CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyfiranki na duszę wrote:Koleżanka rodziła właśnie w Pyskowicach i była bardzo zadowolona. Mi jest tam zdecydowanie za daleko. Poza tym na raciborskiej będę wykupywać opiekę prywatnej położnej
Mi do Pyskowic też daleko aż 30km ale tylko tam mogę rodzić naturalnie po cc -
Welonka ja przy 1 synku do 20 byłam na urodzinach kolegi. Jako ze to nasz najbliższy sąsiad (mieszka dom obok) mówię do męża ze już pójdę do domu. Małż mnie odprowadził, wykapałam się chwile jeszcze pogadaliśmy i jak tylko wyszedł położyłam się do łóżka. Po chwili usłyszałam jak pęka mi pęcherz płodowy (dziwne pyknięcie) wiec szybko wstałam i faktycznie wody zaczęły odchodzić
to była godz 20.30. Zadzwoniłam po męża, szybko się zebraliśmy o ruszyliśmy do szpitala (do tego w którym chce rodzic mamy 30 km). Tam trafiliśmy o 21.30 - zanim ktg, wszystkie dokumenty i wizyta na fotelu była 23. Kilka minut po 24 urodziłam
Także każdej z nas życzę takiego porodu
Podobno kolejne są szybsze będzie ciekawie
Mojej sąsiadce zdążyli w szpitalu zdjąć spodnie i urodziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 11:00
-
Anitka ja mam jeden szpital pod nosem i wcześniej bylo mi obojętnie w jakim szpitalu bede rodzic ale po pobycie w tym szpitalu gdzie nie mam gina i gdzie poznałam podejscie lekarzy powiedziałam ze nie bede tutaj rodzic a jeszcze teraz słyszałam ze w tym szpitalu ostatnio szaleje gronkowiec to ja dziękuję,wole pojechać dalej . Moja znajoma jechała do szpitala ponad 80km i mówi ze nie żałuję przez drogę pomęczyła sie w samochodzie przyjechała do szpitala i zaraz urodziła ,druga jechala ponad 100km do Krakowa do szpitala dojechała i w ostatniej chwili trafiła na stół bo okazało sie ze dziecko ułożone pośladkowo i trzeba ciąć.
Mam takie pytanie dwa razy zauważyłam w śluzie malutkie dwie nitki brązowej wydzieliny takie naprawde małe moze byc to spowodowane pęknięciem jakiegoś naczynka ?bo dwa razy ta sytuacja pojawiła się po wypróżnieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 12:02
-
Ja będę miała planowana cesarke . Miała któraś jak lekarze ustalają wtedy termin czy tydzień wcześniej czy może dwa? Bo tak się zastanawiam jak to będzie...
Eunice ja chciałabym żeby moja mama jednak przyjechała po cesarce mam nadzieję że tak jak z Nikolasem szybko dojdę do siebie ale nie ukrywajmy że raczej noszenie go nie będzie możliwe przez kilka pierwszych dni a Noe chciałabym żeby poczuł się odrzucony ...
Dzisiaj mam na 15:30 badanie 3D już się nie mogę doczekać martwię się tylko bo wysylam mojego małego szkraba do sąsiadki i mam mieszane uczucia . Nie będzie mnie pewnie dobre 2 h eehh mam nadzieję że jakoś poradzą ale rak czy siak jakoś mi dziwnie...
-
klauuudia wrote:Ja będę miała planowana cesarke . Miała któraś jak lekarze ustalają wtedy termin czy tydzień wcześniej czy może dwa? Bo tak się zastanawiam jak to będzie...
Eunice ja chciałabym żeby moja mama jednak przyjechała po cesarce mam nadzieję że tak jak z Nikolasem szybko dojdę do siebie ale nie ukrywajmy że raczej noszenie go nie będzie możliwe przez kilka pierwszych dni a Noe chciałabym żeby poczuł się odrzucony ...
Dzisiaj mam na 15:30 badanie 3D już się nie mogę doczekać martwię się tylko bo wysylam mojego małego szkraba do sąsiadki i mam mieszane uczucia . Nie będzie mnie pewnie dobre 2 h eehh mam nadzieję że jakoś poradzą ale rak czy siak jakoś mi dziwnie...
Z tego co się orientuję to termin CC ustala się na ok. 14 dni przed TP.
-
Klaudia to chyba zalezy z jakiego powodu jest cesarka ,ze swojego otoczenia słyszałam ze dziewczyna z ułożeniem pośladkowym cc miała wyznaczoną w dzien terminu ,druga jak miała na życzenie miala kilka dni przed terminem a 3ktora obecnie jest w 3ciazy drugi poród miala przez cc i teraz tez ma miec cesarkę termin ma ustalony dwa tygodnie wcześniej terminem
-
Też mi się wydaje, że ważny jest powód cesarki, kumpela na życzenie miała 5 dni przed terminem. Mi ten sam lekarz mówi, że ze względu na zagrożenie będzie planował cc jak najszybciej ale jeszcze nie dopytywałam czy to będzie ok 2 tyg wcześniej czy może jeszcze wcześniej. Intuicyjnie trzymam się tych ok 2 tygodni przed tp. Na następnej wizycie będę dopytywać.
-
Hej ja mam do sprzedania biustonosz z alles nowy z metka i opakowaniem w kolorze cielistym 70I.firanki na duszę wrote:Miałam nadzieję zamowic tam też stanik do karmienia, ale chyba nie uda się z rozmiarem trafić
Dziewczyny z wiekszym biustem ( 75 H/I przed ciążą) - gdzie planujecie kupować biustonosze do karmienia??
-
nick nieaktualny
-
a mogę podpytać, czy miałaś problemy z laktacją przy takiej różnicy cc a tp?tomania2806 wrote:Ja miałam umówione cc 3 tyg wcześniej. Czekali tylko żeby nie był wczesniakiem. To chyba zależy od praktyki lekarzy. No i dlaczego masz cc
Trochę się boję jak to będzie, chciałabym karmić piersią, po sn nie miałam z mleczkiem problemów.
-
Mi lekarz powiedział, że między 39 a 40 tc. Czyli tak naprawdę w ostatnim tygodniu przed terminem.
Ja będę miała cesarkę, bo przedtem też było cc i boję się rodzic sn, bo mam mały odstęp między ciążami. Zresztą u Ciebie, Klaudia chyba też o to chodzi?
-
Ja niestety tez będę mieć cesarkę bo byłam u ortopedy i mam już spore rozejście spojenia łonowego a do końca ciąży dosyć daleko bardzo chciałam naturalnie, ale nic nie zrobię. Ja będę się umawiać po 34tc i tez słyszałam ze jeśli jest przyczyna zdrowotna tak jak np moja to robią ok 2tyg wcześniej.
-
nick nieaktualnyDika wrote:a mogę podpytać, czy miałaś problemy z laktacją przy takiej różnicy cc a tp?
Trochę się boję jak to będzie, chciałabym karmić piersią, po sn nie miałam z mleczkiem problemów.
Nie tzn na początku wiadomo sama siara aale jak w 4 dobie się rozkrecilo to osiedle mogłabym wykarmic
Ja mialam 3 tyg wcześniej ze względu na wadę po prostu bali się ze mogę dostać skurcze i nawet w sob na dwa dni przed cc podawali mi magnez żebym przypadkiem nie zaczęła wcześniej rodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 14:18
Dika lubi tę wiadomość
-
U mnie też cc ze względu na obawę o pęknięcie macicy przy skurczach.
Mój lekarz mówi że wszystko trzeba zrobić, żeby żadnej wcześniejszej akcji skurczowej nie było (w pierwszej ciąży wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu jakos w 31 tc bo miałam regularne skurcze) i rozwiązać ciążę jak najszybciej to będzie możliwe. Jak twierdzi, operacja jaką miałam pół roku przed zajściem w ciążę teraz niesie ryzyko rozejścia się blizn na macicy.
