze. I przy tym często wady serduszka, złe przepływy. Także taki na ogół zestaw.
Z zakupków maluszkowych, tych kosmetycznych, szczególnie do pupki, polecam Linomag zielony, Sudocream.
Co do płynu do kąpieli to kwestia mamy, ale i skóry dziecka, czy nie będzie wrażliwa. Także jedne używają emolientowe, drugie zwykły Hipp. Ja zaczynałam od różowego Linomagu, Hippa. Testowałam również Oilan, Olilatum, Nivea niebieski i biały. Moja córka na sczeszczcie nie miała problemów, każdy z tych kosmetyków się sprawdzał. Obecnie stosujemy Dove dla niemowląt.
Szampony stoją, może pare razy używałam, głównie myłam żelem do kąpieli, bo jest w tym 2 w 1.
Oliwkę stosowałam i stosuję jako dodatek do kąpieli - wlewam troszkę do wanienki, skórka po kąpieli nawilżonaKiedyś dała mi taką radę koleżanka położna.
Zasypkę miałam, ale rzadko używałam, chyba tylko w początkach.
Przyda się czasami Clotrimazolum.
U mnie w niedzielę chrzciny w rodzinie męża, mam nadzieję, że zdąży dojść biała koszula ze sklepu internetowego. Nie wiecie czy paczkomaty funkcjonują w soboty? Po cichy liczę, że jutro dostanę wiadomość sms do odbioru. Za bardzo nie mam w czym iść jak ta bluzeczka nie dojdzie.
W tygodniu obkupiłam się sweterkami typu cardigan w Carry, niezłe obniżkiJeden czarny, a jeden taki różowy, bardziej w fiolet, myślę, że zostaną również po ciązy przydatne
Chociaż na trochę humor poprawiło takie wyjście.
A co do wagi, przytyłam 5 kg, ale wchodzę dalej w S.
Głównie brzuszek i biust.klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
Poproszę na dopisanie do listy - Dominika, termin an 17 czerwca.
Dieta karmiącej...U mnie jednak nabiał szkodził w początkach, jak tylko jadłam jogurty, twaróg czy jajka to były zielone kupki, więc nie wiem jak z tą dietą czy rzeczywiście wszystko można, ale to moje pierwsze ziemskie dziecko, więc nie mam doświadczenia w kp. Trzeba obserwować maluszka, jak reaguje po naszych posiłkach, duzo chyba będzie zależało od brzuszka. Ja w początkach nie jadłam smażonego, cebuli, ogólnie ciężkostrawnych rzeczy. Dodam tylko, że córka nigdy nie miała kolek, nawet jak przeszłam na mm.
Fakt, że karmiłam krótko, ale u mnie sie nie sprawdziło, że można wszystko jeść i nie ma diety matki karmiącej. Uważam, że na początek trzeba jednak nieco ostrożnie i powoli wprowadzać wszystko.
Może teraz będzie lepiej i dłużej pokarmię. Nastawiam się na luzie. Wiem, że jak mi nie wyjdzie sa mieszanki mleczne i też są dobre.
Aha, dodam tylko, że jak byłam w klinice 2 dni po porodzie serwowano np. brokuły, pomidory, rybę, różne owoce, naleśniki...nie było tam rygoru dietetycznego dla matki.
Klinika, w której chcę rodzić zapewnia ciuszki, pieluszki, kosmetyki dla dziecka, a dla mamy duże wkładki i podkłady na łóżko, chociaż to mi odpadnie do pakowania.
Na szczęście ciuszków dla drugiej córeczki mam dużo, nie muszę kupować, ale łóżeczko czy przewijak już tak. I zdecydowałam się na podwójny wózek, kupię używany, taki jeden za drugim, sprzedam Adamexa Barletta, już mi się nie przyda, marzyłam o 3 dzieciątko, ale w mojej sytuacji już odpada to marzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 17:20
-
Agnella wrote:Poproszę na dopisanie do listy - Dominika, termin an 17 czerwca.
Agnella już Cię wcześniej wpisałam na listę z Dominikiem, także jesteśA jak chcesz wiedzieć od którego momentu się zaczęło to od strony 654
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/czerwcowe-szczescia-2018,13926,654.html
Trójka, to mnie zaskoczyłaś! Myślałam, że mam nawet za dużo niektórych ciuszkówNa razie myślę, że zostanę przy tej ilości, a potem zobaczę jak będzie
Akurat nie mam wielkiego problemu domówić sobie jakiś ubranek jak będzie mało. Zamierzamy też kupić suszarkę automatyczną, więc z praniem będzie szybko szło w razie czego.
M.W. A Tobie gin mówił wcześniej o krzywej czy po prostu przyszłaś na wizytę i jednego razu Ci zrobili bez zapowiedzi? Bo u mnie ta krzywa od dziś może być wykonana, wizytę mam za 2 tygodnie i się zastanawiam czy oni mi coś powiedzą wcześniej.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Agnella wrote:marzyłam o 3 dzieciątko, ale w mojej sytuacji już odpada to marzenie.
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka wszystko zależy od Twojego/ Waszego nastawienia. Znam rodzicow którzy za żadne skarby nie oddadzą dziecka do dziadków. Teściów mam już po 70 do tego teściowa ma ogromny problem z kręgosłupem wiec jej nie chce uszczęśliwiać biegającym 2 latkiem. Jednak raz w miesiącu oddajemy młodego do moich rodziców i sami idziemy do restauracji/ kina/ spotykamy się ze znajomymi itp. Wczoraj po pracy zostawiliśmy młodego u dziadków, a sami pojechaliśmy do galerii.
Często tez moja siostra zajmuje się młodym.
U nas dziecko za dużo nie zmieniło, jeśli już to na lepsze -
Alphelia wrote:
M.W. A Tobie gin mówił wcześniej o krzywej czy po prostu przyszłaś na wizytę i jednego razu Ci zrobili bez zapowiedzi? Bo u mnie ta krzywa od dziś może być wykonana, wizytę mam za 2 tygodnie i się zastanawiam czy oni mi coś powiedzą wcześniej.
Mi na poprzedniej wizycie ginekolog powiedziała, że na następnej zrobimy test obciążenia glukozą. Myślałam, że taki 3 punktowy więc pytałam czy muszę być na czczo, ale ginekolog powiedziała mi, że nie muszę bo to tylko będzie jedno pobranie krwi po godzinie od wypicia glukozy. Oni w Niemczech robią ją wszystkim ciężarnym, więc Tobie też na pewno zrobią. Mi zrobili w 26 tygodniu, a ogólnie robią chyba między 24-28 tygodniem .
Alphelia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czara mysle ze walizka moze byc spokojnie jak leżałam w szpitalu to dziewczyny miały albo torby sportowe albo walizki na kółkach.
Ja bede pakować sie w torbe sportowa narzeczonego jest typowo meska ale mi nie przeszkadza nie chce specjalnie nowej kupować a moja jest mala.
U nas w szpitalu dla dziecka trzeba miec tylko pampersy a dla kobiet zapewniają podkłady na lóżkoCzara lubi tę wiadomość
-
Alphelia Mi też powiedzieli że na następnej wizycie robimy krzywą raczej powinni Cię uprzedzić ...
Mnie bardzo zdziwiło ale przy tej ciąży dali mi teraz do wypicia bardzo dobry sok winogronowy w prawdzie słodki ale chłodny i bardzo mi smakował mówili że teraz się pozmienialo i dają takie coś bo tamto było ohydne
Alphelia mogłabyś zmienić mi termin na 9.06 i dopisać imię OlivierAlphelia lubi tę wiadomość
-
klauuudia zmieniłam w moim poście
tylko to i tak ostatecznie katka. musi zmienić na pierwszej stronie, więc nie wiem czy ją teraz prosimy o zmianę jeszcze raz czy czekamy czy ktoś jeszcze będzie chciał jakieś zmiany zrobić w najbliższym czasie?
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.