CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Same koszule i biustonosze do karmienia mialam w planach kupic, mam tez dwa topy te z lidla. Przepatrze garderobe zobacze co mam tam luzniejszego czy rozpinanego ewentualnie dokupie jakies koszule. Zdecydowanie wole zainwestowac w normalne ubrania, bo ceny tych typowo do karmienia sa bardzo wysokie. Przez chwile nawet sie zalamalam jak pomyslalam, ze bede musiala dokupic jeszcze to, bo na wyprawke dla maluszka wydalam sporo wiecej niz liczylam a jakby jeszcze doszly ubrania dla mnie to masakra. Chyba musze zrobic przerwe od internetu, bo co chwile wyszukuje cos nowego, ciagle mysle, ze moze czegos zapomnialam kupic badz kupilam za malo.
Magda wszystkiego najlepszego !Magda33 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Dawno nie pisałam. U mnie skonczylo sie jednak na pessarze, bo szyjka sie skracała, miała juz 27 mm, wiec gin nie chciała ryzykowac i od ponad tygodnia mam ten pessar.
Klarunia
Mam pytanie, czy jak miałaś robione teraz to usg, to lekarz sprawdzał Ci długość szyjki przez usg, czy juz tylko ręcznie? I jak z Twoja aktywnością? W miarę normalnie funkcjonujesz, czy raczej leżysz?
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczku, mój gin. sprawdza mi ręcznie, a na USG lekarz przez powłoki brzuszne. Wiesz co ja leżę prawie cały czas, a na pewno 90 % czasu w ciągu dnia. Ale mam takie możliwości że względu na duże dzieci, przypuszczam że Tobie ciężej w tej kwestii z takim malutkim s
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Magda33 - sto latek!
Dawno mnie tu nie bylo, tzn. nie odzywalam sie, ale staralam sie zagladac co jakis czas i was podczytywac. Ciesze sie, ze wszystko jest dobrze i maluszki znakomicie sie rozwijaja.
Ja dzis zaczynam 3 trymestr i czuje sie podekscytowana tym faktemJedyne fizycznie niezbyt ciekawie u mnie. Aktualnie z waga jest u mnie na plusie juz 20... Z 52kg sprzed ciazy wskoczylam w tym tygodniu na rowne 72kg. Przeraza mnie to strasznie. Nie jem duzo, nie jem tez niezdrowo. Owszem, zdarzaja sie przekaski w postaci slodyczy, czy fast foodow, ale staram sie je omijac jak najczesciej. Kilka dni temu zaczelam puchnac i przez to trace ochote juz w ogole do poruszania sie. Najchetniej lezalabym pod kocem i sie nad soba uzalala, ze wygladam jak slon. Kazdy mi mowi, ze wszystkie te kg ida mi w piersi i brzuszek, i teraz zaczelo wchodzic w tylek oraz biodra, by mialo co dzwigac te ciezary. Boje sie, ze jak czegos nie zrobie to chwile przed ciaza bede miala +30 na liczniku. Najgorsze sa chyba rozstepy na tylku oraz udach. Poerwszy raz coa takiego u siebie widze.
Polecacie cos wlasnie na puchniecie nog czy dloni?Magda33 lubi tę wiadomość
-
Klarunia
Wlasnie z tym odpoczywanie to u mnie srednio przy moim maluchu
Dzisiaj przesadziłam i niestety brzuch sie spina, na szczescie jutro mam wizyte, zeby skontrolować pessar. A przypomnij mi na jaka długość miałaś założony pessar? I czy bierzesz jakies globulki na infekcje? Bo ja mam zalecone, co drugi dzień braćMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczek89 wrote:Hej dziewczyny
Dawno nie pisałam. U mnie skonczylo sie jednak na pessarze, bo szyjka sie skracała, miała juz 27 mm, wiec gin nie chciała ryzykowac i od ponad tygodnia mam ten pessar.
Klarunia
Mam pytanie, czy jak miałaś robione teraz to usg, to lekarz sprawdzał Ci długość szyjki przez usg, czy juz tylko ręcznie? I jak z Twoja aktywnością? W miarę normalnie funkcjonujesz, czy raczej leżysz?i teraz sie boje ze te 6 suszarek mi zrobi armagedon z szyjki. Zobaczymy w srode. Trzymaj sie tam z tym pessarem
.
klarunia1978, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny:-) A ja znowu spać nie mogę i nachodzą mnie myśli o porodzie. Strasznie się go boję, może dlatego że wiem co mnie czeka. Zastanawiam się jak to jest z oxy. Dlaczego jednym kobietom jest podawane a innym nie? Czy są jakieś konkretne wskazania kiedy trzeba podać? Ja jestem już po 2 porodach i przy obu miałam podane oxy zaraz po wejściu na salę porodowa. Od razu byłam podpinana pod ktg i kroplowke i tak lezalam do samego końca. Nie mogłam wstać ani chodzić. I teraz się zastanawiam czy po prostu z jakiś powodów ja muszę tak rodzić czy może tak trafialam że położonym się spieszylo. Bo fakt faktem urodziłam krótko bo max 2 godz.
-
Tini ja tez w nocy nie mogłam spać i myślałam o porodzie. Co do oxy to nie pomogę. Ja z kolei boję się, że nie zdążą zrobić mi cc bo akcja rozkręci się wcześniej, że w moim szpitalu nie będzie dla mnie miejsca albo że trafię na lekarza, który każe mi rodzić sn. Dodatkowo nakręcam się wizją tłumów, które będą chciały minie odwiedzać po porodzie.
Ja też jestem bardzo ciekawa co z moją szyjką. Spinania brzucha są częstsze niż kiedys, od zeszłego tygodnia jestem znowu na luteinie, do tego magnez kiedy się nasila. Staram się też w miarę możliwości dużo odpoczywać. Wizyta u gina dopiero za 2 tygodnie.
Czy u Was też dzisiaj jest tak beznadziejna pogoda? Jeden dzień słońce, a potem tydzień deszcz. I gdzie ta wiosna, na którą się tyle czeka?
-
Klarunia, Pysiaczek a ile Wasze szyjki miały zanim zaczęły się skracać?
Moja nie jest szałowa, bo ma 33-34 mm, ale od początku jakoś tyle wychodziło. -
Summer u mnie na początku ciąży
miała 4 cm, a założony pessar na szyjkę 1.9 cm( Pysiaczku też biorę globulki co drugi dzień,bo przy pessarem mogą być częstsze infekcję pochwy). Pozdrowienia:)Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Tini mi zostala podana oxy w ostatniej fazie porodu, skurcze zaczęły slabnac i lekarz bal sie, ze jie starczy mi sil zeby urodzić. Wszystko mi najpierw wytłumaczył xo, jak i dlaczego. Pół godz pozniej Łucja byla z nami. Wczesniej akcja postepowala prawidłowo, wiec nikt moe proponował. Tobie nie wyjaśnili dlaczego dostajesz? Ponoc po oxy bardziej boli, ale ja już na końcówce nie zauważyłam różnicy.
-
Summer
Moja szyjka jest jakas dziwna. Około 19 tc wylądowałam w szpitalu, bo po badaniu usg niby miała 22 mm, w szpitalu jak polezalam pare dni, to sie okazało, ze nagle sie magicznie wydłużyła do 34 mm. Wypisali mnie do domu, co trzy tygodnie sprawdzałam jej długość na usg i sie trzymała na tych 34-32 mm, oczywiscie większość dnia leżałam itp. Byłam jakos w 27 tc na usg znowu i sie okazało, ze ma 27 mm, wiec gin zadecydowała, ze zakładamy pessar. I tak od ponad tygodnia jestem jego posiadaczka. Aaaa ja jeszcze zaznaczę, ze moja szyjka od jakiegoś czasu była juz miękka, nie twarda niestetyMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
U mnie podali oxy, bo córa była po terminie ja z cukrzycą a szyjka zamknięta. Nosiłam dwa dni balonik a i tak nic nie dał i musieli go wyjmować bo szyjka ze stali
A na kolejny dzień jak przyszłam do szpitala to dali mi oxy, potem przebili pęcherz i dopiero ruszył poród. A tak to bym i jeszcze z miesiąc w ciąży była
Jeszcze ciekawostka z ostatniej wizyty u położnaj. Pytam co jeśli mała się nie obruci głową w dół, a ona
POMOŻEMY
Będą robić by ją ręcznie obrucić, bo o cesarce to tu nie ma mowyMój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
Magda, moje spóźnione życzenia! Mam nadzieje że wczoraj wspaniale świętowaliśmy
Pogoda była cudna jak na zamówienie
ptaszek, zazdroszczę takiego podejścia! Mój gin stanowczo mi powiedział że w Polsce się od tego odchodzi i że to zbyt niebezpieczne i jak na jego ponad dwudziestoletnie doświadczenie się nie spotykał z tym. Ale może pracował akurat w takich szpitalach?
Czy wiecie coś może dziewczyny z Wrocławia w którym szpitalu ewentualnie obracają?Magda33 lubi tę wiadomość
-
Ja też pytałam ostatnio mojego gina o to. Ale ja jako pierworódka nie muszę się martwić. Jeśli zostanie pupką w dół to cesarka. U nich w szpitalu nie podejmują takiego ryzyka. U wieloródek zdarza się, ale też bardzo rzadko by kazali rodzic.
A powiedzcie mi doświadczone mamy gdzie kupujecie spodnie jeansowe, żeby pas na brzuch był duży albo żeby dobrze się rozciągał.
Ja już jakiś czas temu kupiłam jeansy w hm i w tyłku dobre, a brzuszek już dawno się nie mieści. A sam pas bardzo słabo się rozciąga.
Potrzebuje jakieś spodnie wyjściowe mieć chociaż jedne inne niż legginsy ;( -
Tini wrote:Cześć dziewczyny:-) A ja znowu spać nie mogę i nachodzą mnie myśli o porodzie. Strasznie się go boję, może dlatego że wiem co mnie czeka. Zastanawiam się jak to jest z oxy. Dlaczego jednym kobietom jest podawane a innym nie? Czy są jakieś konkretne wskazania kiedy trzeba podać? Ja jestem już po 2 porodach i przy obu miałam podane oxy zaraz po wejściu na salę porodowa. Od razu byłam podpinana pod ktg i kroplowke i tak lezalam do samego końca. Nie mogłam wstać ani chodzić. I teraz się zastanawiam czy po prostu z jakiś powodów ja muszę tak rodzić czy może tak trafialam że położonym się spieszylo. Bo fakt faktem urodziłam krótko bo max 2 godz.
To tak na prawdę zależy od szpitala i lekarza moim zdaniem. Jeśli jesteś po terminie i będą wskazania do wywołania porodu to wtedy dostajesz oxsy.
Podejrzewam że również lekarze podają gdy poród się przeciaga. Ale oxsy to nic złego:) ona pomaga ci tak na prawdę urodzić dzieckooczywiście jeśli nie chcesz to możesz porozmawiać z położna i lekarzem że jeśli nie ma wskazań to nie zgadzasz się na jej podanie
Ze wskazań które ja znam to właśnie jest wywołanie porodu po terminie lub poród który się przeciaga ( rozwarcie jest a skurcze są za mało efektywne ). -
Andziula_1988 wrote:Ja też pytałam ostatnio mojego gina o to. Ale ja jako pierworódka nie muszę się martwić. Jeśli zostanie pupką w dół to cesarka. U nich w szpitalu nie podejmują takiego ryzyka. U wieloródek zdarza się, ale też bardzo rzadko by kazali rodzic.
A powiedzcie mi doświadczone mamy gdzie kupujecie spodnie jeansowe, żeby pas na brzuch był duży albo żeby dobrze się rozciągał.
Ja już jakiś czas temu kupiłam jeansy w hm i w tyłku dobre, a brzuszek już dawno się nie mieści. A sam pas bardzo słabo się rozciąga.
Potrzebuje jakieś spodnie wyjściowe mieć chociaż jedne inne niż legginsy ;(
w c&a są fajnejest bardzo duży pas na brzuch i bardzo rozciągliwy. ja kupiłam dosyć szybko spodnie ciążowe, nadal są dobre i widzę, że nawet jest szansa, że do końca ciąży w nich pochodzę